Stefania Jamróz z d. Ryba ur. 1925 r. Wyrokiem WSR w Krakowie z 13.05.1949 r. skazana na 2 lat więzienia i osadzona na Montelupich w Krakowie a potem w Fordonie. Przesłuchiwali przeważnie nocą Siedzieliśmy w małych celach po kilka osób. na przesłuchania doprowadzał na s kulawy klucznik, który jak mógł to nas kopał. W trakcie przesłuchań była rozbierana do naga i podwieszana z nogę e do góry, jak zemdlałam to polewano zimna wodą dla ocucenia. Ub-ek Popiołek mnie przesłuchiwał i bił bykowcem. Mówił, że zapamiętam tam go po grób i w grobie Popiołek Zygmunt /1923-2006/-funkcjonariusz UB w l.1945-56. Zastępca szefa PUBP w Nowym Sączu od 1.IX 1949r. Pełny przebieg służby w W.Frazik i in., "Ludzie bezpieki" Zeznania Józefa Ryby /fragmenty/: Wałach/organizował struktury UB w regionie sądeckim zajmował różne stanowiska, szef PUBP w Nowym Sączu od 1.04 1947 r. a nast. naczelnik wydziału WUBP w Krakowie/ mnie bił. Chciał wymusić abym przystał do nich. Ale się nie dałem. Wpadłem w obławie w Barnowcu. Odziałem UB-eków dowodził Franciszek Dworakowski/dowódca jednostki KBW w Nowym Targu/ Było by więcej. Ale po co. Przecież to było tak dawno. Wiać, że mamy ochotę na powtórkę z ubeckiej rozrywki. Wszak ubecy też mieli dzieci, które jak to mówią że czym skorupka na starość trąci tym co z domu wyniesie. Czy jakoś tak. A nie można się wiernie powtarzać bo ja się nie nauczyło w domy i nie nasiąknęło to nie ma czym trącić.
A to kumpel Wałacha: http://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Szlachcic A Stanisław Wałach miał siostrę Eleonorę, a ta była kumpelką szwagierki Franciszka Szlachcica. Itd. Jak to mówią fortuna kołem się toczy I te paniusie np. prawdopodobnie miały ostrzec obu ubeckich muszkieterów o "Wielkiej wsypie" w związku niby z zaangażowaniem w próbę zainstalowania wtyki z niemieckim akcentem /Karola Zemana/, ale czy tak było to nie wiadomo. Być może okoliczności tzw. wielkiej wsypy kiedyś wyjaśnione. Dziś można tylko przybliżyć kontekst objęcia UB w Chrzanowie od 20 kwietnia 1945r. A Szlachcic to dopiero szycha. I jak miało być w Polsce dobrze? Jak takie rodziny karierowały: http://circ.neon24.pl/post/101575,ubek-walach-podejrzany-o-zwiazki-z-gestapo
@lexie2010 Witam. Przepraszam, że z takim opóźnieniem. Próbuję otworzyć link podany przez Anonima ;0) Strasznie mi to powoli idzie. Co do FB i tt zdania nie zmieniam. Blog i Skype mi wystarcza.
No proszę a tak szedłem w zaparte, że TT omijam szerokim łukiem. Nic mi do tego. Ale coś mi się wydaje, że tere-fere kuku strzela baba z łuku. Czyli taki Wilhelm Tell http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilhelm_Tell, mający spółkę z Ewą co to zhandlowała, na zaraniu ludzkości Adamowi Jabłko, które stanęło mu w gardle i nam przy okazji. Ale mi się zdanie strzeliło! Ło!!!!!!!!
Dzień dobry. Ja też nie daje się namówić ani na fb, ani na tt. Nie mam zaufania do nowinek, a poza tym te programy sa słabo zabezpieczone i łatwo przez nie dostać się z zewnątrz do zawartości komputera. Nie mam tam nic nieprawomyślnego. Chodzi bardziej o zawirusowanie i jego następstwa. .
@gor-al1 Uważasz, że TT to strata czasu? Bywasz tam jednak. To inny sposób komunikowania się niż blog dla mnie uzupełniający, szybki i zadziwiająco rozwijający się. To takie media pomagają w dotarciu ze swoją racja do szerszego grona odbiorców co utrudnia działania nieetyczne. Nie mam na myśli jednostki, ale grupę lub szerszą ideę.
Nie mam na myśli jednostki, bo ciężko tam przebić się przez ten szum informacyjny i czasem jest męczący. Zawsze blog będzie miejscem do spokojnej rzeczowej dyskusji w mniejszym gronie.
Zgadzam się w całej rozciągłości. To Piernik ma inne zdanie. Ja mam takie jak Ty, lexie2010. Zapytałem o tego "czarodzieja". Względem czego to porównanie. TT mam zupełnie nieopanowany. A robię tam za Mamuta. Jedna to mnie bawi. "Obcować" w młodym Towarzystwie. Śmieszą mnie niektóre napompowane autorytety. Nie będę konkretyzował. szczególnie wypadałoby użyć tu nomenklatury zawodowej. Niektórzy politycy są strasznie wrażliwi. Co na pewno świadczy o niestabilności takiego indywiduum.Itd.
W poszukiwaniu pewnego komentarza (najogólniej rzecz biorąc chodziło w nim o rolę "niewłaściwej" postawy Janukowycza względem MFW, jako praprzyczyny obecnych wydarzeń, którego to wpisu najprawdopodobniej już nie ma) udało mi się trafić przypadkiem na tę stronę: http://kodczasu.pl/printview.php?t=1953&start=825&sid=87e710261c966f36ce98557768da3826 Jest tutaj, w jednym miejscu, sporo zgromadzonego materiału z wydarzeń lokalnych i globalnych od 2010 roku. Na dłużej proponuję zatrzymać się przy wpisie: VAV EL - Sob Gru 18, 2010 15:45 Na tym tle całość naszej pogmatwanej rzeczywistości wydaje się nabierać bardziej nasyconych barw i na "sensowności" zyskuje!? Uważam, że o tym niezwykłym dokumencie nie wolno nam zapominać.
@Anonimowy Bardzo ciekawy ten link, trochę czasu jednak wymaga aby się z nim zapoznać. Jeżeli można przyjąć, że zawiera praprzyczyny wielu wydarzeń wnioski są przygnębiające.
To, które to pomiotło. Zeznawać! Muszę Tobie, lexie2010 żem nie mimoza i pomimo. Ale moja info była sprawdzona. I ja miałem być "czarodziejem". A tu jakaś czarownica lata na miotle. @lexie2010 nie czaruję nikogo. Nie zależy mi na tym. Wysłuchuję i niekiedy mam zabawę. Jednak nigdy nie zalecam się stosując metody magij. Jeżeli wspomnisz, to sobie przypisuję, zgodnie z prawdą, poruszenie problemu Franusiów. I co? A to, że dziś słyszę, że PiS podnosi tę sprawę w zdecydowany sposób. A w Poznaniu dochodzi do tworzenia ruchu społecznego buntu. Twierdził będę, że ta sprawa, która dotyka podobno ponad 2 mln osób w Polsce, stanie się przyczyną poważnego ruchu zbuntowanych. Ruszą się te Tchórzofretki. Nie bacząc na zniszczenie futerka. No i znowu ten najodważniejszy będzie POkpiwał, żem Wernyhora. A ja nie jestem wieszczem. Wiem natomiast co znaczy być właścicielem czegoś. I zderzyć się z czymś co pozbywa własności. A w tym przypadku następuje zderzenie pragnienia śnionego w dobrej wierze z utajonym Złodziejem. Stracone złudzenia Młodych będą nas bardzo bolały. Rozbolą nas plecy i wiele będziemy mieć siniaków, gdy zawiedzeni przejdą do partyzantki we wszelakiej postaci. I czy ja jestem Wernyhorą?
@gor-al1 Proszę potraktować "czarodzieja" jak komplement. Ja nie zawsze jestem dość "lotna" co na różne czynniki zrzucać lubię a to widać już taka moja uroda. Proszę powtórzyć wpis bez "dąsów":), bo teraz to już mocno mnie zaintrygował. Co do młodych większość stąd wyjedzie. Kto zapełni tę pustkę? Tego boję się najbardziej.
W porzo! Czerwienie się. Po same uszy! I przestań @ lexie 2010 prowokować! Bo zacznę komplementować. A uczynię to z satysfakcją. Większość wyjdzie! Czyli Ja A Piernik, z Tobą zostaniecie!:) No i jeszcze Galla Anonima zostawicie:):)!
@stary.piernik Jak tu zajrzysz napisz czy będzie ta wojna? W TV pogłupieli zupełnie a przecież tak już było. Taki widać ktoś ma pomysł na eurowybory:(.
@gor-al1 najwyraźniej nie w humorze, trudno ten poniedziałek jak wynika z moich obserwacji ciężki dla wszystkich. Zmiana będzie. Spróbuję coś zjeść. Smacznego sobie pożyczę!
Dawno tu nie pisałam i odrobinę falstart wyszedł, ale pióro mi zaschło i rozpisać go ciężko.:) Pozdrawiam niestrudzonych blogowiczów zwłaszcza @Joaszkę.
@gor-al1 Gdybyś spojrzał nieco wyżej na wpisy, to byś zobaczył, że zniknięte wróciło wczoraj na swoje miejsce. To poszło z automatu. Mnie też czasami zjada. Tylko, że wiem gdzie tych wpisów szukać i je przywrócić. Od tego też tu jestem.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15558870,Tajemnicza_smierc_swiadka_ABW__Czy_ktos_pomogl_mu.html#BoxWiadTxt Czyżby powrót seryjnego samobójcy? Pełne nazwisko denata jest tu http://www.bcc.org.pl/uploads/media/2006_nominowani.pdf
@stary.piernik Aby ułatwić otwieranie stron można zastosować taki kod: opis odsyłacza W cudzysłowie wstawiamy adres a w miejsce - opis odsyłacza - tytuł jaki chcemy nadać naszemu linkowi. Można to sobie skopiować na pulpit i stosować przy wklejaniu odsyłaczy. Oczywiście to moja sugestia bo z kopiowaniem nie ma większego problemu.
Oj muszę wkleić to inaczej:) opis odsyłacza Tutaj jest strona z tym kodem. Ułatwi to przeglądanie stron z telefonów komórkowych w których kopiowanie sprawie pewien problem.
Jestem pewna, że sobie poradzisz jeżeli się nie uda to będzie tak jak do tej pory, ale sama bardzo często przeglądam wpisy z telefonu i jest to duże ułatwienie. Myślałam ostatnio czy nie zmienić miejsca tutaj jest parę spraw, które utrudniają wygodne przeglądanie, ale to jak będzie chwila. Prawdą jest też, że się przyzwyczaiłam.
@lexie2010 Z Góralem to ja mam raczej problem. Naraziłem się w lutym Jemu i Joaszce, mając inne zdanie w kwestii postawy Kuklińskiego. Zamiast podjąć rzeczową dyskusję z faktami które przytoczyłem, zwyczajnie obrazili się. Joaszka od tego czasu milczy, a Góral udaje, że nie było sprawy.
Co do kodów html to muszę rozgryźć tworzenie listy adresowej do poczty typu "undisclosed recipients" Ciągle to odkładam na później, a czas leci. Właśnie znalazłem coś na temat :)
@stary.piernik Czytałam ten wpis o Kuklińskim można będzie podyskutować kiedyś na ten temat. Podziwiam tego człowieka za odwagę, bo trzeba jej było sporo w tamtych czasach aby tak ryzykować a cena jego decyzji była wysoka stracił dzieci. Staram się nie oceniać życia prywatnego nikogo więc i skłonności Kuklińskiego niespecjalnie mnie zainteresowały. Staram się też zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie. Jestem pewna, że @Joaszka i @Góral Ci wybaczą. Tam chyba żadna ze stron nic konkretnego nie napisała.
To nie jest moje widzimisię. Ja podałem fakty. Dużo faktów. Z różnych źródeł. Tu najmniej chodzi o życie prywatne Kuklińskiego. Ciekawy jest zwłaszcza tekst H. Piecucha, który podrzuciłem wczoraj.
Przeczytałam, chociaż styl mi nie odpowiada, ale nie znalazłam w tekście nic co by było wiarygodnym faktem. Taka opowieść z nutką sugestii, że za kasę. Powiem tak Kukliński był bardzo dobry w tym co robił.
Ci co go chronili też robili niezłe tło. Jedno mnie dziwi, że nie potrafili ochronić jego rodziny. Komuś mocno pomieszał szyki, że tyle jadu do dzisiaj wylewają na niego.
Właśnie! A ja nie będę się odzywał. Tylko dziwię się Piernikowi. Zapomniał o czymś takim jak manipulacja na bolszewicką modłę. Już w grobie. Już zabity fizycznie. Ale jeszcze odebrać cześć i honor. A guziki w Katyniu co miału znaczyć? A odwrócenie od zbrodniarzy uwagi. Metoda stara jak komunizm. Zniszczyć fizycznie i moralnie. Dowód Piecucha. to dokument tą metodą wytwarzany. Każdy trzyma się swego. Każdy dziad ma swój kij, którym się podpiera. Ja dziad z Beskidów podpieram się własnym.
przenoszę. Bo wyraźnie głowy noszą nisko. gor-al13 marca 2014 20:03 @lexie2010 przestań!! @stary.piernik A jak mam Cię Starcze potraktować? Robię dobrą minę. Mam Cię wylać? Czu olać? Wolę zamknąć problem gumką Myszką.
@lexie2010 @gor-al1 Czyżbyście uważali, ze macie monopol na prawdę? Na jakiej podstawie? Bo tak się Wam wydaje? Góralu, inwektywy zamiast argumentów? Żeby było chociaż o co! Brawo.
A który wyraz tak Cię obraził? To?:" Każdy dziad ma swój kij, którym się podpiera. Ja dziad z Beskidów podpieram się własnym." Jestem dziadem? No i co? Bronisz mnie przed samym sobą? Jestem romantyk A Ty Pozytywista fundamentalny?
@stary.piernik Masz rację Pierniku! Jestem, jak cza, monopolowy! Hej. ps. A teraz poważnie: Pierniku. Poszedłbyś na współpracę i wystawił swoją rodzinę świadomie na taki los? Bo ja nie wiem. Nie będzie tu chłodu. Tego nie wymagaj.
@gor-al1 Żebyś chociaż jakieś argumenty przedstawił. Ale tylko emocje? Wiem dość dużo na ten temat i zdania nie mam zamiaru zmieniać. Mamy chyba różne pojecie o bohaterstwie jako takim.
p.s. Może faktycznie lepiej zamknąć ten temat, bo na konkrety nie mam co liczyć.
A jakie ty masz konkrety? Z pisaniny jakiegoś Piecucha? Konkrety leżą w grobie. A inne noszą czarne okulary. I raz do roku dostają niemocy w związku z 13 grudnia. Kukliński to bohater a nie tchórz jak Jaruzelski. Kukliński zapłacił swoją rodziną a Jaruzelski za bez cen dostał kamienicę na Mokotowie. I zażywa opinii człowieka honoru. To są emocje. Podobno jesteś Pierniku taki analityk. A tu takiś stronniczy. Chcesz mnie postawić na końcu dyszla fałszywej polskiej reformacji z Kuklińskim. I dołożyć nad emocjonalnością/ A dynda mi to.
Wrócę do tematu jak ochłoniesz. Chociaż nie wiem, kiedy to nastąpi. Tu są szczegóły o willi Jaruzelskiego http://3obieg.pl/ikara-5-o-willi-zagrabionej-rodzinie-przedpelskich-przez-wojciecha-jaruzelskiego Nie jestem stronniczy. Mam tylko inną wiedzę o Twoim bohaterze. Na pewno nie jestem fanem Jaruzelskiego ani tym bardziej Kiszczaka. Nie mam powodów.
p.s. co do konkretów. Gdzie one są? W Polsce? W USA? W Rosji? Kto to rozstrzygnie?
@starypiernik Opieram się na informacjach opublikowanych przez IPN ciężko im odmówić dostępu do materiału źródłowego. Chociaż wiele zostało zmanipulowane jak to zwykle bywa gdy stroną są Rosjanie.
@lexie2010 To żadne źródło. W IPN mogą być śladowe materiały o Kuklińskim. Trudno w ten sposób polemizować. Gdybyś była zainteresowana rzeczowa polemiką, mogę podać adres mailowy do siebie np. na stronie blogu /pliki robocze/. Decyzja należy do Ciebie.
Dzisiaj mając pełną wiedzę na temat tamtych wydarzeń jesteśmy bogatsi o ciąg dalszy, ale nie zapominajmy że Kukliński takiej wiedzy nie miał. Nawet dla niego nie były dostępne w całości wszystkie informacje. Jeżeli ktoś dzisiaj uważa go za zdrajcę lub zwykłego szpiega to niech mi wyjaśni kogo zdradził? LWP? Polecam książkę "Długie ramię Moskwy".
Przepraszam jestem z doskoku. Pracuję. Właśnie jestem nieco podkręcony. Ale i tak Was lubię. I Wy bądźcie wyrozumiali. Mam na tapecie temat podnoszący ciśnienie. Pozdrawiam i Dobranoc.
Nasz umiłowany lider zamarzył sobie eksperyment socjologiczny. Tak jak zamarzył tak popróbował. Znalazł nawet króliki do swych doświadczeń. Czyli mnie w nędznej postaci i szanowną @Joaszkę. Siebie ustawił jako zmienną wpieprzającą. O stałych , uzasadnionych, nieweryfikowalnych poglądach, które zbudował na gruncie jedynie słusznych stanowisk ludzi dobrze zorientowanych. Powiedział, że on swoich poglądów nie zmieni. Ponieważ, a zali je ma, szanuje. A reszta świata doświadczalnego, czyli Królik z Króliczką to emocjami podszyte maja futerko , nie udowadniają szczegółów. Niech więc siedzą jak trusie, czyli króliki. W konsekwencji Królik z Króliczką stanęli słupka i wypieli się na? A co tam Starego Piernika. I co tu z takim delirium tremens zrobić. Cza się było napić, czyli wziąć na odwagę i odezwać do tego Starego Piernika. Tyrkał ci mnie on, po dłuższym zaparciu, ale nic z tych rzeczy by skruszał. To przecież Królik ma skruszeć. A nie Stary Król, który nie widzi, ą też podlega eksperymentom socjologicznym. No chyba, że sam jest wytwórcą zmiennych.Joaśka nie chce mi pomóc. Nie wiem czy nawet apele, by wzięła coś na swą pierś pomogą. Trawiony nadzieją apeluję jednak: Joanno wróć i nieco Piernika zmłóć. To i mnie będę lżej! I nastąpiło coś niespodziewanego. I wsio na nico. Wróciła po dłuższych wakacjach @lexie2010. Piernik jako niestrudzony badacz i socjolog. Odgrzał temat. Poskarżył się nawet Matce Założycielce na Niesforne Króliki. I zaczęła się jazda. Odezwałem się ja, czyli Królik. I trafiłem w napiętą strunę emocji swoimi emocjami. A, że człowiek nie jest taki doskonały, jak podziwiany przeze mnie Piernikus Maksymus, To otworzyłem swój niewyparzony dziób i zostałem zakałą puszczającą bąki. Ale piernik ma złote serce. I nie podda mnie swej ostrej poniewierce. Cza będzie posypać głowę popiołem i założyć wór pokutny. I upozorować diada. Co głupoty gada
Góralu, nie wiem czy śmiać się czy płakać? To jest najzwyklejsze zacietrzewienie z Twojej strony. Biadolenie nad sobą, jaka to krzywda Cię spotkała z mojej strony, nie przystoi dorosłemu, doświadczonemu życiowo mężczyźnie. Tak przynajmniej uważam. Uważasz się za lepszego ode mnie. Może masz rację. Tylko w czy jesteś lepszy? Musisz sobie walnąć lufę na odwagę, żeby napisać coś, czego wstydzisz się na trzeźwo? Ja nie potrafię i nawet nie próbuję. Czy będziesz tu pisał, czy nie, nie ode mnie zależy. Nie moje podwórko. Nie należę i nie należałem nigdy do klakierów. Niczyich. Jeśli mam swoje zdanie, to go bronię. Nie chowam się do mysiej nory gdy ktoś tupnie albo wrzaśnie. Żałosne w tym niby sporze jest to, że nikt nie chce przedstawić mi racjonalnych argumentów na poparcie swoich racji. Te szanse systematycznie maleją. Nie powiem, że do zera. Ja ze swej strony nie mam zamiaru rezygnować ze swego zdania tylko po to, żeby górę brały cudze emocje. Świat niestety nie wygląda tak jak chciałoby się go widzieć.
@stary piernik, będzie łatwiej kiedy sprecyzujesz swoje poglądy, bo nie wiem czego bronisz. Wyszło że jestem kijem w mrowisku. :) Ale jak mi się tutaj pokłócicie to będę musiała wyciągnąć konsekwencje:).
@lexie2010 Swój pogląd wyraziłem tu http://naulicydzisiaj.blogspot.com/2014_02_01_archive.html Dodałem jako uzupełnienie komentarze, a faktycznie wypowiedzi innych. To co najbardziej obruszyło Górala i Joaszkę, to moje stwierdzenie, że Kukliński był zdrajcą, bo działał na szkodę państwa polskiego. Cała reszta jest wtórna. Robił to co robili i robią inni szpiedzy na całym świecie. Robił to za pieniądze. Ideologie patriotyczna dorobił sobie post factum. Jeśli nie akceptował tego co zastał w wojsku, mógł się z tego wojska zwolnić. Tego nie zrobił.
To tyle na początek. p.s. Co do filmu, to nie jest film oparty na faktach tylko film fabularny z bohaterem o ksywie Jack Strong. p.s. O jakich konsekwencjach mówisz? Mam przestać tu pisać?
@starypiernik Jakich dowodów potrzebujesz aby uznać za bohatera człowieka, który osłabiał wroga Polski przekazując informacje na jego temat. Nie ma wątpliwości, że narażał tym swoje życie tu dowód jest oczywisty - wydany na niego wyrok śmierci.
Nic takiego nie napisałam, raczej mam wrażenie że to ja sprawiłam klopoty może nie powinnam się wtrącać. Karski też był szpiegiem? A jaki jest dowód że brał pieniądze?
Co ma do rzeczy Karski? o ile wiem, przekazywał informacje PP z nadzieją ratowania Żydów. A jaki dowód, że nie brał? Masz orientację ile zarabiał w latach siedemdziesiątych mjr i podpułkownik WP, nawet z etatu Sztabu generalnego? Działki budowlanej w centrum Warszawy nie dostał w prezencie tylko ją kupił. Segment/bliźniak też pobudował z pensji? Do tego utrzymanie jachtu pełnomorskiego! A przy okazji utrzymywał żonę i dwóch dorastających synów. No i?
Te finansowe argumenty są słabe większość polskich działaczy solidarności korzystała z pomocy zachodu. Przecież takie działania kosztowały. Ja pytam kogo zdradził?
Ja nie bazuję na filmie a moje argumenty tutaj nie pomogą bo dla mnie tamto wojsko nie było polskie a dla Ciebie @starypierniku tak. Więc koniec dyskusji.
@lexie2010 Gdybym się obraził, już by mnie tu nie było. Spróbuj spojrzeć własnymi oczami, a nie propagandy. Wtedy i teraz tu jest Polska. Wówczas dla sztabów po obydwu stronach Odry był tu teatr działań wojennych. Mnie interesowała i dalej interesuje jedna sprawa: czy naprawdę zdecydowano by się zrzucić bomby atomowe na obszarze Polski? Skutki jej zrzucenia, oprócz doraźnych, są długoterminowe, liczone w dziesiątkach lat. Wiesz co to jest taktyka spalonej ziemi? Kukliński jako oficer sztabowy o tym wszystkim wiedział. Wiedział również, że nie jest jedynym, który donosił Amerykanom. Szpiegiem był jego sąsiad z bliźniaka i z pracy, czyli plk W. Ostaszewicz. Amerykanie stale weryfikowali wiarygodność "swoich" szpiegów. Mam kontynuować?
p.s. Nie odnosiłem się do Twojej opinii o filmie. Nawiązywałem tylko do opinii Joaszki i Górala, którzy entuzjastycznie się o nim wypowiadali.
Owszem była Polska pod sowiecką okupacją czym tej Polsce zaszkodził? Proszę przeczytać listy ze strefy zerowej, sowieci to zwierzęta. Polską wtedy takie zwierzęta rządziły nie wiem kogo zdradził wg Ciebie, na pewno nie zwykłego Polaka który chcąc żyć normalnie musiał uciekać z kraju. Błagam tylko nie te finansowe argumenty które dom i dzałkę uznają za luksus.
Czyli wg Ciebie wojna wybiera swoje ofiary. A mnie naiwnemu wydaje się, że gdyby na Polskę spadły bomby, nasz los byłby jednaki. Również dzięki Kuklińskiemu.
p.s. Tak na marginesie. Z Polski nigdy wszyscy nie uciekną. Potraktuj to jak pewnik. p.s. Czyli wg Ciebie donosił z pobudek ideowych? To ja odpadam.
Przyznam że wątek atomowy pomijam jako nieistotny bo jest używany w zależności od potrzeby przez obie strony. Dla mnie działania na szkodę wroga wtedy w każdej postaci było porządne.
A propos wątku atomowego. Widziałaś kiedykolwiek prawdziwą mapę z ćwiczeń sztabowych na poziomie "czerwoni-niebiescy"? Ja widziałem. Stąd moje pytania.
Ma. Sztabowcy na mapach lekką ręką szafowali tymi obłokami. Nigdy jednak nie spotkałem się z refleksją; co na tej ziemi będzie dalej po wybuchu? w wersji "czerwonych" taki obraz mógłby być od Bugu po Atlantyk. Obawiam się, że nic się pod tym względem nie zmieniło.
Jesteśmy skazani na takie dylematy dopóki nie będziemy suwerennym krajem z własnymi sprawnymi służbami specjalnymi bo dzisiaj współpracę z Amerykanami uznamy za pożądaną a z Rosją za zdradę takie mamy uwarunkowania geopolityczne i daleka droga przed nami.
No to jeszcze wypada ustalić, jakie warunki trzeba spełnić, żeby być suwerennym. I określić ich realność we współczesnym świecie. Dzisiaj nawet próbować się boimy. Patrzymy na Orbana i ... zazdrościmy mu. Na tyle nas stać.
@Pierniku. Sugerujesz, że atak atomowy to nonsens? Ponieważ taktyka spalonej ziemi nie zgadza się z wysokim poziomem umysłowym sztabowców wojska walczących o pokój. Co podważa argumentację racjonalności działań Kuklińskiego. I za tę nieracjonalność,wg Ciebie, naiwni Amerykanie płacili zielonymi. Dobrze zrozumiałem i streściłem? Twoje argumenty?
Góralu, nic nie sugeruję. Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Ale wiem, że z pozycji dowódcy armii, czy frontu, nie widać pojedynczego żołnierza, czy w ogóle człowieka. Jest zadanie do wykonania przy pomocy dostępnych sił i środków. Cena nie gra roli. Wiem tez, że dziwnym zbiegiem okoliczności te gry o wszystko rozgrywano na obszarze Polski i Niemiec. Nas nikt nie pytał o zdanie. Ale dlaczego Niemcy na to się godzili?
Co prawda czytałem, chyba w przepowiedniach Sybilli, ze po kolejnej wojnie wszyscy Niemcy zmieszczą się pod jednym dębem :(
Pisałem o taktyce spalonej ziemi. Nie zaprzeczam. A Rosjanie, podobnie jak Amerykanie, wojny rozgrywają na obcej ziemi. Dlatego tak łatwo przychodzi im to "malowanie jaj" na mapach. nigdy nie widziałem mapy na której konflikt rozgrywany byłby na terenie Rosji, czy USA. Nawet Chin. Chociaż przymiarka już była przy próbie "uzgodnienia granicy" chyba na Amurze :(
Kukliński swoimi donosami umożliwiał Amerykanom precyzyjne wyznaczanie celów do zniszczenia. Dzięki temu można byłoby taniej wygrać wojnę. Wystarczały mniejsze bomby :(
To jednak się do czegoś przydał. Tym wyrachowanym Amerykanom. I to działanie bez ryzyka w przyjaznym radzieckim wojsku? No musiało być jak w szwajcarskim zegarku. Tłumacz Pierniku. Ja tak głośno sobie myślę. A Ty mnie prostuj.
A kto mówi, że bez ryzyka? Ryzyko było gdzie indziej. Wcześniej. Ryzyko jest wpisane na stałe w ten fach. Na początku jest decyzja. Potem już nie ma odwrotu. I żadnych gwarancji!
Pierniku. Weź napisz wszystko, nawet drukowanymi literami. Wytłumacz jak chłop krowie na rowie. Co nie napiszę to wszystko nie tak. Nie chcę byś się denerwował. A ja przez to nie zaliczę egzaminu. Trafiam z identyfikacją twoich myśli jak kulą w płot. Zawsze trafiam w dziurę.
Dodam jeszcze coś. Według prawa miejscowego w każdym kraju za zdradę zawsze jest czapa. Teraz się zmieniło, bo w czasie pokoju wyroków śmierci się nie wydaje.
@starypiernik skutkami zrzucenia bomby na Nagasaki wszyscy byli zaskoczeni nawet Ci co zrzucili Nowoczesne wojny to mają do siebie, że planuje się je w wygodnych fotelach i nie widzi skutków. Są też mniejsze bomby atomowej które robią zniszczenia "punktowe"
@lexie2010 Bomba, nawet najmniejsza, ma bonus w postaci obłoku radioaktywnego. Ten ma to do siebie, ze leci z wiatrem i po drodze opada. Na śladzie przelotu najmniejszym kosztem jest białaczka. Za mało? Spadek skażenia liczony jest w latach. p.s. W podobnej sytuacji do sztabowców są piloci bombowców. Oni tez nie widzą atakowanych celów z bliska. Z wysokości kilometrów są to tylko punkciki, A z nad chmur nawet i tego nie widzą.
Góralu, trudno nam się porozumieć, bo Ty kwestionujesz podstawy procederu uprawianego przez Kuklińskiego. Wierzysz w to co on mówił o sobie. Twoje prawo. Ja twierdzę co innego. Jest znacznie gorzej. Pytałem wielu za co Amerykanie każą nam kochać Kuklińskiego? Jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Zwróć uwagę co mówi w tej sprawie np. Cenckiewicz. A wypowiada się nie tylko on.
Pierniku! To co mam zrobić, żebyś odczuł, że jestem chętny. Tak się staram a ty mnie jeszcze opieprzasz. Bądź litości i wyrozumiałości dla mnie będącego w chęciach zrozumienia. >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Joanno proszę przybądź na ratunek. Piernik mnie zamęczy. Pomóż!!!!!!!!!!! Odwdzięczę się.
@góralu ja tu wspieram Cię jak mogę. Widać @starypiernik nie da się przekonać. Ja odpadam, klepie z telefonu i oczy mi odmawiają posłuszeństwa a na dodatek dopadła mnie grypa chyba ta z pierwszego marcowego wpisu. :)
Pierniku nic nie kwestionuję. Żadnych podstaw procederu. Nawet nie wiem co to takiego proceder? Tylko tak z ludzkiego i chłopskiego rozumu. Jedne przyjechały z Rosji na tankach lub inną furą. Zakładały KP Ukrainy. Rozmnożyły się. Założyły gaziete. i Żyją jak pączki w tłusty czwartek. Ani nikt im dzieci nie zabił. A chałup mają bądź ile. A taki w czarnych okularach. Pozabijał kogo chciał. I jeszcze jeszcze taki jurny, że gzi się ze służką w dziewięćdziesiątej wiośnie życia. Albo taki ten z tymi uszami to dopiero wieprz. A taki Kukliński? Że sobie kolaborantów wybrał. Pierniku jak to zawsze trzeba wiedzieć, które towarzystwo sobie wybrać. Mówisz, że musieli dobrze płacić dutkami. Ale nie wiadomo czy odpłacili zgładzeniem dzieci? Czy nie upilnowali?Jak Pierniku?
Wprawdzie nie mnie tu występować w charakterze mediatora (nie pretenduję do Waszej ponadprzeciętnej wiedzy i doświadczenia) ale i tak spróbować się pokuszę :D Uważam, że wobec braku prawdziwie niepodważalnych argumentów i dostępu do źródeł (a tych ujawnienia nie należy się spodziewać, wziąwszy pod uwagę tajność oraz sprzeczność interesów zainteresowanych stron, kiedykolwiek) pozostaje nam wyłącznie narracja i emocje. W końcu nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia to postać w naszych dziejach, które nie tylko u ich współczesnych kontrowersyjne opinie wzbudzały ale, nawet po dziesiątkach i setkach lat, nadal przyczyną sporów pozostają. Żyjemy ponadto w tak dynamicznych czasach, że spiż i brąz, pomniki i ordery są bardziej nietrwałe - czasem wręcz "tandetne" - niż kiedykolwiek. Zmieniają się kreatorzy, zmieniają się idee, prawdy i bohaterowie. Kukliński był maleńkim pionkiem w wielkiej grze, chociaż coś tam usiłował rozgrywać, a my... ?
Najprościej jest stać w rozkroku trudniej podjąć decyzję i stanąć po czyjejś stronie. Uwierzyć w uczciwość drugiego człowieka to jest prawdziwe wyzwanie.
Masz rację! Jednak, czy my, Polacy, do nieufności nie mamy szczególnego prawa? Współczesność i historia ciężko na taką naszą narodową przypadłość pracowały!? Szybkiego uwolnienia się od niedyspozycji życzę :)
Sielanka. Może "świńska grypa"?
OdpowiedzUsuńW powietrzu krążą wielkie wydarzenia. A tu? wieś spokojna!
i tak trzymać!
Stefania Jamróz z d. Ryba ur. 1925 r. Wyrokiem WSR w Krakowie z 13.05.1949 r. skazana na 2 lat więzienia i osadzona na Montelupich w Krakowie a potem w Fordonie.
OdpowiedzUsuńPrzesłuchiwali przeważnie nocą Siedzieliśmy w małych celach po kilka osób. na przesłuchania doprowadzał na s kulawy klucznik, który jak mógł to nas kopał. W trakcie przesłuchań była rozbierana do naga i podwieszana z nogę e do góry, jak zemdlałam to polewano zimna wodą dla ocucenia. Ub-ek Popiołek mnie przesłuchiwał i bił bykowcem. Mówił, że zapamiętam tam go po grób i w grobie
Popiołek Zygmunt /1923-2006/-funkcjonariusz UB w l.1945-56. Zastępca szefa PUBP w Nowym Sączu od 1.IX 1949r. Pełny przebieg służby w W.Frazik i in., "Ludzie bezpieki"
Zeznania Józefa Ryby /fragmenty/: Wałach/organizował struktury UB w regionie sądeckim zajmował różne stanowiska, szef PUBP w Nowym Sączu od 1.04 1947 r. a nast. naczelnik wydziału WUBP w Krakowie/ mnie bił. Chciał wymusić abym przystał do nich. Ale się nie dałem. Wpadłem w obławie w Barnowcu. Odziałem UB-eków dowodził Franciszek Dworakowski/dowódca jednostki KBW w Nowym Targu/
Było by więcej. Ale po co. Przecież to było tak dawno. Wiać, że mamy ochotę na powtórkę z ubeckiej rozrywki. Wszak ubecy też mieli dzieci, które jak to mówią że czym skorupka na starość trąci tym co z domu wyniesie. Czy jakoś tak. A nie można się wiernie powtarzać bo ja się nie nauczyło w domy i nie nasiąknęło to nie ma czym trącić.
Witaj Góralu. Długo Cię tu nie było. Zastanawiałem się nad przyczyną nieobecności.
OdpowiedzUsuńCzyżby to była sesja wyjazdowa?
Co do meritum. Popatrz
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Wa%C5%82ach
i
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Wilecki
Czy to tylko zbieg okoliczności?
Może to jest bliższe prawdy?
OdpowiedzUsuńhttps://www.mail-archive.com/prawica@ciemnogrod.net/msg01926.html
A to kumpel Wałacha: http://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Szlachcic A Stanisław Wałach miał siostrę Eleonorę, a ta była kumpelką szwagierki Franciszka Szlachcica. Itd. Jak to mówią fortuna kołem się toczy I te paniusie np. prawdopodobnie miały ostrzec obu ubeckich muszkieterów o "Wielkiej wsypie" w związku niby z zaangażowaniem w próbę zainstalowania wtyki z niemieckim akcentem /Karola Zemana/, ale czy tak było to nie wiadomo. Być może okoliczności tzw. wielkiej wsypy kiedyś wyjaśnione. Dziś można tylko przybliżyć kontekst objęcia UB w Chrzanowie od 20 kwietnia 1945r. A Szlachcic to dopiero szycha. I jak miało być w Polsce dobrze? Jak takie rodziny karierowały: http://circ.neon24.pl/post/101575,ubek-walach-podejrzany-o-zwiazki-z-gestapo
OdpowiedzUsuńhttp://pl.wikipedia.org/wiki/Franciszek_Szlachcic
OdpowiedzUsuńTo taki bez mała "człowiek Renesansu" ;0)
Zauważyłem, że @lexie uaktywniła się na tt.
OdpowiedzUsuńA tu nie dociera.
Szkoda.
@stary.piernik Witam!
UsuńZaglądam i czytam, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za otwarcie marca. Wygląda na to, że nam się ten marzec w historii zapisze.
@lexie2010
UsuńWitam. Przepraszam, że z takim opóźnieniem. Próbuję otworzyć link podany przez Anonima ;0)
Strasznie mi to powoli idzie.
Co do FB i tt zdania nie zmieniam. Blog i Skype mi wystarcza.
No proszę a tak szedłem w zaparte, że TT omijam szerokim łukiem. Nic mi do tego. Ale coś mi się wydaje, że tere-fere kuku strzela baba z łuku. Czyli taki Wilhelm Tell http://pl.wikipedia.org/wiki/Wilhelm_Tell, mający spółkę z Ewą co to zhandlowała, na zaraniu ludzkości Adamowi Jabłko, które stanęło mu w gardle i nam przy okazji. Ale mi się zdanie strzeliło! Ło!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzień dobry.
UsuńJa też nie daje się namówić ani na fb, ani na tt. Nie mam zaufania do nowinek, a poza tym te programy sa słabo zabezpieczone i łatwo przez nie dostać się z zewnątrz do zawartości komputera. Nie mam tam nic nieprawomyślnego. Chodzi bardziej o zawirusowanie i jego następstwa. .
@gor-al1 Ale z Ciebie czarodziej:)
Usuń@lexie2010 Moge pytoć konkretniej?
Usuń@gor-al1 Witam, proszę bardzo na wszystkie pytania odpowiem w miarę możliwości.
Usuń@lexie2010
UsuńPo nasemu pytoć tzn prosić. Albo pytace to te co proszą. Lece gwarą. Przepraszam.
@gor-al1
UsuńUważasz, że TT to strata czasu? Bywasz tam jednak. To inny sposób komunikowania się niż blog dla mnie uzupełniający, szybki i zadziwiająco rozwijający się. To takie media pomagają w dotarciu ze swoją racja do szerszego grona odbiorców co utrudnia działania nieetyczne. Nie mam na myśli jednostki, ale grupę lub szerszą ideę.
Nie mam na myśli jednostki, bo ciężko tam przebić się przez ten szum informacyjny i czasem jest męczący. Zawsze blog będzie miejscem do spokojnej rzeczowej dyskusji w mniejszym gronie.
UsuńZgadzam się w całej rozciągłości. To Piernik ma inne zdanie. Ja mam takie jak Ty, lexie2010. Zapytałem o tego "czarodzieja". Względem czego to porównanie.
UsuńTT mam zupełnie nieopanowany. A robię tam za Mamuta. Jedna to mnie bawi. "Obcować" w młodym Towarzystwie. Śmieszą mnie niektóre napompowane autorytety. Nie będę konkretyzował. szczególnie wypadałoby użyć tu nomenklatury zawodowej. Niektórzy politycy są strasznie wrażliwi. Co na pewno świadczy o niestabilności takiego indywiduum.Itd.
W poszukiwaniu pewnego komentarza (najogólniej rzecz biorąc chodziło w nim o rolę "niewłaściwej" postawy Janukowycza względem MFW, jako praprzyczyny obecnych wydarzeń, którego to wpisu najprawdopodobniej już nie ma) udało mi się trafić przypadkiem na tę stronę: http://kodczasu.pl/printview.php?t=1953&start=825&sid=87e710261c966f36ce98557768da3826
OdpowiedzUsuńJest tutaj, w jednym miejscu, sporo zgromadzonego materiału z wydarzeń lokalnych i globalnych od 2010 roku. Na dłużej proponuję zatrzymać się przy wpisie: VAV EL - Sob Gru 18, 2010 15:45
Na tym tle całość naszej pogmatwanej rzeczywistości wydaje się nabierać bardziej nasyconych barw i na "sensowności" zyskuje!?
Uważam, że o tym niezwykłym dokumencie nie wolno nam zapominać.
@Anonimowy
UsuńBardzo ciekawy ten link, trochę czasu jednak wymaga aby się z nim zapoznać. Jeżeli można przyjąć, że zawiera praprzyczyny wielu wydarzeń wnioski są przygnębiające.
Podobno!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPutin zaakceptował propozycję Merkel ws. powołania międzynarodowej grupy ds. Ukrainy.
Niewidzialna ręka uznała Twój wpis jako spam!.
UsuńCiekawe?
Co za miotła wyczyściła moją przesyłkę?
OdpowiedzUsuńDobra!!!!!!!!!!!!
W czym uchybiłem?
Oświadczam, że nie mam z tym nic wspólnego :)
Usuńp.s. Ale spróbuję wyjaśnić.
A ja jestem niedorozwinięty.
UsuńTo nie ja byłam miotłą, słowo! :)
UsuńTo, które to pomiotło. Zeznawać!
UsuńMuszę Tobie, lexie2010 żem nie mimoza i pomimo. Ale moja info była sprawdzona.
I ja miałem być "czarodziejem". A tu jakaś czarownica lata na miotle.
@lexie2010 nie czaruję nikogo. Nie zależy mi na tym. Wysłuchuję i niekiedy mam zabawę. Jednak nigdy nie zalecam się stosując metody magij. Jeżeli wspomnisz, to sobie przypisuję, zgodnie z prawdą, poruszenie problemu Franusiów. I co?
A to, że dziś słyszę, że PiS podnosi tę sprawę w zdecydowany sposób. A w Poznaniu dochodzi do tworzenia ruchu społecznego buntu. Twierdził będę, że ta sprawa, która dotyka podobno ponad 2 mln osób w Polsce, stanie się przyczyną poważnego ruchu zbuntowanych. Ruszą się te Tchórzofretki. Nie bacząc na zniszczenie futerka. No i znowu ten najodważniejszy będzie POkpiwał, żem Wernyhora. A ja nie jestem wieszczem. Wiem natomiast co znaczy być właścicielem czegoś. I zderzyć się z czymś co pozbywa własności. A w tym przypadku następuje zderzenie pragnienia śnionego w dobrej wierze z utajonym Złodziejem. Stracone złudzenia Młodych będą nas bardzo bolały. Rozbolą nas plecy i wiele będziemy mieć siniaków, gdy zawiedzeni przejdą do partyzantki we wszelakiej postaci. I czy ja jestem Wernyhorą?
@gor-al1
UsuńProszę potraktować "czarodzieja" jak komplement. Ja nie zawsze jestem dość "lotna" co na różne czynniki zrzucać lubię a to widać już taka moja uroda.
Proszę powtórzyć wpis bez "dąsów":), bo teraz to już mocno mnie zaintrygował. Co do młodych większość stąd wyjedzie. Kto zapełni tę pustkę? Tego boję się najbardziej.
W porzo! Czerwienie się. Po same uszy!
UsuńI przestań @ lexie 2010 prowokować! Bo zacznę komplementować. A uczynię to z satysfakcją.
Większość wyjdzie! Czyli Ja A Piernik, z Tobą zostaniecie!:) No i jeszcze Galla Anonima zostawicie:):)!
Widzę, że orientację ktoś stracił. Odczekuje? :)
OdpowiedzUsuńNie odczeka się już i nie pomoże nic machanie ogonem.
Jak to dobrze być głupim:) /to o sobie/!
???Teraz ja nie zrozumiałam:))
Usuń@stary.piernik
OdpowiedzUsuńJak tu zajrzysz napisz czy będzie ta wojna? W TV pogłupieli zupełnie a przecież tak już było. Taki widać ktoś ma pomysł na eurowybory:(.
@lexie2010
UsuńWitam i pozdrawiam.
Odpowiedź wisi na stronie głównej.
Zapraszam do dyskusji.
Ja nie wiem jak krzyczą o tej wojnie. Rosja musi się po stroszyć.
OdpowiedzUsuńNo niech zajrzy, niech zajrzy ten Piernik!
OdpowiedzUsuńNa razie odpływam. PAAAA!
OdpowiedzUsuń@gor-al1 najwyraźniej nie w humorze, trudno ten poniedziałek jak wynika z moich obserwacji ciężki dla wszystkich. Zmiana będzie. Spróbuję coś zjeść. Smacznego sobie pożyczę!
OdpowiedzUsuńDawno tu nie pisałam i odrobinę falstart wyszedł, ale pióro mi zaschło i rozpisać go ciężko.:) Pozdrawiam niestrudzonych blogowiczów zwłaszcza @Joaszkę.
OdpowiedzUsuńW czym się ten "falstart" wyraził?
UsuńCzegoś nie chwytam.
@gor-al1
OdpowiedzUsuńGdybyś spojrzał nieco wyżej na wpisy, to byś zobaczył, że zniknięte wróciło wczoraj na swoje miejsce. To poszło z automatu. Mnie też czasami zjada. Tylko, że wiem gdzie tych wpisów szukać i je przywrócić.
Od tego też tu jestem.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15558870,Tajemnicza_smierc_swiadka_ABW__Czy_ktos_pomogl_mu.html#BoxWiadTxt
OdpowiedzUsuńCzyżby powrót seryjnego samobójcy?
Pełne nazwisko denata jest tu
http://www.bcc.org.pl/uploads/media/2006_nominowani.pdf
@stary.piernik
UsuńAby ułatwić otwieranie stron można zastosować taki kod:
opis odsyłacza
W cudzysłowie wstawiamy adres a w miejsce - opis odsyłacza - tytuł jaki chcemy nadać naszemu linkowi. Można to sobie skopiować na pulpit i stosować przy wklejaniu odsyłaczy.
Oczywiście to moja sugestia bo z kopiowaniem nie ma większego problemu.
Oj muszę wkleić to inaczej:)
Usuńopis odsyłacza
Tutaj jest strona z tym kodem. Ułatwi to przeglądanie stron z telefonów komórkowych w których kopiowanie sprawie pewien problem.
Albo po staremu: http://www.kurshtml.edu.pl/html/do_adresu_internetowego,odsylacze.html
UsuńTutaj strona, którą podał @stary.piernik
UsuńTajemnicza_smierc_swiadka_ABW__Czy_ktos_pomogl_mu
@lexie2010
UsuńSpróbuję się nauczyć, chociaż nie ręczę za efekt.
Mam takich zagwozdek więcej.
Ale spoko ;0)
Nie takie rzeczy żeśmy ze śwagrem robili :)
Jestem pewna, że sobie poradzisz jeżeli się nie uda to będzie tak jak do tej pory, ale sama bardzo często przeglądam wpisy z telefonu i jest to duże ułatwienie. Myślałam ostatnio czy nie zmienić miejsca tutaj jest parę spraw, które utrudniają wygodne przeglądanie, ale to jak będzie chwila. Prawdą jest też, że się przyzwyczaiłam.
Usuń@stary.piernik
UsuńMam nadzieję, że nie uraziłam czymś Górala. Przyznam, że nie zrozumiałam wszystkiego co pisał ot prawdziwy góral z niego.
@lexie2010
UsuńZ Góralem to ja mam raczej problem.
Naraziłem się w lutym Jemu i Joaszce, mając inne zdanie w kwestii postawy Kuklińskiego. Zamiast podjąć rzeczową dyskusję z faktami które przytoczyłem, zwyczajnie obrazili się. Joaszka od tego czasu milczy, a Góral udaje, że nie było sprawy.
@lexie2010 przestań!!
Usuń@stary.piernik A jak mam Cię Starcze potraktować? Robię dobrą minę. Mam Cię wylać? Czu olać? Wolę zamknąć problem gumką Myszką.
Co do kodów html to muszę rozgryźć tworzenie listy adresowej do poczty typu "undisclosed recipients"
OdpowiedzUsuńCiągle to odkładam na później, a czas leci.
Właśnie znalazłem coś na temat :)
@stary.piernik
OdpowiedzUsuńCzytałam ten wpis o Kuklińskim można będzie podyskutować kiedyś na ten temat. Podziwiam tego człowieka za odwagę, bo trzeba jej było sporo w tamtych czasach aby tak ryzykować a cena jego decyzji była wysoka stracił dzieci. Staram się nie oceniać życia prywatnego nikogo więc i skłonności Kuklińskiego niespecjalnie mnie zainteresowały. Staram się też zrozumieć, że ktoś ma inne zdanie. Jestem pewna, że @Joaszka i @Góral Ci wybaczą. Tam chyba żadna ze stron nic konkretnego nie napisała.
To nie jest moje widzimisię. Ja podałem fakty. Dużo faktów. Z różnych źródeł. Tu najmniej chodzi o życie prywatne Kuklińskiego. Ciekawy jest zwłaszcza tekst H. Piecucha, który podrzuciłem wczoraj.
UsuńNa temat mogę podyskutować w każdej chwili.
@stary.piernik
UsuńGdzie jest tekst H. Piecucha? Mógłbyś powtórzyć link?
http://www.piecuch.pl/
UsuńPrzeczytałam, chociaż styl mi nie odpowiada, ale nie znalazłam w tekście nic co by było wiarygodnym faktem. Taka opowieść z nutką sugestii, że za kasę. Powiem tak Kukliński był bardzo dobry w tym co robił.
UsuńCi co go chronili też robili niezłe tło. Jedno mnie dziwi, że nie potrafili ochronić jego rodziny. Komuś mocno pomieszał szyki, że tyle jadu do dzisiaj wylewają na niego.
UsuńWłaśnie! A ja nie będę się odzywał. Tylko dziwię się Piernikowi. Zapomniał o czymś takim jak manipulacja na bolszewicką modłę. Już w grobie. Już zabity fizycznie. Ale jeszcze odebrać cześć i honor.
UsuńA guziki w Katyniu co miału znaczyć? A odwrócenie od zbrodniarzy uwagi. Metoda stara jak komunizm. Zniszczyć fizycznie i moralnie. Dowód Piecucha. to dokument tą metodą wytwarzany. Każdy trzyma się swego. Każdy dziad ma swój kij, którym się podpiera. Ja dziad z Beskidów podpieram się własnym.
@lexie2010
UsuńKto jest według Ciebie winien śmierci synów Kuklińskiego? Ochraniała ich CIA na terenie USA.
przenoszę. Bo wyraźnie głowy noszą nisko.
OdpowiedzUsuńgor-al13 marca 2014 20:03
@lexie2010 przestań!!
@stary.piernik A jak mam Cię Starcze potraktować? Robię dobrą minę. Mam Cię wylać? Czu olać? Wolę zamknąć problem gumką Myszką.
@lexie2010
OdpowiedzUsuń@gor-al1
Czyżbyście uważali, ze macie monopol na prawdę?
Na jakiej podstawie?
Bo tak się Wam wydaje?
Góralu, inwektywy zamiast argumentów?
Żeby było chociaż o co!
Brawo.
A który wyraz tak Cię obraził? To?:" Każdy dziad ma swój kij, którym się podpiera. Ja dziad z Beskidów podpieram się własnym." Jestem dziadem? No i co? Bronisz mnie przed samym sobą?
UsuńJestem romantyk A Ty Pozytywista fundamentalny?
@stary.piernik
UsuńMasz rację Pierniku! Jestem, jak cza, monopolowy! Hej.
ps. A teraz poważnie: Pierniku. Poszedłbyś na współpracę i wystawił swoją rodzinę świadomie na taki los? Bo ja nie wiem. Nie będzie tu chłodu. Tego nie wymagaj.
@gor-al1
UsuńŻebyś chociaż jakieś argumenty przedstawił. Ale tylko emocje?
Wiem dość dużo na ten temat i zdania nie mam zamiaru zmieniać.
Mamy chyba różne pojecie o bohaterstwie jako takim.
p.s. Może faktycznie lepiej zamknąć ten temat, bo na konkrety nie mam co liczyć.
A jakie ty masz konkrety? Z pisaniny jakiegoś Piecucha? Konkrety leżą w grobie. A inne noszą czarne okulary. I raz do roku dostają niemocy w związku z 13 grudnia. Kukliński to bohater a nie tchórz jak Jaruzelski. Kukliński zapłacił swoją rodziną a Jaruzelski za bez cen dostał kamienicę na Mokotowie. I zażywa opinii człowieka honoru. To są emocje. Podobno jesteś Pierniku taki analityk. A tu takiś stronniczy. Chcesz mnie postawić na końcu dyszla fałszywej polskiej reformacji z Kuklińskim. I dołożyć nad emocjonalnością/ A dynda mi to.
UsuńWrócę do tematu jak ochłoniesz. Chociaż nie wiem, kiedy to nastąpi.
UsuńTu są szczegóły o willi Jaruzelskiego
http://3obieg.pl/ikara-5-o-willi-zagrabionej-rodzinie-przedpelskich-przez-wojciecha-jaruzelskiego
Nie jestem stronniczy. Mam tylko inną wiedzę o Twoim bohaterze.
Na pewno nie jestem fanem Jaruzelskiego ani tym bardziej Kiszczaka.
Nie mam powodów.
p.s. co do konkretów. Gdzie one są? W Polsce? W USA? W Rosji?
Kto to rozstrzygnie?
To idźmy się wyspać. Znam ten link.
UsuńZadam może jeszcze inne pytanie: jaka konkretnie informacja przekazana Amerykanom zadecydowała o tym, że Kukliński powinien być wg Was kanonizowany?
OdpowiedzUsuńMiała być merytoryczna dyskusja a nie pyskówka:(
OdpowiedzUsuń@starypiernik
OdpowiedzUsuńOpieram się na informacjach opublikowanych przez IPN ciężko im odmówić dostępu do materiału źródłowego. Chociaż wiele zostało zmanipulowane jak to zwykle bywa gdy stroną są Rosjanie.
@lexie2010
UsuńNa jakim tekście rodem z IPN opierasz swoją wiedzę?
Proszę o szczegóły.
http://m.interia.pl/fakty/news,nId,1103857
OdpowiedzUsuń@lexie2010
UsuńTo żadne źródło. W IPN mogą być śladowe materiały o Kuklińskim.
Trudno w ten sposób polemizować. Gdybyś była zainteresowana rzeczowa polemiką, mogę podać adres mailowy do siebie np. na stronie blogu /pliki robocze/. Decyzja należy do Ciebie.
Dzisiaj mając pełną wiedzę na temat tamtych wydarzeń jesteśmy bogatsi o ciąg dalszy, ale nie zapominajmy że Kukliński takiej wiedzy nie miał. Nawet dla niego nie były dostępne w całości wszystkie informacje. Jeżeli ktoś dzisiaj uważa go za zdrajcę lub zwykłego szpiega to niech mi wyjaśni kogo zdradził? LWP? Polecam książkę "Długie ramię Moskwy".
OdpowiedzUsuńDobranoc mówię obydwu Panom bez względu na różnice.
OdpowiedzUsuńDobranoc.
UsuńPrzepraszam jestem z doskoku. Pracuję. Właśnie jestem nieco podkręcony.
UsuńAle i tak Was lubię. I Wy bądźcie wyrozumiali. Mam na tapecie temat podnoszący ciśnienie.
Pozdrawiam i Dobranoc.
Góralu, cała nadzieja, że z tego powodu się nie pokaleczymy. Ja tylko bronię swojej racji.
UsuńTu nie ma tylko kolorów czarno-białych.
p.s. Życzę owocnej pracy.
Nasz umiłowany lider zamarzył sobie eksperyment socjologiczny. Tak jak zamarzył tak popróbował. Znalazł nawet króliki do swych doświadczeń. Czyli mnie w nędznej postaci i szanowną @Joaszkę. Siebie ustawił jako zmienną wpieprzającą. O stałych , uzasadnionych, nieweryfikowalnych poglądach, które zbudował na gruncie jedynie słusznych stanowisk ludzi dobrze zorientowanych. Powiedział, że on swoich poglądów nie zmieni. Ponieważ, a zali je ma, szanuje. A reszta świata doświadczalnego, czyli Królik z Króliczką to emocjami podszyte maja futerko , nie udowadniają szczegółów. Niech więc siedzą jak trusie, czyli króliki.
UsuńW konsekwencji Królik z Króliczką stanęli słupka i wypieli się na? A co tam Starego Piernika. I co tu z takim delirium tremens zrobić. Cza się było napić, czyli wziąć na odwagę i odezwać do tego Starego Piernika. Tyrkał ci mnie on, po dłuższym zaparciu, ale nic z tych rzeczy by skruszał. To przecież Królik ma skruszeć. A nie Stary Król, który nie widzi, ą też podlega eksperymentom socjologicznym. No chyba, że sam jest wytwórcą zmiennych.Joaśka nie chce mi pomóc. Nie wiem czy nawet apele, by wzięła coś na swą pierś pomogą. Trawiony nadzieją apeluję jednak: Joanno wróć i nieco Piernika zmłóć. To i mnie będę lżej!
I nastąpiło coś niespodziewanego. I wsio na nico. Wróciła po dłuższych wakacjach @lexie2010. Piernik jako niestrudzony badacz i socjolog. Odgrzał temat. Poskarżył się nawet Matce Założycielce na Niesforne Króliki. I zaczęła się jazda. Odezwałem się ja, czyli Królik. I trafiłem w napiętą strunę emocji swoimi emocjami. A, że człowiek nie jest taki doskonały, jak podziwiany przeze mnie Piernikus Maksymus, To otworzyłem swój niewyparzony dziób i zostałem zakałą puszczającą bąki.
Ale piernik ma złote serce. I nie podda mnie swej ostrej poniewierce. Cza będzie posypać głowę popiołem i założyć wór pokutny. I upozorować diada. Co głupoty gada
Góralu, nie wiem czy śmiać się czy płakać?
UsuńTo jest najzwyklejsze zacietrzewienie z Twojej strony. Biadolenie nad sobą, jaka to krzywda Cię spotkała z mojej strony, nie przystoi dorosłemu, doświadczonemu życiowo mężczyźnie.
Tak przynajmniej uważam. Uważasz się za lepszego ode mnie. Może masz rację. Tylko w czy jesteś lepszy? Musisz sobie walnąć lufę na odwagę, żeby napisać coś, czego wstydzisz się na trzeźwo? Ja nie potrafię i nawet nie próbuję. Czy będziesz tu pisał, czy nie, nie ode mnie zależy. Nie moje podwórko. Nie należę i nie należałem nigdy do klakierów. Niczyich. Jeśli mam swoje zdanie, to go bronię. Nie chowam się do mysiej nory gdy ktoś tupnie albo wrzaśnie.
Żałosne w tym niby sporze jest to, że nikt nie chce przedstawić mi racjonalnych argumentów na poparcie swoich racji. Te szanse systematycznie maleją. Nie powiem, że do zera.
Ja ze swej strony nie mam zamiaru rezygnować ze swego zdania tylko po to, żeby górę brały cudze emocje.
Świat niestety nie wygląda tak jak chciałoby się go widzieć.
@stary piernik, będzie łatwiej kiedy sprecyzujesz swoje poglądy, bo nie wiem czego bronisz. Wyszło że jestem kijem w mrowisku. :) Ale jak mi się tutaj pokłócicie to będę musiała wyciągnąć konsekwencje:).
Usuń@lexie2010
UsuńSwój pogląd wyraziłem tu
http://naulicydzisiaj.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Dodałem jako uzupełnienie komentarze, a faktycznie wypowiedzi innych.
To co najbardziej obruszyło Górala i Joaszkę, to moje stwierdzenie, że Kukliński był zdrajcą, bo działał na szkodę państwa polskiego.
Cała reszta jest wtórna.
Robił to co robili i robią inni szpiedzy na całym świecie. Robił to za pieniądze. Ideologie patriotyczna dorobił sobie post factum.
Jeśli nie akceptował tego co zastał w wojsku, mógł się z tego wojska zwolnić. Tego nie zrobił.
To tyle na początek.
p.s. Co do filmu, to nie jest film oparty na faktach tylko film fabularny z bohaterem o ksywie Jack Strong.
p.s. O jakich konsekwencjach mówisz?
Mam przestać tu pisać?
@starypiernik Jakich dowodów potrzebujesz aby uznać za bohatera człowieka, który osłabiał wroga Polski przekazując informacje na jego temat. Nie ma wątpliwości, że narażał tym swoje życie tu dowód jest oczywisty - wydany na niego wyrok śmierci.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda się Ciebie przekonać. Bez obrazy.
UsuńNo popatrzta ludzie Zimny Piernik zapłonął. Robi się gorący! :):):):):):):):):):):):)!
OdpowiedzUsuńPierniku żółwik!
Góralu żółwik!
UsuńA gdzie te Twoje racje?
A czekam na Twoje.
UsuńWylejże na mą płonącą emocjami głowę, chłód swych argumentów. I ratuj mnie z odmętów -sprośnego błądzenia.
Nic takiego nie napisałam, raczej mam wrażenie że to ja sprawiłam klopoty może nie powinnam się wtrącać. Karski też był szpiegiem? A jaki jest dowód że brał pieniądze?
OdpowiedzUsuńCo ma do rzeczy Karski? o ile wiem, przekazywał informacje PP z nadzieją ratowania Żydów.
UsuńA jaki dowód, że nie brał?
Masz orientację ile zarabiał w latach siedemdziesiątych mjr i podpułkownik WP, nawet z etatu Sztabu generalnego? Działki budowlanej w centrum Warszawy nie dostał w prezencie tylko ją kupił. Segment/bliźniak też pobudował z pensji? Do tego utrzymanie jachtu pełnomorskiego!
A przy okazji utrzymywał żonę i dwóch dorastających synów.
No i?
Te finansowe argumenty są słabe większość polskich działaczy solidarności korzystała z pomocy zachodu. Przecież takie działania kosztowały. Ja pytam kogo zdradził?
UsuńTo chyba taka przypadłość na prawicowych forach wszyscy szybko się obrażają.
OdpowiedzUsuńJa nie bazuję na filmie a moje argumenty tutaj nie pomogą bo dla mnie tamto wojsko nie było polskie a dla Ciebie @starypierniku tak. Więc koniec dyskusji.
OdpowiedzUsuń@lexie2010
UsuńGdybym się obraził, już by mnie tu nie było.
Spróbuj spojrzeć własnymi oczami, a nie propagandy. Wtedy i teraz tu jest Polska.
Wówczas dla sztabów po obydwu stronach Odry był tu teatr działań wojennych. Mnie interesowała i dalej interesuje jedna sprawa: czy naprawdę zdecydowano by się zrzucić bomby atomowe na obszarze Polski? Skutki jej zrzucenia, oprócz doraźnych, są długoterminowe, liczone w dziesiątkach lat. Wiesz co to jest taktyka spalonej ziemi?
Kukliński jako oficer sztabowy o tym wszystkim wiedział. Wiedział również, że nie jest jedynym, który donosił Amerykanom. Szpiegiem był jego sąsiad z bliźniaka i z pracy, czyli plk W. Ostaszewicz. Amerykanie stale weryfikowali wiarygodność "swoich" szpiegów.
Mam kontynuować?
p.s. Nie odnosiłem się do Twojej opinii o filmie. Nawiązywałem tylko do opinii Joaszki i Górala, którzy entuzjastycznie się o nim wypowiadali.
Owszem była Polska pod sowiecką okupacją czym tej Polsce zaszkodził? Proszę przeczytać listy ze strefy zerowej, sowieci to zwierzęta. Polską wtedy takie zwierzęta rządziły nie wiem kogo zdradził wg Ciebie, na pewno nie zwykłego Polaka który chcąc żyć normalnie musiał uciekać z kraju. Błagam tylko nie te finansowe argumenty które dom i dzałkę uznają za luksus.
UsuńCzyli wg Ciebie wojna wybiera swoje ofiary.
UsuńA mnie naiwnemu wydaje się, że gdyby na Polskę spadły bomby, nasz los byłby jednaki.
Również dzięki Kuklińskiemu.
p.s. Tak na marginesie. Z Polski nigdy wszyscy nie uciekną. Potraktuj to jak pewnik.
p.s. Czyli wg Ciebie donosił z pobudek ideowych?
To ja odpadam.
Przyznam że wątek atomowy pomijam jako nieistotny bo jest używany w zależności od potrzeby przez obie strony. Dla mnie działania na szkodę wroga wtedy w każdej postaci było porządne.
OdpowiedzUsuńA propos wątku atomowego. Widziałaś kiedykolwiek prawdziwą mapę z ćwiczeń sztabowych na poziomie "czerwoni-niebiescy"?
UsuńJa widziałem. Stąd moje pytania.
Proszę rozwinąć temat, ja nie widziałam, przepraszam za głupie pytanie czy to ma znaczenie?
UsuńMa.
UsuńSztabowcy na mapach lekką ręką szafowali tymi obłokami.
Nigdy jednak nie spotkałem się z refleksją; co na tej ziemi będzie dalej po wybuchu? w wersji "czerwonych" taki obraz mógłby być od Bugu po Atlantyk.
Obawiam się, że nic się pod tym względem nie zmieniło.
Jesteśmy skazani na takie dylematy dopóki nie będziemy suwerennym krajem z własnymi sprawnymi służbami specjalnymi bo dzisiaj współpracę z Amerykanami uznamy za pożądaną a z Rosją za zdradę takie mamy uwarunkowania geopolityczne i daleka droga przed nami.
OdpowiedzUsuńNo to jeszcze wypada ustalić, jakie warunki trzeba spełnić, żeby być suwerennym.
UsuńI określić ich realność we współczesnym świecie.
Dzisiaj nawet próbować się boimy.
Patrzymy na Orbana i ... zazdrościmy mu.
Na tyle nas stać.
@Pierniku.
OdpowiedzUsuńSugerujesz, że atak atomowy to nonsens? Ponieważ taktyka spalonej ziemi nie zgadza się z wysokim poziomem umysłowym sztabowców wojska walczących o pokój. Co podważa argumentację racjonalności działań Kuklińskiego. I za tę nieracjonalność,wg Ciebie, naiwni Amerykanie płacili zielonymi. Dobrze zrozumiałem i streściłem? Twoje argumenty?
Góralu, nic nie sugeruję. Nie znam odpowiedzi na to pytanie.
UsuńAle wiem, że z pozycji dowódcy armii, czy frontu, nie widać pojedynczego żołnierza, czy w ogóle człowieka. Jest zadanie do wykonania przy pomocy dostępnych sił i środków. Cena nie gra roli.
Wiem tez, że dziwnym zbiegiem okoliczności te gry o wszystko rozgrywano na obszarze Polski i Niemiec. Nas nikt nie pytał o zdanie. Ale dlaczego Niemcy na to się godzili?
Co prawda czytałem, chyba w przepowiedniach Sybilli, ze po kolejnej wojnie wszyscy Niemcy zmieszczą się pod jednym dębem :(
To nie pisałeś o spalonej ziemi. I świadomości wysokiej sztabowców radzieckich?
UsuńPisałem o taktyce spalonej ziemi. Nie zaprzeczam.
UsuńA Rosjanie, podobnie jak Amerykanie, wojny rozgrywają na obcej ziemi. Dlatego tak łatwo przychodzi im to "malowanie jaj" na mapach. nigdy nie widziałem mapy na której konflikt rozgrywany byłby na terenie Rosji, czy USA. Nawet Chin. Chociaż przymiarka już była przy próbie "uzgodnienia granicy" chyba na Amurze :(
Kukliński swoimi donosami umożliwiał Amerykanom precyzyjne wyznaczanie celów do zniszczenia.
OdpowiedzUsuńDzięki temu można byłoby taniej wygrać wojnę. Wystarczały mniejsze bomby :(
To jednak się do czegoś przydał. Tym wyrachowanym Amerykanom. I to działanie bez ryzyka w przyjaznym radzieckim wojsku? No musiało być jak w szwajcarskim zegarku. Tłumacz Pierniku. Ja tak głośno sobie myślę. A Ty mnie prostuj.
UsuńA kto mówi, że bez ryzyka?
UsuńRyzyko było gdzie indziej. Wcześniej. Ryzyko jest wpisane na stałe w ten fach.
Na początku jest decyzja. Potem już nie ma odwrotu. I żadnych gwarancji!
Pierniku. Weź napisz wszystko, nawet drukowanymi literami. Wytłumacz jak chłop krowie na rowie. Co nie napiszę to wszystko nie tak. Nie chcę byś się denerwował. A ja przez to nie zaliczę egzaminu. Trafiam z identyfikacją twoich myśli jak kulą w płot. Zawsze trafiam w dziurę.
UsuńDodam jeszcze coś. Według prawa miejscowego w każdym kraju za zdradę zawsze jest czapa.
UsuńTeraz się zmieniło, bo w czasie pokoju wyroków śmierci się nie wydaje.
A szkoda!
Usuń@starypiernik skutkami zrzucenia bomby na Nagasaki wszyscy byli zaskoczeni nawet Ci co zrzucili
OdpowiedzUsuńNowoczesne wojny to mają do siebie, że planuje się je w wygodnych fotelach i nie widzi skutków. Są też mniejsze bomby atomowej które robią zniszczenia "punktowe"
@lexie2010
UsuńBomba, nawet najmniejsza, ma bonus w postaci obłoku radioaktywnego. Ten ma to do siebie, ze leci z wiatrem i po drodze opada. Na śladzie przelotu najmniejszym kosztem jest białaczka. Za mało?
Spadek skażenia liczony jest w latach.
p.s. W podobnej sytuacji do sztabowców są piloci bombowców. Oni tez nie widzą atakowanych celów z bliska. Z wysokości kilometrów są to tylko punkciki, A z nad chmur nawet i tego nie widzą.
To nie jest tak do końca wśród pilotów bombowców zawsze były największe straty. Wielu psychicznie nie wytrzymywało stresu.
UsuńTo zupełnie inny problem. Psychologiczny.
UsuńPierniku. A wg Ciebie Hans Kloss to był zdrajca, kolaborant? Czy co? Kogo zdradzał, a komu sprzyjał. Z jakich pobudek działał?
OdpowiedzUsuńA z kim współpracował? Z AK czy AL?
UsuńNie wiem Pierniku? Ale to był zdrajca? Chyba ruskie Go zrzuciły i wmówiły, że jest Niemcem.
UsuńGóralu, trudno nam się porozumieć, bo Ty kwestionujesz podstawy procederu uprawianego przez Kuklińskiego. Wierzysz w to co on mówił o sobie. Twoje prawo.
OdpowiedzUsuńJa twierdzę co innego. Jest znacznie gorzej. Pytałem wielu za co Amerykanie każą nam kochać Kuklińskiego? Jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Zwróć uwagę co mówi w tej sprawie np. Cenckiewicz. A wypowiada się nie tylko on.
Pierniku! To co mam zrobić, żebyś odczuł, że jestem chętny. Tak się staram a ty mnie jeszcze opieprzasz. Bądź litości i wyrozumiałości dla mnie będącego w chęciach zrozumienia.
Usuń>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Joanno proszę przybądź na ratunek. Piernik mnie zamęczy. Pomóż!!!!!!!!!!! Odwdzięczę się.
@góralu ja tu wspieram Cię jak mogę. Widać @starypiernik nie da się przekonać. Ja odpadam, klepie z telefonu i oczy mi odmawiają posłuszeństwa a na dodatek dopadła mnie grypa chyba ta z pierwszego marcowego wpisu. :)
Usuń@gor-al1
Usuń@lexie2010
Mnie się przerobić nie da ;0)
Wiem o czym mówię :)
Pierniku nic nie kwestionuję. Żadnych podstaw procederu. Nawet nie wiem co to takiego proceder? Tylko tak z ludzkiego i chłopskiego rozumu. Jedne przyjechały z Rosji na tankach lub inną furą. Zakładały KP Ukrainy. Rozmnożyły się. Założyły gaziete. i Żyją jak pączki w tłusty czwartek. Ani nikt im dzieci nie zabił. A chałup mają bądź ile. A taki w czarnych okularach. Pozabijał kogo chciał. I jeszcze jeszcze taki jurny, że gzi się ze służką w dziewięćdziesiątej wiośnie życia. Albo taki ten z tymi uszami to dopiero wieprz. A taki Kukliński? Że sobie kolaborantów wybrał. Pierniku jak to zawsze trzeba wiedzieć, które towarzystwo sobie wybrać. Mówisz, że musieli dobrze płacić dutkami. Ale nie wiadomo czy odpłacili zgładzeniem dzieci? Czy nie upilnowali?Jak Pierniku?
UsuńPrzepraszam za literówki!
OdpowiedzUsuńWyłączam się.
OdpowiedzUsuńRodzina.
Żadna Rodzina! Wracaj natychmiast!
OdpowiedzUsuńNajpierw narozrabia a potem rozgrzebaną robotę zostawia i pryska.
@lexie2010
OdpowiedzUsuńKup sobie wit.C 1000. Czosnek. Trzymaj się od antybiotyków. No i męża na rozgrzewką. Trzeba się dobrze spocić.
Wprawdzie nie mnie tu występować w charakterze mediatora (nie pretenduję do Waszej ponadprzeciętnej wiedzy i doświadczenia) ale i tak spróbować się pokuszę :D
OdpowiedzUsuńUważam, że wobec braku prawdziwie niepodważalnych argumentów i dostępu do źródeł (a tych ujawnienia nie należy się spodziewać, wziąwszy pod uwagę tajność oraz sprzeczność interesów zainteresowanych stron, kiedykolwiek) pozostaje nam wyłącznie narracja i emocje.
W końcu nie pierwsza i z pewnością nie ostatnia to postać w naszych dziejach, które nie tylko u ich współczesnych kontrowersyjne opinie wzbudzały ale, nawet po dziesiątkach i setkach lat, nadal przyczyną sporów pozostają.
Żyjemy ponadto w tak dynamicznych czasach, że spiż i brąz, pomniki i ordery są bardziej nietrwałe - czasem wręcz "tandetne" - niż kiedykolwiek. Zmieniają się kreatorzy, zmieniają się idee, prawdy i bohaterowie.
Kukliński był maleńkim pionkiem w wielkiej grze, chociaż coś tam usiłował rozgrywać, a my... ?
Najprościej jest stać w rozkroku trudniej podjąć decyzję i stanąć po czyjejś stronie. Uwierzyć w uczciwość drugiego człowieka to jest prawdziwe wyzwanie.
UsuńMasz rację! Jednak, czy my, Polacy, do nieufności nie mamy szczególnego prawa? Współczesność i historia ciężko na taką naszą narodową przypadłość pracowały!?
UsuńSzybkiego uwolnienia się od niedyspozycji życzę :)
Witaj @Anonimowy.
OdpowiedzUsuńPrzenoszę dyskusję na nowa stronę.