http://www.rp.pl/artykul/153227,1143219-Prof--Kiezun--Niech-sie-ciesza--ze-nie-mam-juz-broni.html?referer=redpol Sprawa nabiera rumieńców. Czekam teraz na odpowiedź Cenckiewicza. Nie oczekuję nic sensownego.
Trzeba być typem spod ciemnej gwiazdy by coś takiego wysmażyć. A to od rzeczy i jej naczelny nie podobał się mnie od samego początku. Ale jak teraz np. wybrną z tego w WSKSiM? Ciekawe, ciekawe. Toż Centusiewicz jest ich wykładowcą. Ciekawe?
Wykosztowałem się i kupiłem ten numer, żeby poznać całość materiału. Zgodnie z oczekiwaniami stwierdzam, że to się nadaje do jakiegoś niszowego periodyku historycznego, ale nie do takiego nagłośnienia. Tam zwyczajnie nic nie ma. Są wyrwane z teczek /łącznie około 900 stron/ zapiski z których może wynikać wszystko i nic. W kolejnym artykule jest komentarz profesora Kieżuna. Pytanie, komu wierzyć bardziej? Cenckiewiczowi, czy Kieżunowi? Cenckiewicz zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał. Co do gazety, przestałem kupować i czytać po zmianie właściciela. Dla higieny psychicznej.
Stawiam hipotezę, że prof Kieżun jako identyfikowany z RN ma być przyczynkiem do jego kompromitacji. To jest tylko teza. A życie ją zweryfikuje. A gazetę kupiłem tylko raz. Zgorszyło mnie zaatakowanie RM i moherów. To było niepotrzebne. I zadecydowało. Stracili sponsora.
"Z materiałów opublikowanych cząstkowo przez Cenckiewicza i Woyciechowskiego wynika według mnie, że Kieżun podejmował dość niebezpieczną i śliską grę z SB, (i z departamentem III i z wywiadem czyli I)natomiast nie wynika, że był tajnym i świadomym, realnym kapusiem tej służby. Jaki był bilans całego tego okresu w życiu Kiezuna należałoby dodatkowo zbadać, co zrobił dobrego a komu zaszkodził. Zawsze takie sytuacje, zwłaszcza starannie ukrywane, bywają ryzykowne moralnie. Zazwyczaj odnoszę się bardzo sceptycznie do możliwości "ogrywania" tajnych służb, tu jednak postawiłabym tezę, że jak by to nie bylo dziwne, wybitnie inteligentnemu i blyskotliwemu, profesorowi to się wówczas w znaczniej mierze udało... Kieżun twierdzi, że istotna jego motywacją do gry z SBbylo to, ze w tym samym czasie współpracował też z Amerykanami, produkując ekspertyzy także i dla nich i starał się w ten sposób chronić te swoje kontakty. Warto by cały ten wątek zbadać, bo z dostępnych obecnie materiałów wynika, że robił to nadzwyczaj skutecznie." http://aromasze.mobile.salon24.pl/607020,historia-cepem-pisana ......................................................................................................... Co do metody to opinia jakoś zbieżna z Twoją.
Góralu, wszystko ma swój czas. Lustrację trzeba było przeprowadzić ponad 20 lat temu. Nie zrobiono tego. Czy dzisiaj trzeba tego zaniechać całkowicie? Według mnie nie. Tyle, że dzisiaj już bez rygoru prawnego. Czas minął. Chyba, że sprawy dotyczą zbrodni przeciw ludzkości. W wersji pierwotnej dla napiętnowanych miał być okres 10 letniej karencji tj. zakazu piastowania funkcji publicznych. Dlatego uważam, że czas minął. Ale powinny być publikowane naukowe opracowania zasobów IPN. W czyim interesie obcinane są fundusze na jego działalność?
Jest jeszcze jedna rzecz, która nie daje mi spokoju od lat. Kto miał wykonać lustrację? Dzisiaj dopiero mamy powszechną świadomość jak była rozbudowana, także w Polsce, sieć TW, KO itp. agentury. Więc?
Ale ta zaraza się za krajem ciągnie. Nie napiszę nami. Bo za mną nie. Do taj sitwy nie należałem i do wytacha nie należę. Powiem jeszcze więcej, że nie wystarczy opisać jakiegoś starego dziada. Należy odciąć wszelkie korzenie w postaci progenitury. I nie ma czegoś takiego jak to, że dzieci nie mogą odpowiadać za ojców i matki. Nie! W przeciwnym razie z tym się nie skończy. Raka wyrywa się z korzeniem. Podobnie z zepsutym zębem. Więcej w podejrzanych przypadkach nawet miejsce po zębie się prześwietla. A raka wypala materiałem radioaktywnym. Zły ze mnie człowiek? Radykalny. Widzę jak niektórym sam diabeł dzieci kołysze. Szalenie czerwony jak gwiazda kremlowska. Jak im się ściele. I to nie wiadomo jak i dlaczego. Zgadzam się, że nawet po tylu latach czas zacząć prać. A nie to gówno wyborna wąchać. Radykalny i zły jestem? Bo nie mam nic za kołnierzem i w życiorysie! O!
Moje "nieszczęście" polega na tym, że wydarzenia po 1967, a może nawet wcześniej, znam z własnej obserwacji na żywo, w tym zwłaszcza początki Michnika i Kuronia. Dlatego jestem oporny na wciskanie kitu.
To tak dobrze ze mną nie ma. Wiedzę jednak mamy obecnie tak gruntowną, że nie powinno być problemy z wywaleniem wszystkiego do przeglądu. No ale jest jednak problem. Taki problem, że kto raz był szmatą ludzką. Będzie zawsze chciał wyprzeć się tego. Zastosuje takie wybielacz. Takie perfumy, bo Go stać, że świat nie widział. Dostarczał będzie jeszcze nowych adeptów na stanowiska szlacheckie. Do wzorowanie. To nie znaczy, że twierdzę, że wszyscy są umaczani. Twierdzę że już mają dość. Przecież jak widzą Joblistę. To mają informację, że każdy "kukuniek" może nim zostać. I mówią a niech was pies i wasze małe pieski.
Z tą wiedzą nie byłbym taki pewny. Zapominasz o "czyścicielach" którzy robili za ixi i inne vanishe na początku III RP. Mówię o komisji, której nikt nie powołał, a Kozłowski wpuścił do archiwów MSW. Swoje zrobili i nikt im nie przeszkodził. Skutki są widoczne po dzień dzisiejszy.
To wszystko wiem. Wiem i to, że nie ma takiej pokrywki, która by wszystko POkryła. Czesi potrafili, Niemcy potrafili, Rumuni, Bułgarzy. W Budapeszcie zbrodniarz są w swoich portretach powieszeni na ich domu partii. Idziesz i oglądasz. A u nas zawsze coś nie pasuje. A to ochrona danych osobowych a to choroba. Będziemy jako naród utykać cały czas. Będziemy. Prawda jest wolnością. Boli tego, który jej się boi.
Mam coraz mniej szacunku dla sędzi Barbary Piwnik. Kiedyś była autorytetem wśród sędziów. Może na wyrost, żerowała na koligacjach rodzinnych z "Ponurym" Piwnikiem. Dzisiaj robi za dyżurnego eksperta w różnych tefałenach. Szkoda jej.
Pierniku, im bardziej się starzeję, powiesz, że nawijam to samo, tym bardziej umiem czekać. Zapytasz na co? A na każdą jedną i jedyną rzecz. Nie popędzam. Nawet zmartwienia. Same przychodzą. Grubo ciosani ludzie sami się obnażają. Nie wiem? Ale mam niekiedy taką satysfakcję, że wyczekałem. To tak na moim małym placyku, jak to Tu powiedziałeś. Tylko, że ja nie jestem kacykiem. Jestem takim, własnego chowu przewrotny czekacz z prowincji.
To jest zagadka. Z licznika wejść wynika, że w ciągu doby ostatnio jest ich ponad 200. Do tego ani jednego, nawet anonimowego komentarza. Nikt nie ma własnego zdania? Głosu sprzeciwu? Zdążyłem się przyzwyczaić.
NIEWOLNICTWO A kto chce być sługą, niechaj sobie żyje, Niechaj sobie powróz ukręci na szyję. Niechaj swoją wolę na wieki okiełza. Pan jest niedaleko, niech do niego pełza… Niechaj jak pies wierny czołga się bez końca Za żydowskim biczem, który go potrąca I najpierw głaskany, a potem wzgardzony, Niechaj bolszewikom wybija pokłony.
A kto chce być wolnym i prawe ma serce, Niech walczy, niech cierpi, choćby w poniewierce. Niech ducha pokrzepi myślą o przyszłości Niech czoła nie zniża w podłej służalczości. http://www.youtube.com/watch?v=otqYM2fHXV8
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16699538,PR_owiec_Tuska_dostal_lukratywna_posade_w_Orlenie.html#BoxSlotI3img Platforma Kolesiów. Oby żyło się lepiej. Nam i naszym ludziom. Nihil novi sub sole. W końcu zasłużył sobie.
http://www.rp.pl/artykul/16,1143841-Pol-miliona-zlotych-odprawy-dla-Marii-Wasiak--PKP--Tak-wynika-z-kontraktu.html Pazerność ludzka nie zna granic. PKP ciągle należy do Skarbu Państwa, więc pani W. zatwierdzi własnoręcznie swą odprawę. W końcu należy się. Jak psu buda.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16694418,Gazprom_szuka_pieniedzy_na_budowe_gazociagu_do_Chin.html#BoxBizTxt Kublikowi mimo wszystko nie bardzo wierzę. Pieniądze się znajdą. Problem jest w dostepie do technologii. Z tym jest znacznie gorzej. http://forsal.pl/artykuly/819089,rosja-buduje-gazociag-sila-syberii-wiekszosc-gazu-poplynie-do-chin.html
No wiem przecież. I tak se myślę, że gdyby nie było tych całych , struganych z banana, polityków to państwo zyskałoby na uroku a zyskało na gotówce. Przecież to są darmozjady." Myślące", że są akceptowani. Pod taką tezę dorabia się badania opinii publicznej. I tak ma być. Śmiech.
Linkujesz Pierniku takie kwestie, które świadczą o totalnym galimatiasie. Można by się przerazić. Medialny obraz chaosu. To nie powinno przerażać. Gospodarczy chaos nie jest groźny. Tacy jak ja. Pójdą w las. Za płotem mam wieś. I przeżyję. Najgroźniejszy jest duch zatruty. Skażone powietrze ludzkiego serca, które pompuje je w krew. Nie można uogólniać. Ale są takie pobocza zepsutego ducha i serc. Są. Jest jednak i tak, że są i tacy, którzy widzą tą degrengoladą. Są to Ci, którzy niedawno jeszcze za PO daliby się POkrajać. Skakali do oczu. Przegryźli by gardło. Nadają obecnie z innego tonu. Nie wypowiadają się co w zamian. Widzę zło. A to sukces. Mówię z dnia dzisiejszego. Nie wiedzą kto w zamian. Nie jest to na pewno rozstrzygająca obserwacja. Pracować jednak jest na kim. To tak na gorąco. I może nieco chaotycznie. Pozdrawiam Pierniku. Dobranoc.
Nadmiar informacji to jest dezinformacja. Rosja zawsze na cztery łapy spadnie. Dlatego informacjami autorstwa Kublika można się podetrzeć, pod warunkiem, że papier się będzie nadawał. Tam są niewyobrażalne dla nas pieniądze, a banki liczyć umieją. Zwłaszcza swoje zyski.
Właśnie teraz skończyła się na RM audycja o higienie medialnej. Nie słuchałem. Wpisuje się w to co napisałeś. Odsłucham ją jutro. Bo dziś imprezowałem dobrymi trunkami. Jestem nieco zmęczony(::)! Dobranoc. Poniżej już to uczyniłem. Ale witacki i zegnacki nigdy wiele.
Słucham. W międzyczasie poczytaj to http://niepoprawni.pl/blog/8282/europejskie-eldorado-1-mysle-wiec-jestem-jestem-wiec-mysle Jest tego już 16 odcinków. Warto poczytać. Podobno to istnieje w wersji książkowej.
http://www.rp.pl/artykul/1137772,1144056-Ukraina-chce-zamknac-granice-z-Rosja.html?referer=glowna Ja też chcę od lat wygrać milion w totka ;0) Granica Ukraina-Rosja to ponad 1500 km. Dzisiaj Ukraina nie może uszczelnić granicy w części doniecko-ługańskiej tj. około 150 km. Ciągle za wszelką cenę chcą wciągnąć NATO do tej awantury. Tymczasem powtarzają się pogłoski o masowych grobach na terenach objętych walkami. Zwłoki często mają ślady tortur.
O to, to, to! Ślizgi gość. Jeżeli już to nie tylko dla jakiejś obrony. A nawet cel szerszy. Dla budowania integracji. Dla rodzenia odpowiedzialności, dyscypliny. Modelowania w głowie ładu. Już nie napisze, że dla podnoszenia tężyzny fizycznej. Mamy doskonałe wzorce. Np. wspomnieć można Sokolnictwo. U mnie tu, może widział, stoi historyczny budynek Sokoła. A wspomnę, że Ci, którzy brali udział w ruchu oporu też wywodzili się z szeregów sokolnictwa. Dzieci i młodzież trzeba objąć programem wychowania. Dobrego wychowania. Nie wychowania o celach permisywnych. Niech czerpią przyjemność z miłości ojczyzny a nie zamierzeń hart manizmu i napalonego kota. Posyłam poranne pozdrowienia.
"Według Henryki Bochniarz"......http://wpolityce.pl/lifestyle/215396-mlodym-ludziom-nawet-po-wojnie-zylo-sie-lepiej-niz-teraz ................................................................. Wytrzasnęli eksperta. Problem jest, na pewno. Jednak ta pani go nie zna. Bo, że mieszkają z rodzicami? To i co. Widocznie tak jest lepiej. A ponadto dlaczego nie mają własnego lokum. Co robili rodzice, że nawet minimum nie zapewnili, na start. A czy w ogóle powinni? Rodzice tych młodziaków robili kariery z komunistycznej Polski. Przekazują więc lenistwo pokoleniowe. A, że się kształcą? Ciekawe czego się uczą? Kolejnej politologii? Albo psychologii? Zgłębiają tajniki psychiki i nie mogą siebie poddać psychoanalizie. Pani Bochniarz niech się nie wypowiada. A, w ogóle to takie pisanie ma chyba na celu nakręcać, takim jak p. Bochniarz, karierę mądrej głowy. Ma być próbą wywoływania fermentu. Chcą ukierunkować czy ośmieszyć ludzi, cały ten światek będący półświatkiem.
Dziwne, że p. Bochniarz nie proponuje jako rozwiązania masowej eutanazji. Równamy do oświeconego zachodu. Mamy więc wąskich ale za to głębokich specjalistów od spraw zbytecznych. Dziwne jednak, że równocześnie mamy wśród młodych jednostki wybitne. Ale to widocznie potwierdza tylko regułę.
Pełzająca wojna przy granicy http://www.naszdziennik.pl/wp/99769,pelzajaca-wojna-przy-granicy.html Antidotum na „zielone ludziki” http://www.naszdziennik.pl/wp/100019,antidotum-na-zielone-ludziki.html ...................................................................................................................... Super analiza! Nawet w mojej ciemnogłowiu zrobiło się jasno!
Dobry wieczór Pierniku. Wiesz Ty więcej pojmujący. Niż ja. Zachwyca mnie to co mogę zrozumieć. Lub to co znajduję jako moje. Może Pierniku niewydarzone. I na pewno kulawe. Ale gdy znajduję potwierdzenie. Uzupełnienie. Wówczas dre się Eureka. I tyle. Na pewno nie z satysfakcją, przyjemnością. Stwierdziłem, że mówienie od jakiegoś czasu przeze mnie, że znajdujemy się w stanie tej właśnie wojny hybrydowej nie było takie głupie. Posklejanie do kupy symptomów daje tę nieprzyjemną satysfakcję. Tyle. Problemem dla nas Polaków jest - jak się zachowywać. Jakich mieć delegatów do władzy. Lokalnej, centralnej?
To aj sie tys zapytam! Bo tak spoziram na to tvp info. I słyse i widze, ze te polityki. Popatrzta, że pise widze, a ja tesz i słysze! Cyli pytom: Cy kto widział kota, który umie pływać? Ba! umie pływać w wodzie, któro polewał.I palić papierosa, czyli cygarete! W wodzie lania życi. Ja nie wiem, ze kot w ogóle pływa? Co od zarania wiadome było, że kot od własnego lania dupy, a po nasemu życi. Sam się zatopi. Toż to byłby precedens utopii. By na życi Grockiej / a moze Grodzka?/ wychować z prcelany Słonia, który bez ucho igielne by się przepchał. I wdźta jak na siłe cywilizujo Palikota. Optyki spod ciemnej gwiazdy. Co to kco dla niego nowej optyki! Cyli oglądu. A Łon już na amen będzie królem ostatecznego sondy dla lewicy. Oj dana, dana! Bo podobno Łon z zamysłu urbana?
To miała być nowoczesność. Nie skansen! POwieszczę! To już jest zadecydowane. Ci, o których mi chodzi. Powinni obecnie ubrać się w pokorne szaty. Nawet mówić, że im bliżej do tych i Onych. Pokornr ciele dwie matki ssie. A dwa pokorne Cielęcia cztery matki wyssie. To będzie - kurna 2x cztery cycki= 8 cycków. A potem POkotem:)!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16717504,Rosja_chce__resetu_2__w_stosunkach_z_USA.html#BoxWiadTxt Jak daleko w swej bezczelności posunie się jeszcze Ławrow i Rosja? Na czym ma polegać ten kolejny reset? Na tym, że akceptujemy dotychczasowe zdobycze terytorialne Rosji, czyli Krym, oddajemy jej Ukrainę do zjedzenia w części lub w całości (wedle uznania) i zdejmujemy sankcje nałożone na Rosję, w zamian za co Rosja zdejmie sankcje, które nałożyła sama na siebie. Na koniec przepraszamy Rosję za wtrącanie się w jej wewnętrzne sprawy i obiecujemy, że to się nie powtórzy.
To jest ciekawy przypadek. Poległych chowano zwykle na cmentarzach, w zbiorowych mogiłach. A tu pomnik na rynku i pod nim nieboszczyki? Tym bardziej przyzwoitość nakazuje przeniesienie ich na cmentarz. Jest jeszcze inny problem. Są w Polsce cmentarze wojenne, żołnierzy niemieckich, włoskich, ale za ich utrzymanie płacą rządy Niemiec, Włoch itd. Dlaczego wyjątkiem mają być Rosjanie? Na zasadzie wzajemności? Są cmentarze żołnierzy polskich w Rosji? Nic o tym nie wiem.
to jest tuż przy dworcu PKS. Nie powinien to być problem. Nie jest to piękne wykorzystywać, przy okazji i na cześć. Napisać dobrą historię i wreszcie takie sprawy posprzątać. Mamy tyle powodów do jedności. Dlatego powodów do różnicowania się nie powinno się wyszukiwać. Ni chyba, że komuś zależy na jątrzeniu.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to wykorzystywane politycznie. Tylko dlaczego władza na to pozwala? To robi za odwracacz uwagi od spraw istotnych. Poza tym zauważyłem, że nikt nie zna zapisów obowiązujących strony w tej sprawie. Wielu się na nie powołuje, ale mało kto jest w stanie wskazać, gdzie one się znajdują i jaka jest ich forma.
Oj gdyby ta nauka poszła w las? Może się okazać,że ani nauki, ani lasu. Gdyby nauka poszła w las. To by znaczyło, że mądrzy ludzie poszli znowu do partyzantki. A po co nam iść w partyzanty? A pójdźmy do wyborów. Przygotujmy wiele worów. W te wory sprzątnijmy to całe barachło. Dość partyzantki. Więcej traktowania tej całej partyzantki na narodzie Polski. Bo gada się, że jak ktoś tak robi jak widać PO rzeczonych. To odstawia partyzantką. Zbierzmy więc tę całą partyzantkę. Co to nie be ni me ni kukuryku. A żądna zaszczytów. I nawet odgraża się, że np. na 11 listopada będą sankcje na zgromadzenie. Ustawę przecież o zgromadzeniach modyfikują. To są hochsztaplerzy, cwaniaki. Spijają dżjusy. I karzą siebie władzą mienić. Rozwalili armię bo wiedzieli, że może ona być z narodem.
http://bezdekretu.blogspot.com/2014/09/opowiesc-o-kluczeniu-i-kuaczeniu.html Witam Góralu na sesji wieczornej. Miałem to wrzucić wczoraj wieczorem, ale już Cie nie było. Mamy ciekawy czas. Jest wielu do rzucania haseł, udzielania różnych rad. Kłopot jest z wykonawcami. Ochotnicy wyginęli, a jurgieltnicy wykonują inne zadania. Jak widzisz, nawet z tym co powinno być najłatwiejsze, czyli zrobienie użytku z kartki wyborczej, mamy problem. Już Wyspiański pisał: żeby nam się chciało chcieć. z frekwencja na poziomie 30-40% niczego nowego się nie zbuduje. Więc? Ścios też pisze, że on nie jest od udzielania porad. On tylko diagnozuje.
http://www.rp.pl/artykul/153227,1143219-Prof--Kiezun--Niech-sie-ciesza--ze-nie-mam-juz-broni.html?referer=redpol
OdpowiedzUsuńSprawa nabiera rumieńców. Czekam teraz na odpowiedź Cenckiewicza.
Nie oczekuję nic sensownego.
Trzeba być typem spod ciemnej gwiazdy by coś takiego wysmażyć. A to od rzeczy i jej naczelny nie podobał się mnie od samego początku. Ale jak teraz np. wybrną z tego w WSKSiM? Ciekawe, ciekawe. Toż Centusiewicz jest ich wykładowcą. Ciekawe?
OdpowiedzUsuńWykosztowałem się i kupiłem ten numer, żeby poznać całość materiału. Zgodnie z oczekiwaniami stwierdzam, że to się nadaje do jakiegoś niszowego periodyku historycznego, ale nie do takiego nagłośnienia. Tam zwyczajnie nic nie ma. Są wyrwane z teczek /łącznie około 900 stron/ zapiski z których może wynikać wszystko i nic. W kolejnym artykule jest komentarz profesora Kieżuna. Pytanie, komu wierzyć bardziej? Cenckiewiczowi, czy Kieżunowi? Cenckiewicz zachowuje się jakby wszystkie rozumy pozjadał.
OdpowiedzUsuńCo do gazety, przestałem kupować i czytać po zmianie właściciela. Dla higieny psychicznej.
Stawiam hipotezę, że prof Kieżun jako identyfikowany z RN ma być przyczynkiem do jego kompromitacji. To jest tylko teza. A życie ją zweryfikuje.
OdpowiedzUsuńA gazetę kupiłem tylko raz. Zgorszyło mnie zaatakowanie RM i moherów. To było niepotrzebne. I zadecydowało. Stracili sponsora.
Co do hipotezy, to podałem ją wczoraj /jest powyżej/ i tego się trzymam. Cenckiewicz zanadto uwierzył, że jest już wielki.
OdpowiedzUsuńCzytałem. Czyli myślisz, że to taka zwykła próżność? A pamiętasz jak pączkowali na dwa pisma? Pierniku to może mieć głębszy zamysł.
OdpowiedzUsuń"Z materiałów opublikowanych cząstkowo przez Cenckiewicza i Woyciechowskiego wynika według mnie, że Kieżun podejmował dość niebezpieczną i śliską grę z SB, (i z departamentem III i z wywiadem czyli I)natomiast nie wynika, że był tajnym i świadomym, realnym kapusiem tej służby. Jaki był bilans całego tego okresu w życiu Kiezuna należałoby dodatkowo zbadać, co zrobił dobrego a komu zaszkodził. Zawsze takie sytuacje, zwłaszcza starannie ukrywane, bywają ryzykowne moralnie. Zazwyczaj odnoszę się bardzo sceptycznie do możliwości "ogrywania" tajnych służb, tu jednak postawiłabym tezę, że jak by to nie bylo dziwne, wybitnie inteligentnemu i blyskotliwemu, profesorowi to się wówczas w znaczniej mierze udało... Kieżun twierdzi, że istotna jego motywacją do gry z SBbylo to, ze w tym samym czasie współpracował też z Amerykanami, produkując ekspertyzy także i dla nich i starał się w ten sposób chronić te swoje kontakty. Warto by cały ten wątek zbadać, bo z dostępnych obecnie materiałów wynika, że robił to nadzwyczaj skutecznie."
OdpowiedzUsuńhttp://aromasze.mobile.salon24.pl/607020,historia-cepem-pisana
.........................................................................................................
Co do metody to opinia jakoś zbieżna z Twoją.
I tak se dumam, że tak udatnie odetniemy się, wyleczymy, od czerwonej dżumy, że 99,9 % umrze!.
OdpowiedzUsuńGóralu, wszystko ma swój czas. Lustrację trzeba było przeprowadzić ponad 20 lat temu. Nie zrobiono tego. Czy dzisiaj trzeba tego zaniechać całkowicie? Według mnie nie. Tyle, że dzisiaj już bez rygoru prawnego. Czas minął. Chyba, że sprawy dotyczą zbrodni przeciw ludzkości. W wersji pierwotnej dla napiętnowanych miał być okres 10 letniej karencji tj. zakazu piastowania funkcji publicznych. Dlatego uważam, że czas minął. Ale powinny być publikowane naukowe opracowania zasobów IPN. W czyim interesie obcinane są fundusze na jego działalność?
UsuńJest jeszcze jedna rzecz, która nie daje mi spokoju od lat. Kto miał wykonać lustrację? Dzisiaj dopiero mamy powszechną świadomość jak była rozbudowana, także w Polsce, sieć TW, KO itp. agentury. Więc?
UsuńAle ta zaraza się za krajem ciągnie. Nie napiszę nami. Bo za mną nie. Do taj sitwy nie należałem i do wytacha nie należę. Powiem jeszcze więcej, że nie wystarczy opisać jakiegoś starego dziada. Należy odciąć wszelkie korzenie w postaci progenitury. I nie ma czegoś takiego jak to, że dzieci nie mogą odpowiadać za ojców i matki. Nie! W przeciwnym razie z tym się nie skończy. Raka wyrywa się z korzeniem. Podobnie z zepsutym zębem. Więcej w podejrzanych przypadkach nawet miejsce po zębie się prześwietla. A raka wypala materiałem radioaktywnym.
UsuńZły ze mnie człowiek? Radykalny. Widzę jak niektórym sam diabeł dzieci kołysze. Szalenie czerwony jak gwiazda kremlowska. Jak im się ściele. I to nie wiadomo jak i dlaczego. Zgadzam się, że nawet po tylu latach czas zacząć prać. A nie to gówno wyborna wąchać. Radykalny i zły jestem? Bo nie mam nic za kołnierzem i w życiorysie! O!
Dodam jeszcze, że nigdy nie miałem przekonania do obiektywizmu RIP. Zwłaszcza po wyroku w sprawie Wałęsy.
UsuńMoje "nieszczęście" polega na tym, że wydarzenia po 1967, a może nawet wcześniej, znam z własnej obserwacji na żywo, w tym zwłaszcza początki Michnika i Kuronia. Dlatego jestem oporny na wciskanie kitu.
OdpowiedzUsuńTo tak dobrze ze mną nie ma. Wiedzę jednak mamy obecnie tak gruntowną, że nie powinno być problemy z wywaleniem wszystkiego do przeglądu. No ale jest jednak problem. Taki problem, że kto raz był szmatą ludzką. Będzie zawsze chciał wyprzeć się tego. Zastosuje takie wybielacz. Takie perfumy, bo Go stać, że świat nie widział. Dostarczał będzie jeszcze nowych adeptów na stanowiska szlacheckie. Do wzorowanie. To nie znaczy, że twierdzę, że wszyscy są umaczani. Twierdzę że już mają dość. Przecież jak widzą Joblistę. To mają informację, że każdy "kukuniek" może nim zostać. I mówią a niech was pies i wasze małe pieski.
UsuńZ tą wiedzą nie byłbym taki pewny. Zapominasz o "czyścicielach" którzy robili za ixi i inne vanishe na początku III RP. Mówię o komisji, której nikt nie powołał, a Kozłowski wpuścił do archiwów MSW. Swoje zrobili i nikt im nie przeszkodził. Skutki są widoczne po dzień dzisiejszy.
UsuńTo wszystko wiem. Wiem i to, że nie ma takiej pokrywki, która by wszystko POkryła. Czesi potrafili, Niemcy potrafili, Rumuni, Bułgarzy. W Budapeszcie zbrodniarz są w swoich portretach powieszeni na ich domu partii. Idziesz i oglądasz. A u nas zawsze coś nie pasuje. A to ochrona danych osobowych a to choroba. Będziemy jako naród utykać cały czas. Będziemy. Prawda jest wolnością. Boli tego, który jej się boi.
UsuńA na dokładkę robi się nam wodę z mózgu. No wicie, rozumicie. Takie były czasy.
UsuńPoza tym to wszystko potwierdza, że wielka przemiana jaką miał być "Okrągły Stół" to był tylko wielki przekręt.
UsuńMam coraz mniej szacunku dla sędzi Barbary Piwnik. Kiedyś była autorytetem wśród sędziów. Może na wyrost, żerowała na koligacjach rodzinnych z "Ponurym" Piwnikiem. Dzisiaj robi za dyżurnego eksperta w różnych tefałenach. Szkoda jej.
OdpowiedzUsuńOj tak masz 100% racji.
UsuńCo z tego, że mam rację?
UsuńKomu na tym zależy?
A tymczasem popatrz http://www.rp.pl/artykul/10,1143292-Wachowski-wraca-do-Walesy.html?referer=glowna
OdpowiedzUsuńStare nowe wraca :(
Tu też ixi i vanish zrobiły swoje.
UsuńA ja jestem wolny. Posłuchaj tego co dałem.
OdpowiedzUsuńOdsłuchałem.
UsuńKażdy jest wolny na swój sposób.
Pierniku, im bardziej się starzeję, powiesz, że nawijam to samo, tym bardziej umiem czekać. Zapytasz na co? A na każdą jedną i jedyną rzecz. Nie popędzam. Nawet zmartwienia. Same przychodzą. Grubo ciosani ludzie sami się obnażają. Nie wiem? Ale mam niekiedy taką satysfakcję, że wyczekałem.
UsuńTo tak na moim małym placyku, jak to Tu powiedziałeś. Tylko, że ja nie jestem kacykiem. Jestem takim, własnego chowu przewrotny czekacz z prowincji.
Masz rację w jednym. Dzisiaj najważniejsze są małe ojczyzny.
UsuńMinister "Misia" zmieniła pracę. Jako wiceprezes PKP Wasiak otrzymywała 42,5 tys. złotych miesięcznie.
OdpowiedzUsuńJa też mam swoje przemyślenia. I one mnie samego zaskakują.
OdpowiedzUsuńBóg jest wielki. nie ma znaczenia jak go postrzegamy.
Boga można tylko postrzegać przez jego pracę stwórczą i wielką cierpliwość do człowieka.
OdpowiedzUsuńDobranoc Pierniku. I Wy tajemni czytacze-dobranoc.
To jest zagadka. Z licznika wejść wynika, że w ciągu doby ostatnio jest ich ponad 200. Do tego ani jednego, nawet anonimowego komentarza. Nikt nie ma własnego zdania? Głosu sprzeciwu? Zdążyłem się przyzwyczaić.
OdpowiedzUsuńDobranoc Góralu.
NIEWOLNICTWO
OdpowiedzUsuńA kto chce być sługą, niechaj sobie żyje,
Niechaj sobie powróz ukręci na szyję.
Niechaj swoją wolę na wieki okiełza.
Pan jest niedaleko, niech do niego pełza…
Niechaj jak pies wierny czołga się bez końca
Za żydowskim biczem, który go potrąca
I najpierw głaskany, a potem wzgardzony,
Niechaj bolszewikom wybija pokłony.
A kto chce być wolnym i prawe ma serce,
Niech walczy, niech cierpi, choćby w poniewierce.
Niech ducha pokrzepi myślą o przyszłości
Niech czoła nie zniża w podłej służalczości.
http://www.youtube.com/watch?v=otqYM2fHXV8
To nie pasuje już na członka?
OdpowiedzUsuńZużyła się ;0)
OdpowiedzUsuńhttp://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16699538,PR_owiec_Tuska_dostal_lukratywna_posade_w_Orlenie.html#BoxSlotI3img
OdpowiedzUsuńPlatforma Kolesiów. Oby żyło się lepiej. Nam i naszym ludziom.
Nihil novi sub sole.
W końcu zasłużył sobie.
http://www.rp.pl/artykul/16,1143841-Pol-miliona-zlotych-odprawy-dla-Marii-Wasiak--PKP--Tak-wynika-z-kontraktu.html
OdpowiedzUsuńPazerność ludzka nie zna granic. PKP ciągle należy do Skarbu Państwa, więc pani W. zatwierdzi własnoręcznie swą odprawę. W końcu należy się. Jak psu buda.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16694418,Gazprom_szuka_pieniedzy_na_budowe_gazociagu_do_Chin.html#BoxBizTxt
OdpowiedzUsuńKublikowi mimo wszystko nie bardzo wierzę. Pieniądze się znajdą. Problem jest w dostepie do technologii. Z tym jest znacznie gorzej.
http://forsal.pl/artykuly/819089,rosja-buduje-gazociag-sila-syberii-wiekszosc-gazu-poplynie-do-chin.html
Tzn., że to cudo było używane?
OdpowiedzUsuńMnie przy tym nie było ;0)
OdpowiedzUsuńNo wiem przecież.
OdpowiedzUsuńI tak se myślę, że gdyby nie było tych całych , struganych z banana, polityków to państwo zyskałoby na uroku a zyskało na gotówce.
Przecież to są darmozjady." Myślące", że są akceptowani. Pod taką tezę dorabia się badania opinii publicznej. I tak ma być. Śmiech.
I powiedz, że nie mam racji pisząc o mechanizmach manipulacji medialnej.
OdpowiedzUsuńLinkujesz Pierniku takie kwestie, które świadczą o totalnym galimatiasie. Można by się przerazić. Medialny obraz chaosu. To nie powinno przerażać. Gospodarczy chaos nie jest groźny. Tacy jak ja. Pójdą w las. Za płotem mam wieś. I przeżyję. Najgroźniejszy jest duch zatruty. Skażone powietrze ludzkiego serca, które pompuje je w krew. Nie można uogólniać. Ale są takie pobocza zepsutego ducha i serc. Są. Jest jednak i tak, że są i tacy, którzy widzą tą degrengoladą. Są to Ci, którzy niedawno jeszcze za PO daliby się POkrajać. Skakali do oczu. Przegryźli by gardło. Nadają obecnie z innego tonu. Nie wypowiadają się co w zamian. Widzę zło. A to sukces. Mówię z dnia dzisiejszego. Nie wiedzą kto w zamian. Nie jest to na pewno rozstrzygająca obserwacja. Pracować jednak jest na kim.
OdpowiedzUsuńTo tak na gorąco. I może nieco chaotycznie.
Pozdrawiam Pierniku. Dobranoc.
Nadmiar informacji to jest dezinformacja. Rosja zawsze na cztery łapy spadnie. Dlatego informacjami autorstwa Kublika można się podetrzeć, pod warunkiem, że papier się będzie nadawał. Tam są niewyobrażalne dla nas pieniądze, a banki liczyć umieją. Zwłaszcza swoje zyski.
UsuńDobranoc.
Właśnie teraz skończyła się na RM audycja o higienie medialnej. Nie słuchałem. Wpisuje się w to co napisałeś. Odsłucham ją jutro. Bo dziś imprezowałem dobrymi trunkami. Jestem nieco zmęczony(::)!
OdpowiedzUsuńDobranoc.
Poniżej już to uczyniłem. Ale witacki i zegnacki nigdy wiele.
Co mówi ten Polak musi usłyszeć każdy Polak!
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=WmO7dRcnLcI#t=134
Słucham. W międzyczasie poczytaj to http://niepoprawni.pl/blog/8282/europejskie-eldorado-1-mysle-wiec-jestem-jestem-wiec-mysle
UsuńJest tego już 16 odcinków. Warto poczytać. Podobno to istnieje w wersji książkowej.
Przeczytałem.Nie prawo i sprawiedliwość doprowadzi do celu. A prawda i sprawiedliwość. Toć to moje(: słowa.
Usuńhttp://www.rp.pl/artykul/1137772,1144056-Ukraina-chce-zamknac-granice-z-Rosja.html?referer=glowna
OdpowiedzUsuńJa też chcę od lat wygrać milion w totka ;0)
Granica Ukraina-Rosja to ponad 1500 km. Dzisiaj Ukraina nie może uszczelnić granicy w części doniecko-ługańskiej tj. około 150 km. Ciągle za wszelką cenę chcą wciągnąć NATO do tej awantury. Tymczasem powtarzają się pogłoski o masowych grobach na terenach objętych walkami. Zwłoki często mają ślady tortur.
Dobranoc Pierniku i pozostali Państwo.
OdpowiedzUsuńDobranoc Góralu.
OdpowiedzUsuńPomysł jest dobry. mankamentem jest to że za jego popularyzacją stoi Sakiewicz.
OdpowiedzUsuńO to, to, to! Ślizgi gość.
OdpowiedzUsuńJeżeli już to nie tylko dla jakiejś obrony. A nawet cel szerszy. Dla budowania integracji. Dla rodzenia odpowiedzialności, dyscypliny. Modelowania w głowie ładu. Już nie napisze, że dla podnoszenia tężyzny fizycznej. Mamy doskonałe wzorce. Np. wspomnieć można Sokolnictwo. U mnie tu, może widział, stoi historyczny budynek Sokoła. A wspomnę, że Ci, którzy brali udział w ruchu oporu też wywodzili się z szeregów sokolnictwa. Dzieci i młodzież trzeba objąć programem wychowania. Dobrego wychowania. Nie wychowania o celach permisywnych. Niech czerpią przyjemność z miłości ojczyzny a nie zamierzeń hart manizmu i napalonego kota.
Posyłam poranne pozdrowienia.
"Według Henryki Bochniarz"......http://wpolityce.pl/lifestyle/215396-mlodym-ludziom-nawet-po-wojnie-zylo-sie-lepiej-niz-teraz
OdpowiedzUsuń.................................................................
Wytrzasnęli eksperta. Problem jest, na pewno. Jednak ta pani go nie zna. Bo, że mieszkają z rodzicami? To i co. Widocznie tak jest lepiej. A ponadto dlaczego nie mają własnego lokum. Co robili rodzice, że nawet minimum nie zapewnili, na start. A czy w ogóle powinni? Rodzice tych młodziaków robili kariery z komunistycznej Polski. Przekazują więc lenistwo pokoleniowe. A, że się kształcą? Ciekawe czego się uczą? Kolejnej politologii? Albo psychologii? Zgłębiają tajniki psychiki i nie mogą siebie poddać psychoanalizie.
Pani Bochniarz niech się nie wypowiada. A, w ogóle to takie pisanie ma chyba na celu nakręcać, takim jak p. Bochniarz, karierę mądrej głowy. Ma być próbą wywoływania fermentu. Chcą ukierunkować czy ośmieszyć ludzi, cały ten światek będący półświatkiem.
Dziwne, że p. Bochniarz nie proponuje jako rozwiązania masowej eutanazji.
UsuńRównamy do oświeconego zachodu. Mamy więc wąskich ale za to głębokich specjalistów od spraw zbytecznych. Dziwne jednak, że równocześnie mamy wśród młodych jednostki wybitne. Ale to widocznie potwierdza tylko regułę.
Jak mawiają Czesi: „to se ne wrati”. http://gosc.pl/doc/2171597.Natchnienie-przyjdzie-z-Krakowa
OdpowiedzUsuńGóralu, bezsenność, czy nocna zmiana?
UsuńPełzająca wojna przy granicy
OdpowiedzUsuńhttp://www.naszdziennik.pl/wp/99769,pelzajaca-wojna-przy-granicy.html
Antidotum na „zielone ludziki”
http://www.naszdziennik.pl/wp/100019,antidotum-na-zielone-ludziki.html
......................................................................................................................
Super analiza! Nawet w mojej ciemnogłowiu zrobiło się jasno!
Góralu, to powiedz co Cię tak zachwyciło? Może się dołączę do Twojego chórku?
OdpowiedzUsuńDobry wieczór Pierniku.
OdpowiedzUsuńWiesz Ty więcej pojmujący. Niż ja. Zachwyca mnie to co mogę zrozumieć. Lub to co znajduję jako moje. Może Pierniku niewydarzone. I na pewno kulawe. Ale gdy znajduję potwierdzenie. Uzupełnienie. Wówczas dre się Eureka. I tyle.
Na pewno nie z satysfakcją, przyjemnością. Stwierdziłem, że mówienie od jakiegoś czasu przeze mnie, że znajdujemy się w stanie tej właśnie wojny hybrydowej nie było takie głupie. Posklejanie do kupy symptomów daje tę nieprzyjemną satysfakcję. Tyle. Problemem dla nas Polaków jest - jak się zachowywać. Jakich mieć delegatów do władzy. Lokalnej, centralnej?
Ten Piernik całkiem zdziadział?
OdpowiedzUsuńPiSać szybko nie POtrafi?
Okij! Idę zu szlafen:)
OdpowiedzUsuńDobranoc Pierniku.
I consortes:)
O!
OdpowiedzUsuńPiernik się postarał?
Dziękuję.
Pozdrawiam.
Poczytam.
To aj sie tys zapytam!
OdpowiedzUsuńBo tak spoziram na to tvp info. I słyse i widze, ze te polityki. Popatrzta, że pise widze, a ja tesz i słysze!
Cyli pytom:
Cy kto widział kota, który umie pływać? Ba! umie pływać w wodzie, któro polewał.I palić papierosa, czyli cygarete! W wodzie lania życi. Ja nie wiem, ze kot w ogóle pływa? Co od zarania wiadome było, że kot od własnego lania dupy, a po nasemu życi. Sam się zatopi. Toż to byłby precedens utopii. By na życi Grockiej / a moze Grodzka?/ wychować z prcelany Słonia, który bez ucho igielne by się przepchał. I wdźta jak na siłe cywilizujo Palikota. Optyki spod ciemnej gwiazdy. Co to kco dla niego nowej optyki! Cyli oglądu. A Łon już na amen będzie królem ostatecznego sondy dla lewicy. Oj dana, dana! Bo podobno Łon z zamysłu urbana?
Ło kurna!
OdpowiedzUsuńPiernik mnie łopieprzy!Cyli scyści! Razem z moim polotem!
Części Prawdziwy.Stary.Pierniku!
Witam Góralu!
OdpowiedzUsuńSkansen zostawmy w pokoju. Zdaje się, że zaczynamy nowe otwarcie. A może tylko wietrzymy te zatęchłe zakątki?
To miała być nowoczesność. Nie skansen!
UsuńPOwieszczę! To już jest zadecydowane.
Ci, o których mi chodzi. Powinni obecnie ubrać się w pokorne szaty.
Nawet mówić, że im bliżej do tych i Onych. Pokornr ciele dwie matki ssie. A dwa pokorne Cielęcia cztery matki wyssie. To będzie - kurna 2x cztery cycki= 8 cycków. A potem POkotem:)!
Nowoczesność to ma być w polu i zagrodzie!
UsuńW domu i zagrodzie. A zaraza inseminacja przeniosła się na ludzi. By insynuować -co? Sam już nie wiem?
UsuńCześć!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16717079,_Der_Spiegel___NATO_watpi_w_mozliwosc_spelnienia_gwarancji.html#BoxWiadTxt
OdpowiedzUsuńCzyli co? Znowu radźcie sobie sami i liczcie na Opatrzność?
Wycyckali nas dosyć, bo sprzedali nam swoją broń bez amunicji i części zamiennych?
Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPierniku i spadam zrobiło się słonecznie.
Idę w las po kolebać piórkiem!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16717504,Rosja_chce__resetu_2__w_stosunkach_z_USA.html#BoxWiadTxt
OdpowiedzUsuńJak daleko w swej bezczelności posunie się jeszcze Ławrow i Rosja?
Na czym ma polegać ten kolejny reset?
Na tym, że akceptujemy dotychczasowe zdobycze terytorialne Rosji, czyli Krym, oddajemy jej Ukrainę do zjedzenia w części lub w całości (wedle uznania) i zdejmujemy sankcje nałożone na Rosję, w zamian za co Rosja zdejmie sankcje, które nałożyła sama na siebie. Na koniec przepraszamy Rosję za wtrącanie się w jej wewnętrzne sprawy i obiecujemy, że to się nie powtórzy.
Czekam więc niecierpliwie na reakcję USA.
Znaczące są komentarze potomków klasy robotniczej i chłopów, chyba folwarcznych, pod pierwszym linkiem.
OdpowiedzUsuńStadniccy akurat mają piękną kartę. Obecnie rządzą pięknie Szczawnicą. Odbudowują pałac w Nawojowej. Nieprzychylne komentarze są naprawdę poboczem.
Usuńhttp://niepoprawni.pl/blog/7563/rosyjska-milicja-broni-pomnika-sowietow-w-nowym-saczu
OdpowiedzUsuńGóralu, co wiesz o tym?
Góralu, podstawowe pytanie: czy to jest pomnik symboliczny, czy pod nim są szczątki żołnierzy sowieckich?
OdpowiedzUsuńnapisałem. Leżą szczątki. Podobno trzech żołnierzy. Ale co to ma do rzeczy. A na obecnie ekshumowanych leżą ich oprawcy. I co?
OdpowiedzUsuńTo jest ciekawy przypadek. Poległych chowano zwykle na cmentarzach, w zbiorowych mogiłach. A tu pomnik na rynku i pod nim nieboszczyki? Tym bardziej przyzwoitość nakazuje przeniesienie ich na cmentarz.
OdpowiedzUsuńJest jeszcze inny problem. Są w Polsce cmentarze wojenne, żołnierzy niemieckich, włoskich, ale za ich utrzymanie płacą rządy Niemiec, Włoch itd. Dlaczego wyjątkiem mają być Rosjanie? Na zasadzie wzajemności? Są cmentarze żołnierzy polskich w Rosji? Nic o tym nie wiem.
to jest tuż przy dworcu PKS. Nie powinien to być problem. Nie jest to piękne wykorzystywać, przy okazji i na cześć. Napisać dobrą historię i wreszcie takie sprawy posprzątać. Mamy tyle powodów do jedności. Dlatego powodów do różnicowania się nie powinno się wyszukiwać. Ni chyba, że komuś zależy na jątrzeniu.
OdpowiedzUsuńDobranoc Zacny Pierniku.
OdpowiedzUsuńI Consort-es!
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to wykorzystywane politycznie. Tylko dlaczego władza na to pozwala? To robi za odwracacz uwagi od spraw istotnych.
OdpowiedzUsuńPoza tym zauważyłem, że nikt nie zna zapisów obowiązujących strony w tej sprawie. Wielu się na nie powołuje, ale mało kto jest w stanie wskazać, gdzie one się znajdują i jaka jest ich forma.
Oj gdyby ta nauka poszła w las? Może się okazać,że ani nauki, ani lasu. Gdyby nauka poszła w las. To by znaczyło, że mądrzy ludzie poszli znowu do partyzantki. A po co nam iść w partyzanty? A pójdźmy do wyborów. Przygotujmy wiele worów. W te wory sprzątnijmy to całe barachło. Dość partyzantki. Więcej traktowania tej całej partyzantki na narodzie Polski. Bo gada się, że jak ktoś tak robi jak widać PO rzeczonych. To odstawia partyzantką. Zbierzmy więc tę całą partyzantkę. Co to nie be ni me ni kukuryku. A żądna zaszczytów. I nawet odgraża się, że np. na 11 listopada będą sankcje na zgromadzenie. Ustawę przecież o zgromadzeniach modyfikują. To są hochsztaplerzy, cwaniaki.
OdpowiedzUsuńSpijają dżjusy. I karzą siebie władzą mienić. Rozwalili armię bo wiedzieli, że może ona być z narodem.
Nawet wójt, prezydent miasta, wojewoda musi mieć charakter a nie być charakterkiem!
OdpowiedzUsuńhttp://bezdekretu.blogspot.com/2014/09/opowiesc-o-kluczeniu-i-kuaczeniu.html
OdpowiedzUsuńWitam Góralu na sesji wieczornej.
Miałem to wrzucić wczoraj wieczorem, ale już Cie nie było.
Mamy ciekawy czas. Jest wielu do rzucania haseł, udzielania różnych rad. Kłopot jest z wykonawcami. Ochotnicy wyginęli, a jurgieltnicy wykonują inne zadania. Jak widzisz, nawet z tym co powinno być najłatwiejsze, czyli zrobienie użytku z kartki wyborczej, mamy problem. Już Wyspiański pisał: żeby nam się chciało chcieć. z frekwencja na poziomie 30-40% niczego nowego się nie zbuduje. Więc?
Ścios też pisze, że on nie jest od udzielania porad. On tylko diagnozuje.
Przeszedłem na nową stronę, bo tu się już wpisy "chowają" ;0)
OdpowiedzUsuń