"Zastraszano narodowców, ja nie jestem narodowcem,....." http://niezalezna.pl/56860-jaroslaw-kaczynski-zapowiada-jednoczenie-polskiej-prawicy ....................................................................... Oj p. Kaczyński! To kim Pan jest? To chce Pan skończyć z etykietowaniem permisywnym czy nie?
... Gdy zgłębiam życiorys redaktora naczelnego „Wprost”, Sylwestra Latkowskiego, dochodzę do wniosku, że to człowiek służb, rzucony najpierw na odcinek walki ze zorganizowaną przestępczością, albo też zwerbowany w trakcie swych pierwszych kroków wśród tejże przestępczości. Przypomnijmy tylko, że w okresie premierostwa Leszka Millera i rządów SLD/PSL ten karany w przeszłości za przestępstwa kryminalne dżentelmen dostał własny program w rządowej TV. Czym to wyjaśnić?...Poważniejszym już pytaniem jest dla mnie: czy zwerbowała go bezpieka cywilna – czy wojskowa, czy może od początku był wtyczką „wojskówki” u „cywilnych”? Wygląda mi na kogoś, przypominającego kierowcę ks.Jerzego Popiełuszki, co to skuty kajdankami wyskoczył z samochodu, dzięki czemu wojskowi bezpieczniacy gen.Kiszczaka mogli rozprawić się z cywilnymi bezpieczniakami gen.Milewskiego. Gdyby mój trop był słuszny, to za najnowszym standardem w postaci taśm nagranych u „Sowy i Przyjaciół” (pokaż mi swych przyjaciół, powiem ci, kim jesteś...) stałaby „wojskówka” rywalizująca o wpływy z bezpieką cywilną lub jakąś jej frakcją, niewykluczone, że związana z jakąś służbą obcą. Ba – ale kto stoi za „wojskówką” albo za tą frakcją?... W każdym razie z „wojskówką” bardziej już związany jest prezydent Komorowski, niż premier Tusk, czy raczej: bliżej do „wojskówki” temu pierwszemu, niż temu drugiemu. To w końcu bezpieka cywilna „pomagała” w utworzeniu PO, gdy prezydent Komorowski, jak pamiętamy, był przeciwny rozwiązaniu Wojskowych Służb Informacyjnych, a z okazji wygranej przez Komorowskiego prezydentury gen.Dukaczewski, szef b. WSI obiecywał nawet „otworzyć butelka szampana”... cdn
cd Jakie tam koterie – na czyją stronę przewerbowane – działają w łonie bezpieki wojskowej i walczą o wpływy z bezpieką cywilną, i vice versa, jak się wzajemnie penetrują i podsrywają, pod jakie obce wywiady podwiązały się - tego już, oczywiście, nie wiem. Czyżby rozpoczęło się już ostateczne grillowanie rządu Tuska, żeby PO była zdolna do koalicji z SLD?.. Bo tu mogą zbiegać się interesy walczących ze sobą bezpieczniackich buldogów. Zauważmy też, że jakkolwiek upadek tego rządu jest jak najbardziej zasłużony i potrzebny – wiele wskazuje, że jego upadek może skutkować powstaniem rządu równie bezwolnego i impotentnego. W ramach systemu spodstolnej III RP nic dobrego urodzić się nie może: porzućmy resztki złudzeń. Bez względu na intencje inicjatorów najnowszego spiskowego standardu III RP – podpisałbym się (po raz pierwszy) pod najnowszą z kolei złotą myślą naszego słynnego na cały świat mędrca „Bolka”, który w wywiadzie telewizyjnym skomentował ujawnienie nagrań przez „Wprost” słowami: „Dobrze się stało, że stało się niedobrze”... Jakże przypomina to sztandarowe zawołanie w schyłkowym okresie stanu wojennego: „Im gorzej tym lepiej” – mawiano wtedy. Przez co rozumiano: im szybciej zwali się PRL – tym lepiej. Toteż z „Bolkiem” zgadzam się warunkowo: jeśli miał na myśli to, że im prędzej zwali się spostolny system wychodka, jakim jest III RP, to tym lepiej – to zgoda. Jeśli... Ale czy „Bolek” akurat to miał na myśli?...On?... Chiba nie... Jednak zbieżność tego „Dobrze się stało, że stało się niedobrze” z tamtym „Im gorzej tym lepiej” jest znamienna i uderzająca. Powiadają, że te same przyczyny wywołują na ogół te same skutki. Smrodliwy wychodek postawiony w miejsce kołchozowej PRL-owskiej latryny to z pewnością pewien postęp, nie tak wielki przecież, byśmy odetchnęli z obywatelska satysfakcją. Trzeba tu się zgodzić z Bartłomiejem Sienkiewiczem („wielkim erudytą” – jak nazwała go żydowska gazeta dla Polaków, hm...): „państwo polskie nie istnieje”. Ale komu w takim razie służył Bartołomiej? Nie wiedział, komu? Tak wielki erudyta? Chyba, że z tą erudycją Bartłomieja jest tak, jak z fachowością Marka Belki, prezesa NBP. Jest on z pewnością dostatecznie kompetentny, żeby wyjaśniać studentom, czym różnił się Keynes od von Hayeka, a czym oni obydwaj od Friedmana, co to jest weksel z odroczoną płatnością albo stopa redyskontowa – ale czy ma on dostateczne kwalifikacje moralno-polityczne na szefa Narodowego Banku Polskiego? Nagrania temu przeczą dobitnie! Czyż zresztą nie był rejestrowany jako TW „Belch”, a szef jego gabinetu, Sławomir Cytrycki, także obecny „U Sowy” – jako TW „Ritmo”?... Jeśli „państwo polskie nie istnieje”, wedle szczerej opinii wielkiego erudyty a zarazem ministra spraw wewnętrznych, to czas najwyższy zacząć je budować, rzecz jasna - poza spodstolnymi strukturami III RP. Piłsudski w tym celu założył organizację spiskowo-bojową i przy sprzyjającej koniunkturze w Europie – dopiął nawet swego.
"Już w początkach 1925 roku Sowieci uznali, że koniecznie trzeba wzmocnić filorosyjskie tendencje pojawiające się w Polsce. Rozpoczęto wobec tego próby intensyfikacji polsko-sowieckiej współpracy gospodarczej. Plac Rosjan zakładał, że współpraca ta doprowadzi ostatecznie do ekonomicznego uzależnienia Warszawy od bolszewickiego imperium. Można to porównać z dzisiejszymi próbami Rosjan do gazowego uzależnienia Polski, ...." http://www.fronda.pl/a/filorosyjskie-dziedzictwo-neoendekow,39005.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter .......................................................................................... Ale głupoty!!!!!Rozum komuś odebrało!!!! W takim razie Pawlak podpisując uzależniający i niekorzystny kontrakt gazowy z Rosją jest endekiem. Miller pożyczający forsę z Moskwy to endek. Palikot polujący podobno z Żyrandolowcem w Rosji to endecy. Wszelkiej maści komuszki to endecy? Cała młódź z miast i WSI to endecy. Koniec świata. Tak kotłujta się aż się zakotłujeta. PO jaką cholerę takie pisanie? Po co. Co są dobrzy, którzy wyprowadzą forsę z Polski i ci nie będą endekami? Ale będą lub już są złodziejami. To ja będę teraz endekiem. Będę endekiem bo napisze dobrze o Putinie, że wsadził "Cipki" do więzienia, gdy w Cerkwi latały z gołymi cyckami i obrażały święte miejsce. Nie powiedział, że to wrażliwość artystyczna. Wsadził do więzienia i koniec. To jestem endekiem.
...."wychowanie w ogóle, a w szczególności wychowanie do mediów." http://naszdziennik.pl/mysl/83471,media-polityka-i-biznes.html ............................................................................................. I koniec POmieszania w głowach!
I zostało tylko 70 mgnień wiosny. Choć było i 36 lat. I słońce cieplejsze i noce gorące(:?/Nie dosłownie, ale nie dam się. Upierdliwy ponoś/Góral?/ ze mnie!
Ta informacja o warunkach podpisania umowy o wyjściu wojsk rosyjskich z Polski nie jest do końca prawdziwa. Jakie było tło tamtych wydarzeń można przeczytać choćby tu http://prawica.net/node/12354
http://niepoprawni.pl/blog/8282/nie-mow-falszywego-swiadectwa-przeciw-blizniemu-swemu-j-kaczynski-nieudacznikiem Ciekawy komentarz dotyczący J. Kaczyńskiego. W wielu fragmentach jest zgodny z opiniami, które tu wygłaszałem. Chociażby te o złym doborze najbliższych współpracowników.
Dziś nie wiatruje. Wczoraj było bardzo gorąco i mocno hulało. Dziś było 20 st. i niezwykle wilgotno. Momentami padało ostro. Jak to się mówi: żabami biło! Wilgotność chyba około 90%. Nie do wytrzymania. Nie lubię takiej pogody. Barowa jak nic.
To warto powtarzać: POST NIEZUPEŁNIE SAMODZIELNY (A RACZEJ ZUPEŁNIE NIESAMODZIELNY, AUTOR NIESTETY NIE PODAŁ NICKU, POZDROWIENIA DLA AUTORA) Najważniejsze przykazania tzw. komunikacji społecznej 1. Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą (Józef Goebels) 2. Pogarda dla widza zawsze owocuje wzrostem oglądalności (Ruppert Murdoch) 3. : "Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami, skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej." Иосиф Сталин, Иосиф Виссарионович Джугашвили. 4. Po ok. 14 dniach pamięć przeciętnego odbiorcy zanika. Przeciętnemu czytelnikowi polskojęzycznej prasy serwuje się codziennie różne "wersję prawdy", nawet z dnia na dzień wersję różną o 180 stopni i czytelnik to "łyknie". Tyle że to nie z niedostatków pamięci wynika, bo wszystkie gafy Lecha Kaczyńskiego pamiętać będzie do grobowej deski (powtarzanie to podstawa skutecznego oddziaływania) Dobrze jednak posłuchać co mówią ludzie których naprawdę warto posłuchać bo mają coś do powiedzenia. Michael Saakaszwili Prezydent Gruzji, pierwszy odznaczył ŚP Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i powiedział - Wolność, odwaga, przyszłość jego kraju - na tym zależało mu najbardziej. Dla mnie był też osobiście jednym z najlepszych przyjaciół i przyjacielem Gruzji - powiedział w wywiadzie dla telewizji CNN Michael Saakaszwili. Polskojęzyczne media drwiły z Prezydenta Lecha Kaczyńskiego niego gdy powiedział : "My dziś świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może już czas na mój kraj na Polskę". Zobacz http://youtu.be/DSibZ5j_ZwU
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16244914,Zalozyciel_Amber_Gold_niewinny_zaleglych_wyplat_dla.html#BoxWiadTxt Czy to da się jakoś sensownie skomentować? Stwierdzenie: co za burdel! uwłacza tej instytucji. Akurat tam jest porządek. Tak przynajmniej twierdzą bywalcy. Osobiście uważam, że nad Amber Gold dalej rozwinięty jest parasol ochronny. Nie sądzę, żeby PIP nie potrafiła poprawnie przygotować materiałów procesowych. Jednak niczego nie wykluczam.
Osobiście wolałbym, zeby JK robił coś we wskazanym przez siebie kierunku, a nie opowiadał co i po co robi. Będzie robota, będą wyniki. Skoro ich nie widać, znaczy robota kiepska. No i powtarzam jak Katon: JK ma dużo wspólników. Dlaczego ich nie widać? To tylko klakierzy?
O właśnie. Zgadzam się całkowicie. Mnie nie trzeba opracowywać. Ale ta sztywność i maniera plenum partyjnego razi. Cza gadać po chłopsku. Bez krawatki.
Robi się ciekawie. Następuje przegrupowanie szyków. Lewactwo też się konsoliduje. A kolejne wybory za pasem. Coraz trudniej wynajdywać tematy zastępcze. Pozostaje brać się do roboty, albo ... odpaść ;)))
Przy okazji. Zaglądam na @katarynę. Była ostatnio próba reanimacji. Niestety, towarzystwo się rozlazło i doopa blada. Zabrakło dyskutantów. Chociaż trolle dyżurne wylazły na zawołanie jak spod ziemi ;0)))))))))))))))))
http://www.rp.pl/artykul/738666,1122104-Prawica-razem-w-kazdych-wyborach.html Jestem sceptykiem i czarno to widzę. O zjednoczeniu można mówić dopiero po wyborach. Dzisiaj te wszystkie spady chcą się podczepić pod silniejszych, bo inaczej przepadną. Dla wielu z nich próg 5% jest nieprzekraczalny. Nielojalni raz pozostaną takimi zawsze. Po co PiS taki kłopot?
Witam w niedzielny poranek.
OdpowiedzUsuńU mnie już po porannej burzy. Rześko się zrobiło.
Witam przy silnym wietrze z południa i 30 Celsjuszach. Wieje jak z pieca.
Usuńhttp://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=4073#.U6_Nq0Bkx5s
OdpowiedzUsuńMoże powspominamy?
http://niepoprawni.pl/blog/4205/afera-tuska-i-afera-beger
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że o aferze taśmowej nie zapomnieliśmy.
Dobry jest zwłaszcza ten komentarz:
http://niepoprawni.pl/comment/1429590#comment-1429590
"Zastraszano narodowców, ja nie jestem narodowcem,....."
OdpowiedzUsuńhttp://niezalezna.pl/56860-jaroslaw-kaczynski-zapowiada-jednoczenie-polskiej-prawicy
.......................................................................
Oj p. Kaczyński! To kim Pan jest? To chce Pan skończyć z etykietowaniem permisywnym czy nie?
Góralu, dobry wieczór.
UsuńPotrzebna jest poważna dyskusja.
Czy to znowu zdanie wyrwane z kontekstu, czy coś więcej?
... Gdy zgłębiam życiorys redaktora naczelnego „Wprost”, Sylwestra Latkowskiego, dochodzę do wniosku, że to człowiek służb, rzucony najpierw na odcinek walki ze zorganizowaną przestępczością, albo też zwerbowany w trakcie swych pierwszych kroków wśród tejże przestępczości. Przypomnijmy tylko, że w okresie premierostwa Leszka Millera i rządów SLD/PSL ten karany w przeszłości za przestępstwa kryminalne dżentelmen dostał własny program w rządowej TV. Czym to wyjaśnić?...Poważniejszym już pytaniem jest dla mnie: czy zwerbowała go bezpieka cywilna – czy wojskowa, czy może od początku był wtyczką „wojskówki” u „cywilnych”? Wygląda mi na kogoś, przypominającego kierowcę ks.Jerzego Popiełuszki, co to skuty kajdankami wyskoczył z samochodu, dzięki czemu wojskowi bezpieczniacy gen.Kiszczaka mogli rozprawić się z cywilnymi bezpieczniakami gen.Milewskiego. Gdyby mój trop był słuszny, to za najnowszym standardem w postaci taśm nagranych u „Sowy i Przyjaciół” (pokaż mi swych przyjaciół, powiem ci, kim jesteś...) stałaby „wojskówka” rywalizująca o wpływy z bezpieką cywilną lub jakąś jej frakcją, niewykluczone, że związana z jakąś służbą obcą. Ba – ale kto stoi za „wojskówką” albo za tą frakcją?... W każdym razie z „wojskówką” bardziej już związany jest prezydent Komorowski, niż premier Tusk, czy raczej: bliżej do „wojskówki” temu pierwszemu, niż temu drugiemu. To w końcu bezpieka cywilna „pomagała” w utworzeniu PO, gdy prezydent Komorowski, jak pamiętamy, był przeciwny rozwiązaniu Wojskowych Służb Informacyjnych, a z okazji wygranej przez Komorowskiego prezydentury gen.Dukaczewski, szef b. WSI obiecywał nawet „otworzyć butelka szampana”...
OdpowiedzUsuńcdn
cd
OdpowiedzUsuńJakie tam koterie – na czyją stronę przewerbowane – działają w łonie bezpieki wojskowej i walczą o wpływy z bezpieką cywilną, i vice versa, jak się wzajemnie penetrują i podsrywają, pod jakie obce wywiady podwiązały się - tego już, oczywiście, nie wiem.
Czyżby rozpoczęło się już ostateczne grillowanie rządu Tuska, żeby PO była zdolna do koalicji z SLD?.. Bo tu mogą zbiegać się interesy walczących ze sobą bezpieczniackich buldogów. Zauważmy też, że jakkolwiek upadek tego rządu jest jak najbardziej zasłużony i potrzebny – wiele wskazuje, że jego upadek może skutkować powstaniem rządu równie bezwolnego i impotentnego. W ramach systemu spodstolnej III RP nic dobrego urodzić się nie może: porzućmy resztki złudzeń.
Bez względu na intencje inicjatorów najnowszego spiskowego standardu III RP – podpisałbym się (po raz pierwszy) pod najnowszą z kolei złotą myślą naszego słynnego na cały świat mędrca „Bolka”, który w wywiadzie telewizyjnym skomentował ujawnienie nagrań przez „Wprost” słowami: „Dobrze się stało, że stało się niedobrze”... Jakże przypomina to sztandarowe zawołanie w schyłkowym okresie stanu wojennego: „Im gorzej tym lepiej” – mawiano wtedy. Przez co rozumiano: im szybciej zwali się PRL – tym lepiej. Toteż z „Bolkiem” zgadzam się warunkowo: jeśli miał na myśli to, że im prędzej zwali się spostolny system wychodka, jakim jest III RP, to tym lepiej – to zgoda. Jeśli... Ale czy „Bolek” akurat to miał na myśli?...On?... Chiba nie... Jednak zbieżność tego „Dobrze się stało, że stało się niedobrze” z tamtym „Im gorzej tym lepiej” jest znamienna i uderzająca.
Powiadają, że te same przyczyny wywołują na ogół te same skutki.
Smrodliwy wychodek postawiony w miejsce kołchozowej PRL-owskiej latryny to z pewnością pewien postęp, nie tak wielki przecież, byśmy odetchnęli z obywatelska satysfakcją.
Trzeba tu się zgodzić z Bartłomiejem Sienkiewiczem („wielkim erudytą” – jak nazwała go żydowska gazeta dla Polaków, hm...): „państwo polskie nie istnieje”. Ale komu w takim razie służył Bartołomiej? Nie wiedział, komu? Tak wielki erudyta? Chyba, że z tą erudycją Bartłomieja jest tak, jak z fachowością Marka Belki, prezesa NBP. Jest on z pewnością dostatecznie kompetentny, żeby wyjaśniać studentom, czym różnił się Keynes od von Hayeka, a czym oni obydwaj od Friedmana, co to jest weksel z odroczoną płatnością albo stopa redyskontowa – ale czy ma on dostateczne kwalifikacje moralno-polityczne na szefa Narodowego Banku Polskiego? Nagrania temu przeczą dobitnie! Czyż zresztą nie był rejestrowany jako TW „Belch”, a szef jego gabinetu, Sławomir Cytrycki, także obecny „U Sowy” – jako TW „Ritmo”?...
Jeśli „państwo polskie nie istnieje”, wedle szczerej opinii wielkiego erudyty a zarazem ministra spraw wewnętrznych, to czas najwyższy zacząć je budować, rzecz jasna - poza spodstolnymi strukturami III RP. Piłsudski w tym celu założył organizację spiskowo-bojową i przy sprzyjającej koniunkturze w Europie – dopiął nawet swego.
Tu jest autor powyższego
Usuńhttp://marianmiszalski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=418&Itemid=1
"Już w początkach 1925 roku Sowieci uznali, że koniecznie trzeba wzmocnić filorosyjskie tendencje pojawiające się w Polsce. Rozpoczęto wobec tego próby intensyfikacji polsko-sowieckiej współpracy gospodarczej. Plac Rosjan zakładał, że współpraca ta doprowadzi ostatecznie do ekonomicznego uzależnienia Warszawy od bolszewickiego imperium. Można to porównać z dzisiejszymi próbami Rosjan do gazowego uzależnienia Polski, ...."
OdpowiedzUsuńhttp://www.fronda.pl/a/filorosyjskie-dziedzictwo-neoendekow,39005.html?utm_source=dlvr.it&utm_medium=twitter
..........................................................................................
Ale głupoty!!!!!Rozum komuś odebrało!!!! W takim razie Pawlak podpisując uzależniający i niekorzystny kontrakt gazowy z Rosją jest endekiem. Miller pożyczający forsę z Moskwy to endek. Palikot polujący podobno z Żyrandolowcem w Rosji to endecy. Wszelkiej maści komuszki to endecy? Cała młódź z miast i WSI to endecy. Koniec świata. Tak kotłujta się aż się zakotłujeta. PO jaką cholerę takie pisanie? Po co. Co są dobrzy, którzy wyprowadzą forsę z Polski i ci nie będą endekami? Ale będą lub już są złodziejami. To ja będę teraz endekiem. Będę endekiem bo napisze dobrze o Putinie, że wsadził "Cipki" do więzienia, gdy w Cerkwi latały z gołymi cyckami i obrażały święte miejsce. Nie powiedział, że to wrażliwość artystyczna. Wsadził do więzienia i koniec. To jestem endekiem.
"Odzyskać zmarnowane dziedzictwo"
OdpowiedzUsuńhttp://www.radiomaryja.pl/multimedia/odzyskac-zmarnowane-dziedzictwo-cz-i/
...."wychowanie w ogóle, a w szczególności wychowanie do mediów."
OdpowiedzUsuńhttp://naszdziennik.pl/mysl/83471,media-polityka-i-biznes.html
.............................................................................................
I koniec POmieszania w głowach!
No i przeleciało to 70 mgnień wiosny? Jak 36 lat(:, których nie żal.Ale były jakieś cieplejsze, bez przeciągów?
OdpowiedzUsuńI zostało tylko 70 mgnień wiosny. Choć było i 36 lat. I słońce cieplejsze i noce gorące(:?/Nie dosłownie, ale nie dam się. Upierdliwy ponoś/Góral?/ ze mnie!
OdpowiedzUsuńTa informacja o warunkach podpisania umowy o wyjściu wojsk rosyjskich z Polski nie jest do końca prawdziwa. Jakie było tło tamtych wydarzeń można przeczytać choćby tu
OdpowiedzUsuńhttp://prawica.net/node/12354
http://niepoprawni.pl/blog/8282/nie-mow-falszywego-swiadectwa-przeciw-blizniemu-swemu-j-kaczynski-nieudacznikiem
OdpowiedzUsuńCiekawy komentarz dotyczący J. Kaczyńskiego. W wielu fragmentach jest zgodny z opiniami, które tu wygłaszałem. Chociażby te o złym doborze najbliższych współpracowników.
https://www.youtube.com/watch?v=i5gK2MxGR0M
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=rZc-Fza-998&feature=youtu.be
OdpowiedzUsuńŻałosne! http://jerzyzyzynski.info/2014/06/spotkanie-z-cyklu-czas-na-zmiany-w-prudniku/
OdpowiedzUsuńPowinny być jeszcze sweet focie :)))))))))))))
UsuńWitaj Góralu!
Duje jeszcze?
Dziś nie wiatruje. Wczoraj było bardzo gorąco i mocno hulało. Dziś było 20 st. i niezwykle wilgotno. Momentami padało ostro. Jak to się mówi: żabami biło! Wilgotność chyba około 90%. Nie do wytrzymania. Nie lubię takiej pogody. Barowa jak nic.
UsuńU mnie był wczoraj dzień burzowy, a dzisiaj deszczowy. Ale ... jest dobrze :)
UsuńPoza tym nie ma co narzekać, bo ... to i tak nic nie pomoże.
To warto powtarzać:
OdpowiedzUsuńPOST NIEZUPEŁNIE SAMODZIELNY (A RACZEJ ZUPEŁNIE NIESAMODZIELNY, AUTOR NIESTETY NIE PODAŁ NICKU, POZDROWIENIA DLA AUTORA)
Najważniejsze przykazania tzw. komunikacji społecznej
1. Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą (Józef Goebels)
2. Pogarda dla widza zawsze owocuje wzrostem oglądalności (Ruppert Murdoch)
3. : "Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami, skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej." Иосиф Сталин, Иосиф Виссарионович Джугашвили.
4. Po ok. 14 dniach pamięć przeciętnego odbiorcy zanika. Przeciętnemu czytelnikowi polskojęzycznej prasy serwuje się codziennie różne "wersję prawdy", nawet z dnia na dzień wersję różną o 180 stopni i czytelnik to "łyknie". Tyle że to nie z niedostatków pamięci wynika, bo wszystkie gafy Lecha Kaczyńskiego pamiętać będzie do grobowej deski (powtarzanie to podstawa skutecznego oddziaływania) Dobrze jednak posłuchać co mówią ludzie których naprawdę warto posłuchać bo mają coś do powiedzenia. Michael Saakaszwili Prezydent Gruzji, pierwszy odznaczył ŚP Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i powiedział - Wolność, odwaga, przyszłość jego kraju - na tym zależało mu najbardziej. Dla mnie był też osobiście jednym z najlepszych przyjaciół i przyjacielem Gruzji - powiedział w wywiadzie dla telewizji CNN Michael Saakaszwili. Polskojęzyczne media drwiły z Prezydenta Lecha Kaczyńskiego niego gdy powiedział : "My dziś świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może już czas na mój kraj na Polskę".
Zobacz http://youtu.be/DSibZ5j_ZwU
Witam Pierniku.
OdpowiedzUsuńAle to co pokazałem sznureczkiem poniżej jest bezmyślnie żałosne. Tak się nie robi. Szumny objazd? To jest szumny objazd?
Za dużo tych życzeń do złotej rybki. Toż ona wreszcie zdechnie!
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16244914,Zalozyciel_Amber_Gold_niewinny_zaleglych_wyplat_dla.html#BoxWiadTxt
OdpowiedzUsuńCzy to da się jakoś sensownie skomentować?
Stwierdzenie: co za burdel! uwłacza tej instytucji. Akurat tam jest porządek. Tak przynajmniej twierdzą bywalcy.
Osobiście uważam, że nad Amber Gold dalej rozwinięty jest parasol ochronny. Nie sądzę, żeby PIP nie potrafiła poprawnie przygotować materiałów procesowych.
Jednak niczego nie wykluczam.
Osobiście wolałbym, zeby JK robił coś we wskazanym przez siebie kierunku, a nie opowiadał co i po co robi.
OdpowiedzUsuńBędzie robota, będą wyniki.
Skoro ich nie widać, znaczy robota kiepska.
No i powtarzam jak Katon: JK ma dużo wspólników. Dlaczego ich nie widać?
To tylko klakierzy?
O właśnie. Zgadzam się całkowicie. Mnie nie trzeba opracowywać. Ale ta sztywność i maniera plenum partyjnego razi. Cza gadać po chłopsku. Bez krawatki.
OdpowiedzUsuńRobi się ciekawie. Następuje przegrupowanie szyków. Lewactwo też się konsoliduje. A kolejne wybory za pasem. Coraz trudniej wynajdywać tematy zastępcze.
OdpowiedzUsuńPozostaje brać się do roboty, albo ... odpaść ;)))
Przy okazji. Zaglądam na @katarynę.
OdpowiedzUsuńByła ostatnio próba reanimacji. Niestety, towarzystwo się rozlazło i doopa blada. Zabrakło dyskutantów. Chociaż trolle dyżurne wylazły na zawołanie jak spod ziemi ;0)))))))))))))))))
Tak? Zaglądasz tam? Nie interesuje mnie to zupełnie.
UsuńA od 6.07. biorę urlop. Cza się nieco zregenerować. Składa Pierniku do Cię podanie o urlop.
Ojczyzna woła Pierniku.
UsuńIdę spać.
Dobranoc.
Zaglądam, ale nie piszę. Trzeba być konsekwentnym.
UsuńUrlop się należy i mnie nic do tego. Będę wiedział dlaczego Cię nie ma.
A teraz dobranoc.
A ja idę doglądać piłkarzy.
p.s. A Radwańska poległa i to w kiepskim stylu. Miał być tym razem finał.
Niestety, nie dla psa kiełbasa ...
http://www.rp.pl/artykul/738666,1122104-Prawica-razem-w-kazdych-wyborach.html
OdpowiedzUsuńJestem sceptykiem i czarno to widzę.
O zjednoczeniu można mówić dopiero po wyborach. Dzisiaj te wszystkie spady chcą się podczepić pod silniejszych, bo inaczej przepadną. Dla wielu z nich próg 5% jest nieprzekraczalny.
Nielojalni raz pozostaną takimi zawsze. Po co PiS taki kłopot?