sobota, 4 stycznia 2014

STYCZEŃ 2014

117 komentarzy:

  1. Udało się.
    To robota @stary.piernik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Góralu, tu ten mechanizm działa w ten sposób, że przy przepełnieniu ładuje się tylko część strony. To bardzo spowalnia i w sumie denerwuje. Wyjściem jest utworzenie nowej strony lub podstrony, co właśnie uczyniłem ponieważ jestem w posiadaniu kluczy do zachrystii :0)

    OdpowiedzUsuń
  3. Góralu, nawiążę do Twojego dzisiejszego wpisu.
    Jak dalece trzeba się wkurzyć, żeby napisać prawdę. Ja mam podobne stanowisko wobec "S" od lat. Dlatego nie jestem rozczarowany. Jest takie pojecie "alienacja władzy". W ustabilizowanym społeczeństwie władze stanowią ludzie do tego przygotowani. Destabilizacja sytuacji społecznej powoduje, ze do głosu przychodzi przypadek. U nas ma to miejsce od czasu II WW. Skutki widać tzw. nieuzbrojonym okiem. W PRL-u te elity zaczęły się kształtować, ale były skażone nepotyzmem. I nie tylko. Po Magdalence nastąpił kamuflaż wcześniejszych elit. Tam mało kto został skrzywdzony. Dzisiejsze elity łączy jedno, spanie na styropianie. O zajmowanych stanowiskach nie decyduje wykształcenie i przygotowanie zawodowe. W PRL-u mówiło się z przekąsem "zawód dyrektor". a co jest dzisiaj? Co sie zmieniło?
    Na transformację nabrały się miliony, a skorzystały na niej zaledwie tysiące.
    Samo życie.

    OdpowiedzUsuń
  4. A teraz będzie od Sasa do lasa!
    JA już totalnie zgłupiałem.
    Zgrzytam zębami. Jestem w stanie totalnego rozwalenia.
    Nie potrzebnie wróciłem na @Kataryniarzy i zrobiłem podgląd na @Katarynę.
    Można sobie zadać ból Pierniku? Można!!!!!!!!!!!!!!
    Po co ja się do Was przywiązałem. Po co ja mam miękkie serce do Was? Nie wiem. Należało być cynicznym i podstępnym. Przynajmniej byłoby zasłużenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Popatrz Pierniku na @K.
    Powinieneś coś z tym zrobić! @Joaszka i @Marek zasługują na szacunek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góralu, nie jestem alfą i omegą.
      Za Twoją poradą wycofałem się z @kataryny. Chętnym wskazałem inne miejsce.
      Nie ma tu żadnego zamordyzmu. Lojalnie uprzedziłem, ze będę sprzątał, bo dano mi takie możliwości. Rzadko z tego korzystam.
      Pisze, bo taką mam potrzebę wewnętrzną, żeby przelewać swoje myśli na klawiaturkę. Nie jestem jednak ekshibicjonistą i znam granice tego wywnętrzania się.
      @jo.aszka dała do zrozumienia, ze do nas dołączy. Widocznie jeszcze ten czas nie nadszedł. A @Marek? Myślę, że zrobi tak samo.
      To jest rzeczywiście rzadki przypadek, ale my tu gawędzimy już chyba 5 lat!

      Usuń
  6. A co do @kataryny.
    Podglądam. Nie wolno?
    Szukam tam potwierdzenia słuszności tego co zrobiłem. Dwa wpisy! A inni? Tacy nieśmiali? czy ambitni?
    Nie wiem.
    Zresztą, czy to ważne?

    OdpowiedzUsuń
  7. Poza tym Góralu, szczerość za szczerość. Mam wyjątkową słabość do Nowego Sącza i okolic. Z czego to wynika? Z takich ludzi jak Ty. Poznałem ich wielu. Na co dzień, nie od święta. Jak zauważyłeś, interesuje mnie również historia tych stron.
    Tu są po prostu inni ludzie. Mają chociażby inny system wartości. Zresztą, co ja będę truł. Ty wiesz lepiej, boś tutejszy. Jak sam mówisz, z dziada pradziada.

    OdpowiedzUsuń
  8. Co do @lexie 2010 to zalecam cierpliwość.
    Sprawa wygląda mi na poważną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No teraz się zatrząsłem.
      Wiem,że coś wiesz.Będę cierpliwy.

      Usuń
    2. Nie wiem, czy wiem.
      Może mi się tylko wydaje.

      Usuń
    3. Pierniku ja widzę na odległość. Mnie makaronu na uszy nie nawijaj. Bo Ci przypomnę co nieco!!!!!:)

      Usuń
    4. @stary.pierni
      Ale Wiesz-ze mną choćby konie kraść!

      Usuń
    5. Otóż to :)

      Usuń
  9. Pozdrawiam. I stwierdzam, że masz 100% racji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co sądzisz Pierniku o tym cytacie? Jaka jest w nim myśl?
    "Ludzie narażeni na ciągłą manipulację przestają ufać innym"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się pod jednym warunkiem. Muszą mieć świadomość tego, że są manipulowani.

      Usuń
  11. Góralu, skoro już sobie gawędzimy na przyzbie, to zwróć uwagę, że spośród nicków, które przewinęły się na @katarynie były też osobowości /nie mylić z osobliwościami, choć i takie były/. Niektórzy próbują sił na innych blogach, ale bez większych sukcesów. Tu była jednak specyficzna grupa. Była jakaś wymiana myśli, a nie tylko wzajemnie potakiwanie.
    Wrzucanie tematów od czapy też miało jakiś sens, bo niektóre z nich można było drążyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chłopski filozof, czyli ja ma zaszczyt rozmawiać ze swoim trenerem, czyli Piernikiem. Siedząc na przyzbie, choć zimno! O!

      Usuń
    2. Ale widzę, że Ci to pasi? Co?

      Usuń
    3. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założyć kapcie /niekoniecznie kierpce/ i zanurkować w fotelu z herbatką w ręku /może być z prundem/ ;0)
      A co, stać nas chyba?
      Poza tym, nikt nam nie przeszkadza / nawet Twoja Tolerancja, którą właśnie pozdrawiam serdecznie, chociaż nie znam osobiście; jeszcze!/
      .

      Usuń
  12. Tak wygląda w praktyce lekceważenie prawa przez ... no właśnie kogo?
    http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,15223111,Pijana__ktora_wjechala_w_przejscie__stawia_sie_na.html#BoxSlotII3img
    Czy sad odniesie się do opisanej sytuacji?

    OdpowiedzUsuń
  13. Posłuchaj Pierniku. Choć na pewno nie będzie to dla ciebie niespodzianka.
    http://www.youtube.com/watch?v=_fWHIzECZis
    Czerski by się przydał. Też.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzień dobry Panowie :)

    Poczytuję Was i zgłaszam swoją obecność. Nie wiem na ile się rozwinę w wypowiedziach, ale chciałabym, abyście wiedzieli, że nie jesteście sami :)

    ps. Pytałam o to na etapie bloga Obibokanawlasnykoszt, ale jak zrobić, aby zarejestrować czy coś tam, coś tam swojego nicka ? ;) Nie chcę występować jako Gall Anonim

    Jo.aszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno. Serce moje zaczęło mocniej bić.
      Witam serdecznie.
      Pierniku gdzie jesteś. Zajmij się dziewczyną.

      Usuń
    2. Gor_al,

      dziękuję za miłe słowa :)

      Od @Staregopiernika oczekuję tylko pouczenia Nieumiałka (to ja) w kwestii nicka :)

      Jo.aszka

      Usuń
    3. @jo.aszka
      Witam serdecznie.
      W polu nazwa/adres url wpisz swój nick .
      To wszystko.
      Pozdrawiam

      Usuń
    4. To teraz Pierniku adoruj niewiastę. Ja idę na kolację.

      Usuń
    5. SMACZNEGO

      Usuń
  15. Dziękuję :)

    Coś mi nie wychodzi ("nazwa" i ""url" 'wchodzą' na siebie i do tego zasłaniają okno komentarza) Pewnie robię jakiś błąd. Jak miną mi nerwy to spróbuję znowu.




    Jo.aszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W polu NAZWA wpisz swój nick. Dalej nic nie trzeba. Potem OPUBLIKUJ

      To, ze ramki wchodzą na siebie, to defekt programu. Tego nie da się usunąć. Przynajmniej nie przez nas.

      Usuń
  16. i do tego okienko "opublikuj" jest nieaktywne

    jo.aszka

    OdpowiedzUsuń
  17. wpisuję i nic

    Okno "opublikuj" wciąż nieaktywne. Może to kwestia komputera. Nieważne.

    Cieszę się, że jest nas już 3. Mam nadzieję, że z czasem będzie więcej.

    Jestem @Kataryną rozczarowana. Jako gospodarz bloga nie sprawdziła się w ogóle. Pamiętasz, jak swego czasu szalał niejaki @precz z pomnikiem? Pisałam do niej dwukrotnie maila z prośbą aby zareagowała. Podawałam argumenty, że ów indywiduum nie ma na celu dyskusji, ale rozwalenie jej. Obrażał, epatował chamstwem. I co? I NIC. Zero odpowiedzi. Po tym straciłam co do niej wszelkie złudzenia. Tak nie postępuje odpowiedzialny Gospodarz szanujący stałych bywalców swego bloga.

    jo.aszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo można na ten temat dyskutować. Blog to pożeracz czasu. Jeśli nie można poświęcić go samemu, trzeba komuś zlecić. @kataryna tego nie zrobiła. Na blogu zarabia się za reklamy. Każde klikniecie to jakiś grosz. Dlatego ten blog istniał. 5000 wpisów komentatorów i na odczepnego coś nowego. Teraz trzeba będzie zgasić światło. Ciekawe, czy ktoś zabezpieczy/zgra wpisy. One mogą zniknąć gdzieś w kosmosie. A jest tego sporo.
      @kataryna po wpadce z DZIENNIKIEM wystraszyła się i stała się nijaka. Później przerzuciła się na Twittera. To wszystko na jej temat.

      Usuń
    2. @jo.aszka
      Przed OPUBLIKUJ kliknij DALEJ żeby uaktywnić okno OPUBLIKUJ
      Powinno zadziałać.

      Usuń
  18. Szczerze mówiąc los @Kataryny nie zaprząta mej uwagi. Można byłoby zacytować Wyspiańskiego "Miałeś chamie złoty róg...". Nie uszanowała tych, co byli kroplówką dla jej bloga więc ma to co ma.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @jo.aszka BRAWO!
      Nie ma rzeczy niemożliwych. Trzeba tylko chcieć.

      Co do @kataryny, to myślę, że ona się tym wszystkim zbytnio nie przejęła.
      Można by się zaciekawić, co o nas myśli?

      Usuń
    2. Zgadzam się, Nie przejęła się. Nie wiem co o nas myśli. Wnioskując po moich dwóch zignorowanych mailach to... Może komuś innemu by odpisała. Nie wiem.

      Mam wobec @Kataryny raczej negatywne emocje więc wolałabym się nie rozpędzać ;)

      Usuń
    3. Wobec tego spuszczamy zasłonę milczenia. Tak będzie najlepiej.
      Przy okazji. @Marek sugerował, że może kiedyś jej blog będzie reaktywowany. Bardzo w to wątpię. To jest niewykonalne.

      Usuń
  20. Góralu, będziesz gruby i brzydki :(
    Dwie godziny na kolację? A może to znowu okazjonalne przyjecie?

    OdpowiedzUsuń
  21. @marek.29
    Zmotywował mnie @gor-al1
    Gdyby naszła Cię ochota by dołączyć do nas, to serdecznie zapraszam.
    Ten blog nie jest mój. Nie mam więc jakiegoś szczególnego interesu do zachęcania Cię. Robię to z czystej sympatii do Ciebie. Dla wielu z nas jesteś nietuzinkowa postacią. I nie do końca jesteś anonimowy.
    A więc?
    .

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolejny przykład robienia ludziom wody z mózgu
    http://wyborcza.biz/finanse/1,125887,15216629,Czy_warto_zmienic_dostawce_pradu__Poradnik.html#BoxSlotII3img
    Jezeli ktoś chce mieć kłopoty na własne życzenie, to polecam. jeśli nie, to trzymać się w bezpiecznej odległości od tych pseudo oszczędności. Doświadczyłem tego na własnej skórze. Wybroniłem się, ale zajęło mi to dwa lata!
    Jak zwykle, to co najważniejsze jest bardzo małymi literkami. Umowa ma kilkanaście stron plus załączniki zmienne. do tego jest jeszcze transakcja wiązana, czyli ubezpieczenie nie wiadomo od czego. Na całym interesie na pewno zarabia pośrednik i ubezpieczyciel. A inni? Na pewno nie dokładają!

    OdpowiedzUsuń
  23. Co nas jeszcze zaskoczy?
    http://niepoprawni.pl/blog/6840/jak-trwoga-do-krzysztofa-kowalewskiego
    Kolejna wańka-wstańka? cy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W uzupełnieniu i dla przypomnienia
      http://forsal.pl/artykuly/695214,najwieksze_afery_iii_rp_afera_pineiry_czyli_jak_zemek_dulary_glapinskiemu_przekazywal.html

      Usuń
  24. @stary.piernik
    Brzydki i tak już jestem. A gruby też. Nic mi nie grozi. Jak tylko fochy mojej Tolerancji.
    Lepiej nie wywoływać wilka z lasu. Dobrze gotuje i piecze. No i ma nade mną piecze. Czasami chciałoby się postawić okoniem. Ale jak się ze sobą wytrzymało 40 to co tam zmieniać model.

    OdpowiedzUsuń
  25. Spostrzegam @stary.piernik, że masz dydaktyczne talenty. Nauczyłeś @jo.aszka na odległość. Gratuluję. No i trafiło na bystrą uczennicę. A z tego wynika, że ludzie utalentowani wiele mogą. @marek.29 bym też chętnie zobaczył. A przyznam się, że jeszcze wspominam myślami @Gsl202. To tak już dawno, a ja ją pamiętam.
    Widzisz Pierniku, że przed chwilą wszedłem do domu, bo byłem na wylocie, i zaraz printuję z radością.
    Pora spać. Dobranoc Wam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tylko :)
      Pamiętamy :)

      Przyjemnego snu. Dobranoc.

      Usuń
    2. @Gor_al

      @Gsl też bym chętnie zobaczyła. Myślę o niej często. Ciekawe, czy pisze gdzieś czy też porzuciła ten rodzaj działalności.

      Usuń
  26. Miłosierdzie Boże i głupota ludzka nie znają granic, czyli
    http://prawo.rp.pl/artykul/757814,1076781-Nowa-era-w-dostarczaniu-przesylek-sadowych--sedziowie-maja-obawy.html
    Z początkiem roku dobiegła końca era, w której sądy za pomocą Poczty Polskiej doręczały swe pisma: wezwania dla stron i świadków, odpisy wyroków, apelacje i inne dokumenty.
    Zwyciężyło kryterium finansowe, ale zabrakło miejsca na zdrowy rozsądek.
    Polska Grupa Pocztowa S.A. jest polska tylko z nazwy, jej jedynym akcjonariuszem jest cypryjska spółka BADENHOP HOLDINGS LIMITED.
    Czy rzeczywiście potrzeba będzie aż półtora miesiąca na otrzeźwienie?

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystkiego najlepszego w nowym roku życzę Panom i przepraszam za opóźnienie, ale co bardzo mnie cieszy widzę nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie2010 witam również.
      Nie nasz za co przepraszać. Czujemy się jak u siebie w domu.
      Mam nadzieję, ze nie nabroiliśmy.
      A co poza tym?

      Usuń
    2. @lexie2010
      Zapomniałaś o @jo.aszka ;0)

      Usuń
    3. @Cześć Lexie :)

      Miło Cię widzieć. Tobie również wszystkiego dobrego!

      Usuń
    4. Powitać @jo.aszka! I pogratulować zmyślności w pokonywaniu mocy techniki!

      Usuń
    5. @Lexie 2010 Ciepłe uśmiechy.

      Usuń
  28. Zdarzenie, które niestety nie należy dzisiaj do rzadkości
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15225997,Trzech_braci_napadlo_na_policjantow__Funkcjonariusze.html#BoxWiadTxt
    Po co policja jest wyposażona w bron palną?
    Żeby się bała jej użyć?

    OdpowiedzUsuń
  29. https://www.youtube.com/watch?v=ZyvN-PG0YWQ
    Ciekawa sprawa. Czy tylko teoretycznie? Berlin będzie Polski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej miedzy bajki to włożyć.
      Szeremietiew zaczyna dobranocki opowiadać.
      Musiałoby się nieźle zakotłować, żeby to miało stać się realne.
      Tylko jakim sposobem my byśmy mieli ocaleć?

      Usuń
  30. Kiedy to jest ta żebranina polskich dzieci z puszkami w dłoniach, przy grającej orkiestrze, na wiwat polskiemu dobrobytowi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 12 stycznia Anno Domini 2014

      Usuń
    2. To mogę iść spać i powiedzieć Dobranoc Piernikowi.

      Usuń
    3. No to dobranoc Góralu.

      Usuń
  31. http://niepoprawni.pl/blog/6206/historie-amerykanskie-coryllusa-czyli-groch-z-kapusta
    A mówią, że historia cywilizacji ziemskiej nie jest ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten tekst polecam do przeczytania zwolennikom Okrągłego Stołu.
    http://niepoprawni.pl/blog/132/sprawa-pani-jadwigi-chmielowskiej

    Nie komentuję, co mi się rzadko zdarza.

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak się okazuje, inwencja cwaniaków, tu złodziei w białych kołnierzykach, nie zna granic
    http://serwisy.gazetaprawna.pl/finanse-osobiste/artykuly/768380,polisolokaty-to-tylko-reklamowe-foldery-a-tracimy-na-nich-oszczednosci-zycia.html?google_editors_picks=true

    O podobnych przypadkach pisałem nie dawno. Tym razem rzecz nie o przejściu do innego dostawcy energii elektrycznej. Przekręt jest grubszy. Jednak ciągle zgodny z obowiązującym prawem.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wiodącą w tym biznesie jest Aegon N.V. z siedzibą w Holandii,
    http://en.wikipedia.org/wiki/Aegon
    Co ciekawe, strona nie ma tłumaczenia na język polski.
    Jej polska odnoga
    http://www.aegon.pl/pl/Strona-glowna/O-firmie/informacje_o_firmie/Aegon-Towarzystwo-Ubezpiecze-na-ycie-Spoka-Akcyjna/
    ma jak widać, bardzo dobre mniemanie o sobie i jeszcze lepsze samopoczucie.
    Ciekawe, komu i czemu je zawdzięcza?
    Czy te przekręty udaje się realizować również w krajach tzw. starej Unii, czy tylko w dawniejszych demoludach?
    Moim zdaniem, raczej nie.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest kolejna mutacja AMBER GOLD. Ile jeszcze takich działa w Polsce?

      Usuń
  35. Jak się okazuje, nie ma rzeczy niemożliwych /dla tych złodziei/:

    O wiele ryzykowniejsze i dziwniejsze, żeby nie użyć innego słowa, są grupowe ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Rzecz w tym, że tutaj klient nie jest nawet stroną umowy. Nie ma żadnych praw. No poza tym, że ma prawo przystąpić i płacić. Jeśli przy tych indywidualnych ma prawo domagać się pokazania przed podpisaniem umowy OWU (i albo dostanie, albo nie), tutaj może sobie o tym tylko pomarzyć. Jak to działa? Konsument podpisuje deklarację przystąpienia do ubezpieczenia, którą składa różnego rodzaju pośrednikom: bankom, firmom doradztwa finansowego, brokerom etc., i nie ma dostępu do umowy zawartej pomiędzy ubezpieczycielem a pośrednikiem, bo jest ona tajna. Otrzymuje jedynie wyciąg z tejże umowy, z którego wynikają jedynie jego obowiązki, głównie do płacenia składki. Nie dostał jej nawet rzecznik ubezpieczonych, choć o to prosił. Tym bardziej nie dostanie Kowalski czy Nowak. Może liczyć co najwyżej na prospekt reklamowy lub ulotkę. Nie dostaje też polisy. Ma tylko certyfikat o przystąpieniu do ubezpieczenia grupowego. Różnica między grupowymi a indywidualnymi jest jeszcze taka, że w grupowych klient sam nie zarządza inwestowaną w UFK kwotą. Robią to za niego inni, pobierając sowite opłaty, ale z różnym skutkiem. Oczywiście w każdej chwili można się wycofać, tylko trzeba zapłacić opłatę likwidacyjną.

    Problem polega głównie na tym, że ktoś dopuszcza takie firmy do obrotu prawnego na obszarze Polski.
    Dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  36. Może ten film pomoże, przynajmniej niektórym, zrozumieć na czym polega robienie ludzi w konia?

    http://kultura.gazetaprawna.pl/artykuly/768405,wilk-z-wall-street-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  37. Palikot! Tron się chwieje!
    http://www.fakt.pl/mezczyzna-ktory-ma-dwa-penisy-opisuje-swe-zycie,artykuly,437499,1.html

    OdpowiedzUsuń
  38. Czyściochy. Czy to się jeszcze sklei. A czy w ogóle taka gadka ma klej?
    http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Blog/Gosc-Radia-ZET-Jerzy-Stuhr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góralu, co to takiego "informacja cywilizacyjna"?
      Pierwszy raz coś takiego słyszę!

      Usuń
  39. Sklepy sieci LIDL zbierają na Owsiaka! W mediach odzewu żadnego.
    Ciekawe, jaka byłaby reakcja mediów, gdyby zrobił to np. CARITAS?

    OdpowiedzUsuń
  40. Słońce Peru kolejny raz potwierdza, że szybciej mówi niż myśli.
    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15234164,Tusk__Obowiazkowe_alkomaty_w_kazdym_aucie_i_wyzsze.html#MT
    Ciekawe, co zostanie z tych buńczucznych zapowiedzi do maja, kiedy ma być ogłoszony projekt zmian w ustawie?
    A po przejściu legislacji w Sejmie?

    OdpowiedzUsuń
  41. Kolejny ruch Orbana przeciwko banksterom
    http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,15232585,Wegry_znacjonalizuja_zagraniczne_banki__Jest_juz_pierwsza.html#BoxBizTxt
    Gdyby coś takiego u nas?

    OdpowiedzUsuń
  42. Pierdzielenie o alkomatach. A co na jazdę upitych urzędasików zatrutym spirytusem prawa? Szajbomaszyny! http://www.budujemydom.pl/ogrodzenia/10886-rozbiore-ten-mur-lyzeczka-a-nie-zaplace-za-legalizacje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Góralu, widzę, że napocząłeś swój "ulubiony" temat. na to nie ma mądrych. Zwłaszcza jak zdrowy rozsądek poszedł w nieznane.

      Usuń
    2. Witam Pierniku.
      Jaki ulubiony? Potrzebuję pozwolenie na budowę murku oporowego. Jak wziąłem dziś plik pięciu kartek ze Starosta. To mnie zatrzęsło. To się normalnie pięści zaciskają. A wszystko zależy od interpretacji. Widzę, ze chodzi o to, by biurwy i sady miału rację bytu. I jakie tam alkomaty. Ja się z takiego państwa wypisuje. Przecież na mojej własności powinienem móc zrobić co mi się chce. Oczywiście bez krzywdy dla innych. Ale jeżeli kładę gazony i to jest mur oporowy. To niech to szlak trafi. Z wodotryskiem na czele.

      Usuń
    3. Witam również.
      To wszystko przez to, że nie ma kto tego pogonić.

      Usuń
    4. JAkie pogonić? To trzeba zabić, żeby się nie mnożyło. Pogonione wróci. I będzie jeszcze cwańsze niż było. Czy Ty wiesz, że gdybym zbudował taką budowlę, która by ograniczała ziemię przed osuwaniem, nie ważne jakiej wysokości i długości, czyli wielkość nie ważna. To za legalizację zapłaciłbym 125.000 zł. http://www.naszawokanda.pl/orzeczenie/h5ir4/wsa,II-SA-Gd-467-08,budowlane_prawo/3/

      Usuń
    5. Masz racje. Z drugiej strony, nie takie sprawy są załatwiane. Ale trzeba być po właściwej stronie. Urzędnik ma nad sobą urzędnika, ale obaj się zjednoczą, kiedy trzeba pokazać swoja siłę petentowi. Taki kraj.
      Już w PRL-u było powiedzenie: im mniejszy placyk, tym większy kacyk.
      Nic się nie zmieniło.

      Usuń
    6. Poza tym, podstawowa sprawa. Prawo ma być tak, tak, nie, nie.
      Tymczasem u nas każde prawo ma wykładnię i jeszcze interpretację urzędniczą, Często niepodważalną.
      Jak tu ma być dobrze? To jest państwo przyjazne obywatelowi?

      Usuń
    7. O tym kacyku i placyku już mi pisałeś. Jeżeli nic się nie zmieni to w takim razie niech dalej fałszują wybory. Wróżą najpierw z fusów a następnie cieszą się sami dla siebie, że trafnie typowali. Pierniku to wszystko jest na dziw nie dla ludzi. Musi przyjść kataklizm i przżyją tylko uczciwi.
      W tym kraju jest przede wszystkim gwałcona konstytucja. O tym trzeba trąbić. Dziś rozmawiałem z takim prostym człowiekiem, od maszyny do szycia. I tak się zastanowiłem, miałem dowód jeszcze jeden, że ludzi podobnie myślących jak ja jest więcej. Ludzi mających dośc tego kłamstwa i obłudy jest więcej. Ba są prawie wszyscy. A reszta to ściema, że jesteśmy głupi i nic nie widzimy i nie czujemy. I tu masz tę swoją "informacją cywilizacyjną" . System kłamstwa i obłudy tworzy własny model zakłamania i strzeżenia jak za mordy trzymać na małym placyku małym kacykiem. A prawo staje się bezprawiem i metafizyką ale rynsztokowych filozofów.

      Usuń
    8. Ja jestem jednak sceptykiem. Co z tego, że jest coraz więcej ludzi, którzy dostrzegają zło. Ale to się na nic nie przekłada!
      Ci, którzy są w kręgu władzy dalej robią co chcą!

      Usuń
    9. To jest państwo złodziejskiej władzy sprawowanej przez hochsztaplerów. Moja stacja pogody zainstalowana w domu tak łże jak Tusk.

      Usuń
    10. Ja też jestem sceptykiem. A jak się ma na coś przełożyć. Jeżeli nie ma zdrowej propozycji personalnej i programowej. Popatrz tylko, że nikt z tych pomazańców nie mówi o 51% tylko chcą zabierać sobie ten niby elektorat, który niby mają.
      Naparzają się miedzy sobą i głupio gadają, mamy pomysła, do tych niby aktywnych. Przecież taka grupa trzymająca władzę to debile jakich mają i gadają do tych co ich niby wybrali jak do debili. Oni nawet nie szanują tych, którzy ich wybrać mieli.
      Tak są ograniczeni, że nie modyfikują metody bajania.
      Prosto jest wykosić to towarzystwo. Lecz te 51% samo sobie radzi i się wypina. Popatrz Pierniku jak powszechne jest mówienie o "żelaznym elektoracie". Jak myślisz czemu służy takie określenie? A?

      Usuń
    11. W złym miejscu postawiłeś czujnik zewnętrzny ;0)

      Usuń
    12. Ja nie myślę. Ja WIEM!

      Usuń
    13. Nieprawda. Łże jak rudy pies. Pokazuje zawsze na plusie. i to dużym.

      Usuń
    14. Żelazny elektorat jest przewidywalny do bólu. Wiadomo na kogo odda swój głos. A z tymi niezdecydowanymi nic nie wiadomo. Są nieprzewidywalni i nie wiadomo na kogo mogą zagłosować. Więc lepiej, że siedzą w domu, albo grilują!

      Usuń
    15. A może się zwyczajnie zepsuł? Ten czujnik oczywiście.

      Usuń
    16. Pierniku. Nie ma czegoś takiego jak żelazny elektorat. No chyba, że w sensie zakutych łbów. Chodzi więc z definicji, że mamy swoich głupków i możecie nam nadmuchać. Jeżeli tak to nic się nie zmieni. Głupek się zawsze przyda o drogę nie pyta. Wodzony PO manowcach.

      Usuń
    17. Widzisz jakie to proste?
      Poglądowy przykład to elektorat PSL-u. Zawsze uzbierają tyle, żeby ich nie wykopali z Sejmu. I bardzo często mają głos decydujący.

      Usuń
    18. Widzisz Pierniku zaczęliśmy od murku, który mnie zagrzał a skończyliśmy na ludziach, którzy podobno są i stają murem. A tym murem odgradzają sejmowych osłów od ludu pracującego miast i wsi. I nawet nie wiedzą co w każdej wsi o nich gadają.

      Usuń
    19. Zaczynamy znowu filozoficznie. Na siedzenie na przyzbie już późno.
      Ale faktów nie zmienimy. To towarzystwo zasady manipulacji ma opanowane do perfekcji.
      Do wyborów może iść 5% uprawnionych. Ważne, żeby głosowali na NAS!
      To jest clou demokracji. NASZEJ!

      Usuń
    20. Tak filozoficznie! Ponieważ filozofią jest tu żyć i nie dać się wydmuchać. Pierniku lepiej filozoficznie niż siedzieć w dziełach umieszczonych poza fizyką. W oderwaniu od życia. Widzisz jedni siedzą tu i każdy sobie jakoś radzi. Inni wypalają za chlebem a jeszcze inni próbują na filozoficznie brać byka za rogi. Ale z byka już krew sika.

      Usuń
    21. Tak na serio, to już o tym mówiliśmy. Trwa nieustające testowanie nas.
      Co jeszcze można? I okazuje się, że jeszcze można dużo.
      Ja się ciągle dziwię. A inni dziwią się, że ja się dziwię.
      Co sie bardziej opłaca?
      Komu?

      Usuń
  43. Co tam się podniecać Orbanem. Orban to facet pełno jajeczny. U nas nie ma takiego Orbana. U nas są same patałachy strachem podszyte. Boją się radykalizmu i ostrej gry. A są tacy, którzy grają pod publikę niby, swoją patologią. A za nimi media szyją buty ludziom, mówiąc, ze to ich wybór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie chodzi o podniecanie się tym co robi Orban. On konsekwentnie realizuje swój plan. Ma szczęście, że UE go w zasadzie lekceważy. Już w zeszłym roku pisałem, że w tym roku UE będzie przedstawiała Węgry jako wzór do naśladowania dla innych upadłych. Ale jak tylko nadarzy się okazja, to go wdepczą w ziemię.
      U nas nie ma pomysłu i nie ma chętnych do tego typu działań. Co można zrobić z podkulonym ogonem/ Tylko skamleć!

      Usuń
    2. Pierniku.
      Wiesz, że czytam książkę Sebastiana Karczewskiego. Jak masz możliwość to ją przeczytaj. To nie jest tylko sprawa arc. Wielgusa. Można wiele spraw inaczej spostrzec. Naprawdę. I niektórych ludzi widzieć w innym świetle. Widocznie zasłużyliśmy na to wszystko czego doświadczamy.

      Usuń
  44. Góralu, trochę z innej beczki. Masz wstręt do zaglądania na @katarynę. Ja zaglądam, żeby zobaczyć czy nie ma tam jakichś zabłąkanych owieczek. Wyobraź sobie, że na zakończenie zajrzał tam niejaki @precz. Przyszedł tam jak na Fafika przystało, żeby obsikać słupek.
    Co to znaczy obowiązek. Tyle czasu go tam nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałem! Mam na ten fakt swoje zdanie, które nie musi być prawdą. Ale kto wie? Czy nie jest tak jak myślę.
      Powiedziałeś, że ja Ciebie namówiłem. Wahałem się ale stwierdziłem, że to dobry moment.

      Usuń
    2. A co, nie zrobiłeś tego?
      Ale nie mam Ci tego za złe.
      Na temat @precza pewnie mamy podobne zdanie. Ale to inna broszka.

      Usuń
    3. Zrobiłem, no zrobiłem.

      Usuń
  45. A wracając do mojego murku oporowego to jutro zacznę chodzić po urzędach: mapka geodezyjna do celów projektowych, czyli tzw. podkład geodezyjny, wypis z mpzp, projekt wykonany przez osobę z uprawnieniami. Jaja jak w wiejskim kurniku. Ale mój makaronik mówi; tato się inaczej nie da. I będzie musiał rysować. A niech się do czegoś przyda. Kraj wariatów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krótko mówiąc, cierpliwości i ... końskiego zdrówka :)

      Usuń
  46. Joanno! Jak czytasz to daj głos. Bo czuję kobietę!

    OdpowiedzUsuń
  47. Pierniku jestem tu!!!!!
    Powiem Tobie na ucho, że wczoraj była wielka uroczystość cechów różnych. I w wielkiej uroczystości brała udział świta PiS i Sol.Pol.
    Nie było nikogo innego. I jak podobało mi się jak poseł Naimski skromnie usiadł na końcu. Nie pchał się przed ołtarz. A Mularczyk zawsze ma to swoje wejście. Przy pełnym kościele. Chyba czeka przed drzwiami by wszyscy Go widzieli jak wchodzi razem z dzwonkiem. Już nie pierwszy raz tak było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Liczy się tylko pijar. Wszak sezon wyborów się zbliża!

      Usuń
    2. Pan Naimski zapunktował u nas. Widać było, że skromny człowiek.

      Usuń
    3. Wszyscy do władzy się nie dopchają. Ale każdy z nich stawia sobie cel-minimum. Jeszcze jedna kadencja.
      A potem się zobaczy.
      Jakie to proste ;0)

      Usuń
  48. Namieszałem nieco. Z tym murkiem. Piszę jednak o tym co dołu dotyka. Ludzie żyją nie tym, że jeden celebryta drugiego celebrytę. No może nie przede wszystkim. Są tacy, którzy żyją serialami. W świecie "informacji cywilizacyjnej" Pewnym świecie wmawianym. Ale to nie norma. Przecież trzeba czasami odejść od świata fantazji ukroić sobie chleba lub pójść tak gdzie król nawet na piechotę chodzi. I co jak się w chlebnicy nie znajdzie chleba a w lokum sekretum papieru toaletowego? Co? Po chleb można polecieć do Caritasu. A PO papier toaletowy? Do kogo pójść? I tym pytaniem i całym zamieszaniem kończę Pierniku.
    Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A bez papieru nie da rady? Są jeszcze liście :)

      Dobranoc Góralu!

      Usuń
    2. Liście pokrzywy? O tych pomyślałeś. Sadysto.
      ps. Muszę jeszcze popracować. Więc popisz coś tam.
      Dobranoc.
      Tu se możemy podobranockować.

      Usuń
    3. Zrobiłem już nowe okienko. Gaduły z nas.

      Usuń
    4. Niekoniecznie. Zapomniałeś o chrzanie i łopianie :))))))))))))))))))))

      Usuń

Polacy, obiecuję ...

Polacy, obiecuję ...