Z pozoru dzień jak co dzień. A jednak nie. Tłumacze „pisma świętego” w rodzaju Żakowskiego, czy Paradowskiej tłumaczą prostemu ludowi co się stało w minioną niedzielę? Tymczasem jeden z internautów napisał krótko: „Dlaczego Komorowski przegrał wybory? - Bo były” Mało tego, inny już wie co zrobi były po złożeniu urzędu: „Teraz spokojnie hrabio możecie zmienić pracę i wziąć ;-) kredyt.”
W kraju spora grupa nie może uwierzyć w przegraną strażnika żyrandola, a co dopiero mówić o zagranicy. http://www4.rp.pl/artykul/1203632-Wloska-prasa-o-Dudzie--Szok-dla-Europy.html http://www4.rp.pl/artykul/1203652-Rosja-o-polskich-wyborach-prezydenckich.html http://www4.rp.pl/artykul/1203645-Niemieckie-media-porownuja-Dude-do-Orbana.html.
Nie jestem pewien, czy traficie na to co trzeba, więc podaje dokładniejszy adres; wpis @Pims http://biznes.pl/forum/rachunek-od-panstwa-2014,0,1553598,162168938,czytaj.html
Co jeszcze bzdurnego wymyśli biedny Jacek Żakowski? http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,17979906,Zakowski_miazdzy__Haslo__Blizej_ludzi__to_doskonale.html#Czolka3Img Nawet jeśli mówi sensownie, to kto go słucha?
Tych głosów krytycznych w kampanii było więcej. I wszystko na nic. http://natemat.pl/136037,leszek-miller-o-hasle-kampanii-komorowskiego-to-reklama-producentow-prezerwatyw
Jeśli Andrzej Duda zostanie zaprzysiężony o jego prezydenturę jestem raczej spokojny. nie będzie to na pewno prezydentura obciachu i kompromitacji państwa polskiego. Mam swoje wątpliwości, ale po co martwić się na zapas. Prezydentura to jednak praca zespołowa i nie wszystko zależy wyłącznie od samego prezydenta. Poza tym przegrani nie złożyli broni. Oni tylko mają świadomość przegranej.
Dobre, moim zdaniem, podsumowanie wygibasów oportunistów medialnych jakimi są Żakowski, czy Paradowska:
"Dalej Żakowskie i reszta tych celebrytów nic nie rozumie.
My Polacy mamy w dooopie obietnice wyborcze... głosowalibyśmy nawet na żelazko, jeśli oznaczałoby to uwolnienie Komorowskiego od męczących go obowiązków.
Komorowski to był prezydent fatalny, całkowicie upartyjniony, to był nieudacznik i wyjątkowy szkodnik. Przez 5 lat nie dokonał niczego znaczącego, posłusznie wykonywał partyjne polecenia Platformy, nie można o nim powiedzieć niczego dobrego. Gdy już zrzucił maskę jowialnego głupka, ukazał się jego prawdziwa twarz wstrętnego i zawziętego hipokryty wymachującego pięściami i groźbami. Nawet gdy przegrał nie potrafił zachować się godnie i rozpoczął nawoływanie do zjednoczenia się w wojnie. W wojnie przeciwko komu, pytam się? Przeciwko Polakom?
Od pierwszego do ostatniego dnia tej nieszczęsnej prezydentury wstydziłem się Komorowskiego. Teraz wstyd ustąpił dumie. Chcę być Polakiem i razem z Polakami. Nikt nie będzie dzielił nas na radykałów i na nieradykałów, na bydło i na niebydło, na mocherów i na niemochwrów. Dość tego!"
http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136200,17979700,Kielbasa_wyborcza_za_290_miliardow___Radzilbym_Dudzie_.html#Czolka3Img Więcej takich wypowiedzi i jesienią PiS będzie miał większość parlamentarną! Czym nas chcą straszyć? Nie wiem kto liczył na to, że obietnice wyborcze zostaną natychmiast spełnione. Dlaczego nie słyszałem słowa sprzeciwu kiedy obietnice składał Komorowski? On miał inne możliwości? Mnie bardziej interesuje jak silny będzie przeciąg który przewietrzy te salony, czy raczej speluny!
Teraz dla równowagi będę czekał na specyfikację obietnic PO i stopień ich realizacji. Mówimy o czasie przeszłym dokonanym. Przez 8 lat rządów można było wiele zrealizować. Nie tylko zwalać ciągle winę na PiS, który był u władzy raptem dwa lata.
Ciekawe jak sztab wyborczy Komorowskiego odniesie się do tego?
W zamkniętych obwodach wyborczych utworzonych w aresztach śledczych i zakładach karnych Bronisław Komorowski uzyskał 82,7 proc. głosów, a Andrzej Duda 14,8 proc. - informuje PAP, powołując się na Centralny Zarząd Służby Więziennej.
"Nie zapominam też o tym, że wygrana Andrzeja Dudy (a wszystko na nią wskazuje) oznacza, że bardzo myliłem się w przedwyborczych prognozach i popełniłem poważny błąd w analizie wydarzeń z ostatnich miesięcy. Przyznaję się do tego błędu z lekkim sercem, a jeśli ktoś poczuł się zwiedziony moja wizją lub utrudniała mu ona radość ze zwycięstwa pana Dudy - proszę o wybaczenie. " http://bezdekretu.blogspot.com/2015/05/gdyby-wiekszosc-polakow.html#comment-form ................................................................................................................................... Bardzo dobrze panie?.....jak tam panu. A buty mamy dobre. "długi marsz"-jak długi? Wie pan?
Czyżby miała się nam opatrzyć ta granica. Jako rozbiorowa? http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/andrzej-duda-prezydentem-wyniki-w-wojewodztwach,545541.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17982846,Mocne_slowa_szefa_PKW__Praca_i_oddanie_nie_zostaly.html#Czolka3Img To jest subiektywne odczucie sędziego Hermelińskiego. Nikt nie zmusza do pracy w komisjach wyborczych. Kwota wynagrodzenia była znana. Można się było zgodzić, albo nie.
Kolejne godziny po oficjalnym komunikacie PKW przynoszą coraz więcej informacji o tym jak niedoskonałe jest polskie prawo w odniesieniu do prezydentury, czyli osoby nr 1 w państwie. To jest bulwersujące, bo okazuje się, że prezydent-elekt podejmuje przed zaprzysiężeniem decyzje i zobowiązania realizowane w trakcie trwania kadencji. Taka sytuacja trwa od wielu lat i jakoś nikt nie zdobył się na jej uporządkowanie. A wydawałoby się, że to takie proste. Dotyczy tylko jednej osoby.
No i masz babo placek, co to podobno wraz z upływem czasy staje się smaczniejszy. Może być coraz twardszy ze starości, jak orzeszek, ale sądziłem, że jest do rozgryzienia. Spotkać człowieka, który nie wierzy w bajki to skutek nowoczesności? Chyba tak. Nie chodzi, że nie wierzy w bajkowe wydarzenia, chociaż czasami i owszem taką niewiarę wykazywał. Mówił, że nie wierzy w orzechy a w żołędzie. Wolał żołędzie i nawet stawiał na nie. Tak strwożony, że nawet bajka o dziadku od orzechów, wystraszała. Nie dawała nadziei na poradzenie sobie z jego skorupką. Był zły na nią. Orzeszka ani ze skorupką, ani bez skorupki nie mógł schrupać. Był zły na naturę, że takie coś smacznego stworzyła. Wiedział, że smacznego. A był zły nie mógł nawet uzasadnić swej złości. Mówił, że na podstawie życiowego doświadczenia można założyć, że orzechy są niezmienne i będą trwać niezmiennie. Żaden cud ich nie zmieni. Wskazywałem mu, że założenie, na którym się opiera dotyczy nie tylko niemożliwych dziwów, lecz wszystkich w ogóle niezwykłych wydarzeń. Chłopie, gadałem, cud nie wynika z naszej pewności, że nastąpi, nie moglibyśmy liczyć na niego jak na cud - mój ty Cudny! To by znaczyło, że ja i Ty też, jesteśmy świętymi. To by znaczyło niepomiarkowanie. Jeśli coś zdarza się wyjątkowo to za przyczyną Wyjątkowego. No i musi być wkalkulowane do naszych planów, ocen, oczekiwań. Obojętnie, czy chodzi o cud, czy inne przypuszczenie przypuszczenia. Pytałem czy kuma. I nic. I nie wiem. O! Hej!
Tłumacze wyniku wyborczego w drugiej turze nie nadążają. Po dwóch dniach od zakończenia wyborów trudno znaleźć jakieś ciekawe informacje na ten temat. Ja za takie uznam wynik głosowania w jednej z komisji na Podkarpaciu, gdzie Andrzej Duda uzyskał okolo 93% poparcia. Pokażcie mi zbliżony wynik dla obecnego prezydenta! http://www.radio.rzeszow.pl/informacje/item/37547-wyniki-oficjalne-w-podkarpackim-duda-deklasuje-komorowskiego
Pijąc wodę nie spodziewamy się, ja przynajmniej nie, że nagle zamieni się w wino. Ale także nie podejrzewam, że ktoś nasypie mi do niej trutki. Tak jak nie spodziewam się, że świat jestr pełen elfów, a orzeszki to zemsta na bezzębnych. Nasze plany bazują bowiem nie na tym, że dużo bezpiecznie polegać na zdarzeniach zwyczajnych niż nadzwyczajnych. Czy to, że kiedyś dynia raz stała się pojazdem, daje POdstawy do inwestowania w dynię, by mieć Poloneza lub starego Fiata. A niech tam chciwcy tak mniemają i liczą na muzeum motoryzacji z poprzedniej epoki. Kopciuszek musi być mądry. Co jak dostał sukienkę balową i ma przestać dbać o inną garderobę, o resztę swoich ubrań? Bajki opisują zdarzenia, które mogły się zdarzyć. W bajkach jesteśmy skazani na cuda, widzimy galerję nawet cudaków. Mają miejsce cudowne rozwiązania. I one nas zachwycają. Nawet nie grymasimy. Płyniemy na skrzydłach cudownych baśni. A kiedy już się zdarzyły to nie są cudami. Może bajkowe i nieprawdopodobne. Bo nawet smok wawelski musiał mieć babcię i całą rodzinę. Ojca i metkę. Choć bajka tego nie rozstrzyga. To w rzeczywistości miał. A, że nie było wówczas nowoczesności to i rodzeństwo miał. Wierzę w różne rzeczy, których nie widziałem, Wierzę w to, że pod twardą skorupką jest coś smacznego, co można schrupać. I wiem, że są instrumenty by dobrać się do smakołyku. Od młotka po dziadka do orzechów. Nie poddam się i schrupię. To tylko kwestia determinacji. Rozbiję, zainwestuję i miam! Bo to tak jest,że: Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzą i orzeszek rozłupią. Cud, bajka? Fakt, o cechach nadrealności? Tak, może i tak , dla zaśniedziałych. No i co mam mieć wrażenie, a co tam, że nie do końca mnie racjonalność pojmuje? Racjonalność szanowna nie rozumie, że bajki są cudowne? One są zasadniczo konkretne i bezpośrednie. To realistyczna powieść jest z swej natury mniej wiarygodna? Folklor to też taka kolorowa, obecnie, bajka. To zdrowa dusza w cudownym dzikim wszechświecie. Realizm to chora, krzycząca dusza we wszech świecie pełnym rutyny i nudy jak flaki z olejem. Główny problem polega na tym co zrobi zdrowy, normalny człowiek otoczony przez fantastyczny, cudowny świat, którego nie dał sobie obrzydzić.
Aleś się rozgadał. Chcesz bajek to je masz. Ja próbuję znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tego co się wokół mnie dzieje. To co nazywasz bajką ma zawsze swoje racjonalne podstawy. Howgh!
Tłumaczyłem jeszcze, że nie chcę nowoczesności. Obecna nowoczesność to choroba realna. Tworzą ją chorzy ludzie. Problem jest w tym co zrobi chory, nowoczesny umysł. Chory nowoczesny człowiek w otaczającym nieciekawym świecie. Zbudowanym na pokracznych bajkach, które nie są tak piękne jak moje. Choćby ta o złotej rybce. Co to spełniała życzenia, ale wyeliminowało chciwą babę. Oj żeby tak tera. Ale może nie bo by ta rybak padła. Tyle chciwych bab. Z tą jedną na czele. Wolę bajki. W nowoczesnej literaturze, polityce bohater i jej twórca są POmyleni. Jeszcze się nie wykazali a już są POmyleni. PO czym cierpi dojmująco z powodu wulgarnej, niebajecznej, nieobyczajnej normalności kosmosu, który stworzył. Ma jeszcze pretensja o swoją gwiaźdkowatość. Ba mówi, że jest najjaśniejsza zajebistość! A w baśniach o Smoku, choćby wawelskim, o dziadkach do od orzechów, żołedzie na bok, kopciuszkach. Bohater wyrusza w drogę zaopatrzony we wszystkie podstrawowe prawdy. Ma być odważny, pełen wiary, rozsądny, ma szanować rodziców, dotrzymywać słowa, ratować jednych ludzi, a stawiać czoła innym. I tak dalej, czyli: oszczędzać pokonanych, poskramiać pysznych. To centralny punkt normalności, która daje podstawy do fantazji przeciw nowoczesnej nienormalności. Bajania i bajki, cuda i cidowność zdarzeń to lek na nowoczesną nienormalność, w których bohater jest zwykły a opowieść niezwykła. Gdzie dutki znaczą tyle co nawet giełdzie się nie może przydarzyć. Gdzie życie znaczy życie. A żyć znaczy żyć! I jeszcze jedno. Wariat sam dla siebie nie jest zdumieniem. Sam się sobą nie zdumiewa. POmylenie uważają, ze się nie mylą. Wariaci i POmyleni siebie traktują bardzo POważnie; dlatego są wariatami. Dlatego w imię Smoka Wawelskiego, Kopciuszka, Dziadka od Orzechów. W imię Boga i ludu precz wariacie z polskiego domu, opuść jego progi- to taki mój egzorcyzm. Masz babo placek! Ale mi się na-pierniczyło, czy popierniczyło?. Powie niejeden. A niech im. Nigdy nie ryczałem w pegeerowskim chórze. O! Hej! Ludzie Pan ta rej! Panta rej!
To z pewnością warto przeczytać: http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/pracownik-w-polsce-to-wciaz-przede-wszystkim,41,0,1808169.html Przypuszczalnie w telewizorni długo jeszcze takie głosy w dyskusji słyszane nie będą. Chociaż... kto wie? Po ostatnich niesPOdziewanych zwrotach akcji, po oświadczeniach premierowej, w kolejnej przedwyborczej rundzie dużo może nas zadziwić niePOmiernie! xD
Jak Duduś został prezydentem. http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/posel-mularczyk-spiritus-movens-politycznego-trzesienia-ziemi-czyli-jak-dudus-zostal-prezydentem,72751#.VWYmadLtmko
Ciekawostki z dzisiejszego poranka: Andrzej Duda nie spotka sie z Poroszenko. Po co mu to/ Prokuratura zatrzymała Marka Falente, tego od afery podsłuchowej, ale za lewe zwolnienia lekarskie. Cóż, każdy powód jest dobry. Na razie to tylko nękanie. Dla odmiany w Szwajcarii policja zatrzymała 14 działaczy FIFA oskarżonych o korupcję na kwotę około 100 mln dolarów. dlaczego dopiero teraz skoro korupcja trwa od co najmniej 20 lat? A w kraju premier straszy zawaleniem Sejmu masą kolejnych ustaw i to przed końcem kadencji Sejmu. Chce pobić kolejny rekord Giunessa? Tylko w czym?
No i dywagacje czy p.Belka nie powinien podać się do dymisji za występ na giełdzie. Za mówienie, że młodzi głosowali na komedianta. Czyżby? Za większe sprawy i sprawki PO nie przeszła w niebyt. To by była ucieczka przed prezydentem Dudą, wszak 2016 tuż, tuż!
Czy będzie dobrze w największym stopniu zależy od nas samych. To nie może być słomiany zapał. Zewsząd widać wyczekiwanie co ten Duda zrobi? On sam powiedział, że musi sobie najpierw poukładać w głowie. I to jest dobra wróżba. Ważne żeby wytrwał w swych postanowieniach. Jest bardzo mało czasu.
Koniec afery zegarkowej? SA uchylił wyrok sądu rejonowego. Znikoma szkodliwość społeczna czynu? Krótko mówiąc Sławomir Nowak niewinny? Może spokojnie startować w jesiennych wyborach parlamentarnych i zasilić szeregi PO?
A tymczasem PO rozpoczyna czary nad urną. Oczywiście wyborczą. O efektach przekonamy się na jesieni. Trudno jednak oczekiwać spektakularnych sukcesów skoro w grze są ciągle te same postaci. Mówi się wręcz, że te same, zgrane postaci ubierają się dla niepoznaki, w nowe szaty. Ja uważam, że skoro nie potrafiło się przypodobać wyborcom przez 8 lat, to trudno liczyć, że stanie się cud i uda się coś zrobić przez te kilka miesięcy, które zostały do jesiennych wyborów parlamentarnych. Ludzie PO czują pismo nosem i okazują to na zewnątrz bez jakichkolwiek zahamowań. Poczynając od odżegnywania się od przegranego prezydenta Komorowskiego, po szukanie wewnątrz PO winnych tej przegranej. Wyczuwa się oznaki zdenerwowania, nie powiem, że histerii, w ścisłym kierownictwie PO. Liderka zapowiada na czerwiec konwencje PO i równocześnie ofensywę legislacyjną przed końcem kadencji Sejmu. Wszystko po to, żeby utrudnić życie swoim ewentualnym następcom. Na ile to będzie skuteczne, pokaże najbliższy czas. Z kolei media starają się odwrócić uwagę od PO skwapliwie analizując co zrobi, czy może zrobić Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński. Według mnie odpowiedź jest krótka i jedna: robić swoje. Prezydent-elekt ma dwa miesiące na zorganizowanie sobie miejsca pracy. Zaś PiS powinien nie dać sobie narzucić narracji PO i przystawek. Cel na jesień jest jasno określony. Wygrać wybory parlamentarne z taką przewagą, żeby sformować rząd, najlepiej samodzielnie. Niemożliwe? A kto mówił w styczniu, że Andrzej Duda wygra wybory prezydenckie?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18010681.html#MTstream Zastanawiam się jaki epitet najbardziej pasowałby do Belki? Trzeba naprawdę sporo tupetu żeby twierdzić, że Polska jest tanim państwem. Dla kogo? Może Belka najpierw zdefiniuje co rozumie przez tanie państwo? Czy za takie można traktować państwo które przy około 38 milionach mieszkańców ma blisko milionową armię urzędników? Rozwijać dalej?
Prezydent-elekt otrzymał pisemne potwierdzenie, że wygrał wybory prezydenckie anno 2015. Media wytrwale mącą. Marzenie Kluzikowej, że prezydent-elekt nie będzie wspierał PiS :) Chyba tylko marzenie.
p.s. Sama uroczystość bardzo sympatyczna i rzeczowe wystąpienie A. Dudy, zwłaszcza zawoalowane ostrzeżenie pod adresem PO. .
To tym bardziej! Jak mieli przyjść zasranie./:D! I przed, a tym bardziej obecnie, nie ma się co zasrańcami przejmować. Prosty lud ich rozliczy. Niech tylko będzie uczciwie. To warunek wyjściowy.
http://www4.rp.pl/artykul/1204941--Rysa-na-stosunkach-Poroszenki-i-Dudy-.html Fakt, że jest to woda na młyn rosyjskiej dyplomacji. Ale też faktem jest, że Polska musi zrewidować swoje stosunki z Ukrainą. Dzisiaj usłyszałem, że w Polsce zarobkowo przebywa około 80 tysięcy Ukraińców. Do tego trzeba doliczyć 20 tysięcy Ukraińców studiujących w Polsce. Ta miłość musi być wzajemna, a nie jednostronna. Tymczasem władze ukraińskie nie mają najmniejszego zamiaru rezygnować ze swojej polityki historycznej i to wbrew faktom historycznym.
Pomalutku. Najpierw sprawy wewnętrzne. Wszak idą wybory. Powinien pojechać po kraju z podziękowaniem. Ludzie Go pokochają. To już nie pretendent ale Prezydent. Jego osobowość przyciąga. Bezpośrednia rozmowa. Tego Polacy oczekują. Nie gadanie za pośrednictwem mediów. Konieczne jest słuchanie i wysłuchiwanie. Ludzie muszą czuć, że komuś na nich zależy. Muszą widzieć szczerość a nie obłudę.
http://www.wprost.pl/ar/508316/Komorowski-na-spotkaniu-PO-Pragne-byc-czastka-tego-frontu/ Co to jest Brunek specjalnej troski?
- Mamy obowiązek przygotowywania się do następnej wielkiej bitwy demokratycznej, jaką będą wybory parlamentarne. To będzie w moim przekonaniu zasadniczy moment, zasadnicza walka, czy obronimy drogę polskiej wolności - mówił podczas swojego wystąpienia Bronisław Komorowski.
Czy on ma świadomość tego co mówi? Mam poważne wątpliwości.
Upośledzony umysłowo to może nie jest. Ale, że ociężały to całkiem możliwe. To zamknięcie werbalne w zamkniętym zakresie jest typowe dla ociężałości. A nawet nierozumienie relacji społecznych w związku z werbalizowaniem. A nawet widać pewne nierozumienie sytuacji społecznych.
Dobry wieczór Góralu. Spróbuję odpowiedzieć Ci hurtem. Trudno oczekiwać od ćwoków kultury osobistej. To tyle w temacie. Sprawy wewnętrzne i zewnętrzne trzeba pogodzić. Nikt nie chce stać w kolejce do pana prezydenta. Twój pomysł jest bardzo dobry i myślę, że masz ludzi którzy mogą pomysł podrzucić. Bardziej liczę, że pomysł jest znany i wkrótce będzie realizowany.
p.s. co do Brunka, to on jest sterowany zadaniowo. Póki się da ma bronić interesów wsi, a dzisiaj chyba bardziej własnej doopy.. nie zapominaj, że jest przedmiotem zainteresowania sądu, któremu to zainteresowanie tak szybko nie minie.
Dobry wieczór Pierniku. Przeceniasz mnie. Moja wiedza jest wydedukowana i sprawdzona. Już w kampanii było pisanie programu w konfrontacji z rzeczywistością. Na gorąco. Dało to wspaniały efekt. Właśnie wczoraj miałem krótką rozmowę. Ta radość i wyprostowanie myśli w konfrontacji z wyborem p. Dudy jest wspaniałe. Jakaś jasność i pełniejszy oddech. Dopiero początek a zniechęcenie i marazm ustępują. Jak niewiele trzeba.
Odniosę się jeszcze Góralu do tego, czy wygrana Dudy to cud, czy działanie innych sił? Nie mam zamiaru Cię przekonywać, bo Ty wiesz swoje i ja swoje. Ale proponuję przemyśleć to http://bezdekretu.blogspot.com/2015/05/niebezpieczne-pytania.html?showComment=1432839652199#c8042135895059804574
W innych komentarzach jest też sporo ciekawego, ale to jest według mnie kwintesencja.
A wiesz co to jest dyplomacja? Oj Pierniku, Pierniku. Szlak nas wszystkich trafi. Pamiętaj! Wszystkich. Jeżeli nie staniemy się jednością z wieloma zerami. Pójście na kolaborację. Skończy się dla tych i z miast i z WSI tym samym. Nie spieprzymy ani na zachód ani na wschód. Wszyscy. Jedność i wspólnota. I żaden Olechowski nie jest w stanie nic odrodzić. Brak elementu nieposłusznego. Armia rozbrojona. Musi więc być siła społeczna. Wyzwolenie się spod presji obowiązkowo posłuszeństwa. System poza formalizmem państwowym da odrodzenie honoru. Dla jednych bez Boga a dla innych z Bogiem To jest wspólnota. A ja w to co wierzę to wierzę i nikt mi tej wiary nie zabierze.
W tej układance jest ciągle zbyt wiele niewiadomych. Wygrana AD powoduje, ż e idziemy trochę na skróty, ale: 1. przed nami kilka miesięcy pracy, 2. Kukiz to ciągle niewiadoma, ale ja w niego nie wierze. Nie tacy nas już wystawiali. 3. Tylko samodzielny PiS może coś zrobić, byle w terenie za szybko nie uwierzyli w swą wielkość. .
Nawet gdyby było to jakieś ukartowanie, wygrana PAD, to głupiec lub zainfekowany, się by nie cieszył. Racja, że w euforię nie należy popadać. Wystarczy poobserwować to prymitywne odwrócenie się mend medialnych od PO. Cieszyć się ale nie tracić czujności. Wykorzystać chwilę na poruszeństwo. Ot moja recepta. A powiedz jakie jest twoje zdanie. Tylko nie leć Ściosem. Sam przyznał się do pomyłki. A i metoda siłowa nie jest najlepsza. Pamiętasz jak dostawało mi się za Gowina? Za Seremeta. Jakie Twoje zdanie.
A co ja mam pisać ponadto co tu piszę? Jest wygrana PAD to fakt. Ale to jeszcze niczego nie przesądza. Ważne są wybory jesienne i od nich zależy wszystko. Zasada rządów jest taka, że trzeba być u władzy samodzielnie albo mieć stabilną koalicję. Na to zostało 5 miesięcy. wóz albo przewóz. Jak masz na coś liczyć, licz na siebie. Kukiz nic nie robi. nie ma partii, nie ma biur, nie ma kasy itd. Jak go traktować poważnie? Zbliżają się wakacje. Na co więc liczy? Na mannę? Miał namieszać i swoje zrobił. Problem mają inni. Wiedzą, że jest do zagospodarowania ponad 3 mln głosów. Kto ich przejmie ten wygra. jeśli zostaną zlekceważeni zostaną w domu, czyli układ będzie dalej zakonserwowany. W sumie to jest dość proste.
Przepraszam ale padłem wczoraj. A dziś tak piękny dzień, że tylko na chwilę. Tyle pracy po ostatnich deszczach. Szkoda czasu i szkoda gadać. Pierniku, krótko: masz rację. Nie jestem naiwny, różne mam domniemanie. Spryt i inteligencja nakazują, a i doświadczenie życiowe, nie ufać, a wykorzystywać. Do wieczora.
Poza tym zwróć uwagę jaki jest rozrzut poglądów na temat tego co dalej? http://kontrowersje.net/to_ju_nie_hipoteza_ale_scenariusz_po_kad_ubek_ruch_kukiza_nowoczesnapl
To PO jest taka sama jak Komorowski. http://www.wyszkowski.eu/index.php?option=com_k2&view=item&id=2043:po-nitce-do-k%C5%82%C4%99bka-a-odzyskamy-wolno%C5%9B%C4%87-bardzo-dla-bula-niebezpieczn%C4%85
Kolejny dowód na to, że w polityce nie ma rzeczy niemożliwych. http://natemat.pl/144263,scigany-w-ojczyznie-byly-prezydent-gruzji-micheil-saakaszwili-nowym-gubernatorem-ukrainskiej-odessy Nie po to Ameryka zainwestowała pieniądze Sorosa i być może CIA w ukraiński Majdan, żeby bezradnie przyglądać się rozwojowi wydarzeń. Najpierw było tak: "Poroszenko podpisał dekret, zgodnie z którym obywatelstwo ukraińskie otrzymają: obywatelka USA ukraińskiego pochodzenia Natalia Jaresko, która ma stanąć na czele ministerstwa finansów, Litwin Aivaras Abromaviczius, który ma objąć resort gospodarki, oraz Aleksandr Kwitaszwili, były minister zdrowia Gruzji, proponowany w rządzie Jaceniuka na stanowisko ministra zdrowia." (za wyborcza.pl z 02.12.2014)) Jeśli się pogrzebie głębiej, jest jeszcze ciekawiej. Teraz mamy kolejną sensację polityczną. Gruzin, były prezydent, uzyskał obywatelstwo ukraińskie i jednocześnie został gubernatorem Odessy. Dlaczego Amerykanie nie mają zaufania do tubylców? Cóż. Mogę powiedzieć: nie moje małpy, nie mój cyrk. W Polsce też mieliśmy takie sytuacje kiedy ludzie z paszportami zwłaszcza brytyjskimi, trafiali na eksponowane stanowiska w rządzie i nie tylko. Wystarczy przypomnieć Radka Sikorskiego z jego paszportem brytyjskim, który rzekomo zwrócił królowej brytyjskiej. Tylko że są tacy którzy twierdzą, że paszport trafił do sejfu w Foreign Office, bo zrzeczenie się obywatelstwa brytyjskiego to nie żadne hop, siup. Nie wysilając się zbytnio można przyjąć, że Poroszenko rozgrywa swoje szachy, tym razem z Kołomojskim http://rebelya.pl/post/7985/ukraina-koniec-oligarchii-i-nowe-panstwo-czy-je Co z tego wyniknie? Pożyjemy, zobaczymy. Dzisiaj widać, że USA trzyma Poroszenkę na krótkiej smyczy. Przy okazji dodam, że nie wierzę w słowa Cioska, że Putin ma dosyć wojny na Ukrainie. Na jakiej podstawie ten wniosek?
Nie robili my witacki! Co niniejszym robię. Dobry wieczór! ........................................ Jutro te stare pierdziele reaktywują nowoczesną. Koniec świata? Czy początek wstydu?
Gdzieś dzisiaj przeczytałem, że Petru i Balcerowicz to w swojej branży "cienkie bolki". Czego się nie dotkną to spieprzą. Petru nie ma żadnego doświadczenia politycznego i co ciekawe, dorobku zawodowego. O Balcerowiczu tez niewiele dobrego można powiedzieć. Jest wielu innych których w ekonomii bardziej cenię.
Zobacz Pierniku: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/zaniepokojony-michal-nowosielski-pisze-list-otwarty-do-po# Strasznie żal takich ludzi. Ciekawe jak skomentujesz? Ja się powstrzymam na razie. Co wychwycisz?
Po pierwsze jak na list otwarty za długi tekst. Głos frustrata, który swoją karierę związał z PO i nagle świat zwalił mu się na łeb! Co ja teraz pocznę? Z drugiej strony ile w tym człowieku pogardy dla innych? Skąd się to bierze? Facet doskonale wie na czym polega manipulacja medialna. Podstawowe pytanie: na czyje zlecenie to napisał?
Tak na marginesie to dowód, że za wcześnie spisuje się PO na straty.
Dobry wieczór Pierniku. Przeczytałem. Nie spostrzegłem tylko byś mocno zaznaczył to, że te wszystkie piruety partyjne. Oszustwa mogą się dziać dzięki zwyrodniałym mediom oraz powrotowi do dzikich sondaży. Zadżumienie medialne, dzika wiara w dzikie prognozy. Z nakazu każe wierzyć w sprawstwo oraz faktu mające nastąpić. Jak bredził kiedyś p. prof. Czapiński. Przecież spec od psychologi społecznej. Tym się posługują. Znane są mechanizmy realizowania, sterowania społecznościami. PiS w obecnym wydaniu zaczął tą drogą iść. Nie obawiam się o wynik. Doskonale pokazujesz, że nie da się wszystkich leni i kombinatorów wyeliminować. Może trzeba będzie mieć dobre buty. Dobranoc. ..................................... Będę nadrabiał lektury. Dobranoc.
Napisałem przecież, że to rozważania wiejskiego listonosza a nie dysertacja naukowa :) Fakt, że jest coraz weselej, bo o wielu sprawach zaczyna się mówić otwartym tekstem. Ja tylko przestrzegam przed dzieleniem skóry na niedźwiedziu. Ów niedźwiedź ma się ciągle bardzo dobrze. 8 milionów głosów poparcia to ciągle siła!
http://wpolityce.pl/polityka/246216-60-tys-zl-odprawy-9-tys-zl-miesiecznie-do-kieszeni-i-12-tys-na-biuro-wesole-jest-zycie-komorowskiego-na-emeryturze Też bym tak chciał :)
Z pozoru dzień jak co dzień. A jednak nie. Tłumacze „pisma świętego” w rodzaju Żakowskiego, czy Paradowskiej tłumaczą prostemu ludowi co się stało w minioną niedzielę?
OdpowiedzUsuńTymczasem jeden z internautów napisał krótko: „Dlaczego Komorowski przegrał wybory? - Bo były”
Mało tego, inny już wie co zrobi były po złożeniu urzędu: „Teraz spokojnie hrabio możecie zmienić pracę i wziąć ;-) kredyt.”
Jakie to wszystko proste :)
W kraju spora grupa nie może uwierzyć w przegraną strażnika żyrandola, a co dopiero mówić o zagranicy.
OdpowiedzUsuńhttp://www4.rp.pl/artykul/1203632-Wloska-prasa-o-Dudzie--Szok-dla-Europy.html
http://www4.rp.pl/artykul/1203652-Rosja-o-polskich-wyborach-prezydenckich.html
http://www4.rp.pl/artykul/1203645-Niemieckie-media-porownuja-Dude-do-Orbana.html.
Emerytury do konsultacji? Komunikat znika ze strony prezydenta
OdpowiedzUsuńhttp://www4.rp.pl/article/20150525/KRAJ/305259912
PO wyborach. O co chodzi?
http://alexjones.pl/pl/aj/aj-polska/aj-polityka-polska/item/56407-sojusz-medialno-rzadowy
OdpowiedzUsuńIle ciekawych rzeczy nagle dowiadujemy się.
Powyższy wpis mogę uzupełnić tym
OdpowiedzUsuńhttp://biznes.pl/kraj/rachunek-od-panstwa-2014/5pyky2
Urzędasy mają szeroki gest jak wydają nie ze swego.
Czy zgodnie z przepisami? MAC na działalność kulturalną mniejszości narodowych?
Nie jestem pewien, czy traficie na to co trzeba, więc podaje dokładniejszy adres; wpis @Pims
Usuńhttp://biznes.pl/forum/rachunek-od-panstwa-2014,0,1553598,162168938,czytaj.html
Oficjalny komunikat PKW będzie podobno w dzienniku wieczornym. Tak podano w informacjach w południe.
OdpowiedzUsuńCo jeszcze bzdurnego wymyśli biedny Jacek Żakowski?
OdpowiedzUsuńhttp://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,17979906,Zakowski_miazdzy__Haslo__Blizej_ludzi__to_doskonale.html#Czolka3Img
Nawet jeśli mówi sensownie, to kto go słucha?
Tych głosów krytycznych w kampanii było więcej. I wszystko na nic.
http://natemat.pl/136037,leszek-miller-o-hasle-kampanii-komorowskiego-to-reklama-producentow-prezerwatyw
Jeśli Andrzej Duda zostanie zaprzysiężony o jego prezydenturę jestem raczej spokojny. nie będzie to na pewno prezydentura obciachu i kompromitacji państwa polskiego.
OdpowiedzUsuńMam swoje wątpliwości, ale po co martwić się na zapas.
Prezydentura to jednak praca zespołowa i nie wszystko zależy wyłącznie od samego prezydenta.
Poza tym przegrani nie złożyli broni. Oni tylko mają świadomość przegranej.
Dobre, moim zdaniem, podsumowanie wygibasów oportunistów medialnych jakimi są Żakowski, czy Paradowska:
OdpowiedzUsuń"Dalej Żakowskie i reszta tych celebrytów nic nie rozumie.
My Polacy mamy w dooopie obietnice wyborcze... głosowalibyśmy nawet na żelazko, jeśli oznaczałoby to uwolnienie Komorowskiego od męczących go obowiązków.
Komorowski to był prezydent fatalny, całkowicie upartyjniony, to był nieudacznik i wyjątkowy szkodnik. Przez 5 lat nie dokonał niczego znaczącego, posłusznie wykonywał partyjne polecenia Platformy, nie można o nim powiedzieć niczego dobrego. Gdy już zrzucił maskę jowialnego głupka, ukazał się jego prawdziwa twarz wstrętnego i zawziętego hipokryty wymachującego pięściami i groźbami. Nawet gdy przegrał nie potrafił zachować się godnie i rozpoczął nawoływanie do zjednoczenia się w wojnie. W wojnie przeciwko komu, pytam się? Przeciwko Polakom?
Od pierwszego do ostatniego dnia tej nieszczęsnej prezydentury wstydziłem się Komorowskiego. Teraz wstyd ustąpił dumie. Chcę być Polakiem i razem z Polakami. Nikt nie będzie dzielił nas na radykałów i na nieradykałów, na bydło i na niebydło, na mocherów i na niemochwrów. Dość tego!"
http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136200,17979700,Kielbasa_wyborcza_za_290_miliardow___Radzilbym_Dudzie_.html#Czolka3Img
OdpowiedzUsuńWięcej takich wypowiedzi i jesienią PiS będzie miał większość parlamentarną!
Czym nas chcą straszyć?
Nie wiem kto liczył na to, że obietnice wyborcze zostaną natychmiast spełnione.
Dlaczego nie słyszałem słowa sprzeciwu kiedy obietnice składał Komorowski? On miał inne możliwości?
Mnie bardziej interesuje jak silny będzie przeciąg który przewietrzy te salony, czy raczej speluny!
Teraz dla równowagi będę czekał na specyfikację obietnic PO i stopień ich realizacji. Mówimy o czasie przeszłym dokonanym. Przez 8 lat rządów można było wiele zrealizować. Nie tylko zwalać ciągle winę na PiS, który był u władzy raptem dwa lata.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak sztab wyborczy Komorowskiego odniesie się do tego?
OdpowiedzUsuńW zamkniętych obwodach wyborczych utworzonych w aresztach śledczych i zakładach karnych Bronisław Komorowski uzyskał 82,7 proc. głosów, a Andrzej Duda 14,8 proc. - informuje PAP, powołując się na Centralny Zarząd Służby Więziennej.
"Nie zapominam też o tym, że wygrana Andrzeja Dudy (a wszystko na nią wskazuje) oznacza, że bardzo myliłem się w przedwyborczych prognozach i popełniłem poważny błąd w analizie wydarzeń z ostatnich miesięcy.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję się do tego błędu z lekkim sercem, a jeśli ktoś poczuł się zwiedziony moja wizją lub utrudniała mu ona radość ze zwycięstwa pana Dudy - proszę o wybaczenie. "
http://bezdekretu.blogspot.com/2015/05/gdyby-wiekszosc-polakow.html#comment-form
...................................................................................................................................
Bardzo dobrze panie?.....jak tam panu. A buty mamy dobre. "długi marsz"-jak długi? Wie pan?
A 6 sierpnia to Święto Przemienienia na górze Tabor. To są znaki.
OdpowiedzUsuńW Przemienienie Pańskie, 2010 roku, zacząłem się włóczyć po internecie.
OdpowiedzUsuńCzyżby miała się nam opatrzyć ta granica. Jako rozbiorowa?
OdpowiedzUsuńhttp://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/andrzej-duda-prezydentem-wyniki-w-wojewodztwach,545541.html
https://www.youtube.com/watch?v=_tuu5YtkPIo&feature=youtu.be
OdpowiedzUsuńJesienią się POliczymy: http://linkis.com/niewygodne.info.pl/a/2vF5M
OdpowiedzUsuńDobranoc.
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17982846,Mocne_slowa_szefa_PKW__Praca_i_oddanie_nie_zostaly.html#Czolka3Img
OdpowiedzUsuńTo jest subiektywne odczucie sędziego Hermelińskiego. Nikt nie zmusza do pracy w komisjach wyborczych. Kwota wynagrodzenia była znana. Można się było zgodzić, albo nie.
Jakie to urocze. Wybory przegrał Bronisław Komorowski z którym PO nie ma nic wspólnego.
OdpowiedzUsuńJakim cudem wydali więc na jego kampanię około 19 mln złotych? Mieli gest?
Kolejne godziny po oficjalnym komunikacie PKW przynoszą coraz więcej informacji o tym jak niedoskonałe jest polskie prawo w odniesieniu do prezydentury, czyli osoby nr 1 w państwie. To jest bulwersujące, bo okazuje się, że prezydent-elekt podejmuje przed zaprzysiężeniem decyzje i zobowiązania realizowane w trakcie trwania kadencji. Taka sytuacja trwa od wielu lat i jakoś nikt nie zdobył się na jej uporządkowanie. A wydawałoby się, że to takie proste. Dotyczy tylko jednej osoby.
OdpowiedzUsuńNo i masz babo placek, co to podobno wraz z upływem czasy staje się smaczniejszy. Może być coraz twardszy ze starości, jak orzeszek, ale sądziłem, że jest do rozgryzienia.
OdpowiedzUsuńSpotkać człowieka, który nie wierzy w bajki to skutek nowoczesności? Chyba tak. Nie chodzi, że nie wierzy w bajkowe wydarzenia, chociaż czasami i owszem taką niewiarę wykazywał. Mówił, że nie wierzy w orzechy a w żołędzie. Wolał żołędzie i nawet stawiał na nie. Tak strwożony, że nawet bajka o dziadku od orzechów, wystraszała. Nie dawała nadziei na poradzenie sobie z jego skorupką. Był zły na nią. Orzeszka ani ze skorupką, ani bez skorupki nie mógł schrupać. Był zły na naturę, że takie coś smacznego stworzyła. Wiedział, że smacznego. A był zły nie mógł nawet uzasadnić swej złości. Mówił, że na podstawie życiowego doświadczenia można założyć, że orzechy są niezmienne i będą trwać niezmiennie. Żaden cud ich nie zmieni.
Wskazywałem mu, że założenie, na którym się opiera dotyczy nie tylko niemożliwych dziwów, lecz wszystkich w ogóle niezwykłych wydarzeń.
Chłopie, gadałem, cud nie wynika z naszej pewności, że nastąpi, nie moglibyśmy liczyć na niego jak na cud - mój ty Cudny! To by znaczyło, że ja i Ty też, jesteśmy świętymi. To by znaczyło niepomiarkowanie. Jeśli coś zdarza się wyjątkowo to za przyczyną Wyjątkowego. No i musi być wkalkulowane do naszych planów, ocen, oczekiwań. Obojętnie, czy chodzi o cud, czy inne przypuszczenie przypuszczenia. Pytałem czy kuma. I nic. I nie wiem. O! Hej!
Kuma, kuma.
OdpowiedzUsuńWażne, że nie robi za kurka na dachu. no.
Tłumacze wyniku wyborczego w drugiej turze nie nadążają. Po dwóch dniach od zakończenia wyborów trudno znaleźć jakieś ciekawe informacje na ten temat.
OdpowiedzUsuńJa za takie uznam wynik głosowania w jednej z komisji na Podkarpaciu, gdzie Andrzej Duda uzyskał okolo 93% poparcia. Pokażcie mi zbliżony wynik dla obecnego prezydenta!
http://www.radio.rzeszow.pl/informacje/item/37547-wyniki-oficjalne-w-podkarpackim-duda-deklasuje-komorowskiego
Pijąc wodę nie spodziewamy się, ja przynajmniej nie, że nagle zamieni się w wino. Ale także nie podejrzewam, że ktoś nasypie mi do niej trutki. Tak jak nie spodziewam się, że świat jestr pełen elfów, a orzeszki to zemsta na bezzębnych.
OdpowiedzUsuńNasze plany bazują bowiem nie na tym, że dużo bezpiecznie polegać na zdarzeniach zwyczajnych niż nadzwyczajnych.
Czy to, że kiedyś dynia raz stała się pojazdem, daje POdstawy do inwestowania w dynię, by mieć Poloneza lub starego Fiata. A niech tam chciwcy tak mniemają i liczą na muzeum motoryzacji z poprzedniej epoki. Kopciuszek musi być mądry. Co jak dostał sukienkę balową i ma przestać dbać o inną garderobę, o resztę swoich ubrań?
Bajki opisują zdarzenia, które mogły się zdarzyć. W bajkach jesteśmy skazani na cuda, widzimy galerję nawet cudaków. Mają miejsce cudowne rozwiązania. I one nas zachwycają. Nawet nie grymasimy. Płyniemy na skrzydłach cudownych baśni. A kiedy już się zdarzyły to nie są cudami. Może bajkowe i nieprawdopodobne. Bo nawet smok wawelski musiał mieć babcię i całą rodzinę. Ojca i metkę. Choć bajka tego nie rozstrzyga. To w rzeczywistości miał. A, że nie było wówczas nowoczesności to i rodzeństwo miał.
Wierzę w różne rzeczy, których nie widziałem, Wierzę w to, że pod twardą skorupką jest coś smacznego, co można schrupać. I wiem, że są instrumenty by dobrać się do smakołyku. Od młotka po dziadka do orzechów. Nie poddam się i schrupię. To tylko kwestia determinacji. Rozbiję, zainwestuję i miam!
Bo to tak jest,że: Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzą i orzeszek rozłupią. Cud, bajka? Fakt, o cechach nadrealności? Tak, może i tak , dla zaśniedziałych. No i co mam mieć wrażenie, a co tam, że nie do końca mnie racjonalność pojmuje?
Racjonalność szanowna nie rozumie, że bajki są cudowne? One są zasadniczo konkretne i bezpośrednie. To realistyczna powieść jest z swej natury mniej wiarygodna? Folklor to też taka kolorowa, obecnie, bajka. To zdrowa dusza w cudownym dzikim wszechświecie. Realizm to chora, krzycząca dusza we wszech świecie pełnym rutyny i nudy jak flaki z olejem. Główny problem polega na tym co zrobi zdrowy, normalny człowiek otoczony przez fantastyczny, cudowny świat, którego nie dał sobie obrzydzić.
Aleś się rozgadał. Chcesz bajek to je masz. Ja próbuję znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tego co się wokół mnie dzieje. To co nazywasz bajką ma zawsze swoje racjonalne podstawy.
OdpowiedzUsuńHowgh!
Witam. A p. Barbar i p.Janusz. świętują 20 lecie firmy. Złóż życzenia:)
UsuńSie robi!!!!!!!!!!!!
UsuńDzięki :)
Tłumaczyłem jeszcze, że nie chcę nowoczesności. Obecna nowoczesność to choroba realna. Tworzą ją chorzy ludzie. Problem jest w tym co zrobi chory, nowoczesny umysł. Chory nowoczesny człowiek w otaczającym nieciekawym świecie. Zbudowanym na pokracznych bajkach, które nie są tak piękne jak moje. Choćby ta o złotej rybce. Co to spełniała życzenia, ale wyeliminowało chciwą babę. Oj żeby tak tera. Ale może nie bo by ta rybak padła. Tyle chciwych bab. Z tą jedną na czele.
OdpowiedzUsuńWolę bajki. W nowoczesnej literaturze, polityce bohater i jej twórca są POmyleni. Jeszcze się nie wykazali a już są POmyleni. PO czym cierpi dojmująco z powodu wulgarnej, niebajecznej, nieobyczajnej normalności kosmosu, który stworzył. Ma jeszcze pretensja o swoją gwiaźdkowatość. Ba mówi, że jest najjaśniejsza zajebistość!
A w baśniach o Smoku, choćby wawelskim, o dziadkach do od orzechów, żołedzie na bok, kopciuszkach. Bohater wyrusza w drogę zaopatrzony we wszystkie podstrawowe prawdy. Ma być odważny, pełen wiary, rozsądny, ma szanować rodziców, dotrzymywać słowa, ratować jednych ludzi, a stawiać czoła innym. I tak dalej, czyli: oszczędzać pokonanych, poskramiać pysznych.
To centralny punkt normalności, która daje podstawy do fantazji przeciw nowoczesnej nienormalności.
Bajania i bajki, cuda i cidowność zdarzeń to lek na nowoczesną nienormalność, w których bohater jest zwykły a opowieść niezwykła. Gdzie dutki znaczą tyle co nawet giełdzie się nie może przydarzyć. Gdzie życie znaczy życie. A żyć znaczy żyć!
I jeszcze jedno. Wariat sam dla siebie nie jest zdumieniem. Sam się sobą nie zdumiewa. POmylenie uważają, ze się nie mylą. Wariaci i POmyleni siebie traktują bardzo POważnie; dlatego są wariatami.
Dlatego w imię Smoka Wawelskiego, Kopciuszka, Dziadka od Orzechów. W imię Boga i ludu precz wariacie z polskiego domu, opuść jego progi- to taki mój egzorcyzm.
Masz babo placek! Ale mi się na-pierniczyło, czy popierniczyło?. Powie niejeden. A niech im. Nigdy nie ryczałem w pegeerowskim chórze. O! Hej! Ludzie Pan ta rej! Panta rej!
Czegoś Ty się nałykał?
OdpowiedzUsuń:)))))
Tak czy inaczej było tego za dużo ;0)
:DDDDDDDDDDDDDD!
UsuńNie mam nic przeciwko bajkom.
OdpowiedzUsuńTu jednak mamy do czynienia z pracą u podstaw, czyli z tym czego wielu nie lubi i nie ma do tego zdrowia.
POdmianka:
Usuńhttp://www.dlapolski.pl/trwa-podmianka-partii-na-scenie-politycznej-nie-dajmy-sie-nabrac
I jeszcze to: http://natemat.pl/143839,wladyslaw-frasyniuk-pawel-kukiz-nie-ma-pomyslu-na-panstwo-wobec-niego-musi-pojawic-sie-alternatywa
UsuńTo z pewnością warto przeczytać:
OdpowiedzUsuńhttp://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/pracownik-w-polsce-to-wciaz-przede-wszystkim,41,0,1808169.html
Przypuszczalnie w telewizorni długo jeszcze takie głosy w dyskusji słyszane nie będą. Chociaż... kto wie? Po ostatnich niesPOdziewanych zwrotach akcji, po oświadczeniach premierowej, w kolejnej przedwyborczej rundzie dużo może nas zadziwić niePOmiernie! xD
Kosztem to my wszyscy jesteśmy. Przez nas dziura się POwiększa.
UsuńDobranoc.
OdpowiedzUsuńDobranoc.
UsuńJak Duduś został prezydentem.
OdpowiedzUsuńhttp://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/posel-mularczyk-spiritus-movens-politycznego-trzesienia-ziemi-czyli-jak-dudus-zostal-prezydentem,72751#.VWYmadLtmko
A może coś o Mularczyku?
Usuńhttp://wpolityce.pl/polityka/246018-platforma-w-panice-przed-jesienia-fakty-tvn-ewa-kopacz-chce-w-ramach-kampanii-rewolucyjnej-zmiany-ustroju
OdpowiedzUsuńNo to sie panie POrobiło ;0)
Ciekawostki z dzisiejszego poranka:
OdpowiedzUsuńAndrzej Duda nie spotka sie z Poroszenko. Po co mu to/
Prokuratura zatrzymała Marka Falente, tego od afery podsłuchowej, ale za lewe zwolnienia lekarskie. Cóż, każdy powód jest dobry. Na razie to tylko nękanie.
Dla odmiany w Szwajcarii policja zatrzymała 14 działaczy FIFA oskarżonych o korupcję na kwotę około 100 mln dolarów. dlaczego dopiero teraz skoro korupcja trwa od co najmniej 20 lat?
A w kraju premier straszy zawaleniem Sejmu masą kolejnych ustaw i to przed końcem kadencji Sejmu. Chce pobić kolejny rekord Giunessa? Tylko w czym?
No i dywagacje czy p.Belka nie powinien podać się do dymisji za występ na giełdzie. Za mówienie, że młodzi głosowali na komedianta. Czyżby? Za większe sprawy i sprawki PO nie przeszła w niebyt.
UsuńTo by była ucieczka przed prezydentem Dudą, wszak 2016 tuż, tuż!
Belka sam tego nie zrobi. Jest zbyt przywiązany do fotela prezesa.
UsuńChyba, że ktoś pomoże mu w podjęciu decyzji, w co osobiście wątpię.
.
http://kontrowersje.net/wystarczy_e_pis_zagra_na_dw_ch_fortepianach_a_po_zostanie_z_tamburynem
OdpowiedzUsuńCóż, pod tym komentarzem podpisuję się oburącz.
Są i takie informacje
OdpowiedzUsuńhttp://3obieg.pl/ida-zmiany
chociaż mniej nagłośnione.
POwtórzę standardowe pytanie:
UsuńTeraz już można?
Musi być dobrze: https://www.youtube.com/watch?t=372&v=IjE4RAIeb-c
OdpowiedzUsuńCzy będzie dobrze w największym stopniu zależy od nas samych. To nie może być słomiany zapał.
OdpowiedzUsuńZewsząd widać wyczekiwanie co ten Duda zrobi?
On sam powiedział, że musi sobie najpierw poukładać w głowie. I to jest dobra wróżba.
Ważne żeby wytrwał w swych postanowieniach. Jest bardzo mało czasu.
Koniec afery zegarkowej?
OdpowiedzUsuńSA uchylił wyrok sądu rejonowego.
Znikoma szkodliwość społeczna czynu?
Krótko mówiąc Sławomir Nowak niewinny?
Może spokojnie startować w jesiennych wyborach parlamentarnych i zasilić szeregi PO?
http://kontrowersje.net/polska_b_dzie_pa_stwem_policyjnym_gdy_po_zostanie_a_nie_gdy_pis_wr_ci
OdpowiedzUsuńKogo, czy czego się boicie?
Chleba i igrzysk?
OdpowiedzUsuńhttp://wiadomosci.onet.pl/kraj/na-ukrainie-wojna-a-poroszenko-na-meczu-w-warszawie/rt5b20
Komu to potrzebne?
Zawstydzili Poroszenkę?
Usuńhttp://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wizyta-Petro-Poroszenki-w-Warszawie-odwolana,wid,17577371,wiadomosc.html?ticaid=114f0c&_ticrsn=3
A tymczasem PO rozpoczyna czary nad urną. Oczywiście wyborczą. O efektach przekonamy się na jesieni. Trudno jednak oczekiwać spektakularnych sukcesów skoro w grze są ciągle te same postaci. Mówi się wręcz, że te same, zgrane postaci ubierają się dla niepoznaki, w nowe szaty. Ja uważam, że skoro nie potrafiło się przypodobać wyborcom przez 8 lat, to trudno liczyć, że stanie się cud i uda się coś zrobić przez te kilka miesięcy, które zostały do jesiennych wyborów parlamentarnych. Ludzie PO czują pismo nosem i okazują to na zewnątrz bez jakichkolwiek zahamowań. Poczynając od odżegnywania się od przegranego prezydenta Komorowskiego, po szukanie wewnątrz PO winnych tej przegranej. Wyczuwa się oznaki zdenerwowania, nie powiem, że histerii, w ścisłym kierownictwie PO. Liderka zapowiada na czerwiec konwencje PO i równocześnie ofensywę legislacyjną przed końcem kadencji Sejmu. Wszystko po to, żeby utrudnić życie swoim ewentualnym następcom. Na ile to będzie skuteczne, pokaże najbliższy czas.
OdpowiedzUsuńZ kolei media starają się odwrócić uwagę od PO skwapliwie analizując co zrobi, czy może zrobić Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński. Według mnie odpowiedź jest krótka i jedna: robić swoje. Prezydent-elekt ma dwa miesiące na zorganizowanie sobie miejsca pracy. Zaś PiS powinien nie dać sobie narzucić narracji PO i przystawek. Cel na jesień jest jasno określony. Wygrać wybory parlamentarne z taką przewagą, żeby sformować rząd, najlepiej samodzielnie. Niemożliwe? A kto mówił w styczniu, że Andrzej Duda wygra wybory prezydenckie?
Ja!
UsuńUdało Ci się jak .... :)
UsuńWiem, wiem,że mam kurzy móżdżek. A w hierarchii jestem najniżej, znam swoje miejsce.
Usuńhttp://bezdekretu.blogspot.com/2015/05/niebezpieczne-pytania.html
OdpowiedzUsuńBardzo dobry tekst i komentarze.
http://bezdekretu.blogspot.com/2015/05/niebezpieczne-pytania.html?showComment=1432727547043#c8667359315069924099
UsuńCzy to uznać za próbę odpowiedzi na tytułowe pytanie?
http://novorossia.today/banderyzmowi-w-polsce-zdecydowane-nie/
OdpowiedzUsuńJeśli inne środki zawodzą nas tez stać na "nieznanych sprawców"
https://bohdanpietka.wordpress.com/2015/05/27/trzecia-faza-ludobojstwa/
OdpowiedzUsuńBardzo ważny tekst dotyczący historii Kresów.
http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/senator-stanislaw-kogut-bedzie-zabiegal-o-przyjazd-prezydenta-elekta-na-sadecczyzne,72854#.VWhTr9Ltmko
OdpowiedzUsuńhttps://vimeo.com/129008616
OdpowiedzUsuńPrzyjąłem do wiadomości.
UsuńDzięki.
https://www.youtube.com/watch?v=QFFykQIrPCk&feature=youtu.be
OdpowiedzUsuńTo był chyba przebój minionej niedzieli :)
Dobry na ciszę wyborczą.
http://parezja.pl/sedziowie-tk-sami-napisali-ustawe-szykuja-zamach-stanu-wideo/
OdpowiedzUsuńCzy to nie jest przegięcie?
Czyżby liczyli na wykorzystanie przed 6 sierpnia 2015 roku?
http://wpolityce.pl/polityka/246230-jesli-malzenstwo-dudy-z-polakami-ma-byc-udane-to-niezbedna-jest-separacja-od-tesciow-co-ten-nalecz-wygaduje
OdpowiedzUsuńCiekawe co i w jakich ilościach łyka Nałęcz?
Polska prowadzi 2:0!
OdpowiedzUsuńJoanno czy Ty śpisz? Toż to siatkówka!
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,18010681.html#MTstream
OdpowiedzUsuńZastanawiam się jaki epitet najbardziej pasowałby do Belki?
Trzeba naprawdę sporo tupetu żeby twierdzić, że Polska jest tanim państwem. Dla kogo?
Może Belka najpierw zdefiniuje co rozumie przez tanie państwo?
Czy za takie można traktować państwo które przy około 38 milionach mieszkańców ma blisko milionową armię urzędników?
Rozwijać dalej?
3:0 !
OdpowiedzUsuńWzruszyłem się.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?t=87&v=v9SnOgrHix8
Prezydent-elekt otrzymał pisemne potwierdzenie, że wygrał wybory prezydenckie anno 2015.
OdpowiedzUsuńMedia wytrwale mącą.
Marzenie Kluzikowej, że prezydent-elekt nie będzie wspierał PiS :)
Chyba tylko marzenie.
p.s. Sama uroczystość bardzo sympatyczna i rzeczowe wystąpienie A. Dudy, zwłaszcza zawoalowane ostrzeżenie pod adresem PO.
.
Nieobecni na uroczystości
Usuńurzędujący prezydent
marszałek Sejmu
marszałek Senatu.
Małe człowieki :(
Lepiej,że nie byli. Bo i po co?
UsuńAle bul bruździ.
Usuńp.s. A tak w ogóle, to należy do ich zasranych obowiązków.
To tym bardziej! Jak mieli przyjść zasranie./:D! I przed, a tym bardziej obecnie, nie ma się co zasrańcami przejmować. Prosty lud ich rozliczy. Niech tylko będzie uczciwie. To warunek wyjściowy.
Usuńhttp://www4.rp.pl/artykul/1204941--Rysa-na-stosunkach-Poroszenki-i-Dudy-.html
OdpowiedzUsuńFakt, że jest to woda na młyn rosyjskiej dyplomacji. Ale też faktem jest, że Polska musi zrewidować swoje stosunki z Ukrainą.
Dzisiaj usłyszałem, że w Polsce zarobkowo przebywa około 80 tysięcy Ukraińców. Do tego trzeba doliczyć 20 tysięcy Ukraińców studiujących w Polsce.
Ta miłość musi być wzajemna, a nie jednostronna.
Tymczasem władze ukraińskie nie mają najmniejszego zamiaru rezygnować ze swojej polityki historycznej i to wbrew faktom historycznym.
Pomalutku. Najpierw sprawy wewnętrzne. Wszak idą wybory. Powinien pojechać po kraju z podziękowaniem. Ludzie Go pokochają. To już nie pretendent ale Prezydent. Jego osobowość przyciąga. Bezpośrednia rozmowa. Tego Polacy oczekują. Nie gadanie za pośrednictwem mediów. Konieczne jest słuchanie i wysłuchiwanie. Ludzie muszą czuć, że komuś na nich zależy. Muszą widzieć szczerość a nie obłudę.
Usuńhttp://www.wprost.pl/ar/508316/Komorowski-na-spotkaniu-PO-Pragne-byc-czastka-tego-frontu/
OdpowiedzUsuńCo to jest Brunek specjalnej troski?
- Mamy obowiązek przygotowywania się do następnej wielkiej bitwy demokratycznej, jaką będą wybory parlamentarne. To będzie w moim przekonaniu zasadniczy moment, zasadnicza walka, czy obronimy drogę polskiej wolności - mówił podczas swojego wystąpienia Bronisław Komorowski.
Czy on ma świadomość tego co mówi? Mam poważne wątpliwości.
Upośledzony umysłowo to może nie jest. Ale, że ociężały to całkiem możliwe. To zamknięcie werbalne w zamkniętym zakresie jest typowe dla ociężałości. A nawet nierozumienie relacji społecznych w związku z werbalizowaniem. A nawet widać pewne nierozumienie sytuacji społecznych.
UsuńDobry wieczór Góralu.
UsuńSpróbuję odpowiedzieć Ci hurtem.
Trudno oczekiwać od ćwoków kultury osobistej. To tyle w temacie.
Sprawy wewnętrzne i zewnętrzne trzeba pogodzić. Nikt nie chce stać w kolejce do pana prezydenta. Twój pomysł jest bardzo dobry i myślę, że masz ludzi którzy mogą pomysł podrzucić. Bardziej liczę, że pomysł jest znany i wkrótce będzie realizowany.
p.s. co do Brunka, to on jest sterowany zadaniowo. Póki się da ma bronić interesów wsi, a dzisiaj chyba bardziej własnej doopy.. nie zapominaj, że jest przedmiotem zainteresowania sądu, któremu to zainteresowanie tak szybko nie minie.
Dobry wieczór Pierniku.
UsuńPrzeceniasz mnie. Moja wiedza jest wydedukowana i sprawdzona. Już w kampanii było pisanie programu w konfrontacji z rzeczywistością. Na gorąco. Dało to wspaniały efekt. Właśnie wczoraj miałem krótką rozmowę. Ta radość i wyprostowanie myśli w konfrontacji z wyborem p. Dudy jest wspaniałe. Jakaś jasność i pełniejszy oddech. Dopiero początek a zniechęcenie i marazm ustępują. Jak niewiele trzeba.
Odniosę się jeszcze Góralu do tego, czy wygrana Dudy to cud, czy działanie innych sił?
OdpowiedzUsuńNie mam zamiaru Cię przekonywać, bo Ty wiesz swoje i ja swoje.
Ale proponuję przemyśleć to http://bezdekretu.blogspot.com/2015/05/niebezpieczne-pytania.html?showComment=1432839652199#c8042135895059804574
W innych komentarzach jest też sporo ciekawego, ale to jest według mnie kwintesencja.
A wiesz co to jest dyplomacja? Oj Pierniku, Pierniku. Szlak nas wszystkich trafi. Pamiętaj! Wszystkich. Jeżeli nie staniemy się jednością z wieloma zerami. Pójście na kolaborację. Skończy się dla tych i z miast i z WSI tym samym. Nie spieprzymy ani na zachód ani na wschód. Wszyscy. Jedność i wspólnota. I żaden Olechowski nie jest w stanie nic odrodzić. Brak elementu nieposłusznego.
UsuńArmia rozbrojona. Musi więc być siła społeczna. Wyzwolenie się spod presji obowiązkowo posłuszeństwa. System poza formalizmem państwowym da odrodzenie honoru. Dla jednych bez Boga a dla innych z Bogiem To jest wspólnota.
A ja w to co wierzę to wierzę i nikt mi tej wiary nie zabierze.
W tej układance jest ciągle zbyt wiele niewiadomych. Wygrana AD powoduje, ż e idziemy trochę na skróty, ale:
Usuń1. przed nami kilka miesięcy pracy,
2. Kukiz to ciągle niewiadoma, ale ja w niego nie wierze. Nie tacy nas już wystawiali.
3. Tylko samodzielny PiS może coś zrobić, byle w terenie za szybko nie uwierzyli w swą wielkość.
.
Nawet gdyby było to jakieś ukartowanie, wygrana PAD, to głupiec lub zainfekowany, się by nie cieszył. Racja, że w euforię nie należy popadać. Wystarczy poobserwować to prymitywne odwrócenie się mend medialnych od PO. Cieszyć się ale nie tracić czujności. Wykorzystać chwilę na poruszeństwo. Ot moja recepta. A powiedz jakie jest twoje zdanie. Tylko nie leć Ściosem. Sam przyznał się do pomyłki. A i metoda siłowa nie jest najlepsza. Pamiętasz jak dostawało mi się za Gowina? Za Seremeta. Jakie Twoje zdanie.
UsuńA co ja mam pisać ponadto co tu piszę?
UsuńJest wygrana PAD to fakt. Ale to jeszcze niczego nie przesądza.
Ważne są wybory jesienne i od nich zależy wszystko.
Zasada rządów jest taka, że trzeba być u władzy samodzielnie albo mieć stabilną koalicję. Na to zostało 5 miesięcy. wóz albo przewóz.
Jak masz na coś liczyć, licz na siebie.
Kukiz nic nie robi. nie ma partii, nie ma biur, nie ma kasy itd. Jak go traktować poważnie?
Zbliżają się wakacje. Na co więc liczy? Na mannę?
Miał namieszać i swoje zrobił.
Problem mają inni. Wiedzą, że jest do zagospodarowania ponad 3 mln głosów. Kto ich przejmie ten wygra. jeśli zostaną zlekceważeni zostaną w domu, czyli układ będzie dalej zakonserwowany.
W sumie to jest dość proste.
Jest jeszcze jedna kwestia do rozstrzygnięcia: co może PAD jak prezydent? Nawiązuje do jego apelu.
UsuńAle o tym jutro.
Dobranoc Góralu.
Odpowiedź znajdziesz na ulicy :)
UsuńPrzepraszam ale padłem wczoraj. A dziś tak piękny dzień, że tylko na chwilę. Tyle pracy po ostatnich deszczach. Szkoda czasu i szkoda gadać.
UsuńPierniku, krótko: masz rację. Nie jestem naiwny, różne mam domniemanie. Spryt i inteligencja nakazują, a i doświadczenie życiowe, nie ufać, a wykorzystywać.
Do wieczora.
Poza tym zwróć uwagę jaki jest rozrzut poglądów na temat tego co dalej?
OdpowiedzUsuńhttp://kontrowersje.net/to_ju_nie_hipoteza_ale_scenariusz_po_kad_ubek_ruch_kukiza_nowoczesnapl
A to Polska właśnie
OdpowiedzUsuńhttp://www.nowakonfederacja.pl/gangsterzy-w-gronostajach/
Tym razem półświatek naukowy.
Znam to z autopsji i sprzed bardzo dawna.
Nic się nie zmieniło.
Na dzisiaj pytanie za królestwo:
OdpowiedzUsuńIle do powiedzenia w partii Kukiza będzie miał Kukiz?
1:0 z Rosjanami dla nas!
OdpowiedzUsuńTo PO jest taka sama jak Komorowski.
OdpowiedzUsuńhttp://www.wyszkowski.eu/index.php?option=com_k2&view=item&id=2043:po-nitce-do-k%C5%82%C4%99bka-a-odzyskamy-wolno%C5%9B%C4%87-bardzo-dla-bula-niebezpieczn%C4%85
Kolejny dowód na to, że w polityce nie ma rzeczy niemożliwych.
OdpowiedzUsuńhttp://natemat.pl/144263,scigany-w-ojczyznie-byly-prezydent-gruzji-micheil-saakaszwili-nowym-gubernatorem-ukrainskiej-odessy
Nie po to Ameryka zainwestowała pieniądze Sorosa i być może CIA w ukraiński Majdan, żeby bezradnie przyglądać się rozwojowi wydarzeń.
Najpierw było tak: "Poroszenko podpisał dekret, zgodnie z którym obywatelstwo ukraińskie otrzymają: obywatelka USA ukraińskiego pochodzenia Natalia Jaresko, która ma stanąć na czele ministerstwa finansów, Litwin Aivaras Abromaviczius, który ma objąć resort gospodarki, oraz Aleksandr Kwitaszwili, były minister zdrowia Gruzji, proponowany w rządzie Jaceniuka na stanowisko ministra zdrowia." (za wyborcza.pl z 02.12.2014)) Jeśli się pogrzebie głębiej, jest jeszcze ciekawiej. Teraz mamy kolejną sensację polityczną. Gruzin, były prezydent, uzyskał obywatelstwo ukraińskie i jednocześnie został gubernatorem Odessy. Dlaczego Amerykanie nie mają zaufania do tubylców?
Cóż. Mogę powiedzieć: nie moje małpy, nie mój cyrk. W Polsce też mieliśmy takie sytuacje kiedy ludzie z paszportami zwłaszcza brytyjskimi, trafiali na eksponowane stanowiska w rządzie i nie tylko. Wystarczy przypomnieć Radka Sikorskiego z jego paszportem brytyjskim, który rzekomo zwrócił królowej brytyjskiej. Tylko że są tacy którzy twierdzą, że paszport trafił do sejfu w Foreign Office, bo zrzeczenie się obywatelstwa brytyjskiego to nie żadne hop, siup.
Nie wysilając się zbytnio można przyjąć, że Poroszenko rozgrywa swoje szachy, tym razem z Kołomojskim http://rebelya.pl/post/7985/ukraina-koniec-oligarchii-i-nowe-panstwo-czy-je
Co z tego wyniknie? Pożyjemy, zobaczymy. Dzisiaj widać, że USA trzyma Poroszenkę na krótkiej smyczy.
Przy okazji dodam, że nie wierzę w słowa Cioska, że Putin ma dosyć wojny na Ukrainie.
Na jakiej podstawie ten wniosek?
Pierwsza Rodzina w najlepszym stylu: http://linkis.com/wpolityce.pl/polityk/t0A76
OdpowiedzUsuńTo fakt. Takie zdjęcia i wydarzenia towarzyszące poprawiają mi ostatnio humor.
UsuńNie robili my witacki! Co niniejszym robię.
OdpowiedzUsuńDobry wieczór!
........................................
Jutro te stare pierdziele reaktywują nowoczesną. Koniec świata? Czy początek wstydu?
Dobry wieczór.
UsuńRaczej to drugie.
To zgrane karty.
Ale sporo frajerów się na to złapie.
Gdzieś dzisiaj przeczytałem, że Petru i Balcerowicz to w swojej branży "cienkie bolki".
OdpowiedzUsuńCzego się nie dotkną to spieprzą.
Petru nie ma żadnego doświadczenia politycznego i co ciekawe, dorobku zawodowego.
O Balcerowiczu tez niewiele dobrego można powiedzieć.
Jest wielu innych których w ekonomii bardziej cenię.
Zobacz Pierniku: http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/zaniepokojony-michal-nowosielski-pisze-list-otwarty-do-po#
OdpowiedzUsuńStrasznie żal takich ludzi. Ciekawe jak skomentujesz? Ja się powstrzymam na razie. Co wychwycisz?
Po pierwsze jak na list otwarty za długi tekst.
UsuńGłos frustrata, który swoją karierę związał z PO i nagle świat zwalił mu się na łeb!
Co ja teraz pocznę?
Z drugiej strony ile w tym człowieku pogardy dla innych? Skąd się to bierze?
Facet doskonale wie na czym polega manipulacja medialna.
Podstawowe pytanie: na czyje zlecenie to napisał?
Tak na marginesie to dowód, że za wcześnie spisuje się PO na straty.
Dobranoc.
OdpowiedzUsuńSpieszysz się do kurnika.
OdpowiedzUsuńDobranoc.
Nowoczesny Petru pieprzył: http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/277265.html
OdpowiedzUsuńDzień dobry Góralu.
UsuńNie próżnuję. Poczytaj dzisiejszy wpis na SG.
Nawet na temat.
Dobry wieczór Pierniku.
UsuńPrzeczytałem. Nie spostrzegłem tylko byś mocno zaznaczył to, że te wszystkie piruety partyjne. Oszustwa mogą się dziać dzięki zwyrodniałym mediom oraz powrotowi do dzikich sondaży. Zadżumienie medialne, dzika wiara w dzikie prognozy. Z nakazu każe wierzyć w sprawstwo oraz faktu mające nastąpić.
Jak bredził kiedyś p. prof. Czapiński. Przecież spec od psychologi społecznej. Tym się posługują. Znane są mechanizmy realizowania, sterowania społecznościami. PiS w obecnym wydaniu zaczął tą drogą iść. Nie obawiam się o wynik. Doskonale pokazujesz, że nie da się wszystkich leni i kombinatorów wyeliminować. Może trzeba będzie mieć dobre buty.
Dobranoc.
.....................................
Będę nadrabiał lektury. Dobranoc.
Napisałem przecież, że to rozważania wiejskiego listonosza a nie dysertacja naukowa :)
UsuńFakt, że jest coraz weselej, bo o wielu sprawach zaczyna się mówić otwartym tekstem.
Ja tylko przestrzegam przed dzieleniem skóry na niedźwiedziu. Ów niedźwiedź ma się ciągle bardzo dobrze. 8 milionów głosów poparcia to ciągle siła!
Dobranoc Góralu.
Jutro też jest dzień :)
http://wpolityce.pl/polityka/246216-60-tys-zl-odprawy-9-tys-zl-miesiecznie-do-kieszeni-i-12-tys-na-biuro-wesole-jest-zycie-komorowskiego-na-emeryturze
OdpowiedzUsuńTeż bym tak chciał :)