piątek, 11 kwietnia 2014

KWIECIEŃ2 2014

130 komentarzy:

  1. Trafia się nam niezły partner biznesowy
    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15779378,Ukrainie__ulotnil__sie_gaz_z_magazynow__Brakuje_az.html#ixzz2yVw7dfED#BoxBizTxt
    Pytanie, czy gaz się "ulotnił" na wejściu, czy na wyjściu magazynów?
    Poza tym, u kogo pojawiła się kapucha?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe, o co tu naprawdę chodzi
    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15780387,Piechocinski__Nie_powinnismy_placic_za_inne_Pendolino.html#BoxBizTxt
    Niedawno pisano, że trakcja nie jest jeszcze dostosowana do prędkości powyżej 160 km/godz. Kupiono składy bez systemu wychyłowego /miało być taniej/. Składy o prędkości rzędu 160 km/godz produkuje i eksportuje do Niemiec PESA. O co teraz ten raban? Znowu jest coś do ukrycia?
    Tak na marginesie, po co kolei te kosmiczne prędkości, jeśli skład ma sie zatrzymywać po drodze jak dotychczasowe InterCity?

    OdpowiedzUsuń
  3. http://kontrowersje.net/nasz_nar_d_jak_lawa_woli_tuska_bo_tusk_by_si_podda
    Dobry materiał do dyskusji. Włącznie z komentarzami. No, może niektórymi.
    Tylko z kim dyskutować. Tylko z Góralem?
    @lexie2010 przeszła całkowicie na "ćwierkanie".
    Może faktycznie zamknąć ten interes?
    Coraz bardziej przypomina to głos wołającego na puszczy.
    Wszak zaczął się sezon na grilla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieprawda, czytam.

      Usuń
    2. I co z tego czytania wynika?

      Usuń
    3. Tyle żeś sobie Słodki Pierniku nagrabił, że nie wiem od czego zacząć. Odpowiesz na pewno, że od początku. O Pulchna Panienko! Jak daleko cza by tego początku szukać. Ale może pomalutku rozłożę Cię na łopatki!:)
      Dobrze Prawdziwy. Stary. Pierniku wiesz, że nawet taka jak ja, a może przede wszystkim, jak ja, pozostaje w wiecznej adoracji do Cię. Że nie powiem Prawdziwy. Stary. Głupieloku.
      Pozdro Ciebie.
      No i mas nareście kobitkę. Widzis jakiś skutecny.

      Usuń
    4. Góralu, czy ja dobrze widzę?
      Czy mnie moje piękne oczy nie mylą?

      Usuń
    5. Znowu się nie spisałem :(
      Dobry wieczór Góralu!

      Usuń
    6. Pardon! Errata!
      Taka jak ja, taka jak ja, niewydarzona niemogencja. Miało być. Może gały nie widział, ale uszy usłyszały. A co?
      Witam. I lexie i Cię.

      Usuń
    7. Witam i o zdrowie pytam.
      Lexie już odpuściła na dzisiaj.
      Za dużo jej namieszałem w głowie.
      Może niepotrzebnie?

      Usuń
    8. Przenoszę się na koniec.

      Usuń
    9. Dobrze.
      Jestem tam.

      Usuń
  4. Nie wchodzę na Wyborczą, bo prowadzę swój własny bojkot tak jak nie słucham radia Zet. Ostatnio nawet jak jest tam ktoś interesujący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie2010
      Uczyć się choćby od diabła.
      Mam swoje lata i nie silę się na dziecinadę, że GWniana jest be. Ten tekst można znaleźć na innych stronach. Chodzi o fakt jakim jest zakup Pendolino i konsekwencje z tego wynikające. Na naszych oczach marnuje sie nasze pieniądze. Gigantyczne pieniądze, których nie mamy w nadmiarze.

      Usuń
    2. @lexie2010
      Prowokacja jest jedną z form dyskusji, no może wciągania w dyskusję ;0)


      Usuń
    3. Witam! :)

      Usuń
    4. Witam również.
      Widzę, że udało mi się wywołać Cię po dłuższej nieobecności.
      Brawo.

      Usuń
  5. Zastanawialiśmy się ostatnio z kolegą co moglibyśmy jeszcze zrobić żeby zmienić to co nas otacza i z czym się nie zgadzamy i wyszło nam, że nie wiemy:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do przeczytania linkowanego MK wraz z komentarzami.
      Według mnie jest nad czym myśleć.
      Opcji do wyboru jest sporo.

      Usuń
  6. Zamiast uczyć się od diabła wolałabym go do diabła posłać, tak sobie wykombinowałam, że zagłodzić trzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ja bym wolał?
      .....

      Usuń
    2. Przeczytałam znowu bardzo celnie MK pisze o Polakach, ale jak mam przełamać w sobie tę nieufność, że a nóż znowu się jej odmieni tyle osób już mnie rozczarowało, że podchodzę z dystansem. Zresztą co znaczy diagnoza nawet idealnie postawiona jak brak leku.

      Usuń
    3. No właśnie, co z tym Mojżeszem?

      Usuń
    4. Jedynym lekiem i to skutecznym jest czas, a dokładnie jego upływ.
      Z dyskusji nad tekstem MK wynika, że potrzeba jednego, dwóch, a może trzech pokoleń, żeby coś się w nas zmieniło. Tego jednak nie doczekam. Nie mam szans.
      Więc?

      Usuń
    5. Nie czekać, zmieniać może przekonać innych do swojej racji tylko dokładnie czego oczekujemy? Co chcielibyśmy zmienić nawet w tej kwestii nie jesteśmy w stanie się porozumieć. Więcej państwa czy mniej? Więcej kościoła czy miej. Unia? O tu już ile osób tyle opinii. Potrzebujemy silnego ośrodka decyzyjnego w centrum czy władza dla ludzi? Można tak długo.

      Usuń
    6. Problem jest w tym, że do takich dyskusji nie dochodzimy. Ciągle wpuszcza się nas w tematy zastępcze, różnego rodzaju wrzuty, które nic nie wnoszą do meritum.
      Zacząć trzeba od tego, że potrzeba we wszystkim porządku. Każdy powinien robić to co do niego należy, a nie wyręczać innych.
      Co boskie Bogu, co cesarskie cesarzowi.

      Usuń
  7. @lexie2010
    Może zwróciłaś uwagę, że ostatnio zamieszczam sporo materiału o wydarzeniach na Ukrainie.
    Temat interesuje mnie z uwagi na manipulację medialną jakiej jesteśmy poddawani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @stary.piernik
      Czytałam te teksty, ale nie wiem o co chodzi konkretnie? Ja mam mieszane odczucia jeżeli chodzi o Ukrainę to moje osobiste rodzinne wspomnienia są przyczyną. Wierze jednak w szczerość tego ukraińskiego zrywu, to trudny naród, ale wolna Ukraina to dla nich priorytet. To można u nich podziwiać, drogi dochodzenia już nie. Patrząc na nasz kraj jednak można mieć wątpliwości czy nasza droga jest słuszna czy ich zapewne krwawa.

      Usuń
    2. Właśnie o te mieszane odczucia. Według mainstreamu mamy ślepo popierać Majdan. Jednak informacje, które do nas docierają z innych źródeł pokazują, że nie wszystko jest takie klarowne. Nie specjalizuję się w tym temacie, ale mam znajomego, który pochodzi z Wołynia. On podrzuca mi takie ciekawe materiały, które zmuszają do zastanowienia. Chodzi szczególnie o fakty, które są u nas skrzętnie przemilczane jako nie pasujące do obowiązującej narracji.

      Usuń
    3. Przyjęcie Ukrainy do UE będzie sukcesem, albo wywoła wojnę. Dla nas byłoby korzystne. Ja odnoszę wrażenie, że Europa w tym temacie jest podzielona. UE ma jedną zasadniczą wadę nie prowadzi wspólnej polityki wbrew pozorom.

      Usuń
    4. @lexie 2010
      Rzecz w tym, że Ukraina do UE nie wejdzie. Powodów jest 1000 i jeden. To żaden interes dla Unii. Same kłopoty. I nie chodzi wcale o interes Rosji.
      Innym problemem jest trwałość samej UE. Jaką powinna przybrać formułę? Dzisiaj jest ona zaprzeczeniem samej siebie.

      Usuń
    5. @lexie 2010
      Marne są szanse, że Rosja pozwoli wejść Ukrainie do UE, może nie jest to finansowa korzystne jednak politycznie na pewno tak. Zobaczymy, pierwsza próba przed nami kto zapłaci za Ukraiński gaz Gazpromowi? Nie miałam czasu sprawdzić reakcji. Są chętni?

      Usuń
    6. Na razie nie.
      Problem jest w tym, że Ukrainy w UE nikt nie chce. Stowarzyszenie i członkostwo to dwa różne światy.
      Ukrainie potrzeba od 20 do 70 mld USD. Mówi sie nawet o ponad 100 mld.
      Oferta to trochę drobnych na waciki np. 1 mld USD od USA.
      Liczy się realizm.

      Usuń
    7. To czego wystraszyła się Rosja? Może się mylisz? Może szanse były większe?

      Usuń
    8. A kto mówi, że się wystraszyła?

      Usuń
    9. @lexie2010
      Problem Rosji tkwi w Chinach.
      Dlatego porządkuje sprawy z sąsiadami w Europie i nie tylko.
      To szersza sprawa.

      Usuń
  8. @stary.piernik
    Zaczniemy od tego, że pójdziemy na wybory te "unijne" bez gderania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak twierdzę od dawna.
      Ze swojego prawa do głosowania trzeba korzystać.

      Usuń
  9. Dobrze Pierniku mówisz o zdarzeniach ukraińskich. Z doświadczenia i mojego oglądu dołożył bym element korzyści i strat, które są do uzyskania przez wszystkie ludy wiosny ludów - europejskiej. Spostrzec trzeba i to dlaczego ten "konflikt" wykwita w tym czasie. A jak dołożymy taki drobiazg jak gazowa rura. To wg mnie można sobie odpowiedzieć, czy to nie jest gra.
    Wydaje mi się, że i Ameryka też, nauczona historią, nie odpuści wszyszystkiego. Tym bardziej, że na elemencie "federalizacji" będzie chciał zyskać gracz trzeci, który wykorzysta Amerykę. W ten sposób zneutralizuje się Prawy Sektor. Nie wiem, nie znam się na tym. Jednak trzeba brać pod uwagę, właśnie owe zyski i straty. Krwawe rozboje i niepokój w środku kontynenty nie wchodzą w rachubę. Tak sobie myślę. Inna kwestia, czy można zaakceptować nasz interes, którego nie potrafimy nazwać. Pokorne ciele może być nawet nieco nieświeże. I słabe. Znam takiego jak to słabością i omdleniem mafię nowojorską w pole wyprowadził I opłaciło się . A co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oglądałeś wczoraj program Pospieszalskiego? Tam też były elementy manipulacji. Przy pomocy wypowiedzi prof. Nowaka, Cenckiewicza i red. Przełomiec. W razie czego, obejrzyj powtórnie.

      Usuń
    2. Oglądałem. Tam była, wg mnie, sama prawda. Pokazali wszyscy. Cały program. Skomplikowanie materii. Nie nazwałby tego co tam było wypowiadane, manipulacją. Z takiego zagmatwania należy wyciągać wnioski i jechać po cichu. Powtórzę: pokorne ciele dwie matki ssie. Może to brzmieć infantylnie. Ale to jest niestety prawda zweryfikowana niejednokrotnie przez życie. Maleńki piesek nie może stawiać się do wilczura. Mój osobisty kundelek nisko skanalizowany. By być większy stawia na grzbiecie irokeza. I co jest grożniejszy? Jest śmieszny. Miejsca nie zmienimy. W okolicznościach tych jakie mamy musimy być i bohaterscy i mądrzy. Co z tego wszystkiego jak nawet nie potrafimy odradzać się biologicznie - spadek, depresja demograficzna. Dołóżmy jeszcze do tego awanturnictwo. Inna sprawa, czy wiemy o czarnych układach nad naszymi głowami? Musimy jako Polska trwać. Dla następnych. Bunt największy zrobimy jak zwiększymy rozrodczość. Młodzi siedzą na internetach i odłogują. A nasz patologia demokratyczna cieszy się, że euro wybory idą i Ukrainę uszczęśliwią.

      Usuń
    3. Wszystko co mówisz to prawda. Powiem Ci jednak gdzie ja widzę manipulację medialną. Majdan mógł istnieć tyle tygodni bo miał sponsora. To nie była Rosja, ani oligarchowie. Wspominano np. o Sorosu i konkretnych kwotach.
      Nasze nieszczęście polega na tym, że usiłujemy w tym odgrywać rolę do której dzisiaj nie mamy żadnych kwalifikacji. Nawet moralnych.

      Usuń
    4. Racja. Kiedyś tu zapytywaliśmy za co oni kuszaiet i pjut. Pytanie i takie. Jak jakiś filantrop, który potrafi rozregulować filipińską giełdę, czy jakoś tam, dla zysku. Odruchem serca kieruje się futrując Ukraińców? Toż to bajki na dobranoc dla niegrzecznych dzieci. Ja nie sądzę, że nie ma w tym interesu. Nie straci taki filantrop. On tylko chce zyskać. Jest i taki problem. Kogo wyznaczą do pilnowania tego geszeftu. Amerykę? Sikoreczka może wie?

      Usuń
    5. Ukraina ma być wydojona tak samo jak Polska. Oni o tym wiedzą. Tylko, czy będą w stanie się przed tym obronić? Szanse mają znikome. Zwróć uwagę, ile poza głównym ściekiem mówi się o roli Żydów w tym teatrzyku. Sam Jaceniuk jest żydem.

      Usuń
    6. A nasi pożal się Boże politycy. Wrabiają nas w rolę Murzyna od czarnej roboty. Pisaliśmy już,że we własnym kraju narobili bałaganu. Nie panują nad wyborami. Wydaliła np. taka PO z siebie taką patologię jak pali kociarstwo. I chcą niby Ukrainę uszczęśliwiać. Toż to najlepsza droga do rozwścieczenia, w przypadku niepowodzeń, Ukraińców na nas. Liczy się świat z silnym i dumnym państwem. A nie z takim co to jest chłopcem na posyłki. Lub do bicia. Tak już się ta niby polskie elity przyzwyczaiły, że nie potrafią wyjść z roli popychadeł. Jedno udało się Tuskowi. \To powiedzenie, że Polska to nienormalność. Jak durny historyk. Tak tu dobrze obwieścił?
      Idę spać Pierniku.
      ps. przestań się ze mną licytować, kto się więcej obnażył! Dobrze?

      Usuń
    7. Nigdy się z Tobą nie licytowałem. Przepraszam.

      Dobranoc Góralu.

      Usuń
    8. Zostaje nam jeszcze dyskusja na temat tego kim jest homo sovieticus.

      Usuń
  10. To ten
    http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/jan-pospieszalski-blizej/wideo/10042014/14477376

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój pies kundel, niedużej postury w sytuacji zagrożenia przeczołgał wilczura bez większego dla siebie uszczerbku. Zresztą pamiętać trzeba że te rasowe wypasione krótko żyją. Tak więc nie zgadzam się z wami panowie. Zwłaszcza to pokorne ciele mi nie pasuje. Rosja stoi przed widmem bankructwa jej obywatele też czują ten powiew wolności który po świecie ostatnio daje odetchnąć i otwiera oczy. Tak myślę że Rosja się boi, nie Putin się boi utraty władzy i tego że skończy jak Janukowycz. Nie czarujmy się gdyby Ukraińcy go złapali nie przeżył by. Europa nie chce Ukrainy, tak dzisiaj już nie, ta Europa niestety będzie musiała podjąć decyzję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czego boi się Rosja? Pewnie kilka rzeczy bym wymieniła. Mają problem z demografią jak my, gaz łupkowy, Chiny, utrata wpływów to w kontekście Ukrainy i wreszcie rozpad to może mrzonki, ale konia z rzędem temu kto potrafi przewidzieć jak to będzie dalej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Rosji można długo i na pewno na temat.
      Rosja jako państwo nie szanuje słabych. Na pewno mają problem demograficzny. Ale w jeszcze innym wymiarze niż reszta Europy. Z ostatnich lat wyłonił się problem alkoholizmu, HIV i totalnego upadku moralności. Dlatego Putin jako komunista nagle zaczął współpracować z Cerkwią.
      Pisałem o tym przy innej okazji, Dochody Rosji w 3/4 oparte są na sprzedaży ropy i gazu. A ten dochód jest na poziomie Holandii. Zasoby nie są nieograniczone. Dzisiaj nie mają pieniędzy na uruchomienie nowych pól wydobywczych. Wykorzystują swoją przewagę w posiadaniu sieci rurociągów, którymi mogą przesyłać ropę i gaz z terenów środkowej Azji / Kazachstan, Turkmenistan/.
      Na deser mają problem z Chinami dla których tereny Syberii od dawna są łakomym kąskiem.
      W tym kontekście problem z Europą staje się w pewnym sensie drugorzędny.
      Co innego straszenie innych, a co innego wikłanie się w awanturę wojenną. Rosja nie jest zainteresowana wejściem w konflikt wojenny z Europą. Tego nie wykluczam. Ale to dla nich ostateczność, kiedy ze swoją polityką mocarstwową zabrną w sytuację bez wyjścia. Dla nich.

      Usuń
    2. Rosja przegapiła problem gazu łupkowego. To fakt. Przez kilka lat próbowała zniechęcić do jego wydobycia kraje europejskie, w tym Polskę. Kiedy zorientowali się, że USA może z tego zrobić biznes eksportowy, zmienili front. Ale opóźnień nie nadrobią. Znowu kłania się luka technologiczna.
      Z Ukrainą problem jest również złożony. W pewnym sensie podobny do Turcji. Ukraina leży w Europie, ale mentalnościowo to Azja. Rosjanie stanowią tam znaczącą mniejszość narodową. Dlatego Rosja uważa, że Ukraina im się należy. Przynajmniej wschodnia część. Sęk w tym, ze wschodnia jest bogatsza w zasoby naturalne /węgiel, ruda żelaza, itd./. Zachodnia w dodatku ujawniła swoje skrajnie nacjonalistyczne ciągoty.
      Słowem niezły pasztet.

      Usuń
  13. Pragnę tutaj nadmienić, że wilczur o którym pisałam wyżej kompletnie nie docenił możliwości mojego psa, był pewien że może obwąchiwać jego tyły bez żadnych dla siebie konsekwencji i spotkała go przykra niespodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  14. http://losyziemi.pl/europa-rozpoczeto-ukladanie-450-km-kabla-przez-baltyk-polaczy-szwecje-z-krajami-baltyckimi-moc-700mw#more-28810

    OdpowiedzUsuń
  15. "... gdyby Ukraińcy go złapali nie przeżył by".
    @lexie2010 kogo ta łapanka ma dotyczyć?
    Witam serdecznie.
    Czy mogę prosić o odpowiedź na małe pytanka:
    1/ Po co Rosji Pół. Krymski? Przecież dostęp do M. Czarnego miała. Przecież jak oddawała go Ukrainie mogła zostawić sobie. Itd.
    2/ Po co cała zadyma ukraińska Rosji skoro ma niby takie problemy na wschodzie z Chinami. Szczególnie w kontekście hipotetycznych problemów z amerykańskim gazem łupkowy. A nawet polski.
    3/Po co gadać o federalizacji jako korzyści dla Rosji. Czy nie lepiej mieć spokój na zachodzie. Nawet wzmacniając zachodniego sąsiada, sąsiadów. I zająć się wschodem.
    4/Jak się ma bieda rosyjska, niski poziom życia do nakładów wojskowych i embarg na import choćby z Polski. A może jest to mocarstwowość w łapciach szczepiona rosyjskiemu ludowi?
    No dobra. Mam takie wątpliwości.
    ps. mój kundelek też jest wojowniczy, ale ma i przyjaciela, z którym z jednej miski jada. Oba są rude. Jednego nie znosi a z drugim się przyjaźni. Czym to idzie nie wiemy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Skoro zżarło mi tekst. Widocznie nie miałem go napisać i wysłać. Spadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góralu, pisz, pisz. Nie załamuj się byle drobiazgiem :0)))

      Usuń
  17. @goral ja też czekam niecierpliwie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Rosja próbuje dzisiaj zachowywać się jak niegdyś Imperium Brytyjskie, którego dewizą było „divide et impera”. Stara się skłócić wszystkich ze wszystkimi. W tym upatruje swojej siły. W dużym stopniu jej się to udaje.
    UE nie reprezentuje jednolitego stanowiska wobec poczynań Rosji, bo ma różne interesy. Inne są interesy Niemiec i Francji, a inne choćby Polski.
    USA nie mogą się zdecydować na zajęcie jednoznacznego stanowiska, bo kilka lat temu podjęły decyzję o wycofywaniu się z Europy na rzecz zabezpieczania swoich interesów w innych częściach świata. Przejawia się to w redukcji wojsk amerykańskich stacjonujących w Europie.
    Rosja od kilku lat uzależniała energetycznie Europę. Tu nie chodzi wyłącznie o Nord Stream. Nikomu to nie przeszkadzało. Tak samo dzisiaj rozgrzesza się Węgry.
    Prawdę mówiąc, Ukraina w dzisiejszych realiach rozpadłaby się sama, bez pomocy zewnętrznej. Problemem jest tzw. masa spadkowa. Co komu się dostanie? Dzisiejsza Ukraina przypomina Rzeczpospolitą Obojga Narodów w jej końcowej fazie. Garstka oligarchów zawłaszczyła co smaczniejsze kąski z majątku narodowego. Przez lata protesty społeczne były raczej symboliczne. Pomarańczowa rewolucja miała inny charakter niż dzisiejszy Majdan. Ucieczka w skrajny nacjonalizm jest rozwiązaniem zastępczym. Nieprzewidywalność sytuacji wynika też stąd, że na Ukrainie jest bardzo dużo broni w rękach społeczeństwa. W okresie trwania Majdanu wykupiono bardzo dużo amunicji strzeleckiej. Na pewno nie do strzelania na wiwat.
    Nie należy zapominać o „obcych”. To grupy dywersyjne wysyłane z Rosji. To agencje ochrony o których wspominają niektóre media. One pacyfikowały m.in. zajścia w budynkach rządowych, chyba w Ługańsku.
    Jest też inna ciekawostka której nikt nie zdementował. Mianowicie w Odessie są żołnierze izraelscy którzy chronią miejscowych Żydów. Wg spisu ludności na Ukrainie Żydzi stanowią około 2% ludności. Ale na pewno nie jest to najbiedniejsza część społeczeństwa ukraińskiego.
    W tym wszystkim sami Ukraińcy wykonują posunięcia, które popularności im nie przysparzają. Do takich należy niewątpliwie sprawa języków mniejszości etnicznych. Ofiarą tego mogą paść także Polacy zamieszkujący zachodnią Ukrainę. Dziwnym trafem te wątki są nieobecne w mediach mainstreamu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w ramach uzupełnienia
      http://wolna-polska.pl/wiadomosci/izrael-wprowadza-wojska-odessy-2014-03

      Usuń
  19. Unia Europejska może zakończyć swój udział w budowie gazociągu South Stream - wynika ze słów przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso. Pierwsze komentarze ekspertów są miażdżące dla Gazpromu. Może się okazać, że ewentualny brak zainteresowania inwestycją będzie pierwszym bolesnym ciosem dla Rosji, po tym jak ta ostatnia rozpoczęła okupację Krymu.

    Kiedy patrzę jak przez lata UE wspierała Rosję to zadziwia mnie ta beztroska. Mają narzędzia a nie chcą ich używać to na pewno nie w naszym Polaków interesie są działania, ale uzależniamy się coraz bardziej jak alkoholik.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie 2010
      I tu masz rację. Kiedy zawodzi zdrowy rozsądek, pozostaje jeszcze rachunek ekonomiczny. A ten jest bezlitosny. zwłaszcza dla mniej zasobnych kieszeni.
      My przez lata rozważaliśmy celowość istnienia rurociągu Odessa-Brody. Potem pieremyczki Bernau-Szczecin. Po drodze był rurociąg z szelfów norweskich do Niechorza. Pomysłów było w bród. Gorzej z realizacją.
      A czas leci nieubłaganie.
      A na południu Europy konkurencją jest jeszcze Nabucco.

      Usuń
  20. @stary.piernik masz dużo racji w sprawie Ukrainy to całkowicie nieprzewidywalny kraj, jednak ciężko się dziwić ich reakcjom w sprawie mniejszości narodowych już zapłacili za Rosjan na swoim terenie. To ważna przestroga dla nas. Czy nie powinno być tak, że jeżeli ktoś chce się osiedlić i żyć w innym kraju powinien nauczyć się języka i szanować miejscowe zwyczaje? Jak mu nie pasuje musi wracać do kraju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie2010
      Trudno nam się wypowiadać, bo nie znamy szczegółów. Przynajmniej ja. Tu nie ma jednolitych regulacji. Rację ma silniejszy. Chociaż nie zawsze. Dlaczego my nie potrafimy uporządkować swoich relacji np. z Litwinami?

      Usuń
  21. Na pewno to nie będzie to co napisałem i dziwnym trafem znikło już przesłane.
    1/ zastanawia mnie to, że Rosja chce mieć Krym w sytuacji gdy ma i tak dostęp do morza Cz.? Nie chce mi się wierzyć by U. chciała zadzierać z R. i zrywać porozumienie o dzierżawie baz. Przecież jest U. uzależniona od gazu R. po niskich cenach.
    2/ nie rozumiem jak to jest, że przy biedzie rzekomej w R. zrywa ona import z bliskimi krajami np. Polska. Zajmuje się zachodem a nie zabezpiecza wschodu przed Chinami.
    3/ dziwnie brzmi rozdźwięk propagandowy sprzyjania Chin inwazji R. na Ukrainie.
    4/R. przecież może zwiększyć import gazu do Ch. i może mieć z tego też zyski. Co prawda Ch. mogą dyktować cenę. Ale zachód też może stracić. Może nastąpić wzrost konkurencyjności towarów Chińskich.
    Może to i fantazje. Ale czy nie warte zastanowienia. A federalizacja i ciche siedzenie wszystkich świętych i pobliskich? To temat. do kombinacji. Bo i stróżów będzie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyblokowanie i osłabienie tym samym Ukrainy to na pewno skutek przejęcia Krymu przez Rosję a osłabienie Ukrainy to wzrost znaczenia Rosji w regionie. Nie musi już uzgadniać warunków dzierżawy i zwiększyć liczbę okrętów. Na pewno na tych ważnych szlakach morskich nie cieszy to sąsiadów a ze ma drugi port? W dużo słabszym położeniu. Można przypuszczać, że Ukraina miała szansę wybicia się na niezależność albo Rosja straciła cierpliwość.

      Usuń
    2. Ukraina straciła też kartę przetargową jeżeli chodzi o dostawy i ceny gazu izolowana, pamiętajmy o nowej rurze omijającej jej terytorium, sama poprosi o przyjęcie jej pod skrzydła mateczkę Rosję.

      Usuń
  22. Transfer ukraińskiego złota do USA jako zabezpieczenie kredytów bankowego kartelu Rothschildów.
    http://wolna-polska.pl/wiadomosci/transfer-ukrainskiego-zlota-zabezpieczenia-kredytow-bankowych-rothschildow-2014-04

    OdpowiedzUsuń
  23. Chciał ukochać Tuska. Józek kontra BOR
    https://www.youtube.com/watch?v=eBUdViXSPsw#t=14

    OdpowiedzUsuń
  24. Jedno z wytłumaczeń pytania Górala o aneksję Krymu:

    Rosja poniosła taktyczną porażkę, odnośnie projektu Unii Euroazjatyckiej z udziałem m.in. Białorusi i Kazachstanu. Bez Ukrainy ten wielkomocarstwowy projekt Putina jest niewiele wart. Oczywiście to nie oznacza, że się całkowicie oddalił, bo po stabilizacji sytuacji na Ukrainie Putin może próbować do niego wrócić, ale zdecydowanie na obecną chwile jest w zawieszeniu. O co tak naprawdę chodzi Rosji? O to, by w jej obrębie, przy jej granicach nie było państw wyposażonych w normalne rządy. Nie demokratyczne rządy, bo to słowo niewiele znaczy. Ale normalne rządy. Dlaczego Putin tak nienawidzi krajów bałtyckich? Bo tam są normalne rządy. Niezależne. Istnieje tam praworządność, poszanowanie własności. Polityczna reprezentacja. Putin widzi w tym zagrożenie dla swojej władzy. Bo jeszcze Rosjanom przyjdzie do głowy domagać się podobnych rzeczy.
    http://wpolityce.pl/polityka/186863-alain-besancon-tu-nie-chodzi-o-krym-tu-chodzi-o-rosyjska-dominacje-putin-sprawdza-jak-daleko-moze-sie-posunac-nasz-wywiad
    Częściowo może to być słuszne, ale ...
    Gdyby Ukraina weszła w strefę wpływów Europy, USA mogły ubiegać się o dostęp do portów ukraińskich na Morzu Czarnym. A to stanowi realne zagrożenie dla Rosji.
    Taka wersja była obecna w mediach. Może coś znajdę.

    OdpowiedzUsuń
  25. http://pfg.blox.pl/2014/03/Dlaczego-Putin-wkroczyl-na-Krym.html
    Tu jest trochę więcej i szerzej. Według mnie istotna jest informacja o roli Turcji. Mało o niej słychać, ale chyba bardziej działa zakulisowo, za wiedzą i zgodą choćby USA.

    OdpowiedzUsuń
  26. A może trzeba brać pod uwagę taką wersję?

    A po co Rosji ta awantura? Nie z powodu zamieszkujących Krym Rosjan, tylko ze względu na politykę wewnętrzną - Rosjanie, mieszkający poza Rosją zawsze byli wykorzystywani instrumentalnie (przykładem niech będą kłody, które Rosja rzuca pod nogi planującym przeniesienie się do Rosji rodakom, zamieszkującym Azję Środkową). Chleba nie ma, bo piekarnia została rozkradziona, a piekarz leży w sztok pijany (Rosja jest od góry do dołu przeżarta korupcją), więc Putin zdecydował dać ludowi igrzyska - najpierw Soczi, teraz Krym, na jutro też znajdzie się coś nowego (homoseksualiści?). W Rosji ta metoda zawsze działa. Rosjanin może nie dojadać, ale gdy widzi po pijanemu miraże dawnej świetności, serce mu rośnie, odchodzi ochota na antyrządowe protesty, a Putin znów staje się ojcem narodu.

    A rządzącej na Kremlu ekipie chodzi tylko i wyłącznie o utrzymanie się u władzy. To, co widzimy, to tylko instrumenty oddziaływania na opinię publiczną. Po przekalkulowaniu zysków i strat wyszło im, że choć w oczach społeczności międzynarodowej stracą, to dzięki tego typu igrzyskom w oczach Rosjan zyskają - a to się dla nich liczy najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  27. Z tego wynikałoby Pierniku, że człowiek sowiecki lubi naparzanki włazy na okoliczność troski o niego. Kocha igrzyska organizowane w celu pokazania, że władza tak pała płomiennym uczuciem do ludu parcelacyjnego, no niby pracującego też, miast i wsi, że nawet pomiędzy sobą będzie się różniła, by dojść do konsensusa.? Zastanawiam, że może jeszcze jest coś takiego jak pojęcie u człeka posowieckiego, obrzydzenie, czy też zachwycenie blaskiem władz, Toż to z definicji władza powinna należeć do najmądrzejszego. Czy nie prawda, ze carem zostaje najbystrzejszy. Czy to on sam będzie tę swoją bystrość wyostrzał na kamieniach milowych ludu pracującego, no niby pracującego miast i wsi. Sam będzie taki bystry? A może będzie miał POmagierów międzynarodowych czy wsiowych. I czy nie jest POtrzebny taki element osobowości społecznej tego nowego homosowietikusa, jak zmęczenie, nie zachwycenie carem . I mówienie a mnie to już wszystko dynda, i niech tam sobie Donek, czy też inny Bronek łby POurywają. JAk i tak wszystko jest abstrahyjąc od mnie i nasa wszystkich? Pierniku między narodowa czy nie między narodowa, czyli wsiowa międzynarodówka to jest problem czy nie. Jak i tak posowietikus polski wie, że Polska to nienormalność. Bo trzeba mieć albo rozkazy albo na strychu totalny bałagan by realizować imperatyw, "uczył Marcin, Marcina. I możesz mieć rację, że kraje nadbałtyckie są nielubiane za twardość i racjonalność. A nasze władze za pajacowarość.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jedno z trudniejszych, ale też istotniejszych pytań: Czy Putin@Co naprawdę boją się przebudzenia swojego narodu? Rosja to mentalność azjatycka. Trochę to dziwne, bo to plemiona ponoć słowiańskie. Niedawno znalazłem wyjaśnienie tej ciekawostki. Ta mentalność została trwale wypaczona przez około 300 lat dominacji Mongołów. Rosjanin musi mieć pana i czuć nad sobą knut. Stąd tęsknota za Stalinem. Stąd pozycja Cerkwi Moskiewskiej. Stąd potrzeba cara, I sekretarza KC KPZR, a teraz prezydenta, który nie pęka wobec zagranicy.

    OdpowiedzUsuń
  29. To znaczy co Pierniku, że Rosja się w porę zorientowała? I uczyniła prawidłowo wprowadzając zakaz importu świń z Polski? Zorientowała się, że własne świnie jej wystarczą. Nie cza Jej polskich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu akurat chodzi o coś innego.
      Wczoraj pisałem, że Rosja musi mącić, bo w ten sposób ma wpływ na sąsiadów. Rzecz w tym, że ostatnio tego nadużywa i nie zawsze robi to zamierzone wrażenie.

      Usuń
    2. Ciekawa diagnoza /dla Górala/:
      xyz123459
      2014/03/16 14:52:52
      stąd
      http://pfg.blox.pl/2014/03/Dlaczego-Putin-wkroczyl-na-Krym.html

      Usuń
    3. Może jeszcze to:

      Uważam, że atak polskich kiboli na rosyjską ambasadę 11 listopada to było ćwiczenie ze strony Rosji, jak daleko można podpuścić głupoli. Zdziwiło mnie wtedy, że Rosja tak słabo zareagowała. Przecież gdy były inne sytuacje, np. pobicie dzieci dyplomatów, to histeryzowali wniebogłosy.
      Jest wiele środowisk w Polsce, które Rosja wykorzystuje. Znajdź sobie np. w internecie informacje o Europejskim Centrum Analiz Geopolitycznych - jest to przybudówka Samoobrony, finansowana przez Rosję. Mają swój portal-szczekaczkę, na której publikują najtoporniejszą kremlowską propagandę, tłumaczoną na polski, ale także pisaną przez polskich "ekspertów". Jednego z nich, Mateusza Piskorskiego, zobaczyłam w przedwczorajszych rosyjskich wiadomościach telewizyjnych, jak produkował się do kamery na Krymie jako "obserwator" referendum. Jest to dyrektor owego Centrum Analiz, były poseł Samoobrony. Rosyjska tv zasugerowała nie wprost, że jest nadal posłem, a niektóre portale rosyjskie wprost kłamią, że jest on posłem obecnie.

      Zwróć też uwagę na portale organizacji takich jak Ruch Narodowy, ONR, jeszcze parę nazw, które teraz zapomniałam, ale łatwo znaleźć. Niedawno przeglądałam ich strony pod kątem, co piszą o Ukrainie, i oni popierają Rosję.

      p.s. Często cytuję tu Piłsudskiego "podczas niepokojów strzeżcie się prowokacji.
      Pasuje jak ulał.

      Usuń
  30. Polskie świnie Rosji poczebne są tylko na rzeż i do utylizacji?

    OdpowiedzUsuń
  31. Czas zmienić mówienie PRL-bis na PRL-bzik!
    Ponieważ ta Polska to kraj dla Bzików? A jak nie to POdaduchy w mediach jak dla Bzików.

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie tylko my mamy "skarbonki" bez dna.
    http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/706254,1101678-Berlinskie-lotnisko-nie-dostalo-1-1-mld-euro.html

    OdpowiedzUsuń
  33. Jeszcze jedna próba wyjaśnienia dlaczego?

    Jeszcze o motywach Putina: wobec narastania niezadowolenia społecznego, szczególnie w wielkich miastach i wśród klasy średniej, celem administracji na Kremlu jest zabezpieczenie sobie poparcia wśród biedniejszej, żyjącej na prowincji części Rosjan. W tym celu należy bezustannie utrzymywać atmosferę igrzysk, czy to będzie polowanie na homoseksualistów (zdobywanie poklasku wśród ciemnoty i dołów społecznych), czy to Wielka Olimpiada Zimowa (iluzja wielkości państwa na arenie międzynarodowej). Karta krymska była trzymana w rękawie na inną okazję, ale ze względu na sytuację na Ukrainie Putin zmuszony był użyć jej właśnie teraz (później mogłoby to być dużo trudniejsze). Owszem, organizowanie jednych igrzysk (Krym) tuż po drugich (Soczi) nie jest najszczęśliwsze, ale w obliczu rebelii "faszystów" na Ukrainie lud w Rosji żąda krwi. Kreml nie pakuje się w tą awanturę dlatego, że tak pragnie Krymu, tylko dlatego, że pragnie utrzymać się przy władzy - a to istotna różnica. Putin nie jest szaleńcem, to Rosjanie (ta ciemniejsza, pijana część) żyje oderwana od rzeczywistości. Robi tylko to, czego chcą spragnieni mirażów mocarstwowości Rosjanie - inaczej zleciałby ze stołka, na który wskoczyliby np. nacjonaliści. Kreml nie obawia się protestów prozachodnio nastawionej klasy średniej, bo na nich wystarczy kilka policyjnych pałek i słoik gazu pieprzowego, oni obawiają się rebelii pijanego, brutalnego, ciemnego rosyjskiego luda, który ani pałek, ani gazu się nie boi, za to ruszy na Kreml mordować bogaczy i palić pałace oligarchów, gwałcić córki i nabijać na pal ich żony, a tej siły nic już nie zatrzyma. Związani z Kremlem bogacze dobrze pamiętają odwet, jaki lud wziął na burżujach i kułakach (a rosyjska biedota aż dyszy nienawiścią wobec tych złodziei). Oni, nie będąc w stanie - z tych czy innych powodów - dać ludowi chleba, obawiają nie jakichś międzynarodowych sankcji w wyniku awantur z sąsiadami, ale powtórki roku 1917 lub jakiegoś Powstania Bokserów, i właśnie do tego potrzebne są im te wszystkie igrzyska, które są czymś w rodzaju opium dla ludu na zasadzie Żydów, których car co jakiś czas rzucał ciemnocie na pożarcie, żeby lud się wyszumiał.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zbliżają się wybory i Raz jedzie po PISie aż.miło, jakie to przewidywalne i tylko alternatywy nie widzi, na kogo postawi dalej plamę. Nic tylko PO mu zostaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czego oczekujesz od tego KRUS-owskiego intelektualisty?

      Usuń
    2. http://ziemkiewicz.dorzeczy.pl/id,2936/Slodkie-ciepelko-opozycji.html
      Czy to o to @lexie2010 chodziło?

      Usuń
    3. Tak, to ten.
      Miejscami ma według mnie rację. Ale intencje ma złe.

      Usuń
  35. Konsultanci w akcji
    http://www.rp.pl/artykul/40,1101729-Szef-CIA-w-sobote-potajemnie-przebywal-w-Kijowie.html

    OdpowiedzUsuń
  36. Góralu, mam nadzieję, że to czytałeś
    http://kresy2012.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Jest takie powiedzenie: jak Bóg chce kogoś ukarać, najpierw mu rozum odbiera.
    http://isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=9278
    Skandal! - wystawa IPN w Katowicach z flagą UPA 2014-04-13

    To wszystko za nasze pieniądze, polskich podatników!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pierniku za: http://kresy2012.blogspot.com/.
      Dobre. Boję się jednocześnie, że mogę być potraktowany za rusofila. A tu nic z tych rzeczy. Szkoda każdego istnienia traktowanego instrumentalnie. Ale też szkoda tych naszych nędzników politycznych, którzy popędzą jak kot z pęcherzem za każdym tematem czy zdarzeniem. Popędzą bezrefleksyjnie. Szkoda szczególnie PiS, że pogonił p. Jarosława. i Postawił obok Tiahnyboka. I na co mu były te okrzyki kiedy truchtał Majdanem. Żenada. Więcej intuicji i pamięci ma szary lud niż niektórzy politycy. A jeżeli federalizacja ma się odbyć na banderowską nutę to dopiero tragedia dla Polski. A kto wie, czy tak się nie stanie. I ta dzisiejsza wroga retoryka z wiadomości, na wschodniej U. wobec Polski. Po co to wszystko nam? Po co? Przecież oni będą chcieli pomsty za Łemków aż po Kraków. A co! Przecież tak opętańczo gadają. Jest tylko nadzieja, że ktoś powie dość. Można mieć nadzieję co do trzech podmiotów politycznych. Ale czy Niemcy będą widziały w tym interes bez federalizacji naszego nieszczęśliwego kraju. Całkiem prawdopodobne, że stanie się prawdą gadanie Sikorskiego I nie będziemy mieć wiele do powiedzenia. Czas chyba na wewnętrzne emigrację i układanie bajek dla wnuków o tym jak lasy szumiały po polsku. A tu i lasy i ziemia już pomalutku staja się nie nasze. Smutno. Ale powinno być roztropnie i mądrze. Ale jak?

      Usuń
    2. Wypada przypomnieć bajkę o królu Midasie. Tylko ten współczesny Midas czego się nie dotknie, to mu się w g...o zamienia.
      Linkowałem info o wizycie szefa CIA w Kijowie. I znalazłem taki komentarz:

      Kolejne przedsięwzięcie USA/CIA.. i po raz kolejny spartolone do imentu.. Wygląda na to że nadal obowiązuje w CIA logika, która kazała im podrzucać brodatemu Fidelowi Castro, zatruty płyn po goleniu.. Parę tygodni temu pisałem na Forum Rzepy, że dojdzie na Ukrainie do wariantu "syryjskiego".. i że Rosja, z właściwym sobie poczuciem humoru, poprosi Radę Bezpieczeństwa ONZ o rozmieszczenie tam "błękitnych hełmów".. najlepiej żołnierzy z Afryki.. Ale wygląda na to że nie będzie na to czasu.. .

      Nic dodać, nic ująć.

      Usuń
  38. http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15789074,Bulgarski_minister_energetyki__South_Stream_moze_stac.html#BoxBizTxt

    Ciekawy przykład wspólnej polityki UE w wydaniu praktycznym.


    OdpowiedzUsuń
  39. Góral pilnie poszukiwany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sem ja.
      Przesyłka jest u adresata. Niniejszym adresat serdecznie dziękuje.
      Czytane będzie w Święta. Teraz świąteczne porządki.

      Usuń
    2. Ja też latam na poduszkowcu zwanym odkurzacz. Ostatnie szlify. Robimy. Lista zakupów na jutro zrobiona. Będzie bojowo bo zjazd niemal 100% zapowiedziany.
      Pozdrawiam i lece!

      Usuń
  40. Popatrz Pierniku jak wywija. https://www.youtube.com/watch?v=hjHnWz3EyHs#t=187

    OdpowiedzUsuń
  41. W TVP1 kończy się emisja filmu o inwazji Rosji na Gruzję. Zakończeniem było wystąpienie prezydenta L. Kaczyńskiego na wiecu w Tbilisi.
    Ciekawe, czy było ono emitowane wcześniej w Polsce?

    OdpowiedzUsuń
  42. To to
    http://www.youtube.com/watch?v=ZAI7Yym9dvY

    Może dzięki temu łatwiej zrozumieć dlaczego przeszkadzał?


    OdpowiedzUsuń
  43. Świat jest zbudowany na zdradzie! Ktoś się ośmieli zaprzeczyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto Cię zdradził? ostatnio ?

      Usuń
    2. Tak się dziś zastanawiałem na całokształtem. Wiesz. Rachunek sumienia spowiedź i tak dalej. Reflektowałem na tym wszystkim co wydarzyło się na przestrzeni 12 miesięcy. Mówiąc potocznie drapałem się w sumienie. A wydarzyło się co niemiara. Stwierdziłem jedno, że nie jest człowiek doskonały. Banał?Oj tak. Banał i slogan wyświechtany. I stwierdziłem ponadto, że żyjemy wśród małych i większych zdrad. Zdradzają nas i my też zdradzamy. Wyda się komuś, że wygaduję głupstwa. A ja powiem, że nie. Zaprzeczy jednak ten, kto zdradą widzi jako coś wielkiego i zdarzającego się na okoliczność przysłowiowego trzęsienia ziemi. A to przecież nie jest tak. To coś co nazywamy zdradą i widzimy tylko jako wielki kaliber może być różnego rozmiaru. Życie to niedotrzymywanie wierności sobie i swoim bliskim. To brak wierności w sprawach maleńkich, a jednak znaczących, których znaczenie zobaczymy kiedyś, kiedyś. O! oczywiście możemy odczuć i nagle jako reakcję. Więc zdrada to może być zdrada małżeńska, zdrada dziecka, zdrada ideału, zdrada stanu. Ale nie. Przechodzę do konkretów. Nie o to mi chodził.
      Musimy wiedzieć, że na początku ludzkości była ta pierwsza zdrada. I dnie wiary Złemu. I tak to się toczy, że żyjemy z tej pierwszej zdrady. Nie dajemy sobie wiary, że jesteśmy silni i możemy zwyciężać w walce o wierność i stałość. Rodzinie, dzieciom, żonie i ich matce, ideałom, Ojczyźnie. I potem nie wiemy komu zawdzięczać, że mamy odmrożone uszy. A to my jesteśmy winni, że wierzymy w tę miłość, która nie jest miłością. Łapiemy się na "Słowicze trale" np.: w Tuskowym głosie a nie widzimy lisich zamiarów. Że co piszę od rzeczy. A niech tam przeczy kto sam nie wie co skrzeczy a ja będę tak plumkał jak mi mój rozum każe. By nie ulec własnej karze. Bo po co mieć odmrożone uszy.
      ........................
      I nie wiem, nie wiem ale se schlebię jednak się zachwyciłem tym co napisały Bliźniaki będąc w Sieci.. Brawo bliźniaki będą, aj już są z Was ludzie.

      Usuń
    3. Dobry wieczór Góralu.
      Dobrze prawisz. Zdrada zdradzie nierówna.
      Ale tym nie mniej idzie ona za nami od dnia stworzenia. Co ciekawe, nawet moraliści na nią pozwalają. W imię wyższych celów. Zdrada to też sprzeniewierzenie się własnym ideałom, zasadom. Ten sędzia siedzi w każdym z nas. Tylko człowiek ma często przytępiony słuch i tego głosu przywołującego do porządku nie słyszy, albo nie chce słyszeć. Bo tak mu pasuje. Jak się z tym czuje? To zupełnie inna sprawa. W rodzinie wierność zasadom, wierność przysiędze małżeńskiej to często brak pokusy lub brak okazji. Albo też zwykłe lenistwo. Gdzieś tam po drodze są jeszcze uwarunkowania biologiczne. Zgodnie z porzekadłem co nam zostało z męskich rzeczy? Wypływając na szersze wody musimy pamiętać z jakim bagażem wyszliśmy z domu rodzinnego. Nie należy mylić prawdomówności z prostolinijnością. Nie każdy rodzi się dyplomatą. Wynik końcowy jest jednak taki, że jeżeli przy goleniu nie masz ochoty napluć na tego w lustrze, to nie jest jeszcze najgorzej.

      Usuń
    4. A rozgrzeszanie się w imię, że jesteś najświetniejszym na świecie, że to inni zaczęli, sprowokowali. To coś takiego jak pranie własnego sumienia winami innych. Przysłowiowe wybiórcze widzenie igły u innego a wideł nie postrzeganie. Nadwzroczność ale ukierunkowana. W jakimś stopniu trzeba wypracować sobie coś takiego by nie znajdować tłumaczenia się ze zdrad swojej wrażliwości i nie nakładać na nią lenistwa i chodzenia na skróty. Tylko czy my Pierniku nie poszliśmy na skróty i nie zdradziliśmy swoich marzeń i nie uciekliśmy od nich na manowce. Mamy teraz odmrożone uszy. Ba mamy także w nich pełno wody. I zastanawiamy się czy jeszcze długo można. Niewierność od samego dołu do góry idzie jak dobrze piszesz od modelu wyniesionego z domu. To zakorzenienie, właściwe uformowanie, właściwe wzory, ich stabilność dają ludzi nie chwiejnych. Może niekiedy zagubionych, ale przyznających się do błędów. Bo silny charakter daje to, że możesz przyznać się do błędu. Nie będziesz trwał w zapalczywym kłamstwie o samym sobie i pozłacał jadowitymi słowami słodkich kłamstw. Jadowite słowa, słodkie kłamstwa. Tak to nie sprzeczność. Trzeba wiedzieć, że ludzie mają różną wrażliwość. I po jednym spływają słowa jak po przysłowiowej kaczce woda. A drugiego zabiją. Są i trzeci, którzy podejmują rękawice i nie zdradzają swoich dążeń wrażliwości swojej i walczą. Nie da się być całkowicie odpornym i walczącym? Nie wiem. Ja si e nie daję. Ale też nie dam zabijać wrażliwych. Oni nas ratują od tego byśmy się nie pozagryzali. Dlatego spostrzegajmy ich. Będziemy wówczas ludźmi. Choć inni nas nazwą watahą. Nie żyjmy zdradą i zdradami. Memento - Wszyscy umrzemy!

      Usuń
    5. Późno już.
      Powiem więc krótko. Nie mam w sobie nic z herosa, ani tym bardziej oportunisty. Staram się tak postępować, żeby nikt z mojego powodu nie płakał. To nie jest łatwe.

      Dobranoc.

      Usuń
  44. Przecież to jest też mówienie o zdradzie.
    http://vod.gazetapolska.pl/6850-szokujace-slowa-doroty-skrzypek-wdowy-po-prezesie-nbp-zadanie-specjalne-anity-gargas-16-04-2014

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważ, że rzeczy oczywiste nie są oczywiste dla wszystkich.

      Usuń
    2. Kto nie widzi rzeczy oczywistych to kłamca jakiego świat nie widział. Koniec i kropka. I nie pomogą żadne wrzaski i wyzwiska, żadna przemoc werbalna. Żadne zakrzykiwanie nie pomoże by zabronić nazwania obecnego ustroju państwowego w kraju na Wisłą ustrojem przemocowym. Przemoc stała się metodą rządzenia. Przemoc jest metodą utrzymania wpływów i kształtowania spostrzegania władzy jako dobrodzieja ze wszystkimi dobrymi skutkami. Władza ta zdradzając przesłanie klasycznej definicji polityki drwi ze wszystkiego. Idiotami nazywa tych, którzy mówią hola, ale to nie tak. Tuskowa władza w zdradzie tak się zagoniła, że sama uważa się za sprawną a kwestionujących racjonalnie nazywa idiotami. Co więcej wydaliła z siebie następne toksyczne szczepy. To jest zdrada najgorsza jaka może być dla narodu. Zdrada z pełną premedytacją. Jest to tragiczne dla nich i dla nas. Ale niestety tragiczniejsze dla nich. Naród się zawsze odrodzi, a władza ta w historii pozostanie na jej czarnej karcie. Popatrzeć wystarczy na Bolka Wałęsowicza. Pustak zawsze będzie pustakiem. Robić może jedynie za budulec ochlapany wapnem. Będzie w polskim domu, a jakże, ale będzie ochlapany wapnem otynkowany i kwita. Zdradził? Zabajerował? Opił? Tak. Dom Polski będzie stał. Musimy mieć tylko refleksję i pamięć. A tzw.Łoni? A niech im tam będzie. Nie źle. Niech im się ściele.
      >>>>>>>>>>>>>>>>
      Pierniku spadam idę spać. Dobranoc.

      Usuń
  45. Kogo ten Piernik tu pozno?
    http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/wstega-na-konskim-targu-przecieta-tylko-koni-brak,58417#!prettyPhoto[sd_gal]/0/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Góralu.
      A powinienem?

      Usuń
    2. Oczywiście!

      Usuń
    3. To na którym jesteś?

      Usuń
    4. Pierniku! To Ty nic nie pamiętasz?

      Usuń
    5. Miałem napisać coś innego, ale wyhamowałem. I słusznie. To skutek nieuważnego czytania.
      Obiekt znam, bo to Stary Sącz. Na wjeździe w ul. Bazielicha. Ale jak ja tam jeździłem to zupełnie inaczej wyglądało.

      Usuń
    6. A mi sie widziało, że nie byłeś aż taki napity?:) Cyli dobrze mi sie widziało.

      Usuń
    7. Ale w Google jeszcze nie zdążyli zaktualizować.
      :0)

      Usuń
    8. Ej Pierniku, Pierniku. Zabiegany jesteś a do tego roztrzepany. A ja przeczytałem co nieco w Sieciach. Napisane takim pięknym, lekkim stylem.

      Usuń
    9. Teksty czytałem, ale mi chodzi o mapy google. Sprawdź.

      Usuń
    10. Co Ty mi tu mówisz? Mów do mnie po ludzku. Jak te mapy się robi?

      Usuń
    11. Tak
      https://maps.google.com/maps/ms?hl=pl&ie=UTF8&msa=0&msid=111688861735062622723.00046e98d76b9d3c38332&ll=52.082637,18.83606&spn=4.531832,8.646241&source=embed

      Usuń
    12. na stronie https://maps.google.com
      wpisujesz nazwę miejscowości, ulicy z dokładnością do numeru posesji i wyskakuje co trzeba. Można obejrzeć w wersji zdjęcia lotniczego. /satelite/.

      Usuń
    13. A nie mów! To jak wyjdę przed chałupę to mnie będzie widać? Ło wszystkie córki z matkami!!!!!!!!

      Usuń
    14. Teoretycznie możliwe, ale tylko w wersji military.
      Tu nie.

      Usuń
    15. Ale numery. To czeba uważać z bikini.

      Usuń
  46. Do czego prowadzi "zawężona specjalizacja żurnalistów
    http://www.rp.pl/artykul/9131,1103065-Gwiazda-salsy-Jose-Feliciano-zginal-w-wypadku-samochodowym.html

    O co chodzi? Nieboszczyk od dzieciństwa był niewidomy. Nie mógł więc prowadzić samochodu.
    Był tylko pasażerem. Mała, ale istotna różnica.

    OdpowiedzUsuń
  47. http://www.monde-diplomatique.pl/biblio/biblio.php?id1=2&id2=2049
    „Dzięki tej gigantycznej, imponująco zakrojonej pracy zyskujemy zupełnie inną perspektywę w ocenie OFE niż ta, która dominuje w obiegu publicznym w Polsce. Autorka, konsekwentnie analizując renomowane międzynarodowe źródła i cytując autorów z renomowanych ośrodków, daje kapitalny przegląd dyskusji nad przyczynami wprowadzenia filara kapitałowego i przedstawia wpływ OFE zarówno na przyszłe emerytury, jak i finanse publiczne.”

    OdpowiedzUsuń
  48. Dobranoc Góralu.
    Do zobaczenia już na nowej stronie.
    Jutro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobranoc.
      Nie zagniewałeś się na mnie?
      Niekiedy żartuję. Co złego to nie ja.
      Pozdrawiam Pierniku.

      Usuń
    2. A o co się gniewać?

      Na Ciebie???!!!!

      Usuń
  49. KNESSET W KRAKOWIE.
    http://rafzen.wordpress.com/2014/04/17/knesset-w-krakowie/

    OdpowiedzUsuń

Polacy, obiecuję ...

Polacy, obiecuję ...