stary.piernik To lexie tak dba? Ja dopiero jestem fizycznie od wczoraj. Ale jak pisałem kompa miałem i dostęp do int.też. Miałem pozwolenie tylko na godzinę dziennie. A i tak podobno jestem uzależniony. Powie Ci, że postawili mnie zegarek co czas mierzy. Dobrze,że nie kazali pedałować na rowerku. A groziło mi, że ile wy pedałuję tyle będę mógł komputer ować. Terror. Musiałem się stawiać. Mają rację. Ale nie powiem im tego głośno. Jak to gadajo po nasemu zesram się a nie dam się.
Internet uzależnia. to fakt. Ale lepiej czegoś się za jego pośrednictwem dowiadywać niż szukać pornoli ;0) Mnie najczęściej inspiruje do poszerzania wiedzy w określonych zagadnieniach i konfrontowania tej wiedzy z moją dotychczasową. Czas jest pojęciem względnym.Staram się, żeby nie odbywało się to kosztem innych spraw. Zwłaszcza tych nie cierpiących zwłoki.
Dobry wieczór. Dobrze mieć więcej niż jedną przeglądarkę. Czasem się coś zmienia w ustawieniach przy instalowaniu nowego programu. Wtedy można sprawdzić łatwo jaka jest przyczyna problemu. Ale ważne, że poradziłeś sobie.
Dobry wieczór. Nie wiedziałem, że jestem taki silnie utalentowany. Coś mi się na faierfoxie zwinęło okienko. A już nie chcę za dziećmi dzwonić. Maja swoje sprawy. I tak są cierpliwi.
http://www.youtube.com/watch?v=ozTDXq2DVoU&feature=player_embedded#at=61 ................................ Czy te Hipstery coś mogą pożytecznego wiedzieć. Jak one z definicji mają cienkie uszy.
W przypadku Frondy więcej uwagi poświęcił bym nazwiskom. Terlikowski nie jest z mojej bajki, ale jego następcy tym bardziej. To jest zaplecze Sakiewicza, a sam wiesz, że co za dużo to niezdrowo.
Właśnie właśnie. Wspomnę o niemal kłótni z Bosakiem. O jego przesłuchaniu przez Perejrę i Wilsztajna. Nawet padały zarzuty ile w nich jest katolicyzmu. A może to jest otwieranie Kościoła na wszelki melanż. Oczywiście podstępnie realizowane. Młoda prawica przeciw młodej.
Według mnie dzielenie włosa na czworo nic do sprawy nie wnosi. Jesteśmy zgodni co do zasady. I to powinno wystarczyć. Sakiewicz jest zbyt zachłanny,a dla mnie mimo wszystko niewiarygodny. Muszę się bliżej przyjrzeć TV Republika. Ta konfrontacja z TV Trwam jest dla mnie podejrzana.
Wiem Pierniku. Przecież to Sakiewicz sprowokował polemikę o odgrzewanych problemach z O. Rydzykiem. A Terlikowski brał udział w kampanii na Arcybiskupa. Już sama zajadłość tej kampanii świadczy źle o Terlikowskim. Ruch Narodowy to wg. mnie naturalny proces dojrzewania młodych na gruncie tradycji. Zaczynając od harcerstwa poprzez grupy rekonstrukcyjne. A Hipsterstwo jest skierowane do wszystkich młodzianków co to mięśnie mają jak żonate wróble. Zadyszki dostają na dziesięciu metrach. Nie podobało mi się to stwierdzenie, że są przeciw niestarannie ubranym moherom i łysym głowom. Wyczuwać można kierunek na młódź od kociarstwa z pomieszaniem wielkim. Takie wielkie coś na zmylenie i rozbicie mocnego ruchu młodych. Piszę to na gorąco i mogę się mylić. Jednak coś jest na rzeczy w kontekście tego ataku z niezależnej i cichego odstąpienia, podkreślam cichego, Frondy przez Terlikowskiego. Ciekawe co on za to dostał w tv Republika.
Spórz na to: hipster to: bardzo rimbaudowski typ, sam nic nie tworzy, nie pisze, tak naprawdę to nie wie za dużo o literaturze poza tym, co wyczyta w niezależnych magazynach, ale o tym z kolei wie wszystko.... zna wszystkich, których znać należy, sam nic nie tworzy, wie tylko to, o czym pisze się w modnych magazynach.
Co ja na to? A odpowiem - Bosak to inna sprawa. Bosak niech będzie takim,może by Go to dotknęło, symbolem czegoś dobrego wśród młodych. Oni się trzymają. Jakie nazwiska wymienić? A choćby Parda. Ten co dyrektorował tvp. Cała młodzież Wszechpolska. Musieli zastosować zwód. Ale oni są ciekawi. Oni coś robią. Nie krytykuję Wiplera.Nie mam zaufanie do Wilnsztajnów. Jak starego tak młodego.
Co do Wildsteinów pełna zgoda. Stary to fartuszkowy, a młody niepewny. Bosak też według mnie jest przyszłościowy. Może być w przyszłości pożytek z niego. Jeszcze raz powtórzę NW to zaplecze Giertycha. Nigdy nie słyszałem, żeby się rozwiedli.
Wiem o W., że to "uśpiony" mason. Mam nawet o tym książkę. I kto wie co on robi w niezależnej i tv Republika? A może nadzoruje. A Sakiewicz robi za parawan. Przecież GP brylowała w atakach na A. Wielgusa. A i ciekawe jest przejęcie gazety od ,wypadło mi nazwisko/będziesz wiedział na W./. Darli koty jak diabli. Tak masz rację nie było słychać, żeby się rozwiedli. Pierniku ufać komuś trzeba. Jak to mówią kochaj ale sprawdzaj. Niestety żyjemy między dwoma przyjaciółmi i jakoś trzeba trwać. A tu na dokładkę mamy i "judajczyków" na karku. Trzeba mieć jakieś opcje. Słabi jesteśmy, jako naród pod każdym względem. Nie możemy toczyć bitew na wielu frontach. Zgodzę się co do jednego frontu - bitwy- o Polskę.
Z Ruchem Narodowym jest według mnie jeszcze inny problem. Jeżeli jest to nawiązanie do tradycji Dmowskiego, to jest to orientacja na Rosję i to mi się nie podoba. Póki co, nie słychać o własnej wersji ruchu narodowego. Zresztą dyskutowałem na ten temat z @toto.1 na Katarynie. Tam, póki co nie ma przywódcy. To zaplecze Giertycha.
Pierniku. Wiesz jakie są czasy. My możemy sobie pogwarki robić. Ale Ci, którzy chcą robić dużą politykę. Muszą najpierw znaleźć szparkę i pomalutku wydłubywać ziarenka z pomiędzy czerwonej cegły. Taką metodę narzuca całe to doświadczenie, które przez 23 lata zostało zdobyte. No cóż trudno się mówi. Nawet nie potępiałbym Giertycha. Trza iść lisią. I kitą zacierać tropy. Nie wystarczy zbudować barykadę i drzeć się, że się walczy. Będąc na tej barykadzie trzeba jeszcze widzieć co to takiego Hipster Prawica, że to takie hipisowskie wydanie prawicy. Wąchać kwiatki, wymalować się włosy na żel i dymy wokoło. Może to jest za ostro. Pomnę jednak jaki był dysonans estetyczny pomiędzy nimi w trakcie tego przesłuchania Bosaka przez Perejrę i Wilndsztajna.
A ja wracam do swoich baranów. Giertych jest dla mnie stracony. Kolejne pokolenia Giertychów przyszłość Polski wiązali z Rosją. wybór masz niewielki, albo żaden. Jeżeli przyjmiesz opcje Giertycha, musisz odrzucić Kaczyńskiego. Więc? Drogi pośredniej nie ma.
Tak mówisz? To teraz Pierniku odrzucić trzeba i Solidarną Pol. I Republikanów. Nie mówię o PJN. A co powstanie po PO? Wiem dobrze, że w PIS-e są mądrzy ludzie. Mają mocną intelektualnie ekipę. Wspomnę o prof. J. Hrynkiewicz. Nie odrzucam J. Kaczyńskiego. Można już się pogubić. Powiem Tobie, że kiedyś przegadaliśmy z jednym posłem z Solidarnej piękny wieczór. I powiedzieliśmy jemu, że szkoda ich. Muszą mieć świadomość, że gdyby nie Kaczyński to pies z kulawą nogą o nim by nie wiedział, z powinni pójść do niego jak do ojca i prosić o wybaczenie. A on: a co z wyborami, czy da się powtórzyć tak jak z LPR, czyli rok 2005. Szkoda ich. Szkoda Zioberki.
I tu masz rację. Jest jak jest. Dzisiaj ważniejsze są stołki niż dobro Polski. Ustąpić nikt nie chce. Wybory wprowadzą trochę porządku, bo mandat posła, senatora, czy europosla ma swoją wymierną wartość. Spady z PiS-u nic nie zwojują. Trzeba się z tym pogodzić. Nie dociera do nich, że osłabiają PiS. Jeśli PiS nie uzyska ponad 50% to dalej będziemy taplać się w tym błotku. A tak widać, że wszyscy czekają na odejście Tuska i Kaczyńskiego i wtedy będzie nowe rozdanie. Wątpię, żeby wtedy było lepiej. Tylko krew i ogień oczyszcza.
A ja mam cały czas nadzieję. Może się coś takiego wydarzyć, że gęby pootwieramy ze zdziwienia. Zagadaliśmy się. To na podniesienie ducha: http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&v=m4arHKkhWrQ&NR=1 I pozdrowienia przesyła Magda/czytaj od końca/. Idę spać, bo mi kazała. Mówi, że pozdrawia też Lexie. Rany Julek to cały świat czyta co ja tu wygaduję? Dobranoc Pierniku.
Pierniku. Bronek jest szwankujący na umyśle. To nie on chce rozdawać. To środowisko ma pajaca i nim pociąga. Ktoś jemu każe robić zadymę koło pleksa. i on robi. Wiem, że w kancelarii powstał zespół czyszczący jego potknięcia. To jest typ Bolka tylko z magistrem. To nara-dobranoc.
Co tu tu komentować. Porobiły się jaja, jak berety. Tak to jest być spontanicznie szczerym. Powtarzam. Pozdrawia Cię i dziękuje. Widzę, ze żyje w innym świecie. Jest zdegustowana. Jaki będzie komentarz pozostałej trójki. Bo Ci krajowi pękają ze śmiechu
Może jakaś nauka z tych wyborów w Elblągu popłynie do tej młodzieży co tak z PIS na "swoje" poszła. Nabrałoby to rumieńca gdyby się wszyscy razem zebrali do kupki.
@lexie 2010 Witam i pozdrawiam. Na coś trzeba liczyć. A tu widać, że ludzie nie do końca wierzą w zmiany. Istotne zmiany. Frekwencja poniżej 40%. Co musi się stać, żeby przerwać grilla? Zwycięży strach przed powrotem PiS?
Marni ci nasi politycy, więc ja już się nie dziwię, że taka niska frekwencja, ale obrażanie się niewiele zmieni. Widać po ostatnich wydarzeniach, że tak zupełnie bezsilni nie jesteśmy. Można ich wymienić co ostatnio bardzo mnie ucieszyło.
Ciekawa rzecz. Z wyniku najbardziej zadowolony jest L. Miller bo RP nie uzyskał ani jednego mandatu. To jest zwycięstwo psychologiczne z filipińczykiem.
@Stary.piernik Premier jedzie do Elbląga wspierać swoich w drugiej turze, będzie ciekawie. Czy możliwe są wcześniejsze wybory do parlamentu? Czy jest możliwe takie posunięcie premiera? Tak za mną chodzi takie przeczucie, że coś się będzie działo.
Wiele przemawia za tym,że PO spróbuje uciec do przodu. Nie na darmo rudy spotyka się z LM. Z upływem czasu akcje PO będą dołować. Teraz, czyli na jesieni, może to być ostatni dzwonek.
No i co ? Ja też mogę. A, że zgłębiam tajniki pracy pewnego młodzieńca, który tym się fascynuje zawodowo. To zaszalałem na Katarynie. A co! Jedni leją wodę Białką a ja polewam co mnie wciągnęło! O!
Dobry wieczór. W krajach wyżej cywilizowanych na trasach średnich prędkości 250 km, nie wysokich jak u nas 250 km. jest to powszechna metoda. Włoskie Pendolino pędzi po wiaduktach kilkukilometrowych, mając odpowiednie łuki, odchyłki w torach. A u nas rozważa się podsypkowo czy bez podsypkowo. Boję się, że też mi pryśnie za granicę. Jak już się wybroni z pracą. Jego kolega wyjechał do Anglii i namawia Go bardzo. Jeszcze Anglię byśmy przeżyli. Ale kolejne dziecko jakby uciekło za wodę. To nie daj Bóg. Będzie bronił /kolejny kierunek/ i coś tak się wyczuwa rodzicielskim zmysłem. Wbrew mniemaniu inżynierzy nie zarabiają kokosów. Mając system nienormowany. Odpowiedzialność ogromna. Stres. Praca niejednokrotnie w nocy. Kiedy policzyć to wszystko. To nie jest to nic nadzwyczajnego.
Nie próbuj zatrzymywać. Nie on pierwszy i nie ostatni. Sam musi sobie guza nabić, żeby docenić co w życiu osiągnął. A fach będzie miał w ręku dobry. Do domu zawsze będzie wracał, bo tak go wychowałeś. zresztą, co ja Ci truje. Wiesz to beze mnie.
Tak mnie naszło dziś, ponieważ mamy szczególny dzień. Zatwierdzamy, że możemy pozostać sami. Po 40 latach, sporej gromadce. Najmłodszy może polecieć. Chciało by się aby był bliżej. I niejednokrotnie mówimy, że po diabła ta babka przed I wojną do Ameryki wyjeżdżała. A tak mielibyśmy ich dwoje. Niech jadą na wycieczki. Ale będą tu. Tamta czwórka to już wsiąkła. Pierniku jest to rozdarcie. Nie da się żyć na łączach.
Ale nie jesteś w stanie go dotować. Poza tym ma swoje potrzeby i swoje widzenie świata. Miedzy nami, to trzeba mieć odwagę, żeby iść między obcych. Chwała mu za to.
Pierniku tym bardziej, że w kraju nie ma fachowców z wysokimi kwalifikacjami od kolejnictwa. Starzy porobili coś tam, jakiegoś toromistrza. Uprawnienia mają ale myślenie komunistyczne. Młodym nie wszystkim się chce robić. Praca w wykonawstwie wymaga czucia rynku. Starzy mistrzowie tego nie czyją. Młody inżynier musi nauczyć się kląć jak szewc przy prostowaniu drewnianych gwoździ. Na prawdę ciężki kawałek chleba. Jedno co dobre. To praktyka dobra dla tego, kto chce się czegoś nauczyć. Ale bez pleców nie awansujesz. Bo rządzi polityka. Klucz, nomenklatura.
Mam taką obserwację z życia. Świeża. Mamy bardzo rozciągnięty front robót budowlanych. Drogi, koleje, budownictwo wszelakie. Ale ... Nie mamy ludzi do pracy. Fachowców na poziomie realizacji. Takich do obsługi sprzętu, z umiejętnością czytania rysunku technicznego, z minimum /szkoła zawodowa/ wiedzy technicznej. To widać w jakości wykonania robót. to nie Chińczycy, Ukraińcy. Sam dozór sprawy nie załatwi. Do tego dochodzi drugi element, czyli odbiór wykonanych prac. Nie ma wystarczającej ilości laboratoriów terenowych do jakościowego odbioru wykonanych prac. I ludzi do ich obsługi. wystarczy?
Fachowców inżynierów nie ma w wielu specjalnościach budownictwa. Mało tego, przez lata ich nie kształciły uczelnie i dzisiaj nie ma kto uczyć, bo starzy profesorowie powymierali, a nowi nie mają doświadczenia zawodowego. To problem nierozwiązany od lat.
Pierniku. Nie ma sprzętu. Ten, który jest jest stary i zużyty. Obsługa biurowa jest żadna. Inżynier na budowie powinien zajmować się stricte budową. Ale jak ma to robić jak jakaś pani Mania nie umie zorganizować inwestycji od początku. Nie mówię o placu budowy. Ale np. o magazynach, harmonogramach pracy sprzętu. Jego wykorzystani. Dzieje się niejednokrotnie tak, że kto komu wyrwie, przysłowiowo wydrze. Robi się naraz priorytet w innym miejscy i zaczyna się balanga. Ile nieraz przegadaliśmy. I zakodował sobie to, że musi mieć tzw. dupochrony na każdą sytuację. Papier, papier i jeszcze raz papier. Ale ma doświadczenie porządne mostowe,od strony papierowej, prowadzenia dokumentacji i wykonawstwa mostowo -drogowego jest świetny. To wszystko procentuje.
Poczytaj sobie to. Ja jak coś takiego czytam to mnie szlak chce trafić. Ile z tej kasy dostaje pracownik? Ciekawe: http://finanse.wp.pl/kat,104126,title,Metr-torow-drozszy-od-samochodu,wid,15759999,wiadomosc.html?ticaid=110d6e
Dzięki Bogu, że nie muszę już nikogo dotować. Już kiedyś pisałem, że udało się pokierować lekkim wędzidłem tak furmanka, że wszystkie są niezależne i samofinansujące się. I dyskretne. Ta ich dyskrecja jest czasami rozbrajająca. Ale bardzo miła. Jak wyczuwają, jaką staruszkom przyjemność zrobić. Jakbym Ci napisał co wymyśliły na nasz jubileusz to nie uwierzył byś. Lepiej przemilczę. Ale ciekawa inwestycja. A wracając do spraw kolejnictwa. To jest to zajmujący temat nawet na wiele rozmów. Ale dziś mówię dobranoc. Jutro praca.
Pierniku a cóż Ty się tak gorszysz. Taki jest świat. Ludzie zatracili takie potoczne poczucie przyzwoitości. Mnie nie gorszą takie fakty. Mnie gorszy to, że moralną busolę robią z siebie ci, którzy nie są wykrywalni oficjalnie a robią za wykrywaczy wszelkich patologii.
Czy ja się gorszę? Nie wiem. Zwracam tylko uwagę na to o czym milczą inni. O moralności dzisiaj trudno dyskutować. Nie może też dyskusja być tematem zastępczym.
No i właśnie zostało spełnione moje oczekiwanie. Jest wiadomość dnia. Ekspertem jest pani, która kiedyś zakatowała dziecko. Lustracja moralna powinna być przeprowadzona. Bo na pewno się okaże, cóż to dla śledczych dziennikarzy, Ze katów w oświacie będzie więcej. Do roboty podcirusy. Odwracać uwagę od siebie. A jak będzie święto służby zdrowia zabierzcie się za lekarzy. Napuśćcie lud na oświatowy i lekarski smród. A na pewno będzie cud.
Jest tam coś. Ale gorzej bywało. Można powiedzieć, że niewielka. U nas szybko spływa, jak po kaczce. Natomiast pierońsko zimno. 14C. Miałem takie plany rozrywkowe na sobotę i niedzielę. Pozostanie kupić kiełbasę od Szubryta i pozostać w domu.
Ale już się robi cieplej. Przynajmniej u mnie było dzisiaj jakieś 19 C. O wodzie nie mówię, bo na działce woda stoi w trawie juz od dłuższego czasu. Żadnych upraw, tylko komary i żaby.
Dziś chodziłem po polu w ocieplanej koszuli. A na elegancko pod marynarką miałem spencerek. Na zakupach będąc umoczony byłem po kolana. Nawet koleżanka małżonka zrezygnowała z nieodłącznych szpilek i założyła koturna.
Nie mam zamiaru być niczyim sumieniem. Generalnie odpowiedzialność i poczucie przyzwoitość zeszło na psy. A te burdel mamy i burdel taty na Sejmowo r Rządowych stolcach, to co krzewią kulturę i standardy?
Uciekasz od odpowiedzi na postawione pytanie. Mnie interesuje, Twoje zdanie o opisywanym przypadku nauczycielki. Zatarcie kary, przedawnienie, to jedno. Ale ... jest tyle zawodów które można wykonywać. Dlaczego akurat praca z dziećmi? To naigrawanie się z nas, wręcz perwersja z jej strony.
Masz rację. Zawód nauczyciela jest szczególnie wymagający. Uczyć powinni ludzie o wysokich kwalifikacjach etycznych i merytorycznie szerokiej wiedzy. Nie z łapanki i nie po selekcji negatywnej. I oczywiście z wielkim doświadczeniem. Lakarz najlepiej leczy wówczas, kiedy ma doświadczenie. Doświadczenie to trafne diagnozy i celnie zastosowane środki. Adekwatnie nauczyciel. Najlepszy jest ten, który ma doświadczenie dydaktyczne, metodyczne, wychowawcze. I lekarz i nauczyciel musi widzieć człowieka. Zdemoralizowani mogą zabić w człowieku człowieka. Lekarz uśmierci, bo nie dostał łapówki/drastyczny przykład/ a nauczyciel nie nauczy /abstrahuję od kontekstu metodologicznego/, ponieważ sieje zgorszenie lub się mu nie chce i nie wymaga. Czy ta pani powinna pracować? Uważam, że nie. Składać musiała oświadczenie o niekaralności. Przecież teraz już nie ręczy się za siebie. Lecz składa się wyciągi z rejestru skazanych. To jak to było? Złożyła sfałszowane? Skoro zabiła to musiała być delikatnie niezrównoważona. To był jej pasierb. Czyli była jakaś dal emocjonalna. Powinna być. Powstaje pytanie. Jakie musiały być w niej emocje negatywne, których nie mogła opanować. Ale z tych relacji telewizyjnych wynikało też, że są one jakieś strzępkowe i jakieś z lekka kompilowane. Widzisz jak rodzice powinni oglądać kto ich dzieci uczy? Czy ta pani zrobiła krzywdę komuś po rozpoczęciu pracy jako ekspert? A co z tymi ekspertami od dewiacji seksualnych wpychającymi się do szkół? Widzę, że oni mają być lepsi od takiego przypadku. Pierniku rozważ to.Bo ja widzę też taki kontekst.
Dziękuję. Ja nie osądzam. Wyrażam swój pogląd. Łatwo mi się wymądrzać, bo sam i moje dzieci dawno szkoły pokończyły, a wnuków nie mam. Co nie znaczy, że nie wiem co się w szkołach dzieje. A Twoja uwaga o tych -ogach w szkole jak najbardziej zasadna.
p.s. http://pl.wikipedia.org/wiki/Mariusz_Szczygie%C5%82 Był kiedyś gwiazdą Polsatu i później zniknął.
Powie Tobie tak, że przez uwarunkowanie domowe. Jestem non stop dokształcany. I nie chwaląc swojej lepszej połowy stwierdzam, ze w oświacie idzie pokoleniowe trzęsienie ziemi. Obudzą się wszyscy-jak to się mówi z ręką w nocniku- wypycha się nauczycieli ze stażem. Podobnie jak kiedyś wyganiało się anestezjologów, pielęgniarki i innych. O choćby, żebyś mi nie zarzucił stronniczości, fliziarzy, spawaczy stolarzy cieśli. Idzie więc katastrofa. A wiesz dlaczego się wypycha doświadczonych nauczycieli z systemu na emeryturę>? A bo są drodzy. Nie drodzy, bo kochani. Ale drodzy, ponieważ kosztowni. Lepiej mieć stażystę taniego, niż dyplomowanego drogiego. Ale to nic. Dobry fachowiec znajdzie pracę na prywatnym rynku. Będzie dawał korepetycje. Czyli będzie poprawiał na czarno to co schrzani młody, tani!
Akurat ten wątek mam bardzo dobrze rozpoznany. U nas fachowiec nigdy nie był w cenie. Wszyscy mamy jednakowe żołądki. Ta zasada ciągle święci triumfy. Niestety.
Witam. Równo jak ciął.107 z niewielkim okładem. To życzę szczęśliwej podróży. Proszę uważać na drodze. Dbaj o siebie Pierniku. Nie posilaj się byle gdzie. Nie cierpię jadania po stacjach benzynowych. Jak podróżujemy zawsze mamy wszystko swoje. Przynajmniej wiem, że nie dostanę rozstroju żołądka. Wyglądamy jak Rumuny. Takie to nawyki mają ludzie statecznego wieku. Nie zatrzymuję Pozdrawiam. Boże prowadź.
Zapraszam na pogaduchy.
OdpowiedzUsuństary.piernik
OdpowiedzUsuńTo lexie tak dba?
Ja dopiero jestem fizycznie od wczoraj.
Ale jak pisałem kompa miałem i dostęp do int.też.
Miałem pozwolenie tylko na godzinę dziennie. A i tak podobno jestem uzależniony.
Powie Ci, że postawili mnie zegarek co czas mierzy. Dobrze,że nie kazali pedałować na rowerku. A groziło mi, że ile wy pedałuję tyle będę mógł komputer ować. Terror. Musiałem się stawiać.
Mają rację. Ale nie powiem im tego głośno. Jak to gadajo po nasemu zesram się a nie dam się.
Internet uzależnia. to fakt. Ale lepiej czegoś się za jego pośrednictwem dowiadywać niż szukać pornoli ;0)
UsuńMnie najczęściej inspiruje do poszerzania wiedzy w określonych zagadnieniach i konfrontowania tej wiedzy z moją dotychczasową.
Czas jest pojęciem względnym.Staram się, żeby nie odbywało się to kosztem innych spraw. Zwłaszcza tych nie cierpiących zwłoki.
Dobra Pierniku. Idę spać. Pogadamy jutro. Jam płonego zdrowia. Nie to co Acan.
OdpowiedzUsuńNie będziemy się licytować.
UsuńSam mówiłeś, że u was lepsze warunki zdrowotne do życia.
więc dobranoc.
Z chrome działa?
UsuńDziała. A już podejrzewałem lexie o sabotaż we mnie skierowany! :):):):)!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór.
UsuńDobrze mieć więcej niż jedną przeglądarkę. Czasem się coś zmienia w ustawieniach przy instalowaniu nowego programu. Wtedy można sprawdzić łatwo jaka jest przyczyna problemu.
Ale ważne, że poradziłeś sobie.
Dobry wieczór.
UsuńNie wiedziałem, że jestem taki silnie utalentowany.
Coś mi się na faierfoxie zwinęło okienko.
A już nie chcę za dziećmi dzwonić. Maja swoje sprawy.
I tak są cierpliwi.
Dobranoc.
UsuńDobranoc.
UsuńZa wiele żeśta sie chłopy książek naczytali. Na kolacje coś lekko strawnego.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=3SgNaxCSKcI&feature=youtu.be
Dobre, dobre :)
Usuń@@stary.piernik
OdpowiedzUsuńdobry wieczór.
Powiedz mi. Kto to jest ta Superniania?
Witaj Góralu!
OdpowiedzUsuńO to Ci chodzi?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Superniania
http://www.rp.pl/artykul/1018610.html
Pozdrawiam wieczorowo :)
Tu jeszcze bonus
OdpowiedzUsuńhttp://www.fakt.pl/SuperNiania-o-swoich-zwiazkach-Poderwalam-swojego-profesora-i-prezesa,artykuly,182938,1.html
widzę, że całkowity odłóg.
OdpowiedzUsuńJak to, a ja?
UsuńJestem tu :)
OdpowiedzUsuńMelduję się!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór :)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ozTDXq2DVoU&feature=player_embedded#at=61
OdpowiedzUsuń................................
Czy te Hipstery coś mogą pożytecznego wiedzieć. Jak one z definicji mają cienkie uszy.
Co do postawionego pytania.
OdpowiedzUsuńWg mnie, hipster z definicji trzyma się z dala od polityki.
Niniejszym się oskrobuję.
OdpowiedzUsuńI pięknie witam.
W przypadku Frondy więcej uwagi poświęcił bym nazwiskom. Terlikowski nie jest z mojej bajki, ale jego następcy tym bardziej. To jest zaplecze Sakiewicza, a sam wiesz, że co za dużo to niezdrowo.
OdpowiedzUsuńWłaśnie właśnie. Wspomnę o niemal kłótni z Bosakiem. O jego przesłuchaniu przez Perejrę i Wilsztajna. Nawet padały zarzuty ile w nich jest katolicyzmu. A może to jest otwieranie Kościoła na wszelki melanż. Oczywiście podstępnie realizowane. Młoda prawica przeciw młodej.
OdpowiedzUsuńWedług mnie dzielenie włosa na czworo nic do sprawy nie wnosi. Jesteśmy zgodni co do zasady. I to powinno wystarczyć.
UsuńSakiewicz jest zbyt zachłanny,a dla mnie mimo wszystko niewiarygodny. Muszę się bliżej przyjrzeć TV Republika. Ta konfrontacja z TV Trwam jest dla mnie podejrzana.
Bosak to zupełnie inna sprawa.
UsuńWiem Pierniku.
UsuńPrzecież to Sakiewicz sprowokował polemikę o odgrzewanych problemach z O. Rydzykiem. A Terlikowski brał udział w kampanii na Arcybiskupa. Już sama zajadłość tej kampanii świadczy źle o Terlikowskim. Ruch Narodowy to wg. mnie naturalny proces dojrzewania młodych na gruncie tradycji. Zaczynając od harcerstwa poprzez grupy rekonstrukcyjne. A Hipsterstwo jest skierowane do wszystkich młodzianków co to mięśnie mają jak żonate wróble. Zadyszki dostają na dziesięciu metrach. Nie podobało mi się to stwierdzenie, że są przeciw niestarannie ubranym moherom i łysym głowom. Wyczuwać można kierunek na młódź od kociarstwa z pomieszaniem wielkim. Takie wielkie coś na zmylenie i rozbicie mocnego ruchu młodych.
Piszę to na gorąco i mogę się mylić. Jednak coś jest na rzeczy w kontekście tego ataku z niezależnej i cichego odstąpienia, podkreślam cichego, Frondy przez Terlikowskiego. Ciekawe co on za to dostał w tv Republika.
Spórz na to:
Usuńhipster to: bardzo rimbaudowski typ, sam nic nie tworzy, nie pisze, tak naprawdę to nie wie za dużo o literaturze poza tym, co wyczyta w niezależnych magazynach, ale o tym z kolei wie wszystko.... zna wszystkich, których znać należy, sam nic nie tworzy, wie tylko to, o czym pisze się w modnych magazynach.
Co o tym sądzisz?
Co ja na to?
UsuńA odpowiem - Bosak to inna sprawa.
Bosak niech będzie takim,może by Go to dotknęło, symbolem czegoś dobrego wśród młodych. Oni się trzymają. Jakie nazwiska wymienić? A choćby Parda. Ten co dyrektorował tvp. Cała młodzież Wszechpolska. Musieli zastosować zwód. Ale oni są ciekawi. Oni coś robią. Nie krytykuję Wiplera.Nie mam zaufanie do Wilnsztajnów. Jak starego tak młodego.
Co do Wildsteinów pełna zgoda. Stary to fartuszkowy, a młody niepewny. Bosak też według mnie jest przyszłościowy. Może być w przyszłości pożytek z niego.
UsuńJeszcze raz powtórzę NW to zaplecze Giertycha. Nigdy nie słyszałem, żeby się rozwiedli.
ERRATA
UsuńMiało być MW!!!!!!!!!!!
Wiem o W., że to "uśpiony" mason. Mam nawet o tym książkę. I kto wie co on robi w niezależnej i tv Republika? A może nadzoruje. A Sakiewicz robi za parawan. Przecież GP brylowała w atakach na A. Wielgusa. A i ciekawe jest przejęcie gazety od ,wypadło mi nazwisko/będziesz wiedział na W./. Darli koty jak diabli.
UsuńTak masz rację nie było słychać, żeby się rozwiedli. Pierniku ufać komuś trzeba. Jak to mówią kochaj ale sprawdzaj. Niestety żyjemy między dwoma przyjaciółmi i jakoś trzeba trwać. A tu na dokładkę mamy i "judajczyków" na karku. Trzeba mieć jakieś opcje.
Słabi jesteśmy, jako naród pod każdym względem. Nie możemy toczyć bitew na wielu frontach. Zgodzę się co do jednego frontu - bitwy- o Polskę.
Z Ruchem Narodowym jest według mnie jeszcze inny problem. Jeżeli jest to nawiązanie do tradycji Dmowskiego, to jest to orientacja na Rosję i to mi się nie podoba. Póki co, nie słychać o własnej wersji ruchu narodowego.
OdpowiedzUsuńZresztą dyskutowałem na ten temat z @toto.1 na Katarynie.
Tam, póki co nie ma przywódcy. To zaplecze Giertycha.
Pierniku. Wiesz jakie są czasy. My możemy sobie pogwarki robić. Ale Ci, którzy chcą robić dużą politykę. Muszą najpierw znaleźć szparkę i pomalutku wydłubywać ziarenka z pomiędzy czerwonej cegły. Taką metodę narzuca całe to doświadczenie, które przez 23 lata zostało zdobyte. No cóż trudno się mówi. Nawet nie potępiałbym Giertycha. Trza iść lisią. I kitą zacierać tropy. Nie wystarczy zbudować barykadę i drzeć się, że się walczy. Będąc na tej barykadzie trzeba jeszcze widzieć co to takiego Hipster Prawica, że to takie hipisowskie wydanie prawicy. Wąchać kwiatki, wymalować się włosy na żel i dymy wokoło.
UsuńMoże to jest za ostro. Pomnę jednak jaki był dysonans estetyczny pomiędzy nimi w trakcie tego przesłuchania Bosaka przez Perejrę i Wilndsztajna.
A ja wracam do swoich baranów. Giertych jest dla mnie stracony. Kolejne pokolenia Giertychów przyszłość Polski wiązali z Rosją.
Usuńwybór masz niewielki, albo żaden. Jeżeli przyjmiesz opcje Giertycha, musisz odrzucić Kaczyńskiego.
Więc?
Drogi pośredniej nie ma.
Tak mówisz? To teraz Pierniku odrzucić trzeba i Solidarną Pol. I Republikanów. Nie mówię o PJN. A co powstanie po PO? Wiem dobrze, że w PIS-e są mądrzy ludzie. Mają mocną intelektualnie ekipę. Wspomnę o prof. J. Hrynkiewicz. Nie odrzucam J. Kaczyńskiego. Można już się pogubić. Powiem Tobie, że kiedyś przegadaliśmy z jednym posłem z Solidarnej piękny wieczór. I powiedzieliśmy jemu, że szkoda ich. Muszą mieć świadomość, że gdyby nie Kaczyński to pies z kulawą nogą o nim by nie wiedział, z powinni pójść do niego jak do ojca i prosić o wybaczenie. A on: a co z wyborami, czy da się powtórzyć tak jak z LPR, czyli rok 2005. Szkoda ich. Szkoda Zioberki.
UsuńI tu masz rację. Jest jak jest. Dzisiaj ważniejsze są stołki niż dobro Polski. Ustąpić nikt nie chce. Wybory wprowadzą trochę porządku, bo mandat posła, senatora, czy europosla ma swoją wymierną wartość. Spady z PiS-u nic nie zwojują. Trzeba się z tym pogodzić. Nie dociera do nich, że osłabiają PiS. Jeśli PiS nie uzyska ponad 50% to dalej będziemy taplać się w tym błotku.
UsuńA tak widać, że wszyscy czekają na odejście Tuska i Kaczyńskiego i wtedy będzie nowe rozdanie. Wątpię, żeby wtedy było lepiej.
Tylko krew i ogień oczyszcza.
A ja mam cały czas nadzieję. Może się coś takiego wydarzyć, że gęby pootwieramy ze zdziwienia.
UsuńZagadaliśmy się. To na podniesienie ducha: http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&v=m4arHKkhWrQ&NR=1
I pozdrowienia przesyła Magda/czytaj od końca/. Idę spać, bo mi kazała.
Mówi, że pozdrawia też Lexie.
Rany Julek to cały świat czyta co ja tu wygaduję?
Dobranoc Pierniku.
To co się teraz dzieje oznacza jedno. Głównym rozdającym chce zostać Bronek. I ma na to spore szanse.
OdpowiedzUsuńPierniku. Bronek jest szwankujący na umyśle. To nie on chce rozdawać. To środowisko ma pajaca i nim pociąga. Ktoś jemu każe robić zadymę koło pleksa. i on robi. Wiem, że w kancelarii powstał zespół czyszczący jego potknięcia. To jest typ Bolka tylko z magistrem.
UsuńTo nara-dobranoc.
Wszystko się zgadza.
UsuńOn robi za matrioszkę.
Dobranoc.
Przestań się Pierniku wygłupiać. Trzeba dziad podpuścić. niech sobie podzióbie!
OdpowiedzUsuńPieprzony los Kataryniarza!
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Pieprzony_los_Kataryniarza
Spoko. Jestem ostatnim, który się obraża. Zwłaszcza na Ciebie.
UsuńDziękiPierniku. To idę spać.
UsuńSpokojnej nocy. I Aniołka na poduszce.
Dobranoc.
UsuńSądziłem, że komentarz będzie tu :(
OdpowiedzUsuńCo tu tu komentować.
OdpowiedzUsuńPorobiły się jaja, jak berety.
Tak to jest być spontanicznie szczerym.
Powtarzam. Pozdrawia Cię i dziękuje.
Widzę, ze żyje w innym świecie.
Jest zdegustowana.
Jaki będzie komentarz pozostałej trójki.
Bo Ci krajowi pękają ze śmiechu
Mówią, że szaleję i są ubawieni.
OdpowiedzUsuńI tak ma być.
UsuńPozdrowienia z okolic Warszawy :)
p.s. O co Ci chodzi?
W końcu to inny świat. Pod wieloma względami.
Może jakaś nauka z tych wyborów w Elblągu popłynie do tej młodzieży co tak z PIS na "swoje" poszła. Nabrałoby to rumieńca gdyby się wszyscy razem zebrali do kupki.
OdpowiedzUsuń@Stary.piernik, @Gor-al1, pozdrawiam!
@lexie 2010
UsuńWitam i pozdrawiam.
Na coś trzeba liczyć. A tu widać, że ludzie nie do końca wierzą w zmiany. Istotne zmiany. Frekwencja poniżej 40%.
Co musi się stać, żeby przerwać grilla? Zwycięży strach przed powrotem PiS?
Marni ci nasi politycy, więc ja już się nie dziwię, że taka niska frekwencja, ale obrażanie się niewiele zmieni. Widać po ostatnich wydarzeniach, że tak zupełnie bezsilni nie jesteśmy. Można ich wymienić co ostatnio bardzo mnie ucieszyło.
Usuń@lexie2010
UsuńDziękuję i odwzajemniam uprzejmości.
Było się w Krakowie? My byliśmy. Impreza udana. Niezwykle podnosząca na duchu.
Ciekawa rzecz. Z wyniku najbardziej zadowolony jest L. Miller bo RP nie uzyskał ani jednego mandatu.
OdpowiedzUsuńTo jest zwycięstwo psychologiczne z filipińczykiem.
@Stary.piernik
OdpowiedzUsuńPremier jedzie do Elbląga wspierać swoich w drugiej turze, będzie ciekawie. Czy możliwe są wcześniejsze wybory do parlamentu? Czy jest możliwe takie posunięcie premiera? Tak za mną chodzi takie przeczucie, że coś się będzie działo.
Wiele przemawia za tym,że PO spróbuje uciec do przodu. Nie na darmo rudy spotyka się z LM. Z upływem czasu akcje PO będą dołować. Teraz, czyli na jesieni, może to być ostatni dzwonek.
Usuń"HGW przeprasza, GW zarabia. Prezydent stolicy wydaje nasze pieniądze, by kajać się za zorganizowany przez siebie skandal"
OdpowiedzUsuńhttp://wpolityce.pl/wydarzenia/56579-hgw-przeprasza-gw-zarabia-prezydent-stolicy-wydaje-nasze-pieniadze-by-kajac-sie-za-zorganizowany-przez-siebie-skandal
Kto bogatemu zabroni? :)
Przed chwilą usłyszałem w dzienniku TV, że referendum planowane jest w Łodzi. Epidemia jakaś!
Usuńhttp://niezalezna.pl/42761-skad-wola-polityczna tygrysia mafia, czyli bezradność w mateczniku.
OdpowiedzUsuńCuda nad urną. Pod podanym adresem tekst nie istnieje. Ale znalazłem
Usuńhttp://niezalezna.pl/42761-skad-wola-polityczna
?? Ja wciąż nie mogę otworzyć.
OdpowiedzUsuńJest na swoim miejscu. Może jest za dużo wejść na stronę?
Usuńhttp://niezalezna.pl/42761-skad-wola-polityczna
No i co ? Ja też mogę. A, że zgłębiam tajniki pracy pewnego młodzieńca, który tym się fascynuje zawodowo. To zaszalałem na Katarynie. A co! Jedni leją wodę Białką a ja polewam co mnie wciągnęło! O!
OdpowiedzUsuńDobry wieczór!
UsuńTemat dość ciekawy. Tylko czy u nas stosowany? Kiedyś podobną metodą układano tory tramwajowe.
A co poza tym? Jak po burzy?
Dobry wieczór.
UsuńW krajach wyżej cywilizowanych na trasach średnich prędkości 250 km, nie wysokich jak u nas 250 km. jest to powszechna metoda. Włoskie Pendolino pędzi po wiaduktach kilkukilometrowych, mając odpowiednie łuki, odchyłki w torach. A u nas rozważa się podsypkowo czy bez podsypkowo.
Boję się, że też mi pryśnie za granicę. Jak już się wybroni z pracą. Jego kolega wyjechał do Anglii i namawia Go bardzo. Jeszcze Anglię byśmy przeżyli. Ale kolejne dziecko jakby uciekło za wodę. To nie daj Bóg. Będzie bronił /kolejny kierunek/ i coś tak się wyczuwa rodzicielskim zmysłem. Wbrew mniemaniu inżynierzy nie zarabiają kokosów. Mając system nienormowany. Odpowiedzialność ogromna. Stres. Praca niejednokrotnie w nocy. Kiedy policzyć to wszystko. To nie jest to nic nadzwyczajnego.
Nie próbuj zatrzymywać. Nie on pierwszy i nie ostatni. Sam musi sobie guza nabić, żeby docenić co w życiu osiągnął. A fach będzie miał w ręku dobry. Do domu zawsze będzie wracał, bo tak go wychowałeś.
Usuńzresztą, co ja Ci truje. Wiesz to beze mnie.
Tak mnie naszło dziś, ponieważ mamy szczególny dzień. Zatwierdzamy, że możemy pozostać sami. Po 40 latach, sporej gromadce. Najmłodszy może polecieć. Chciało by się aby był bliżej. I niejednokrotnie mówimy, że po diabła ta babka przed I wojną do Ameryki wyjeżdżała.
UsuńA tak mielibyśmy ich dwoje. Niech jadą na wycieczki. Ale będą tu. Tamta czwórka to już wsiąkła.
Pierniku jest to rozdarcie. Nie da się żyć na łączach.
Ale nie jesteś w stanie go dotować. Poza tym ma swoje potrzeby i swoje widzenie świata. Miedzy nami, to trzeba mieć odwagę, żeby iść między obcych. Chwała mu za to.
UsuńPierniku tym bardziej, że w kraju nie ma fachowców z wysokimi kwalifikacjami od kolejnictwa. Starzy porobili coś tam, jakiegoś toromistrza. Uprawnienia mają ale myślenie komunistyczne. Młodym nie wszystkim się chce robić. Praca w wykonawstwie wymaga czucia rynku. Starzy mistrzowie tego nie czyją. Młody inżynier musi nauczyć się kląć jak szewc przy prostowaniu drewnianych gwoździ. Na prawdę ciężki kawałek chleba. Jedno co dobre. To praktyka dobra dla tego, kto chce się czegoś nauczyć. Ale bez pleców nie awansujesz. Bo rządzi polityka. Klucz, nomenklatura.
OdpowiedzUsuńMam taką obserwację z życia. Świeża. Mamy bardzo rozciągnięty front robót budowlanych. Drogi, koleje, budownictwo wszelakie. Ale ... Nie mamy ludzi do pracy. Fachowców na poziomie realizacji. Takich do obsługi sprzętu, z umiejętnością czytania rysunku technicznego, z minimum /szkoła zawodowa/ wiedzy technicznej. To widać w jakości wykonania robót. to nie Chińczycy, Ukraińcy. Sam dozór sprawy nie załatwi. Do tego dochodzi drugi element, czyli odbiór wykonanych prac. Nie ma wystarczającej ilości laboratoriów terenowych do jakościowego odbioru wykonanych prac. I ludzi do ich obsługi.
Usuńwystarczy?
Fachowców inżynierów nie ma w wielu specjalnościach budownictwa. Mało tego, przez lata ich nie kształciły uczelnie i dzisiaj nie ma kto uczyć, bo starzy profesorowie powymierali, a nowi nie mają doświadczenia zawodowego. To problem nierozwiązany od lat.
UsuńPierniku. Nie ma sprzętu. Ten, który jest jest stary i zużyty. Obsługa biurowa jest żadna. Inżynier na budowie powinien zajmować się stricte budową. Ale jak ma to robić jak jakaś pani Mania nie umie zorganizować inwestycji od początku. Nie mówię o placu budowy. Ale np. o magazynach, harmonogramach pracy sprzętu. Jego wykorzystani. Dzieje się niejednokrotnie tak, że kto komu wyrwie, przysłowiowo wydrze. Robi się naraz priorytet w innym miejscy i zaczyna się balanga. Ile nieraz przegadaliśmy. I zakodował sobie to, że musi mieć tzw. dupochrony na każdą sytuację. Papier, papier i jeszcze raz papier. Ale ma doświadczenie porządne mostowe,od strony papierowej, prowadzenia dokumentacji i wykonawstwa mostowo -drogowego jest świetny. To wszystko procentuje.
UsuńPoczytaj sobie to. Ja jak coś takiego czytam to mnie szlak chce trafić. Ile z tej kasy dostaje pracownik?
OdpowiedzUsuńCiekawe: http://finanse.wp.pl/kat,104126,title,Metr-torow-drozszy-od-samochodu,wid,15759999,wiadomosc.html?ticaid=110d6e
Dzięki Bogu, że nie muszę już nikogo dotować. Już kiedyś pisałem, że udało się pokierować lekkim wędzidłem tak furmanka, że wszystkie są niezależne i samofinansujące się. I dyskretne. Ta ich dyskrecja jest czasami rozbrajająca. Ale bardzo miła. Jak wyczuwają, jaką staruszkom przyjemność zrobić. Jakbym Ci napisał co wymyśliły na nasz jubileusz to nie uwierzył byś. Lepiej przemilczę. Ale ciekawa inwestycja.
OdpowiedzUsuńA wracając do spraw kolejnictwa. To jest to zajmujący temat nawet na wiele rozmów.
Ale dziś mówię dobranoc.
Jutro praca.
Dobranoc.
OdpowiedzUsuńJeszcze powyżej napisałem.Ale teraz już znikam.
UsuńDobranoc.
No?
OdpowiedzUsuńLeje jak z cebra, czy wa;i żabami?
Co tu tak cicho po deszczu: transmisjepis.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ktoś tu się nudzi ;0)
UsuńA co drogi Colombo?
Usuń
UsuńW czym problem?
Coś źle zrobiłem?
Ten Colombo to obelga czy komplement?
UsuńKomplement mój Gwiazdorze.
UsuńZ jakiej to okazji? Przecież dzisiaj żadne święto.
UsuńChyba, że koniec roku szkolnego :)
Pierniku a cóż Ty się tak gorszysz. Taki jest świat. Ludzie zatracili takie potoczne poczucie przyzwoitości. Mnie nie gorszą takie fakty. Mnie gorszy to, że moralną busolę robią z siebie ci, którzy nie są wykrywalni oficjalnie a robią za wykrywaczy wszelkich patologii.
OdpowiedzUsuńCzy ja się gorszę? Nie wiem. Zwracam tylko uwagę na to o czym milczą inni. O moralności dzisiaj trudno dyskutować. Nie może też dyskusja być tematem zastępczym.
UsuńNo i właśnie zostało spełnione moje oczekiwanie. Jest wiadomość dnia. Ekspertem jest pani, która kiedyś zakatowała dziecko.
OdpowiedzUsuńLustracja moralna powinna być przeprowadzona. Bo na pewno się okaże, cóż to dla śledczych dziennikarzy, Ze katów w oświacie będzie więcej.
Do roboty podcirusy. Odwracać uwagę od siebie.
A jak będzie święto służby zdrowia zabierzcie się za lekarzy. Napuśćcie lud na oświatowy i lekarski smród. A na pewno będzie cud.
Denerwujesz się bo masz pedagoga w rodzinie. Ale sam przypadek jest naganny czy nie?
UsuńNie! Wpieprza mnie ta świętojebliwość dziennikarska.
UsuńPopatrz jak żeśmy schamieli!
OdpowiedzUsuńNawet żeśmy się nie przywitali!
Niniejszym zacieram złe wrażenie.
Witam.
Bo my tak przez zasiedzenie :)
UsuńAle masz rację. Dobry wieczór.
Jak po deszczach? Wysoka woda na Dunajcu?
Jest tam coś. Ale gorzej bywało. Można powiedzieć, że niewielka.
UsuńU nas szybko spływa, jak po kaczce. Natomiast pierońsko zimno. 14C.
Miałem takie plany rozrywkowe na sobotę i niedzielę. Pozostanie kupić kiełbasę od Szubryta i pozostać w domu.
Ale już się robi cieplej. Przynajmniej u mnie było dzisiaj jakieś 19 C.
UsuńO wodzie nie mówię, bo na działce woda stoi w trawie juz od dłuższego czasu. Żadnych upraw, tylko komary i żaby.
Dziś chodziłem po polu w ocieplanej koszuli. A na elegancko pod marynarką miałem spencerek. Na zakupach będąc umoczony byłem po kolana. Nawet koleżanka małżonka zrezygnowała z nieodłącznych szpilek i założyła koturna.
UsuńNie mam zamiaru być niczyim sumieniem. Generalnie odpowiedzialność i poczucie przyzwoitość zeszło na psy. A te burdel mamy i burdel taty na Sejmowo r
OdpowiedzUsuńRządowych stolcach, to co krzewią kulturę i standardy?
Uciekasz od odpowiedzi na postawione pytanie.
UsuńMnie interesuje, Twoje zdanie o opisywanym przypadku nauczycielki. Zatarcie kary, przedawnienie, to jedno.
Ale ... jest tyle zawodów które można wykonywać. Dlaczego akurat praca z dziećmi? To naigrawanie się z nas, wręcz perwersja z jej strony.
Masz rację. Zawód nauczyciela jest szczególnie wymagający. Uczyć powinni ludzie o wysokich kwalifikacjach etycznych i merytorycznie szerokiej wiedzy. Nie z łapanki i nie po selekcji negatywnej. I oczywiście z wielkim doświadczeniem. Lakarz najlepiej leczy wówczas, kiedy ma doświadczenie. Doświadczenie to trafne diagnozy i celnie zastosowane środki. Adekwatnie nauczyciel. Najlepszy jest ten, który ma doświadczenie dydaktyczne, metodyczne, wychowawcze. I lekarz i nauczyciel musi widzieć człowieka. Zdemoralizowani mogą zabić w człowieku człowieka. Lekarz uśmierci, bo nie dostał łapówki/drastyczny przykład/ a nauczyciel nie nauczy /abstrahuję od kontekstu metodologicznego/, ponieważ sieje zgorszenie lub się mu nie chce i nie wymaga.
UsuńCzy ta pani powinna pracować? Uważam, że nie. Składać musiała oświadczenie o niekaralności. Przecież teraz już nie ręczy się za siebie. Lecz składa się wyciągi z rejestru skazanych. To jak to było? Złożyła sfałszowane?
Skoro zabiła to musiała być delikatnie niezrównoważona. To był jej pasierb. Czyli była jakaś dal emocjonalna. Powinna być. Powstaje pytanie. Jakie musiały być w niej emocje negatywne, których nie mogła opanować.
Ale z tych relacji telewizyjnych wynikało też, że są one jakieś strzępkowe i jakieś z lekka kompilowane.
Widzisz jak rodzice powinni oglądać kto ich dzieci uczy? Czy ta pani zrobiła krzywdę komuś po rozpoczęciu pracy jako ekspert? A co z tymi ekspertami od dewiacji seksualnych wpychającymi się do szkół? Widzę, że oni mają być lepsi od takiego przypadku.
Pierniku rozważ to.Bo ja widzę też taki kontekst.
Dziękuję.
UsuńJa nie osądzam. Wyrażam swój pogląd.
Łatwo mi się wymądrzać, bo sam i moje dzieci dawno szkoły pokończyły, a wnuków nie mam. Co nie znaczy, że nie wiem co się w szkołach dzieje.
A Twoja uwaga o tych -ogach w szkole jak najbardziej zasadna.
p.s. http://pl.wikipedia.org/wiki/Mariusz_Szczygie%C5%82
Był kiedyś gwiazdą Polsatu i później zniknął.
Powie Tobie tak, że przez uwarunkowanie domowe. Jestem non stop dokształcany. I nie chwaląc swojej lepszej połowy stwierdzam, ze w oświacie idzie pokoleniowe trzęsienie ziemi. Obudzą się wszyscy-jak to się mówi z ręką w nocniku- wypycha się nauczycieli ze stażem. Podobnie jak kiedyś wyganiało się anestezjologów, pielęgniarki i innych. O choćby, żebyś mi nie zarzucił stronniczości, fliziarzy, spawaczy stolarzy cieśli.
UsuńIdzie więc katastrofa. A wiesz dlaczego się wypycha doświadczonych nauczycieli z systemu na emeryturę>? A bo są drodzy. Nie drodzy, bo kochani. Ale drodzy, ponieważ kosztowni. Lepiej mieć stażystę taniego, niż dyplomowanego drogiego. Ale to nic. Dobry fachowiec znajdzie pracę na prywatnym rynku. Będzie dawał korepetycje. Czyli będzie poprawiał na czarno to co schrzani młody, tani!
Akurat ten wątek mam bardzo dobrze rozpoznany. U nas fachowiec nigdy nie był w cenie.
UsuńWszyscy mamy jednakowe żołądki. Ta zasada ciągle święci triumfy.
Niestety.
Swoją drogą jakim sposobem Szczygieł ją wynalazł. Może ktoś mu podrzucił temat. Bo on siedzi przecież od dawna w Pradze.
OdpowiedzUsuńTen Szczygieł co to w Polsacie się lansił na dachu?
UsuńDobra Pierniku idę spać.
OdpowiedzUsuńPapa mi się drze a na dachówkę nie mam.
Dobranoc.
Dobranoc.
UsuńAleśmy są figuralni.
OdpowiedzUsuńA co? Nie można?
UsuńGóralu, ja dzisiaj krótko, bo jutro podróżuję. Będę dopiero w poniedziałek wieczorem.
Witam.
UsuńRówno jak ciął.107 z niewielkim okładem.
To życzę szczęśliwej podróży. Proszę uważać na drodze.
Dbaj o siebie Pierniku. Nie posilaj się byle gdzie.
Nie cierpię jadania po stacjach benzynowych.
Jak podróżujemy zawsze mamy wszystko swoje.
Przynajmniej wiem, że nie dostanę rozstroju żołądka.
Wyglądamy jak Rumuny. Takie to nawyki mają ludzie statecznego wieku.
Nie zatrzymuję Pozdrawiam.
Boże prowadź.
Serdeczne dzięki.
UsuńFajna okazja, bo jadę na zjazd rodzinny.
Więcej po powrocie.
Chej!!!!!!!!!!!!
UsuńTo będzie Seniorzenie?
OdpowiedzUsuńBlisko, ale będą starsi ode mnie.
UsuńJa mam inne zadanie. Długoterminowe.