piątek, 16 listopada 2012

LISTOPAD2 2012

69 komentarzy:

  1. @stary.piernik
    Trzeba pobierać na dysk, pewnie komuś przeszkadzało.:(

    A tutaj trwa rozmywanie? Jak to wytłumaczyć?

    Stefczyk.info: Prokuratura wojskowa wydała oświadczenie, z którego wynika, że na tupolewie 154M nr 102 znaleziono ślady materiałów wysokoenergetycznych.

    http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/gmyz-to-cos-przerazajacego,5924409730

    OdpowiedzUsuń
  2. Aleksander Ścios @SciosBezdekretu

    W maju 2011 Tu-154M nr 102 przewoził grupę polskich żołnierzy na Bałkany.http://www.rp.pl/artykul/68342,654086.html … Czy wiemy co wówczas w nim transportowano?

    Czy to ma znaczenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie
      Według mnie jest to typowe rozmydlanie sprawy. Żołnierze lecieli z wyposażeniem osobistym. Broń przewożono w lukach bagażowych, a środki bojowe docierały na miejsce innym transportem.
      Po każdym badaniu pirotechnicznym powinny byś sporządzane protokoły. Ciekawe, czy znana jest ich treść? Co wie na ten temat NPW?

      Usuń
    2. Dokładnie tak samo myślę:(

      Usuń
  3. Czy jest możliwe, żeby w trakcie lotu o s.HEAD przewożono niebezpieczne ładunki?

    OdpowiedzUsuń
  4. -Sytuacja jest jeszcze dosyć niejasna. Nie wiadomo do końca jakie są motywy, a przede wszystkim cele działania strony izraelskiej. Myślę, że w najbliższych dniach się okaże. Przypuszczam, że ma to związek z tym, że Hamas zaczął mieć coraz większą legitymację międzynarodową. Być może planem Izraela jest to, żeby znowu przesilić tę sytuację, żeby znowu zradykalizować Hamas i żeby stracił on uznanie międzynarodowe. Jest to ciągle zmieniający się układ – powiedział Jacek Bartosiak, ekspert Fundacji Republikańskiej.

    http://www.radiomaryja.pl/informacje/izrael-atakuje-strefe-gazy/?utm_source=twitterfeed&utm_medium=twitter

    To zapewne jest przyczyna, że nasze media tak rzadko się wypowiadają, na jedynce słowa nawet.

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.youtube.com/watch?v=MWSuWFbiYGM
    powinno być lepiej, pod lexie jest link:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na TT jest bardzo aktywnie prowadzona akcja informacyjna z obu stron konfliktu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Biegli i specjaliści w sposób jednoznaczny podważyli wynik „symulacji” płk. Szeląga, że we wraku nie stwierdzono obecności żadnego materiału wybuchowego.

    W wyniku przeprowadzonego eksperymentu rzeczoznawczego stwierdzono, że w niektórych miejscach, wyszczególnione powyżej urządzenia reagowały w analogiczny sposób jak w Smoleńsku, podając sygnały mogące wskazywać na obecność materiałów wysokoenergetycznych, w tym wybuchowych.

    Trzeba dodać, że jeden z detektorów podanych przez prokuraturę (Pilot-M) rejestruje wyłącznie obecność materiałów wybuchowych. Należy się zatem spodziewać, że płk Szeląg poniesie konsekwencje swojej wypowiedzi, na podstawie której stracili pracę trzej dziennikarze „Rzeczpospolitej”, a oni sami zostaną przeproszeni i powrócą do redakcji. Chyba, że okaże się, iż obie wypowiedzi są prawdziwe, bo w obu przypadkach inne były „potrzeby opinii publicznej”.
    http://naszeblogi.pl/34026-symulacje-naczelnej-prokuratury-wojskowej

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się wydaje, że Izrael próbuje wmanewrować USA i satelity w wojnę z Hamasem, a dalej z Iranem. To co było zapowiadane latem i nie zostało zrealizowane. Winę zwalono na wybory prezydenckie w USA. Ciekawe, czy lobby izraelskie będzie w stanie wpuścić Obamę we współudział w atak na Iran?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasi politycy nie chcą stawać po żadnej ze stron? Skąd to milczenie? A może coś mi umknęło?

      Usuń
    2. Brak wytycznych z centrum zarządzania kryzysowego ;0)

      Usuń
    3. O przepraszam, dzisiaj coś drgnęło:

      W pełni identyfikujemy się ze stanowiskiem unijnej dyplomacji, które wskazuje, że Izrael ma prawo do obrony - oświadczył w piątek wiceszef MSZ Jerzy Pomianowski. Podkreślił przy tym, że Izrael musi używać siły precyzyjnie i unikać ofiar wśród cywilów.

      http://www.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/msz_w_mediach/msz__izrael_ma_prawo_do_obrony__reakcja_powinna_byc_proporcjonalna__depesza_pap_16_11_12

      a juz wiem na co czekano na stanowisko unijne.

      Usuń
  9. Ostrzał rakietowy Izraela trwa nieprzerwanie, pomimo ogłoszonego na czas wizyty egipskiego premiera w Strefie Gazy zawieszenia broni. Tylko w piątek przed południem na Izrael spadło blisko 100 pocisków; kilkanaście osób zostało rannych, choć większość rakiet nie spodowała poważnych szkód. Izrael ma najdoskonalszy na świecie system obrony przeciwlotniczej, oraz działający w całym kraju system wykrywania rakiet i ewakuacji mieszkańców. W całym kraju pod budynkami znajdują się schrony przeciwrakietowe.

    http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/726007,Grad-pociskow-spada-na-Izrael-Dosiegly-TelAwiwu


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @stary.piernik

      wygląda jakby się bronili.

      Usuń
  10. Czy jest sens szukać początku konfliktu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie
      To zależy co mamy przyjąć za początek? Czy ostatni atak Izraela?
      Czy początek historyczny /z historii najnowszej?/

      Usuń
    2. Chodzi mi o ostatni atak, szukam praprzyczyny:)

      Usuń
  11. @lexie
    Rakiety Hamasu, to prymityw, ręczna robota. Rura z ładunkiem wybuchowym i silnikiem rakietowym. Wystrzelona z prostej wyrzutni leci gdzie chce. Co tu może pomóc system obrony przeciw rakietowej?
    Ze strony Hamasu to typowe działanie terrorystyczne. Wszyscy mają się bać. Ostrzał jest nieregularny w czasie i przestrzeni.

    Ale wszystko przedstawia się jako winę Hamasu. Co z tego, że to Izrael zaatakował pierwszy, zabijając wiceszefa Hamasu?

    OdpowiedzUsuń

  12. http://www.izrael.badacz.org/historia/news.html

    tutaj opisano to inaczej, były działania poprzedzające.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @lexie
      Podstawowe wydarzenia pochodzą z 14 listopada. ale jak to wyglądało w ujęciu godzinowym?
      Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.

      Usuń
  13. Z mojego punktu widzenia Izrael od lat uprawia terroryzm państwowy. I to jest tolerowane przez opinię światową.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezłe perspektywy
    http://www.ekonomia24.pl/artykul/706164,952440-66-mld-funtow-moze-byc-nie-do-odzyskania.html

    To się tak zapętla, że wyjściem jest tylko wojna. I to nie lokalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @stary.piernik
      http://www.rp.pl/artykul/705501,952733-Place-bankierow-bulwersuja.html

      Czy to jeszcze można zmienić? Jakiś nadzór zamiast wojny:)

      pozdrawiam

      Usuń
    2. "Statystyczny finansista zarobił 363 tys. dolarów, o16,6 proc. więcej niż jeszcze dwa lata temu. Płace zasadnicze rosną też w City. Zdanych firmy rekrutacyjnej Astbury Marsden wynika na przykład, że w ubiegłym roku przeciętna pensja finansisty na stanowisku wicedyrektora skoczyła aż o 20 proc., doniemal100 tys. funtów."

      z powyższego artykułu.

      Usuń
    3. W systemie bankowym jest z grubsza podział na prezesów i lud roboczy. Prezesi zawsze mieli się dobrze. A szczególnie w okresie kryzysu, lud roboczy cienko przedzie. Wczoraj przeczytałem gdzieś, ze w skali światowej banki zwolnią około 160 tysięcy pracowników. W Polsce banki co jakiś czas zwalniają w ramach zwolnień grupowych po kilka tysięcy ludzi. Ale prezesi ciągle mają się dobrze.

      Usuń
  15. http://m.wyborcza.biz/biznes/1,106501,12873632,Atomowe_obejscie_ustawy_kominowej.html

    Do poczytania przy kawie, wiele wątków zawiera ten artykuł. Atom, prywatyzacja, "fachowcy" w zarządach:)

    OdpowiedzUsuń
  16. @lexie
    Dzień dobry!
    Przeczytałem ten artykuł. W sumie nic nowego. Poza kilkoma nowymi szczegółami. Ale istota sprawy pozostaje ta sama. Problemem są nie tylko wysokie zarobki, zastrzeżone dla swoich. Problemem jest brak odpowiedzialności. Takiego prezesa-nieudacznika można co najwyżej zwolnić. Na jego miejsce przyjdzie kolejny. I od nowa Polska Ludowa.
    Poza tym wcześniej, przy innych okazjach udowodniono, że wysokie zarobki nie eliminują lepkich rąk.
    To tak przy okazji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wielka tajemnica dzisiejszego dnia medialnego
    http://uslyszane.salon24.pl/465543,nazywam-sie-kwiecien-brunon-kwiecien

    OdpowiedzUsuń
  18. @stary.piernik

    Proszę uważać na kobiety:) z tego co czytałam to żona doniosła na biedaka ABW, tylko tak się zastanawiam ten rok to trwało rozpracowywanie czy kuszenie?
    Mam nadzieję, że @stary.piernik to miły pan a nie pracownik tajnych służb:), pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak się bawimy w wyrywanie z kontekstu to proszę bardzo:
    Dobrze go wychowałam. Ja jestem zwolenniczką Tuska. Zawsze głosuję na Platformę Obywatelską.


    Więcej
    http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/matka-brunobombera-syn-to-dobry-katolik-i-gosowal-na-kaczynskiego_292054.html

    A pomijając sedno sprawy ja też znam więcej osób starszych głosujących na PO niż młodzieży, nijak się to ma do ogólnie przyjętej narracji.

    OdpowiedzUsuń
  20. @lexie
    Witam serdecznie!
    Nie ma obawy. Aż tak się nie konspiruję.
    Co do wczorajszej ustawki, to sprawa według mnie szyta bardzo grubymi nićmi. Próbują przy okazji upiec kilka pieczeni. I to różne środowiska. Obśmiano to wystarczająco i nie ma co się tym szczególnie zajmować. Co najwyżej przy okazji. Zjawisko samo w sobie bardzo groźne, ale nie w tym wydaniu.
    Ja próbuję dojść co próbowano przykryć tym newsem. Na razie bez ustaleń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Typuję tutaj, kolejne pomylone ciała o których donoszą dzisiaj media. Państwo nie tylko nie zdało egzaminu, ale wręcz zawiodło w podstawowej kwestii w takim abecadle odpowiedzialności. Ten ogrom niekompetencji w związku ze Smoleńskiem jakim wykazał się premier w każdym innym kraju odesłałby go w niebyt, ale nie u nas u nas wystarczy legitymacja wyborcza potem można już do następnych wyborów zapomnieć za co bierze się wynagrodzenie:(

      Usuń
    2. To właśnie takie trudne zdarzenia sprawiają, że na arenie międzynarodowej kraj jest postrzegany jako silny lub słaby. To tutaj widać jak na dłoni jak dbamy o własny naród - kwestia pochówku, ile mamy sily w negocjacjach - kwestia odzyskania naszych dowodów bez których nasze śledztwo to fikcja. Jeżeli kogoś to przerosło i ten przerost ma być usprawiedliwieniem to o czym w ogóle mówić. Wierzę, że mamy w Polsce wielu kompetentnych specjalistów w różnych dziedzinach a jeżeli premier takich nie dostrzegł zawsze można było poprosić o pomoc międzynarodową.

      Usuń
    3. A tymczasem w mediach króluje eskortowana mama Madzi i facet ze starą Nokią co to za kraj?:(

      Usuń
    4. Bardzo wątpię, czy taka błaha w sumie sprawa byłaby w ten sposób zagłuszana. Chodzi raczej o coś poważniejszego. Może się jednak mylę? Tak jak napisałem wcześniej, pilnie obserwuję. Może coś wypatrzę?

      Usuń
    5. Jak jesteśmy postrzegani przez zagranicę? Prawdę mówiąc, nie wiem. Wiem jednak, że zagranica ma swoje problemy. Innymi interesuje się tylko wtedy, gdy tam dzieje się coś, co może mieć przełożenie na nich. Nasze problemy trwają już zbyt długo i dla zagranicy spowszedniały. Nie ma newsa, nie ma sprawy. takie są realia współczesnego świata.

      Usuń
    6. Nasza wewnętrzna sytuacja ma znaczenie tylko dla analityków sceny politycznej i ekonomistów. Ci interesują się nami z obowiązku zawodowego. Podobnie jest u nas w odniesieniu do zagranicy. Tej bliższej i dalszej.
      Dowodem choćby my.

      Usuń
    7. Nie uważam, aby sprawa zamiany ciał katastrofy smoleńskiej była błaha cały czas mam wrażenie, że premier też nie, chociaż zapewne z innych powodów niż ja.


      Usuń
    8. Pisząc błaha miałem na myśli sprawy, które w istotny sposób rzutują na naszą rzeczywistość. Dzisiaj kolejne ekshumacje potwierdzające pomyłki nie wnoszą już nic nowego do oceny sytuacji. One tylko potwierdzają naszą dotychczasową ocenę. W tym przypadku negatywną.

      Co do reakcji premiera, to bardziej się skłaniam ku temu, że jego denerwuje sam fakt wyciągania sprawy na światło dzienne, w sensie ile można się tym jeszcze zajmować.

      Usuń
    9. Pewnie wiele osób ma taki pogląd.

      Usuń
    10. Ale czy coś z tego wynika i co?

      Usuń
    11. Szanowny Panie Premierze,

      dzisiaj wmurował Pan kamień węgielny pod budowę nowego bloku energetycznego w elektrowni Kozienice. Odpowiadając przy tej okazji na pytania dziennikarzy powiedział Pan Premier między innymi: „Z mojego punktu widzenia jest rzeczą bardzo ważną, aby w polskiej polityce coraz więcej, tak jak to wspomniałem w czasie otwarcia, coraz więcej rozmawiano o polskiej energetyce, a nie koniecznie o materiałach wysokoenergetycznych, jak się ostatnio tym dziwnym językiem określa materiały wybuchowe.”

      Odnosząc się do powyższej wypowiedzi składam jako pełnomocnik rodzin Anny Walentynowicz i Stefana Melaka następujący wniosek na ręce Pana Premiera:

      WNIOSEK
      O UDOSTĘPNIENIE INFORMACJI PUBLICZNEJ

      Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 roku (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) wnoszę o udzielenie informacji:

      Kiedy i od kogo dowiedział się Pan Premier o materiałach wybuchowych na miejscu katastrofy w Smoleńsku, które Prokuratura Wojskowa określiła materiałami wysokoenergetycznymi, a które zgodnie z Pana wypowiedzią są materiałami wybuchowymi?

      Z wyrazami szacunku

      Stefan Hambura
      Rechtsanwalt

      http://niezalezna.pl/35021-premier-tusk-i-materialy-wybuchowe

      próbują, może tylko tyle a może aż...

      Usuń
  21. Kryteria według których ludzie popierają takie, czy inne ugrupowanie polityczne, to temat sam w sobie. Czasem się wierzyć nie chce, że takie mogą być kryteria wyboru. Program jest na jednym z dalszych miejsc. Bywa, że tego programu tak naprawdę nie ma. Liczy się prezencja lidera, komunikatywność, łatwość nawiązywania kontaktu z otoczeniem itp i td. Słowem, ważny jest pic.
    Jedni starają się to oblec w gładkie słówka, inni przedstawiają to otwartym tekstem. Wyboru dokonują jednak ludzie bezpośrednio.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wysłuchałem w TVN24 rozmowy M. Kamińskiego i J. Oleksego na temat tła wystąpienia poniedziałkowego krakowskiej prokuratury w związku z zatrzymaniem Brunona K.
    Może to jest tylko jeden z możliwych kierunków rozważań, ale nie jest to kierunek donikąd.
    Wypada przypomnieć, że w poprzednich rządach służby specjalne podlegały bezpośrednio premierowi. Istniało też stanowisko koordynatora ds. służb specjalnych. Teraz ten bezpośredni nadzór uległ zakłóceniu.
    Spróbuję ten wątek usystematyzować i napiszę o tym coś później.

    OdpowiedzUsuń
  23. @stary.piernik

    A tutaj bardzo interesujący materiał w wielu miejscach mi nieznany może wart osobnego potraktowania podczas zbliżającego się weekendu?

    http://www.ngopole.pl/2012/11/21/jak-doprowadzono-do-upadku-stocznie-szczecinska/

    OdpowiedzUsuń
  24. @stary.piernik

    A szukając spiskowych powodów opublikowania wiadomości o bomberze:), to może nici będą z tych unijnych milionów premiera:)

    dobranoc

    OdpowiedzUsuń
  25. Dwa dni temu zdarzyło mi się przemycić na forum (WP - gdzie większość moich wpisów ulega planowej eksterminacji) komentarz, a w nim padło też nieśmiałe pytanie: "ciekawe, kiedy pojawi się cyklicznie uruchamiany temat Trybunału Stanu?"
    I oto nadeszła ekspresowa odpowiedź! Mamy zarazem wyjaśnienie całego ciągu dziwnych zdarzeń medialnych. Właśnie zamknięty został etap podniecania tłumów aferami, skandalikami i "przypadkowymi" przeciekami, marginalizowania "złych mediów", niepewnych kaznodziei i dziennikarzy do szeregu przywoływania, udanego połowicznie prowokowania. Wyhodowano przy okazji (in vitro) straszliwych terrorystów, nacjonalistów antysemitów i ksenofobów, na koniec przywrócono słupki do poprawnego położenia! Teraz, z "sondażowo bezdyskusyjnym" namaszczeniem obywatelskim można przystąpić do rozprawy z niePOdPOrządkowanymi, do wyżynania watach wrócić, by później do kneblowania głodnych, do pacyfikowania bezdomnych i innych zdesperowanych móc przejść gładko!
    Czy nie uruchomiono właśnie planowo wirtualnego mandatu do zastosowania - niezbędnego na ciężkie czasy, bardziej adekwatnego do realnych zagrożeń wybuchem niezadowolenia społecznego - zamordyzmu?!
    Gdy nic w państwie nie działa, to służby (konstytucyjnie i rozgrzanym prawem wsparte) muszą się wykazać sprawnością!
    Co sądzicie o takiej "spiskowej teorii" (szybko oczywiście usuniętej z w/w platformy)?
    Niezmiennie Was i Kataryniarzy czytający vell-ter :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest wszystko bardzo spójne wewnętrznie. Każda przyzwoita analiza prowadzi do takich wniosków. Ciągle jednak wraca pytanie: czy ludzie tego nie widzą? Dawno temu pisałem na @Katarynie, że zmierzamy prostą drogą do tego co jest na Białorusi. Ale na nikim nie robi to wrażenia. Dosłownie zero reakcji. Przecież wiadomo, że po przekroczeniu pewnej umownej granicy nie będzie odwrotu. Potem zostanie już tylko płacz i zgrzytanie zębów.

      Usuń
  26. Ludzie widzą i krzyczą o tym zewsząd, jednak jeszcze lepiej/wydajniej działają na rzecz zniekształcenia obrazu rzeczywistości różne zagłuszarki, miksery i kneblownice. Pozostaje pytanie, czy "Rubikon" nie został już przekroczony. Poza tym, czy umowna granica w Polsce leży, czy też jesteśmy tylko awangardą POstępu i poletkiem doświadczalnym znowu (grupa G-6 czeka na sprawozdanie z eksperymentu)?
    vell-ter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadnej wersji nie można wykluczyć.
      W takim bagnie wszystko jest możliwe.
      To takie współczesne saskie ostatki?

      Usuń
  27. Bardzo ważny film
    http://www.youtube.com/watch?v=Qrm57SSrhp4

    Wart upowszechnienia.

    OdpowiedzUsuń
  28. Coraz bardziej zaczyna mnie zastanawiać (żeby nie rzec - niepokoić) nagła, bez ostrzeżenia i nienaturalnie długa nieobecność Gorala. Zakończył dosyć dramatycznym wpisem z 7 listopada, jednak niepodobna by pokonały go jakieś tam - rutynowe już - flirciki, czy najbardziej nawet wyuzdane numerki w trójkącie trójwładzy!?
    v-t

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie wyjechał albo na kolejną wycieczkę, albo w odwiedziny do Rodziny.
      Przypuszczalnie najpóźniej za tydzień odezwie się.
      Chyba, że to dłuższy wyjazd.

      Usuń
  29. Pozostaje tylko wystosować apel do Gorala o uspokajające słówko. Gdziekolwiek jest, o ile tylko ma dostęp do internetu :)
    v-t

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chce odpocząć, niech odpoczywa. Jego wybór.
      To też rodzaj terapii.

      Usuń
    2. Zgadza się, osobiście sprawdzona ;)

      Usuń
  30. Po przeczytaniu przed chwilką wpisu Marka.29 na Katarynie, muszę chyba coś o telepatii wtrącić. Przetrawiając wpisy o tym, co nas najbardziej truje (również w kontekście długotrwałego trucia umysłów i emocjonalnego wyniszczania), pomyślało mi się o podobnym remedium coby nie dać się całkiem zwariować!
    v-t

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to na zdrowie ;0)
      Byle nie do lustra :)

      Usuń
    2. Na zdrowie! Żadna terapia z umiarem stosowana, nie jest zła!

      Usuń
    3. Oczywiście :)

      Usuń
  31. Pieniądz i ambicje pretendentów na "nadludzi" rządzą światem. Gdy dochodzi do zespolenia tych dwóch "atutów", to marne szanse reszty świata.
    Linkowany wyżej film mocno przesuwa akcenty, a jeszcze bardziej "granice", jakich na co dzień próbujemy się doszukiwać. Ciągle gubi nam się perspektywa. Mikro i makroskala tych samych w gruncie rzeczy problemów.
    v-t

    OdpowiedzUsuń
  32. Dla równowagi polecam komentarze pod lokalnie "docenionymi" produkcjami rodzimego POlemisty

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,124756,title,Grzegorz-Schetyna-przy-ataku-na-duza-skale-nawet-mur-przed-sejmem-nie-pomoze,wid,15117618,wiadomosc.html

    Mnie w każdym razie lektura poprawiła dzisiaj (a dokładniej - to wczoraj) nieco nastrój.
    v-t

    OdpowiedzUsuń
  33. Internet jest istną kopalnią wiedzy, ale też studnią, w której wszystko można znaleźć i wszystko zgubić. Czasem, szukając czegoś, trafiam zupełnie przypadkowo na prawdziwą perełkę. Coś jak nie/przypadkowe znalezisko nie/przypadkowych przyczynków dla aktualnych zdarzeń i przemyśleń. Dziś udało mi się "wykopać" coś takiego:
    http://pokolenie.org.pl/andrzej-drogon.php

    Zapewne dzieje, jakich opisano wiele, jednak nader interesujące może okazać się zestawienie ich z własnymi doświadczeniami i rzeczywistością dnia dzisiejszego.
    Niestety brak przyczynków do odpowiedzi na pytanie o jutro.
    v-t

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawy materiał do dyskusji o relacjach polsko-żydowskich w czasie II WW na ziemiach polskich
    http://blogpress.pl/node/15152

    OdpowiedzUsuń
  35. http://prawica.net/32259
    Nie chciałem o tym pisać wcześniej, ale okazuje się, że mam dobre rozeznanie rynku :0)

    OdpowiedzUsuń
  36. Tu mamy słynne już wystąpienie Grzegorza Brauna w Klubie Ronina.
    http://www.youtube.com/watch?v=gRIMAi6A8Gk
    Trzeba odsłuchać całość, ale ten drażliwy tekst jest około 28 minuty.

    OdpowiedzUsuń
  37. W co gra red. Sakiewicz?
    http://niezalezna.pl/35280-pomocnicy-prowokacji
    W ramach polemiki
    http://niepoprawni.pl/blog/6041/odpowiedz-dla-ptomasza-sakiewicza

    I jeszcze jeden z komentarzy:
    skowronek, 29 listopada, 2012 - 10:25

    Żeby zdumienie było mniejsze,posłużę się cytatem z @synteticusa:Wygrany,to przez posunięcia Hajdarowicza -Sakiewicz. Kiedy dodać do tego, że Gitis (teść Sakiewicza) to kolega Hajdarowicza i robił z nim interesy, zaczyna to wyglądać interesująco.
    Ale to nic nowego, że rzeczy są inne niż to, na co wyglądają. Mnie w każdym razie już nic nie dziwi.

    Komentarz @synteticusa dotyczy "Uważam Rze".

    p.s. Poczynaniom Sakiewicza przyglądam się podejrzliwie od pewnego czasu.
    Nie tylko od tegorocznego Marszu Niepodległości.

    OdpowiedzUsuń
  38. Pierniku przypominam:
    gor-al17 listopada 2012 22:17

    Chyba jestem nienormalny, a nawet za delikatny. Odbieram te wszystkie wydarzenia jak osaczenie. Gaz, afera z redaktorem Gmyzem. Ręce opadają. Teraz wysyp kompromitujących faktów. Mam pytanie; A co, tej wiedzy nikt wcześniej nie posiadał. Czemu to wszystko ma? A niech sobie wszyscy łby pourywają. A może taką metodą ma być realizowana przebudowa rynku medialnego. Takie scalenie przez zburzenie na drugim biegunie?
    Odpowiedz
    Odpowiedzi

    stary.piernik8 listopada 2012 00:02

    @gor-al1
    A co tu jeszcze do przebudowy zostało?
    Wiedza była, ale ona jest reglamentowana. Nie wszystko naraz!
    Do przeczytania.
    .....................................................................
    A Joanna i Gsl mogłyby się tu pokazywać. A pozostali też. Prawda Lexie?

    OdpowiedzUsuń

Polacy, obiecuję ...

Polacy, obiecuję ...