Sobota i niedziela zeszła na dyskusji o incydencie z udziałem Jana Lityńskiego na uroczystościach pogrzebowych ś.p. Józefa Szaniawskiego. Zgodny wrzask trolli miał stworzyć wrażenie, ze ludzie są niekulturalni, nie potrafią uszanować miejsca i osoby Zmarłego. Starannie przy tym przemilczano kontekst zdarzenia. Dla tych, którzy uczestniczyli w pogrzebie, bądź oglądali relację w TV Trwam, wydarzenie miało zupełnie inny wydźwięk. Doskonale przedstawia to relacja w dzisiejszym wydaniu "Nowego Dziennika" http://www.naszdziennik.pl/wp/10108,gorzka-cena-arogancji.html Polecam zapoznanie się z tym tekstem.
Dzisiaj jest rocznica agresji Rosji Sowieckiej na Polskę w dniu 17 września 1939 roku. Przeglądając dzisiejsza prasę z przykrością stwierdzam, ze temat ten nie występuje na pierwszych stronach gazet. Bo i po co? To było tak dawno.
I tak sobie myślę, że to powinien być temat nr 1 na dzisiaj a może na specjalną zakładkę - jak to było naprawdę 17 września 39 roku na wschodniej ścianie.
"Dyrektywa ogólna" była błędna ze względów zasadniczych. Rydz - Śmigly postanowił wycofać jak najwięcej ludzi i sprzętu do Rumunii i na Węgry. W imię czego? Czy przypuszczał, że cały ten sprzęt - i oczywiście ludzie - zostanie natychmiast przekazany do Francji? Było przecież jasne, że państwa neutralne natychmiast internują wszystkich członków Polskich Sił Zbrojnych, jacy znajdą się na ich terytorium i skonfiskują wszelki sprzęt wojskowy. O ile zresztą ewakuowanie na Zachód żołnierzy i oficerów Wojska Polskiego dla odtworzenia tam w nowej postaci Armii Polskiej miało swój sens, o tyle ze sprzętem bojowym można bylo postąpić tylko w jeden racjonalny sposób: zużyć go do końca w walce przeciwko obu agresorom. Było oczywiste, że stawianie możliwie najdłuższego oporu zbrojnego na ziemiach RP wobec obu agresorów totalitarnych jest warunkiem uzyskania należytego rozgłosu dla sprawy polskiej w światowej opinii publicznej, a więc ważnym argumentem na rzecz przyszłej odbudowy niepodległej Rzeczypospolitej. [...]
W dniu 17 września na ziemiach wschodnich RP znajdowało się ogółem ponad 300 tysięcy żołnierzy i oficerów, z uzbrojeniem i zapasami, zdatnych do stawienia demonstracyjnego oporu Armii Czerwonej. W latach 1939-1940 z liczby tej dostało się do Francji i Syrii tylko 38,000. Znaczenie moralne ich czynu bylo ogromne, ale politycznie nikłe; przez cały okres Drugiej Wojny Światowej polski czyn zbrojny poza granicami kraju nie mógł oddziałać na stanowisko wielkich mocarstw wobec sprawy polskiej. Jeszcze we wrześniu 1939 roku można było wpłynąć w istotny sposób na stan światowej opinii publicznej przez akcję obronną na ziemiach Polski przeciwko agresji ZSSR, utożsamiając system totalitarny stalinowski z systemem hitlerowskim - w oczach spoleczeństw Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i innych państw świata."
"Ciesz się Koniuszowo, Ziemio Mogilska i Ziemio Sądecka, że wydałaś tak wielkiego syna! Wydałaś nie tylko generała, ale i wielkiego człowieka!" http://www.sadeczanin.info/sadeczanin-mlodych,12/ciesz-sie-koniuszowo-nowy-obiekt-imienia-gen-gagora,38211#!prettyPhoto
W obecnym województwie malopolskim etnografowie stosują podział na Krakowiaków, Lachów i Górali. W obrębie tych grup zidentyfikowano: Górali Babiogórskich, Górali Orawskich, Górali Pienińskich, Górali Podhalanskich, Górali Sądeckich (Górali od Lącka i Kamienicy, Górali Ryterskich i Piwniczańskich), Górali Spiskich, Górali Zagórzanskich, Kliszczaków, Krakowiaków Wschodnich, Krakowiaków Zachodnich, Lachów (Limanowskich, Myslenickich, Lachów od Dobrej, Lachów Sadeckich, Lachów Szczyrzyckich) i Pogórzan. Dla Góralki Żywieckiej. http://pl.wikipedia.org/wiki/Beskid_%C5%BBywiecki
@lexie Wysłuchałem wywiad M. Kamińskiego. Nagonka na niego nie ustaje. Widać to po komentarzach. Nie ważne co mówi. Ważne, że to mówi on. Żadnego odniesienia do wypowiedzi. Za to wracanie do spraw przeszłych i w ustalonej tonacji.
"Polski produkt okazał się gigantycznym sukcesem. Choć amerykańska firma długo ociągała się z jego akceptacją, ostatecznie Apple ustąpił i Opera Mini zadebiutowała na iPhonie w 2010 r. Przeglądarka „made in Poland” z miejsca stała się najlepszym debiutem w historii sklepu i zajęła pierwsze miejsce na liście pobrań aplikacji z App Store w niemal wszystkich krajach świata. Dzisiaj z przeglądarek mobilnych Opery przygotowywanych przez polskich programistów korzysta ok 200 mln osób miesięcznie, a cała Opera Software miała w zeszłym roku przychody ok 118 mln dolarów, głównie z reklam pokazujących się w przeglądarkach."
Informacja rzeczywiście optymistyczna. Ale, idąc za ciosem, w tym przypadku niektórymi komentarzami, Ile nasi na tym zarobili? Bo te miliony to zgarnęli Norwegowie. Dla nas te miejsca pracy we Wrocławiu dla programistów. To też coś. Dla mnie to jak w tym kawale o koniaku, który już kiedyś opisywałem.
U mnie, jeżeli już chcemy mieć ze sklepu, to kupujemy w Łacku. Mała masarnia, która sprzedaje właściwie tylko trzy dni w tygodniu. Marynowanie przebiega 10 dni. Wędlina palce lizać. Można ją nawet mrozić. Po rozmrożeniu nic nie ubywa. Nie ma w niej wody i konserwantów. Boczki tylko wędzone w zimnym dymie. Pasztetówki i kiszki. Skończę, zaczynam się ślinić i polecę do kuchni i otworzę lodówkę. A mam zakaz. A te z rozstępami. To świństwo. Karczek można upiec z przyprawami/ bez glutaminianów. A pasztecik z grzybkiem suszonym. Poezja. Podniecał się gor-al1.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku i ... wszystko jasne. http://prawo.rp.pl/artykul/757713,935397-Jak-Wyszkowski-ma-przeprosic-Walese.html?p=2
Kłopoty Lecha Wałęsy z wyegzekwowaniem przeprosin od Krzysztofa Wyszkowskiego pokazują nie tylko ułomność żądania byłego prezydenta, ale także wyroku jaki uzyskał. Można powiedzieć, że sam sobie tych trudności narobił, a sąd go nie wyprowadził z błędu.
Interesujący tekst. http://prawo.rp.pl/artykul/757643,935567-A-moze-sitwa-rzeczywiscie-istnieje------zastanawia-sie-Tomasz-Pietryga--publicysta--Rzeczpospolitej-.html# Do czytania i dyskusji. Jak zwykle, można sobie pogadać i ewentualnie popisać. A sitwa dalej robi swoje. Jak długo jeszcze?
"Głupcy po stokroć głupcy" - to precz z kropką napisał! Pierniku, czujesz się głupcem. Ledwo się objawił, już epitet - uje. I będzie mi jeszcze tym zatęchłym obibokiem po oczach walił? Brrrrrrrr! Wstrzymam się w tym miejscy. Lexie zakazała. My na wysuniętej placówce walki ideologicznej, a tu niby kamrat. gor-al1
Chyba znowu o czym innym mówimy. Jak się zdenerwuję, napiszę po literkach. Według mnie krytyka z Twojej strony 2012/09/22 12:05:46 miała odnosić się do wpisów @precz_z_pomnikiem, a nie @precz_z.pomnikiem. Chyba, ze ja coś namieszałem :(
Pierniku, powiedz czy to nie za dużo tego wszystkiego. Czy to nie jakieś tendencyjne wywoływanie tych wszystkich afer. Nie fikcyjne a tendencyjne!!!!!!!!! I to polowanie na niektórych. gor-al1
Tendencyjne, w sensie podkładania ognia pod kocioł. Bardzo możliwe. Polowanie, to walki frakcyjne wewnątrz PO. Dawniej Donald T. zwalczał Schetynę. Teraz Gowina, bo mu realnie zagraża. W PO ciągle możliwy jest rozłam. Zwłaszcza jeśli finanse się zaczną sypać. Jesień zapowiada się ciekawie.
Wewnętrzny kontekst, to prawda. A ten zewnętrzny? Czy to nie chodzi o odwracanie uwagi, poprzez budzenie emocji, które i tak nie zaistnieją. O nich się poinformuje naród, że ten i ten zły i dlatego tasujemy i rozdajemy. I padną teksty, że widzicie, że nakradli i dlatego macie tak mało narodzie. A my stróże dobrego was obronimy. To moja projekcja. Ale nie zupełnie nie prawdopodobna. I co ? Reinkarnacja? gor-al1 do piernika
To się nazywają tematy zastępcze. Bardziej trzeba obserwować te tematy, które jakoś chyłkiem przemykają przez media. Ważne są próby wmanewrowania nas w wielką politykę. Nowe kombinacje w UE i rozgrywki w Azji. Nie należy też zapominać o relacjach z Rosją i Izraelem.
@lexie To jest takie pohukiwanie odstraszające. Oni doskonale wiedzą, że Gowinowi nie podskoczą. Jeśli PO i PiS są zgodne, chociaż z różnych powodów, to mogą pyszczyć.
@gor-al1 Porada praktyczna: Po napisaniu tekstu wejdź na "konto Google", wybierz Nazwa/adres URL i wpisz swój nick "gor-al1" albo jakiś nowy i potem "dalej" i "opublikuj". I już.
Zdaniem wicepremiera Waldemara Pawlaka lokalizację elektrowni jądrowej w Gąskach „trzeba będzie chyba sobie odpuścić”. W jego opinii lokalizację tą wskazano zbyt pochopnie – bez uzgodnień z lokalną społecznością.
Z EJ będzie jeszcze nie jeden problem lokalizacyjny. Bo finansowy jest od samego początku. Ja odbieram to wszystko jako nadymanie się ze strony ekipy Donalda T. Kasy nie ma. A Francuzi nie skredytują budowy w całości. UE też.
Jest duża szansa, że ma Pan rację, ale polecam też tę informację:
Udział w finansowaniu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej zadeklarowali już szefowie KGHM, Tauronu oraz Enei. Wciągnięcie tego tria do programu firmowanego przez PGE i tak nie pozwoli na sfinansowanie inwestycji za ponad 50 mld zł. Jak wynika z nieoficjalnych informacji DGP, spółka rozpoczęła już prace związane z istotnym przemodelowaniem przetargu na dostawę reaktorów, tak aby mogli w nim wystartować nie tylko producenci urządzeń, lecz także wielkie konsorcja złożone z instytucji finansowych i operatorów elektrowni jądrowych.
To powód, dla którego PGE Energia Jądrowa, spółka powołana do realizacji inwestycji, kolejny miesiąc zwleka z ogłoszeniem postępowania przetargowego na dostawcę reaktorów. Przedstawiciele firmy, na czele której pod koniec czerwca stanął Aleksander Grad, były minister Skarbu Państwa, wielokrotnie zapewniali, że przetarg jest tuż-tuż. Kolejne dwa terminy, koniec ubiegłego roku oraz połowa tego, minęły. Kiedy będzie następny? PGE nie odpowiedziało na to pytanie, jak również w jakiej formule zostanie ogłoszony przetarg. – Uruchomienie postępowania związanego z wyborem technologii do pierwszej polskiej elektrowni jądrowej nastąpi po zakończeniu analiz – poinformowała nas Dorota Chandavoine z PGE EJ. – Spółka bada wiele różnych scenariuszy struktury finansowania, zarówno w kontekście perspektyw rynków finansowych, jak i regulacji prawnych oraz zainteresowania ze strony podmiotów, które chcą wziąć udział w projekcie – tłumaczy biuro prasowe PGE EJ.
To ja będę długo żył. Lubię kawę, minimum 1/2 l. o poranku. A protoplaści, z nielicznymi wyjątkami dożywali setki. Umierali dopiero po 96. Czyli geny plus kawa. To będzie mieszanka.
Instalacja niczym się nie kończy. Okienko z niby filmem jest czarne jak murzynek bambo. a ja siedzę i nie mam już cierpliwości. Właśnie chyba wyłączę i pójdę spać. Jutro obejrzę może będzie ta relacja na RM. Tu piszę dobranoc.
@gor-al1 jeszcze jedną rzecz sprawdź. Przy instalacji Adobe jest po drodze okienko akceptacji warunków użytkowania. Trzeba zrobić "ptaszka" przy agree. Wtedy dopiero się zainstaluje. Ale rozumiem, to już zajęcie poranne.
@lexie Artykuł z Rzepy komentowałem dzisiaj na @katarynie. Dziwi mnie, że pracownik RPO wygłasza takie poglądy. Z drugiej strony, co nas jeszcze jest w stanie zadziwić?
Może jest w tym dużo racji, że zbliża się załamanie finansów i boją się? A tak z odrobiną humoru zaczynam sobie wyobrażać jak w Polsce Tuska Urząd Skarbowy egzekwuje podatki od obywatela - biedak ucieka przez okno a policja skarbowa za pomocą siatki maskującej, kajdanek i paralizatora pomaga mu zrozumieć jak zbłądził:). Chociaż to chyba mało śmieszne jest:(
Dobry wieczór lexie. Ależ p. Nałęcz mówi prawdę,"że ws. Smoleńska państwo zdało egzamin." Pięknie tę tezę weryfikuje, Ponadto udowadnia, że zamiarem "państwa" było tak przeprowadzić wszystkie operacje: startu samolotu, jego lotu, lądowania, i sprzątania po lądowaniu, tak aby móc obecnie oceniać rolę państwa pozytywnie. Pan Nałęcz przyznaje się, jako człowiek "państwa do sprawstwa.
Warto wybrać się na rower - jutro oczywiście:) - było pięknie, jesieni jeszcze na drzewach nie widać, lekko muśnięte złotem. W polach późne lato. W tym roku wyjątkowo mocno czuję jakie to jest wspaniałe mieć możliwość poczuć ten ciepły halny wiatr na skórze, posmakować wody i podziwiać czerwień jarzębiny. Zapraszam wszystkich na spacer.
Nieco jestem zdziwiony propozycją PiS zwrotu podatku tym, którzy mają emerytury do 1000zł. Czy w ogóle tacy jeszcze są? Czy powinny być takie emerytury? To jakiś żart?
Są tacy emeryci i większość rencistów. "Zgodnie ustawą o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw kwota najniższej emerytury wyniesie w 2012 roku 799,18 zł miesięcznie."
Można odbudować fabryki, można odkupić banki i zlikwidować fundusz emerytalny, ale nikt nie zmusi 2,5 miliona młodych ludzi do powrotu do Polski to tak jakby przez 5 lat nikt się nie urodził.
Lexie Przecież to jest hańba dla tych ludzi. Trudno wyobraźnią ogarnąć ja za taką emeryturę wyżyć. Dla władzy powinno być wstyd coś takiego podawać i jeszcze ubierać w znamiona prawne. To jest po prostu kant.
Lexie. T Tym młodym nie można dawać tylko propozycji sentymentalnych. Tak zostali generalnie wychowani, że tam ojczyzna, gdzie chleb. Należy wreszcie zrozumieć, że na szum pióropuszy już ich nie nabierze. Ci młodzi wolą szelest pieniądza i pewność jutra dla swoich dzieci, które przecież tam gdzieś się rodzą. Wydaję się, że należy tworzyć dla nich takie warunki, aby mogli pewnie w Polsce kupować ziemię i inwestować. Oni muszą mieć pewność, że prawo jest stabilne.
To prawda, nie chcą być kolejnym zmarnowanym pokoleniem i ciężko się temu dziwić, ale to jest nasza porażka. Porażka państwa i rodziny. To nie jest awans dla tych rodzin tylko tragedia przez rozdzielenie i bezsilność.
niech młodzi już tam żyją, jeżeli chcą. Nie można z nich robić zdrajców, uciekinierów, zdrajców, koniunkturalistów. To są ludzie niejednokrotnie nieadekwatnie wykształceni, ale niezwykle odważni i zdesperowani. Kiedy Polska będzie konkurencyjną ofertą, edukacyjną, zdrowotną, bytową, ogólnie mówiąc. To wrócą. Polakiem nigdy się nie przestaje być. Tak nigdy nie przestaje się być dzieckiem tej matki i tego ojca, konkretnych rodziców.
Jeżeli ktoś liczy, że zapełni tę lukę importując młodych z innych krajów to jest mocno naiwny. Brakuje pracy dla tych mniej zaradnych i biedniejszych, którzy nie wyjadą. Część kiedyś przejmował pobór a teraz? Rodzice w pracy a młodzież się pląta. Niczego od rządu Tuska za swoje głosy niedostali, to jest najbardziej oszukana przez rząd grupa społeczna.
Źle się najprawdopodobniej wyraziłem. Nie mówiłem o imporcie młodzieży i ludzi, ale takiej ofercie dla tych, którzy są gdzieś w świecie, żeby nawet leczyć i odpoczywać im się opłaciło.
Ogólnie mają być najlepsze z możliwych warunki. Dla życia. Oferta musi być bytowa zbudowana na pobytowej. Nie pojmuję jak brakuje na wszystko pieniędzy. Przecież należy wpuścić więcej pieniędzy w system. Ktoś zakrzyknie, że to inflacja. A nie ma inflacji podaży pracy. Bo nie ma pieniędzy na pracę.
Dodrukować euro? Już ktoś to proponował. Ja wrzuciłam ten import nie jako odpowiedź na wpis raczej na wątek z debaty, przepraszam, ale mam taki dwugłos. Ciągle brakuje czasu na wysłuchanie do końca.
Dziś samopoczucie super. Ale przed wczoraj chodziłem jeden krok do przodu a dwa do tyłu. A po powrocie do domu padłem i dwie godziny spałem. Widać, że się starzeję. Tak mnie wczoraj Lexie rozochociła, że poszedłem w góry. Od Piwnicznej, na nogach aż na moją ukochaną Obidze. Wróciłem przed trzecią. Od dziewiątej do drugiej na nogach z obiadem na górze. Pierniku coś wspaniałego. Jak schodziłem pogoda już się zmieniała. Wiatr wiał porywami. Jak dmuchnęło. To trzymaj się krzaka.Jednak większą część drogi idzie się dolina, więc idzie się w ciszy i nie odczuwa się wiatru. A widoki, coś pięknego. Mamy najpiękniejszy zakątek Polski.
Lexie, Leje? U Pani? Prawidłowo. Ale przestanie. Ciśnienie i temperatura się wyrówna i przestanie. A dzieje się tak, że nacierający front chłodny i wilgotny pod wpływem ciepłego powietrza/ wiatru/ aż z nad zwrotnika, jet porywane go góry. Ponieważ nagrzewa się od tego powietrza zwrotnikowego. A wraz z unoszeniem się do góry schładza się i dochodzi do kondensacji zawartej pary wdanej, która spada w postaci deszczu. Zdarza się niekiedy tak, że powietrze zwrotnikowe przynieść może nawet pył z nad Sahary. Wówczas deszcz może być zabarwiony na żółto. Widziałem takie zjawisko. Pozdrawiam.
wiadomosci.wp.pl/kat,119674,title,Solidarna-Polska-chce-komisji-i-bialych-ksiag-ws-katastrofy-smolenskiej,wid,14963794,wiadomosc.html Ciekawa propozycja: Dorn opowiedział się za powołaniem "wysokiej komisji obywatelskiej", która zajęłaby się wyjaśnieniem przyczyn tragedii smoleńskiej. Postulował też publikację dwóch białych ksiąg - jedna miałaby dotyczyć tego, co działo się przed katastrofą, a druga - wydarzeń, które nastąpiły już po niej, zwłaszcza - mówił Dorn - w stosunkach z władzami Federacji Rosyjskiej.
@stary.piernik Nie będzie komisji w tej sprawie. Zresztą osobiście jestem jej przeciwna jeszcze mam przed oczami mówiącego do krzeseł przewodniczącego poprzedniej komisji. Smoleńskiem powinna się zająć międzynarodowa grupa fachowców, bo sprawa jest najwyższej rangi, ale żeby do tego doszło trzeba wygrać wybory. Podzieleni mogą niewiele.
Na stole sekcyjnym z jednego z ekshumowanych ciał wypadła główka nitu. – Sam musiałem zażądać od prokuratorów, by zabezpieczyli to jako dowód. Zapytali mnie, po co, ale w końcu podjęto decyzję o dołączeniu go do dowodów – mówi mec. Stefan Hambura, pełnomocnik rodziny śp. Anny Walentynowicz.
Nie wiem. Co ta "wysoka komisja obywatelska" miałaby załatwić? Wyjaśnić "przyczyny tragedii smoleńskiej"? Nie byłoby to dublowanie tego co robi komisja pod kierownictwem p. Macierewicz? Jeżeli tak to nie rozumiem.
Polscy naukowcy deklarowali chęć zajęcia się Smoleńskiem, przeprowadzenie symulacji ostatnich minut lotu itp. Może chcą zebrać ich pod swoje skrzydła? Powinni zająć się Smoleńskiem ludzie spoza Polski, którzy takie badania wykonują często i są niezależni od jakiejkolwiek opcji politycznej w Polsce.
Nawet może się nam nie przyśnić co już wiadomo jest w całej sprawie. Nie będę wszystkiego pisał co samo się nasuwa. Niech pelikany się ukołyszą snem sprawiedliwych i niewinnych. A Palikot niech będzie recenzentem wykoślawionego życia niepolitycznego.
Dlatego przyjdzie nam czekać na pełną wiedzę o Smoleńsku do czasu gdy Polska stanie się krajem wolnych ludzi będących w stanie ponieść wszystkie związane z tym konsekwencje.
Proszę popatrzeć na mapy satelitarne. Zobaczycie na nich najmniejsze detale. Tu nie trzeba mnożyć komisji, a rozkurzyć całe to towarzystwo. Wówczas wszystko samo zacznie się wyjaśniać. Ten Sejm to związek przestępczy, działający w porozumieniu i wspólnie ku odnoszeniu korzyści. http://niepoprawni.pl/blog/1289/satelity-nad-smolenskiem
@gor-al1 W kwestii satelitów wypowiadałem się nie raz, nie dwa. Dobry satelita szpiegowski obserwuje teren w różnych zakresach częstotliwości w tym samym czasie. Wniosek? Dla mnie oczywisty. Mgła nam niestraszna. Co do archiwizacji zapisów, to też nie mam wątpliwości. Tu wniosek też jest oczywisty. Warto nam powiedzieć prawdę? Po co?
Stawiasz pytania retoryczne, na które odpowiedz jest oczywista, warunkowana tylko czasem. A skonkretyzowana jako w faktach nie musi być tragiczna w konsekwencjach. Z uwagi na płynność warunków wewnętrznych i zewnętrznych. Jak już wyczerpują się argumenty to najlepiej straszyć, że zdemaskowany sprawca się zdenerwuje. Musi być to groźny sprawca i gniew jego musi być wielki.
@gor-al1 Straszenie nie wchodzi w rachubę. Przynajmniej na tym poziomie. Tu w grę wchodzi cyniczny handel. Za ile i komu można udostępnić swoją wiedzę? Czasem ocenia się jeszcze przewidywane skutki.
O czym nie wiemy? Czy nad Smoleńskiem jest satelita geostacjonarny, czy krąży na orbicie? Jaki jest cykl? Poza tym trzeba pamiętać, że Echelon jeszcze działa. On też coś wie.
Córka ministra - ofiary katastrofy smoleńskiej waha się, czy nie złamać prawa i nie ujawnić zawartości akt śledztwa smoleńskiego. – Ta decyzja oznaczałaby dla mnie utratę zawodu – powiedziała nam Małgorzata Wassermann, która z zawodu jest adwokatem. – Chyba jednak nie da się inaczej dyskutować w publicznym kłamstwem - stwierdziła, komentując dla serwisu gosc.pl wczorajszą debatę smoleńską w Sejmie.
Dodała, że nie liczy już na polski wymiar sprawiedliwości, dlatego - jej zdaniem - trzeba teraz pracować nad przygotowaniem skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Jeżeli nie macie już chęci i możliwości zaciskać pasa, kosztem swoim i swojej rodziny pomagać premierowi domykać budżet zapoznajcie się z tym artykułem, bo wasze nadzieje na koniec wyrzeczeń są bezpodstawne.
Lexie. Dobry wieczór. Dałem na Katarynie wypowiedź p. M. Wasserman z dzisiejszych aktualność, z RM. Powtórzę: http://www.radiomaryja.pl/multimedia/po-debacie-sejmowej-nt-dzialan-resortu-po-katastrofie-smolenskiej/
Oczywiście. Pani jest gospodynią. Słuchałem jej słów ze ściśniętym sercem. Człowiek widzi w takiej sytuacji swoje dzieci. Choć już są samodzielne, to zawsze myślę, że nie chciałbym im robić kłopotu i chciałbym odejść po cichu. Znikając. Dlatego współczuję wszystkim, którzy przeżywają tę tragedię. Przeszliśmy przez śmierć nagłą. Coś okropnego. Każda śmierć gwałtowna jest okropna.
Myślę, że niewiele straciłaś. W sumie żenujące widowisko. Chwilami przypominało magiel. Ciągle denerwuje mnie postawa PSL-u. Nie umieją się w tym znaleźć. Jak długo jeszcze?
Szczególnie wkurza mnie coś innego. Dopuszczanie do sitka tego palanta Deresza. Jego żona została skremowana. Więc rozdział zamknięty. a ten mimo wszystko nie przepuści żadnej okazji, żeby coś nie palnąć. Oczywiście pod adresem PiS. To taka przypadłość jak u Niesioła.
@lexie @gor-al1 Skoro rozmawiamy o śp. Annie Walentynowicz, to mnie naszła taka refleksja po wysłuchaniu jednego z jej ostatnich wywiadów. Porównałem sobie styl jej wypowiedzi z TW Bolkiem. Oboje bez wykształcenia. Ale dostrzegacie różnice?
Kwestia porządnego przeprowadzenia sekcji zwłok pod kątem przeżycia ofiar nabiera zupełnie innego wymiaru gdy spojrzymy na nią jak na dowód nieudzielenia pomocy.
@lexie @gor-al1 Znam wypowiedź M. Wassermann. To jest skrót myślowy. Skargę do ETPCz można kierować dopiero po wyczerpaniu procedury krajowej. Do tego jeszcze daleko.
Piernik i znowu włóczyć się po świecie w poszukiwaniu sprawiedliwości. Przecież w ten sposób daje się argumenty tym, którzy zechcą powiedzieć: a widzicie świecie cywilizowany jako burdel u Polaków. Mamy z nimi kłopot. To k.... wa po co są te dobrze opłacane sądy? I tu może wypadałoby pomyśleć pozytywnie o propozycji SP, którą wyartykułował p. Dorn?
@gor-al1 Nie trzeba specjalnie ich informować, przecież jasnym jest, że echa ekshumacji długo będą brzmiały w świecie, zwłaszcza, że będą następne. Ciekawa jestem jak się premier po tym świecie cywilizowanym teraz będzie pokazywał. Oj coś mi się wydaje, że wstyd to ogromny. Pochować nawet ich nie potrafił chociaż sprawa powinna mieć najwyższy priorytet.
Nieco bym to zmodyfikował, że diabeł przysnął w szczegółach. I niech się tylko obudzi. Zobaczycie, jak się złapie za swój diabelski, kudłaty łeb. To z podziwu nad samym sobą poleci do piekła, do Belzebuba PO nagrodę. A jako twardy dowód swej, czyli diabelskiej wydajności pociągnie całe towarzycho. Już sobie wyobrażam jak będzie p. Niesiołowski skwierczał na diabelskim ruszcie. Jak w kołchozie, wszyscy razem. Pani Piterze ten jej dobry, z wyprzedzającym węchem nos, nie pomoże.
Manipulację widać na każdym kroku. W innych duperelnych sprawach ochoczo zamieszczają komentarze zagraniczne. Czy ktoś czytał, pochodzące z naszych mediów, komentarze zagraniczne o ekshumacjach ofiar katastrofy smoleńskiej? Bo ja nie.
Dziś w panoramie coś było o powtórnym pogrzebie p. A. Walentynowicz. Panoramę prowadziła żona borowca. Ne pamiętam nazwiska. Była to tylko informacja. Ale ani słowa dlaczego.
@gor-al1, @stary.piernik Dobranoc, brakuje mi dziewczyn:(, ale co robić kiedy człowiek wylądował na ulicy:). Dobrze, że nie całkiem sama sobie tutaj protestuję. Też już kończę. Samych dobrych snów życzę.
@gor-al1 Nie znam @gsl osobiście, zresztą nie mam takiej potrzeby. Wiem, że wiele osób tam piszących ma kilka wcieleń:), ale to ich sprawa. Odnoszę się do konkretnego wpisu. Niestety to co stało się z blogiem @Kataryny sprawiło, że nie chcę już tam pisać. Z czasem pewnie przestanę czytać zwłaszcza po takich wpisach jak te związane z marszem prędko tam już nie zajrzę.
Lexie. Pytałam w kontekście jednej informacji. Ale w porządku. To są tylko moje przypuszczenia. Ale nie ciekawość. Zamykam ten wątek. Masz co do blogu @Kataryny. Odbywa się tam jedna wielka manipulacja. I ja wpadłem niedawno w tę pułapkę. Pomyliłem kropkę z kreską. Piernik miał do mnie uwagi. Milcząco przyznałem rację. Takie pączkujące zabiegi mają czemuś służyć? A to jest tylko kociokwik. Jeżeli chodzi o mnie nie zmienię swojego nicka. Byłem w Warszawie. Widziałem, przeżyłem, a właściwie przeżyliśmy. I wiesz co, bardziej zwiększ się u nas upór i przekonanie, że warto. Ci obecni władcy sami się kompromitują. Skoro, mierzą moc minimalizowaniem ilości. To dlaczego wyczuwa się i widzi lęk. A na Katarynie napisałem jak spotkaliśmy p. Ewę Stankiewicz. Skromna, drobna i sympatyczna. No cóż mnie jak zawsze głowa kręci się w okół szyi. Pozdrawiam.
Lexie dla klarowności dodam, że doskonale wiem, że na @katarynie niektórzy sami ze sobą gadają. Tak jak w upadającej gazecie. Redaktory wymyślają tematy i piszą listy, niby od obywatelstwa, i komentują je. A niedługo odtrąbią sukces, że odnieśli sukces. Zabawa na całego. Trzeba być świadomym i się akomodować, ale nie instrumentalizować. Tak uważam.
@lexie Ja wiem, że nie ma lekko. Ale jeśli chcemy, aby nasze było na wierzchu, musimy dawać odpór. Albo zająć się szydełkowaniem lub robótkami na drutach. Wolny wybór. Trzeba jednak mieć świadomość, że tu nic samo nie chce się zrobić. Pozdrawiam
Popatrzcie jak symboliczne, spodziewane i niezaplanowane, było wejście młodej pary, która o 15:00 w kościele Trzech Krzyży brała ślub. Niesamowite. Mieli wejście przy brawach setek tysięcy ludzi i wielkie odśpiewanie sto lat i życzymy: Życzymy, Życzymy, Życzymy, Życzymy, i zdrowia i szczęścia i błogosławieństwa przez rece Maryji (2x)
Dyskutowaliśmy na ten temat http://www.rp.pl/artykul/159563,938012-Prawicowy-plankton-w-fazie-zaniku.html Mam tą wątpliwą satysfakcję, że upływ czasu przyznał mi rację. Na prawicy nie ma nic poza PiS-em. Tylko plankton.
Sobota i niedziela zeszła na dyskusji o incydencie z udziałem Jana Lityńskiego na uroczystościach pogrzebowych ś.p. Józefa Szaniawskiego.
OdpowiedzUsuńZgodny wrzask trolli miał stworzyć wrażenie, ze ludzie są niekulturalni, nie potrafią uszanować miejsca i osoby Zmarłego. Starannie przy tym przemilczano kontekst zdarzenia.
Dla tych, którzy uczestniczyli w pogrzebie, bądź oglądali relację w TV Trwam, wydarzenie miało zupełnie inny wydźwięk. Doskonale przedstawia to relacja w dzisiejszym wydaniu "Nowego Dziennika"
http://www.naszdziennik.pl/wp/10108,gorzka-cena-arogancji.html
Polecam zapoznanie się z tym tekstem.
Dzisiaj jest rocznica agresji Rosji Sowieckiej na Polskę w dniu 17 września 1939 roku.
OdpowiedzUsuńPrzeglądając dzisiejsza prasę z przykrością stwierdzam, ze temat ten nie występuje na pierwszych stronach gazet.
Bo i po co?
To było tak dawno.
http://www.youtube.com/watch?v=c6-3f9LcUzM
UsuńI tak sobie myślę, że to powinien być temat nr 1 na dzisiaj a może na specjalną zakładkę - jak to było naprawdę 17 września 39 roku na wschodniej ścianie.
Usuń"Dyrektywa ogólna" była błędna ze względów zasadniczych. Rydz - Śmigly postanowił wycofać jak najwięcej ludzi i sprzętu do Rumunii i na Węgry. W imię czego? Czy przypuszczał, że cały ten sprzęt - i oczywiście ludzie - zostanie natychmiast przekazany do Francji? Było przecież jasne, że państwa neutralne natychmiast internują wszystkich członków Polskich Sił Zbrojnych, jacy znajdą się na ich terytorium i skonfiskują wszelki sprzęt wojskowy. O ile zresztą ewakuowanie na Zachód żołnierzy i oficerów Wojska Polskiego dla odtworzenia tam w nowej postaci Armii Polskiej miało swój sens, o tyle ze sprzętem bojowym można bylo postąpić tylko w jeden racjonalny sposób: zużyć go do końca w walce przeciwko obu agresorom. Było oczywiste, że stawianie możliwie najdłuższego oporu zbrojnego na ziemiach RP wobec obu agresorów totalitarnych jest warunkiem uzyskania należytego rozgłosu dla sprawy polskiej w światowej opinii publicznej, a więc ważnym argumentem na rzecz przyszłej odbudowy niepodległej Rzeczypospolitej. [...]
UsuńW dniu 17 września na ziemiach wschodnich RP znajdowało się ogółem ponad 300 tysięcy żołnierzy i oficerów, z uzbrojeniem i zapasami, zdatnych do stawienia demonstracyjnego oporu Armii Czerwonej. W latach 1939-1940 z liczby tej dostało się do Francji i Syrii tylko 38,000. Znaczenie moralne ich czynu bylo ogromne, ale politycznie nikłe; przez cały okres Drugiej Wojny Światowej polski czyn zbrojny poza granicami kraju nie mógł oddziałać na stanowisko wielkich mocarstw wobec sprawy polskiej. Jeszcze we wrześniu 1939 roku można było wpłynąć w istotny sposób na stan światowej opinii publicznej przez akcję obronną na ziemiach Polski przeciwko agresji ZSSR, utożsamiając system totalitarny stalinowski z systemem hitlerowskim - w oczach spoleczeństw Francji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i innych państw świata."
http://www.kurkiewicz-family.com/17_wrzesnia_1939.htm
Pomysł dobry.
UsuńPozostaje realizacja.
@Stary.piernik
OdpowiedzUsuńzapomniałam o wrześniu:(, dziękuję za przypomnienie i pozdrawiam!
@lexie
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Przekroczone zostało 10 000 wejść na blogu.
"Ciesz się Koniuszowo, Ziemio Mogilska i Ziemio Sądecka, że wydałaś tak wielkiego syna! Wydałaś nie tylko generała, ale i wielkiego człowieka!"
OdpowiedzUsuńhttp://www.sadeczanin.info/sadeczanin-mlodych,12/ciesz-sie-koniuszowo-nowy-obiekt-imienia-gen-gagora,38211#!prettyPhoto
W obecnym województwie malopolskim etnografowie stosują podział na Krakowiaków, Lachów i Górali. W obrębie tych grup zidentyfikowano: Górali Babiogórskich, Górali Orawskich, Górali Pienińskich, Górali Podhalanskich, Górali Sądeckich (Górali od Lącka i Kamienicy, Górali Ryterskich i Piwniczańskich), Górali Spiskich, Górali Zagórzanskich, Kliszczaków, Krakowiaków Wschodnich, Krakowiaków Zachodnich, Lachów (Limanowskich, Myslenickich, Lachów od Dobrej, Lachów Sadeckich, Lachów Szczyrzyckich) i Pogórzan.
OdpowiedzUsuńDla Góralki Żywieckiej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Beskid_%C5%BBywiecki
dziękuję:)
Usuń@lexie
OdpowiedzUsuńWysłuchałem wywiad M. Kamińskiego. Nagonka na niego nie ustaje. Widać to po komentarzach. Nie ważne co mówi. Ważne, że to mówi on. Żadnego odniesienia do wypowiedzi. Za to wracanie do spraw przeszłych i w ustalonej tonacji.
@stary.piernik
UsuńTak samo to widzę, smutne to jest. Nie tylko On jest obiektem nagonki, ale wszystkie związane z nim osoby.
Teraz coś optymistycznego:
OdpowiedzUsuń"Polski produkt okazał się gigantycznym sukcesem. Choć amerykańska firma długo ociągała się z jego akceptacją, ostatecznie Apple ustąpił i Opera Mini zadebiutowała na iPhonie w 2010 r. Przeglądarka „made in Poland” z miejsca stała się najlepszym debiutem w historii sklepu i zajęła pierwsze miejsce na liście pobrań aplikacji z App Store w niemal wszystkich krajach świata. Dzisiaj z przeglądarek mobilnych Opery przygotowywanych przez polskich programistów korzysta ok 200 mln osób miesięcznie, a cała Opera Software miała w zeszłym roku przychody ok 118 mln dolarów, głównie z reklam pokazujących się w przeglądarkach."
http://www.spidersweb.pl/2012/09/polak-szefem-rozwoju-przegladarki-opera.html
:)
Informacja rzeczywiście optymistyczna. Ale, idąc za ciosem, w tym przypadku niektórymi komentarzami, Ile nasi na tym zarobili? Bo te miliony to zgarnęli Norwegowie. Dla nas te miejsca pracy we Wrocławiu dla programistów. To też coś.
UsuńDla mnie to jak w tym kawale o koniaku, który już kiedyś opisywałem.
Wędliny w sklepach są coraz gorsze chyba sama zacznę wyrabiać:(
OdpowiedzUsuńNie wszędzie. Nie wszędzie.
UsuńU mnie jest wybór. To kwestia ceny.
Zawsze pozostaje pytanie: ile jest mięsa w mięsie?
U mnie, jeżeli już chcemy mieć ze sklepu, to kupujemy w Łacku.
UsuńMała masarnia, która sprzedaje właściwie tylko trzy dni w tygodniu. Marynowanie przebiega 10 dni. Wędlina palce lizać. Można ją nawet mrozić. Po rozmrożeniu nic nie ubywa. Nie ma w niej wody i konserwantów. Boczki tylko wędzone w zimnym dymie. Pasztetówki i kiszki. Skończę, zaczynam się ślinić i polecę do kuchni i otworzę lodówkę. A mam zakaz.
A te z rozstępami. To świństwo.
Karczek można upiec z przyprawami/ bez glutaminianów. A pasztecik z grzybkiem suszonym. Poezja.
Podniecał się gor-al1.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku i ... wszystko jasne.
OdpowiedzUsuńhttp://prawo.rp.pl/artykul/757713,935397-Jak-Wyszkowski-ma-przeprosic-Walese.html?p=2
Kłopoty Lecha Wałęsy z wyegzekwowaniem przeprosin od Krzysztofa Wyszkowskiego pokazują nie tylko ułomność żądania byłego prezydenta, ale także wyroku jaki uzyskał. Można powiedzieć, że sam sobie tych trudności narobił, a sąd go nie wyprowadził z błędu.
Interesujący tekst.
OdpowiedzUsuńhttp://prawo.rp.pl/artykul/757643,935567-A-moze-sitwa-rzeczywiscie-istnieje------zastanawia-sie-Tomasz-Pietryga--publicysta--Rzeczpospolitej-.html#
Do czytania i dyskusji.
Jak zwykle, można sobie pogadać i ewentualnie popisać. A sitwa dalej robi swoje.
Jak długo jeszcze?
Pierniku powiedz o co chodziło?
OdpowiedzUsuńgor-al1
Według mnie Twoja uwaga dotyczyła @precza bez kropki.
Usuń"Głupcy po stokroć głupcy" - to precz z kropką napisał!
UsuńPierniku, czujesz się głupcem. Ledwo się objawił, już epitet - uje.
I będzie mi jeszcze tym zatęchłym obibokiem po oczach walił? Brrrrrrrr!
Wstrzymam się w tym miejscy. Lexie zakazała. My na wysuniętej placówce walki ideologicznej, a tu niby kamrat.
gor-al1
Chyba znowu o czym innym mówimy. Jak się zdenerwuję, napiszę po literkach.
UsuńWedług mnie krytyka z Twojej strony 2012/09/22 12:05:46 miała odnosić się do wpisów @precz_z_pomnikiem, a nie @precz_z.pomnikiem.
Chyba, ze ja coś namieszałem :(
p.s. To w końcu jak jest?
Pierniku, powiedz czy to nie za dużo tego wszystkiego. Czy to nie jakieś tendencyjne wywoływanie tych wszystkich afer. Nie fikcyjne a tendencyjne!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńI to polowanie na niektórych.
gor-al1
Tendencyjne, w sensie podkładania ognia pod kocioł. Bardzo możliwe.
UsuńPolowanie, to walki frakcyjne wewnątrz PO. Dawniej Donald T. zwalczał Schetynę. Teraz Gowina, bo mu realnie zagraża. W PO ciągle możliwy jest rozłam. Zwłaszcza jeśli finanse się zaczną sypać.
Jesień zapowiada się ciekawie.
Wewnętrzny kontekst, to prawda. A ten zewnętrzny? Czy to nie chodzi o odwracanie uwagi, poprzez budzenie emocji, które i tak nie zaistnieją. O nich się poinformuje naród, że ten i ten zły i dlatego tasujemy i rozdajemy.
UsuńI padną teksty, że widzicie, że nakradli i dlatego macie tak mało narodzie. A my stróże dobrego was obronimy. To moja projekcja. Ale nie zupełnie nie prawdopodobna. I co ? Reinkarnacja?
gor-al1 do piernika
To się nazywają tematy zastępcze. Bardziej trzeba obserwować te tematy, które jakoś chyłkiem przemykają przez media. Ważne są próby wmanewrowania nas w wielką politykę. Nowe kombinacje w UE i rozgrywki w Azji. Nie należy też zapominać o relacjach z Rosją i Izraelem.
UsuńJeżeli trybunał stanu grozi za szukanie układu to co grozi za szukanie sitwy:)? Oj to mi się Gowin spodobał:))
Usuńpozdrowienia dla Panów
@lexie
UsuńTo jest takie pohukiwanie odstraszające. Oni doskonale wiedzą, że Gowinowi nie podskoczą. Jeśli PO i PiS są zgodne, chociaż z różnych powodów, to mogą pyszczyć.
p.s. również pozdrawiam
@gor-al1
OdpowiedzUsuńPorada praktyczna:
Po napisaniu tekstu wejdź na "konto Google", wybierz Nazwa/adres URL i wpisz swój nick "gor-al1" albo jakiś nowy i potem "dalej" i "opublikuj".
I już.
Poprawka
UsuńZamiast "konto Google" ma być "wybierz profil"
Bardzo dziękuję. Będę próbował.
UsuńJak jestem mało rozgarnięty.
udało się!!!!!!!!!!!!!
UsuńW jedności siła :)))
UsuńZdaniem wicepremiera Waldemara Pawlaka lokalizację elektrowni jądrowej w Gąskach „trzeba będzie chyba sobie odpuścić”. W jego opinii lokalizację tą wskazano zbyt pochopnie – bez uzgodnień z lokalną społecznością.
OdpowiedzUsuńhttp://niezalezna.pl/33145-elektrownie-w-gaskach-trzeba-sobie-odpuscic
Można to wygrać:) razem moglibyśmy więcej!
Z EJ będzie jeszcze nie jeden problem lokalizacyjny. Bo finansowy jest od samego początku. Ja odbieram to wszystko jako nadymanie się ze strony ekipy Donalda T. Kasy nie ma. A Francuzi nie skredytują budowy w całości. UE też.
UsuńJest duża szansa, że ma Pan rację, ale polecam też tę informację:
UsuńUdział w finansowaniu budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej zadeklarowali już szefowie KGHM, Tauronu oraz Enei. Wciągnięcie tego tria do programu firmowanego przez PGE i tak nie pozwoli na sfinansowanie inwestycji za ponad 50 mld zł. Jak wynika z nieoficjalnych informacji DGP, spółka rozpoczęła już prace związane z istotnym przemodelowaniem przetargu na dostawę reaktorów, tak aby mogli w nim wystartować nie tylko producenci urządzeń, lecz także wielkie konsorcja złożone z instytucji finansowych i operatorów elektrowni jądrowych.
To powód, dla którego PGE Energia Jądrowa, spółka powołana do realizacji inwestycji, kolejny miesiąc zwleka z ogłoszeniem postępowania przetargowego na dostawcę reaktorów. Przedstawiciele firmy, na czele której pod koniec czerwca stanął Aleksander Grad, były minister Skarbu Państwa, wielokrotnie zapewniali, że przetarg jest tuż-tuż. Kolejne dwa terminy, koniec ubiegłego roku oraz połowa tego, minęły. Kiedy będzie następny? PGE nie odpowiedziało na to pytanie, jak również w jakiej formule zostanie ogłoszony przetarg. – Uruchomienie postępowania związanego z wyborem technologii do pierwszej polskiej elektrowni jądrowej nastąpi po zakończeniu analiz – poinformowała nas Dorota Chandavoine z PGE EJ. – Spółka bada wiele różnych scenariuszy struktury finansowania, zarówno w kontekście perspektyw rynków finansowych, jak i regulacji prawnych oraz zainteresowania ze strony podmiotów, które chcą wziąć udział w projekcie – tłumaczy biuro prasowe PGE EJ.
http://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/637579,kto_da_pieniadze_na_elektrownie_atomowa.html
Ja słyszałem o 100 mld zł. To zadanie na około 10 lat. Więc okazja do niezłego przewału kasy. A nazwiska już stanowią dzwonek alarmowy.
UsuńSamo się nasuwa, a praktykę w tym mają. Jak czytam o tych zmianach pod przetarg trudno się opędzić od myśli o tym jak już się ślinią:(
UsuńNa dzień dobry pada tam kwota 100 mln zł.
UsuńNa waciki :)
Ja czytałam, że na prace przygotowawcze trzeba będzie wydać w sumie ponad 700 mln zł.
UsuńDuże liczby nie robią na mnie wrażenia.
UsuńZ myślą o poranku:)
OdpowiedzUsuńPicie kawy, nawet w dużych ilościach, może przedłużyć nasze życie…
http://www.sekretyzdrowia.com/index.php/picie-kawy-nawet-w-duzych-ilosciach-moze-przedluzyc-nasze-zycie/
To ja będę długo żył.
UsuńLubię kawę, minimum 1/2 l. o poranku.
A protoplaści, z nielicznymi wyjątkami dożywali setki.
Umierali dopiero po 96. Czyli geny plus kawa. To będzie mieszanka.
Ja też lubię.
UsuńDzień bez kawy, to dzień stracony ;0)
Niedzielna lektura
OdpowiedzUsuńhttp://www.rp.pl/artykul/776919,933748-Chwalebny-powrot-haniebnej-idei.html?p=1
Można z komentarzami.
Dla relaksu zaś
http://www.rp.pl/artykul/934099,632827-Felinoterapia--czyli-leczenie-kotem.html
Oglądam debatę, udało mi się wygospodarować czas co już jest sukcesem:), polecam tym co jeszcze nie mieli okazji:
OdpowiedzUsuńhttp://www.popler.tv/PrawoiSprawiedliwosc#49834
Po zakończeniu proponuję zajrzeć tutaj:
http://wpolityce.pl/artykuly/36728-co-sie-dzialo-w-wojskowej-prokuraturze-10-i-11-kwietnia-2010-roku-chronologia-sekcyjnej-obstrukcji-i-zadziwiajaca-buta-sledczych
i tu:
http://obserwator.com/obserwacje/bronmy-nasze-dzieci-jeszcze-o-tragedii-w-pucku
i jeszcze tutaj:
http://www.rp.pl/artykul/9133,936010-Wroblewski--Inwazja-paralizatorow.html
Lexie jak zainstalować program do oglądania na popler.tv. nie mogę sobie poradzić.
UsuńWpisz www.popler.tv
Usuńpotem wybierz teraz oglądane
potem wybierz z "oglądane nagrania.
Koniec
Pozdrawiam
@gor-al1
UsuńMiałam ten sam problem na androidzie:( i jeszcze nie rozpracowałam. W laptopie jest łatwiej tak jak napisał @stary.piernik.
Po wejściu i kliknięciu na okienko z filmem. Pokazyje się informacja aby zainstalować program Adobe flash player. instaluję i nic.
UsuńZdalnie chyba nic nie poradzę. Spróbuj wyłączyć komputer i ponownie włącz. Może zadziała.
Usuńp.s. czy instalacja kończy się komunikatem OK?
Instalacja niczym się nie kończy. Okienko z niby filmem jest czarne jak murzynek bambo. a ja siedzę i nie mam już cierpliwości.
UsuńWłaśnie chyba wyłączę i pójdę spać. Jutro obejrzę może będzie ta relacja na RM.
Tu piszę dobranoc.
Masz inną /zapasową/ przeglądarkę?
UsuńSpróbuj na innej np. Chrome, Opera firefox.
Polecam Chrome, szkoda, że nie pomogliśmy:(
UsuńDobranoc!
Usuń@gor-al1
Usuńjeszcze jedną rzecz sprawdź. Przy instalacji Adobe jest po drodze okienko akceptacji warunków użytkowania. Trzeba zrobić "ptaszka" przy agree. Wtedy dopiero się zainstaluje.
Ale rozumiem, to już zajęcie poranne.
@lexie
OdpowiedzUsuńArtykuł z Rzepy komentowałem dzisiaj na @katarynie. Dziwi mnie, że pracownik RPO wygłasza takie poglądy. Z drugiej strony, co nas jeszcze jest w stanie zadziwić?
Może jest w tym dużo racji, że zbliża się załamanie finansów i boją się?
UsuńA tak z odrobiną humoru zaczynam sobie wyobrażać jak w Polsce Tuska Urząd Skarbowy egzekwuje podatki od obywatela - biedak ucieka przez okno a policja skarbowa za pomocą siatki maskującej, kajdanek i paralizatora pomaga mu zrozumieć jak zbłądził:).
Chociaż to chyba mało śmieszne jest:(
@lexie
UsuńPrędzej uwierzę, że oni sobie krzywdy nie zrobią.
Opcja nie gra roli. To wszystko już było.
Ale debata niezła, wygląda na autentyczne zaangażowanie i chęć zmian. Napawa optymizmem.
OdpowiedzUsuń@lexie
UsuńI tu widać skutki czarnego PR-u.
Debata jest potrzebna. kto myśli, nie ma wątpliwości.
Tu nie ma gotowych recept.
http://www.popler.tv/PrawoiSprawiedliwosc#49838
Usuńtutaj II część
http://fakty.interia.pl/polska/news/nalecz-teza-ze-panstwo-nie-zdalo-egzaminu-to-teza,1845932
OdpowiedzUsuńCzym to ja już nie byłam, ale to to już przesada:)
Dobry wieczór lexie.
UsuńAleż p. Nałęcz mówi prawdę,"że ws. Smoleńska państwo zdało egzamin." Pięknie tę tezę weryfikuje, Ponadto udowadnia, że zamiarem "państwa" było tak przeprowadzić wszystkie operacje: startu samolotu, jego lotu, lądowania, i sprzątania po lądowaniu, tak aby móc obecnie oceniać rolę państwa pozytywnie. Pan Nałęcz przyznaje się, jako człowiek "państwa do sprawstwa.
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35640,12547544,Zemdlal_w_domu__wiec___zabrali_mu_prawo_jazdy__Mozliwe.html
OdpowiedzUsuń??
@gor-al1
OdpowiedzUsuńDobry wieczór!
jak tam telewizja działa?
p.s. Czytałeś moją ostatnią uwagę wczoraj wieczorem?
Dopiero teraz przeczytałem tę uwagę. Będę próbował
UsuńDziękuję. Pozdrawiam.
Warto wybrać się na rower - jutro oczywiście:) - było pięknie, jesieni jeszcze na drzewach nie widać, lekko muśnięte złotem. W polach późne lato. W tym roku wyjątkowo mocno czuję jakie to jest wspaniałe mieć możliwość poczuć ten ciepły halny wiatr na skórze, posmakować wody i podziwiać czerwień jarzębiny.
OdpowiedzUsuńZapraszam wszystkich na spacer.
Oczywiście po przesłuchaniu:
Usuńhttp://www.popler.tv/PrawoiSprawiedliwosc#49838
:)
"100 obywateli najbogatszych w Polsce nie byłoby najbogatszymi gdyby płacili podatki w Polsce..."
Usuń"Podatki w Polsce dyskryminują rodzinę"
UsuńDobry wieczór Lexie.
UsuńMiałaś rację na google chrome pracuje. Właśnie oglądam i słucham.
"Sytuacja na rynku pracy jest dramatyczna..."
UsuńNa ile praca daje środki do egzystencji? Ludzie pracujący są klientami pomocy społecznej.
UsuńUmowy śmieciowe to umowy wyzysku.
UsuńNieco jestem zdziwiony propozycją PiS zwrotu podatku tym, którzy mają emerytury do 1000zł. Czy w ogóle tacy jeszcze są? Czy powinny być takie emerytury?
UsuńTo jakiś żart?
W rękach państwa znajdują się wszystkie instrumenty do realizacji polityki demograficznej.
Usuń@gor-al1
UsuńSą tacy emeryci i większość rencistów.
"Zgodnie ustawą o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw kwota najniższej emerytury wyniesie w 2012 roku 799,18 zł miesięcznie."
Można odbudować fabryki, można odkupić banki i zlikwidować fundusz emerytalny, ale nikt nie zmusi 2,5 miliona młodych ludzi do powrotu do Polski to tak jakby przez 5 lat nikt się nie urodził.
UsuńLexie Przecież to jest hańba dla tych ludzi. Trudno wyobraźnią ogarnąć ja za taką emeryturę wyżyć. Dla władzy powinno być wstyd coś takiego podawać i jeszcze ubierać w znamiona prawne. To jest po prostu kant.
UsuńKant to dopiero przed nami - jak ja będę przechodziła na emeryturę. Wygląda na to, że dzisiejszy emeryt to krezus:)
UsuńLexie. T
UsuńTym młodym nie można dawać tylko propozycji sentymentalnych. Tak zostali generalnie wychowani, że tam ojczyzna, gdzie chleb. Należy wreszcie zrozumieć, że na szum pióropuszy już ich nie nabierze. Ci młodzi wolą szelest pieniądza i pewność jutra dla swoich dzieci, które przecież tam gdzieś się rodzą. Wydaję się, że należy tworzyć dla nich takie warunki, aby mogli pewnie w Polsce kupować ziemię i inwestować. Oni muszą mieć pewność, że prawo jest stabilne.
To prawda, nie chcą być kolejnym zmarnowanym pokoleniem i ciężko się temu dziwić, ale to jest nasza porażka. Porażka państwa i rodziny. To nie jest awans dla tych rodzin tylko tragedia przez rozdzielenie i bezsilność.
Usuńniech młodzi już tam żyją, jeżeli chcą. Nie można z nich robić zdrajców, uciekinierów, zdrajców, koniunkturalistów. To są ludzie niejednokrotnie nieadekwatnie wykształceni, ale niezwykle odważni i zdesperowani. Kiedy Polska będzie konkurencyjną ofertą, edukacyjną, zdrowotną, bytową, ogólnie mówiąc. To wrócą. Polakiem nigdy się nie przestaje być. Tak nigdy nie przestaje się być dzieckiem tej matki i tego ojca, konkretnych rodziców.
UsuńJeżeli ktoś liczy, że zapełni tę lukę importując młodych z innych krajów to jest mocno naiwny. Brakuje pracy dla tych mniej zaradnych i biedniejszych, którzy nie wyjadą. Część kiedyś przejmował pobór a teraz? Rodzice w pracy a młodzież się pląta. Niczego od rządu Tuska za swoje głosy niedostali, to jest najbardziej oszukana przez rząd grupa społeczna.
UsuńWręcz są tępieni:
Usuńhttp://legionisci.com/news/50059_Niebezpiecznie_na_rodzinnym.html
Źle się najprawdopodobniej wyraziłem. Nie mówiłem o imporcie młodzieży i ludzi, ale takiej ofercie dla tych, którzy są gdzieś w świecie, żeby nawet leczyć i odpoczywać im się opłaciło.
UsuńOgólnie mają być najlepsze z możliwych warunki. Dla życia. Oferta musi być bytowa zbudowana na pobytowej.
UsuńNie pojmuję jak brakuje na wszystko pieniędzy. Przecież należy wpuścić więcej pieniędzy w system. Ktoś zakrzyknie, że to inflacja. A nie ma inflacji podaży pracy. Bo nie ma pieniędzy na pracę.
Dodrukować euro? Już ktoś to proponował.
UsuńJa wrzuciłam ten import nie jako odpowiedź na wpis raczej na wątek z debaty, przepraszam, ale mam taki dwugłos. Ciągle brakuje czasu na wysłuchanie do końca.
Dobranoc.
UsuńDobranoc.
UsuńZachwycasz się halnym?
OdpowiedzUsuńLubię jak wieje. Dziś mało głowy nie urwie.
Murowane załamanie pogody. I to drastyczne.
Ale nie przed sobotą - liczę jeszcze na kilka ładnych dni.
UsuńDobry wieczór.
UsuńA mówiłem - już pada.
Usuń@gor-al1
UsuńPrzynajmniej nie będzie się kurzyło :0)
A jak samopoczucie po halnym?
Dziś samopoczucie super. Ale przed wczoraj chodziłem jeden krok do przodu a dwa do tyłu. A po powrocie do domu padłem i dwie godziny spałem. Widać, że się starzeję.
UsuńTak mnie wczoraj Lexie rozochociła, że poszedłem w góry. Od Piwnicznej, na nogach aż na moją ukochaną Obidze. Wróciłem przed trzecią. Od dziewiątej do drugiej na nogach z obiadem na górze. Pierniku coś wspaniałego. Jak schodziłem pogoda już się zmieniała. Wiatr wiał porywami. Jak dmuchnęło. To trzymaj się krzaka.Jednak większą część drogi idzie się dolina, więc idzie się w ciszy i nie odczuwa się wiatru. A widoki, coś pięknego. Mamy najpiękniejszy zakątek Polski.
Samochwała ;0)
Usuń@gor-al1
UsuńAle swoją drogą, zazdroszczę ci tych gór i widoków. Jeszcze dałbym radę po takich górach pochodzić.
Sama chwała, a nie samochwała. Chwała Panu, że takie cuda stworzył.
Usuń@gor-al1
UsuńTo nam Pan tę zmianę przepowiedział. Pada:)
Na sobotę proszę zamówić poprawę.
Lexie, Leje? U Pani?
UsuńPrawidłowo. Ale przestanie. Ciśnienie i temperatura się wyrówna i przestanie. A dzieje się tak, że nacierający front chłodny i wilgotny pod wpływem ciepłego powietrza/ wiatru/ aż z nad zwrotnika, jet porywane go góry. Ponieważ nagrzewa się od tego powietrza zwrotnikowego. A wraz z unoszeniem się do góry schładza się i dochodzi do kondensacji zawartej pary wdanej, która spada w postaci deszczu.
Zdarza się niekiedy tak, że powietrze zwrotnikowe przynieść może nawet pył z nad Sahary. Wówczas deszcz może być zabarwiony na żółto. Widziałem takie zjawisko.
Pozdrawiam.
@lexie
Usuń@gor-al1
Zejdźcie na ziemię. Zadałam pytanie :0(
Co? Znam się nieco na geografii i kuchni pogodowej?
UsuńNo, a co to są deszcze zenitalne, jak powstają i gdzie występują? A co to są pasaty i jak wieją?
W sobotę będzie pięknie na wyjazd do Warszawy.
OdpowiedzUsuń@Stary piernik
OdpowiedzUsuńGdzie to się nam Pan zapodział?
http://www.youtube.com/watch?v=GiMQgvfYSks&feature=related
OdpowiedzUsuńdobrej nocy dla wszystkich
@lexie
OdpowiedzUsuńNie zapodziałem się.
Właśnie wróciłem z terenu ;0)
Co Szanowni na to?
OdpowiedzUsuńwiadomosci.wp.pl/kat,119674,title,Solidarna-Polska-chce-komisji-i-bialych-ksiag-ws-katastrofy-smolenskiej,wid,14963794,wiadomosc.html
Ciekawa propozycja:
Dorn opowiedział się za powołaniem "wysokiej komisji obywatelskiej", która zajęłaby się wyjaśnieniem przyczyn tragedii smoleńskiej. Postulował też publikację dwóch białych ksiąg - jedna miałaby dotyczyć tego, co działo się przed katastrofą, a druga - wydarzeń, które nastąpiły już po niej, zwłaszcza - mówił Dorn - w stosunkach z władzami Federacji Rosyjskiej.
@stary.piernik
OdpowiedzUsuńNie będzie komisji w tej sprawie. Zresztą osobiście jestem jej przeciwna jeszcze mam przed oczami mówiącego do krzeseł przewodniczącego poprzedniej komisji. Smoleńskiem powinna się zająć międzynarodowa grupa fachowców, bo sprawa jest najwyższej rangi, ale żeby do tego doszło trzeba wygrać wybory. Podzieleni mogą niewiele.
Na stole sekcyjnym z jednego z ekshumowanych ciał wypadła główka nitu. – Sam musiałem zażądać od prokuratorów, by zabezpieczyli to jako dowód. Zapytali mnie, po co, ale w końcu podjęto decyzję o dołączeniu go do dowodów – mówi mec. Stefan Hambura, pełnomocnik rodziny śp. Anny Walentynowicz.
Usuńhttp://niezalezna.pl/33273-rozerwany-nit-z-tupolewa-w-ciele-ofiary
widać potrzebę takiej niezależności i fachowego podejścia wyraźnie:(
Dzisiaj przesądzać nie można niczego. Poza tym Dorn nie mówi o komisji sejmowej. Przynajmniej tak rozumiem jego wypowiedź.
UsuńNie wiem. Co ta "wysoka komisja obywatelska" miałaby załatwić? Wyjaśnić "przyczyny tragedii smoleńskiej"?
OdpowiedzUsuńNie byłoby to dublowanie tego co robi komisja pod kierownictwem p. Macierewicz?
Jeżeli tak to nie rozumiem.
Raczej nie powinno.
UsuńZresztą Dorn powinien rozwinąć swój pomysł. Może się okazać, że będzie to niewykonalne ze względów formalno-proceduralnych.
Polscy naukowcy deklarowali chęć zajęcia się Smoleńskiem, przeprowadzenie symulacji ostatnich minut lotu itp. Może chcą zebrać ich pod swoje skrzydła?
UsuńPowinni zająć się Smoleńskiem ludzie spoza Polski, którzy takie badania wykonują często i są niezależni od jakiejkolwiek opcji politycznej w Polsce.
Nawet może się nam nie przyśnić co już wiadomo jest w całej sprawie.
UsuńNie będę wszystkiego pisał co samo się nasuwa. Niech pelikany się ukołyszą snem sprawiedliwych i niewinnych. A Palikot niech będzie recenzentem wykoślawionego życia niepolitycznego.
Dlatego przyjdzie nam czekać na pełną wiedzę o Smoleńsku do czasu gdy Polska stanie się krajem wolnych ludzi będących w stanie ponieść wszystkie związane z tym konsekwencje.
UsuńNiestety tak. Rządzi sitko i papier. Ludzi trzeba wychowywać na nowo i uczyć używać rozumu.
UsuńProszę popatrzeć na mapy satelitarne. Zobaczycie na nich najmniejsze detale.
OdpowiedzUsuńTu nie trzeba mnożyć komisji, a rozkurzyć całe to towarzystwo. Wówczas wszystko samo zacznie się wyjaśniać. Ten Sejm to związek przestępczy, działający w porozumieniu i wspólnie ku odnoszeniu korzyści.
http://niepoprawni.pl/blog/1289/satelity-nad-smolenskiem
@gor-al1
OdpowiedzUsuńW kwestii satelitów wypowiadałem się nie raz, nie dwa. Dobry satelita szpiegowski obserwuje teren w różnych zakresach częstotliwości w tym samym czasie. Wniosek? Dla mnie oczywisty. Mgła nam niestraszna. Co do archiwizacji zapisów, to też nie mam wątpliwości. Tu wniosek też jest oczywisty. Warto nam powiedzieć prawdę? Po co?
Stawiasz pytania retoryczne, na które odpowiedz jest oczywista, warunkowana tylko czasem. A skonkretyzowana jako w faktach nie musi być tragiczna w konsekwencjach. Z uwagi na płynność warunków wewnętrznych i zewnętrznych. Jak już wyczerpują się argumenty to najlepiej straszyć, że zdemaskowany sprawca się zdenerwuje. Musi być to groźny sprawca i gniew jego musi być wielki.
Usuń@gor-al1
UsuńStraszenie nie wchodzi w rachubę. Przynajmniej na tym poziomie. Tu w grę wchodzi cyniczny handel. Za ile i komu można udostępnić swoją wiedzę? Czasem ocenia się jeszcze przewidywane skutki.
O czym nie wiemy?
OdpowiedzUsuńCzy nad Smoleńskiem jest satelita geostacjonarny, czy krąży na orbicie? Jaki jest cykl?
Poza tym trzeba pamiętać, że Echelon jeszcze działa. On też coś wie.
Pan Ziemkiewicz jest na RM.
OdpowiedzUsuńDobranoc. Idę słuchać.
Dobranoc.
OdpowiedzUsuńCórka ministra - ofiary katastrofy smoleńskiej waha się, czy nie złamać prawa i nie ujawnić zawartości akt śledztwa smoleńskiego. – Ta decyzja oznaczałaby dla mnie utratę zawodu – powiedziała nam Małgorzata Wassermann, która z zawodu jest adwokatem. – Chyba jednak nie da się inaczej dyskutować w publicznym kłamstwem - stwierdziła, komentując dla serwisu gosc.pl wczorajszą debatę smoleńską w Sejmie.
OdpowiedzUsuńDodała, że nie liczy już na polski wymiar sprawiedliwości, dlatego - jej zdaniem - trzeba teraz pracować nad przygotowaniem skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
http://gosc.pl/doc/1307778.Wasserman-Waham-sie-czy-nie-zlamac-prawa
Wspaniała młoda kobieta.
UsuńJeżeli nie macie już chęci i możliwości zaciskać pasa, kosztem swoim i swojej rodziny pomagać premierowi domykać budżet zapoznajcie się z tym artykułem, bo wasze nadzieje na koniec wyrzeczeń są bezpodstawne.
OdpowiedzUsuńhttp://www.ekonomia24.pl/artykul/706207,937379-Budzet-zacisnie-nam-pasa.html
Lexie.
UsuńDobry wieczór.
Dałem na Katarynie wypowiedź p. M. Wasserman z dzisiejszych aktualność, z RM.
Powtórzę: http://www.radiomaryja.pl/multimedia/po-debacie-sejmowej-nt-dzialan-resortu-po-katastrofie-smolenskiej/
@gor-al1
UsuńDobry wieczór, dziękuję.
Pozwoliłam sobie dodać ten link do strony o Smoleńsku.
Straszne to jest. Nie do pojęcia. Pan Seremet rozczarował mnie bardzo.
UsuńPan Wasserman tam u góry może być dumny z córki, ilu tak może powiedzieć?
UsuńOczywiście. Pani jest gospodynią.
UsuńSłuchałem jej słów ze ściśniętym sercem.
Człowiek widzi w takiej sytuacji swoje dzieci. Choć już są samodzielne, to zawsze myślę, że nie chciałbym im robić kłopotu i chciałbym odejść po cichu. Znikając. Dlatego współczuję wszystkim, którzy przeżywają tę tragedię.
Przeszliśmy przez śmierć nagłą. Coś okropnego. Każda śmierć gwałtowna jest okropna.
Nie oglądałam debaty w Sejmie, bardzo mnie stresowała. Teraz żałuję.
UsuńMyślę, że niewiele straciłaś. W sumie żenujące widowisko. Chwilami przypominało magiel. Ciągle denerwuje mnie postawa PSL-u. Nie umieją się w tym znaleźć. Jak długo jeszcze?
UsuńSzczególnie wkurza mnie coś innego. Dopuszczanie do sitka tego palanta Deresza. Jego żona została skremowana. Więc rozdział zamknięty. a ten mimo wszystko nie przepuści żadnej okazji, żeby coś nie palnąć. Oczywiście pod adresem PiS. To taka przypadłość jak u Niesioła.
Usuń@lexie
OdpowiedzUsuń@gor-al1
Skoro rozmawiamy o śp. Annie Walentynowicz, to mnie naszła taka refleksja po wysłuchaniu jednego z jej ostatnich wywiadów. Porównałem sobie styl jej wypowiedzi z TW Bolkiem. Oboje bez wykształcenia. Ale dostrzegacie różnice?
@stary.piernik
UsuńRozmawiamy o Małgorzacie Wasserman, przyznam ze wstydem, że bardzo mało znam postać Pani Walentynowicz.
Posłuchajcie tego: A. Walentynowicz - Zamachowiec jest premierem:
Usuńhttp://www.downloader-youtube.org/index.php?action=v&a=iYON4Aa7USM
A potem następne linki, np. kto chciał otruć A. Walentynowicz.
UsuńPiernik na pewno zna. Lexie może się zainteresuje.
Kwestia porządnego przeprowadzenia sekcji zwłok pod kątem przeżycia ofiar nabiera zupełnie innego wymiaru gdy spojrzymy na nią jak na dowód nieudzielenia pomocy.
OdpowiedzUsuń@lexie
OdpowiedzUsuń@gor-al1
Znam wypowiedź M. Wassermann. To jest skrót myślowy. Skargę do ETPCz można kierować dopiero po wyczerpaniu procedury krajowej. Do tego jeszcze daleko.
Piernik i znowu włóczyć się po świecie w poszukiwaniu sprawiedliwości. Przecież w ten sposób daje się argumenty tym, którzy zechcą powiedzieć: a widzicie świecie cywilizowany jako burdel u Polaków. Mamy z nimi kłopot. To k.... wa po co są te dobrze opłacane sądy? I tu może wypadałoby pomyśleć pozytywnie o propozycji SP, którą wyartykułował p. Dorn?
UsuńTak. Tylko jak wiesz, diabeł tkwi w szczegółach. Komisja, jaka by nie była, musi mieć odpowiednie umocowanie prawne. Kto to zapewni?
Usuń@gor-al1
UsuńNie trzeba specjalnie ich informować, przecież jasnym jest, że echa ekshumacji długo będą brzmiały w świecie, zwłaszcza, że będą następne. Ciekawa jestem jak się premier po tym świecie cywilizowanym teraz będzie pokazywał. Oj coś mi się wydaje, że wstyd to ogromny. Pochować nawet ich nie potrafił chociaż sprawa powinna mieć najwyższy priorytet.
Popieram starania Pani Małgorzaty, tylko poza Polską teraz trzeba spróbować.
UsuńNieco bym to zmodyfikował, że diabeł przysnął w szczegółach. I niech się tylko obudzi. Zobaczycie, jak się złapie za swój diabelski, kudłaty łeb. To z podziwu nad samym sobą poleci do piekła, do Belzebuba PO nagrodę. A jako twardy dowód swej, czyli diabelskiej wydajności pociągnie całe towarzycho. Już sobie wyobrażam jak będzie p. Niesiołowski skwierczał na diabelskim ruszcie. Jak w kołchozie, wszyscy razem. Pani Piterze ten jej dobry, z wyprzedzającym węchem nos, nie pomoże.
UsuńManipulację widać na każdym kroku. W innych duperelnych sprawach ochoczo zamieszczają komentarze zagraniczne. Czy ktoś czytał, pochodzące z naszych mediów, komentarze zagraniczne o ekshumacjach ofiar katastrofy smoleńskiej? Bo ja nie.
OdpowiedzUsuńJa też nie. W wiadomościach ani słowa. Prawdziwy matrix:(
UsuńA przepraszam, słyszałam rosyjskie komentarze. Może reszta oniemiała.
Usuńhttp://www.se.pl/wydarzenia/kraj/rosyjskie-media-zdjeto-z-nas-wine-za-zamiane-cial-ofiar-smolenska_282063.html
UsuńTo zasługa naszego prokuratora generalnego, Rosjanie odetchnęli.
Dziś w panoramie coś było o powtórnym pogrzebie p. A. Walentynowicz. Panoramę prowadziła żona borowca. Ne pamiętam nazwiska. Była to tylko informacja. Ale ani słowa dlaczego.
UsuńJoanna Racewicz.
UsuńDobranoc lexie i stary.piernik.
OdpowiedzUsuńps. A co jest z gsl? Joanna gdzieś przemknęła.
@gor-al1, @stary.piernik
UsuńDobranoc, brakuje mi dziewczyn:(, ale co robić kiedy człowiek wylądował na ulicy:). Dobrze, że nie całkiem sama sobie tutaj protestuję.
Też już kończę. Samych dobrych snów życzę.
Ja myślę, że niektórzy są znużeni walką z rabinem i spółką. Czytają, ale nie piszą. Może są inne powody?
Usuń@lexie
OdpowiedzUsuń@gor-al1
Dobranoc!
Lexie.
OdpowiedzUsuńZnasz @gsl202?
Napisz czy tak. I czy to tak?
A wszystko milczeniem.
@gor-al1
OdpowiedzUsuńNie znam @gsl osobiście, zresztą nie mam takiej potrzeby. Wiem, że wiele osób tam piszących ma kilka wcieleń:), ale to ich sprawa. Odnoszę się do konkretnego wpisu. Niestety to co stało się z blogiem @Kataryny sprawiło, że nie chcę już tam pisać. Z czasem pewnie przestanę czytać zwłaszcza po takich wpisach jak te związane z marszem prędko tam już nie zajrzę.
Lexie.
UsuńPytałam w kontekście jednej informacji. Ale w porządku. To są tylko moje przypuszczenia. Ale nie ciekawość. Zamykam ten wątek.
Masz co do blogu @Kataryny. Odbywa się tam jedna wielka manipulacja. I ja wpadłem niedawno w tę pułapkę. Pomyliłem kropkę z kreską. Piernik miał do mnie uwagi. Milcząco przyznałem rację. Takie pączkujące zabiegi mają czemuś służyć? A to jest tylko kociokwik. Jeżeli chodzi o mnie nie zmienię swojego nicka.
Byłem w Warszawie. Widziałem, przeżyłem, a właściwie przeżyliśmy. I wiesz co, bardziej zwiększ się u nas upór i przekonanie, że warto. Ci obecni władcy sami się kompromitują. Skoro, mierzą moc minimalizowaniem ilości. To dlaczego wyczuwa się i widzi lęk. A na Katarynie napisałem jak spotkaliśmy p. Ewę Stankiewicz. Skromna, drobna i sympatyczna. No cóż mnie jak zawsze głowa kręci się w okół szyi.
Pozdrawiam.
Lexie dla klarowności dodam, że doskonale wiem, że na @katarynie niektórzy sami ze sobą gadają. Tak jak w upadającej gazecie. Redaktory wymyślają tematy i piszą listy, niby od obywatelstwa, i komentują je. A niedługo odtrąbią sukces, że odnieśli sukces. Zabawa na całego. Trzeba być świadomym i się akomodować, ale nie instrumentalizować. Tak uważam.
Usuń@lexie
OdpowiedzUsuńJa wiem, że nie ma lekko. Ale jeśli chcemy, aby nasze było na wierzchu, musimy dawać odpór. Albo zająć się szydełkowaniem lub robótkami na drutach. Wolny wybór.
Trzeba jednak mieć świadomość, że tu nic samo nie chce się zrobić.
Pozdrawiam
Popatrzcie jak symboliczne, spodziewane i niezaplanowane, było wejście młodej pary, która o 15:00 w kościele Trzech Krzyży brała ślub. Niesamowite.
UsuńMieli wejście przy brawach setek tysięcy ludzi i wielkie odśpiewanie sto lat i życzymy: Życzymy, Życzymy,
Życzymy, Życzymy,
i zdrowia i szczęścia
i błogosławieństwa
przez rece Maryji (2x)
Przez ręce Maryji,
Za inną przyczyną,
Niech strumienie łaski,
niech strumienie łaski
na Ciebie popłyną / x2
Na Ciebie popłyną
Ojcze ukochany,
Boś Ty nam od Boga,
Boś Ty nam od Boga,
Jako pasterz dany. / x2
Jako pasterz dany
w tysiąclecie nowe,
Poprowadź nasz Ojcze,
Poprowadź nasz Ojcze,
Na górę w obronę. / x2
Dyskutowaliśmy na ten temat
OdpowiedzUsuńhttp://www.rp.pl/artykul/159563,938012-Prawicowy-plankton-w-fazie-zaniku.html
Mam tą wątpliwą satysfakcję, że upływ czasu przyznał mi rację. Na prawicy nie ma nic poza PiS-em. Tylko plankton.